Mamusie MAJ 2013

Alex ja też nie daję jeszcze słoiczków- karmimy piersią i tu akurat nie trzeba się spieszyć. Ja czekam aż Kacperek skończy 4 miesiące i powoli może zacznę.

Sylkax spokojnie lekarze tak mówią ... Przecież mnie rok temu lekarz powiedział że.mam dwa guzy w jednej i drugiej piersi i operacja. Potem była ciążą i w szpitalu się okazało że wguzie są przestrzenie co jest niebezpieczne i tez mi lekarz powiedział że to może być rak. Na spokojnie zrób badania. Takie nowotwory u tak młodych to rzadkość . Zwłaszcza jeśli w.rodzinie nie masz raków . Glowka do góry i nie płacz bo to nie pomoze.

Sylkax spokojnie lekarze tak mówią ... Przecież mnie rok temu lekarz powiedział że.mam dwa guzy w jednej i drugiej piersi i operacja. Potem była ciążą i w szpitalu się okazało że wguzie są przestrzenie co jest niebezpieczne i tez mi lekarz powiedział że to może być rak. Na spokojnie zrób badania. Takie nowotwory u tak młodych to rzadkość . Zwłaszcza jeśli w.rodzinie nie masz raków . Glowka do góry i nie płacz bo to nie pomoze.

Już się boję jaką piszczałką będzie Kubula masakra ostatnio jak coś mu nie pasi to tak przeraźliwie piszczy, że bębenki pękają
Dziś zaczął się dźwigać do siadania i normalnie nie mogę go położyć na półleżąco bo odrazu się dźwiga i wkurza i tylko szuka czego by się złapać

Ja też jeszcze nie podaje zadnych obiadków ani deserków poczekam az mały skonczy 4 miesiace a ma w poniedziałek...

ja wogóle to jestem załamana bo widze na fb wasze dzieciaczki trzymaja zabawki i inne gadzety a mój jeszcze nie za bardzo utrzymuje w raczce nawet jeszcze troszeczke mu głowka sie kiwa...

Tysiiiak wiem co "mówisz", moja też piszczyyyy i z siadaniem to samo, brzuszki robi się śmieję. Parę dni temu siedzę sobie i oglądam tv, patrzę w nianię, a tu twarz Nataszy dziwnie blisko kamery, więc idę do sypialni, a ta mała chwyciła się kołderki i się podniosła

Sisina moja też nie podnosi głowy jak leży na plecach. Nie przekręca się z pleców na brzuch. Raz udało Jej się przekręcić z brzucha na plecy. Robiła wcześniej "mostki" ale też przestała.
Teraz ma etap pchania wszystkiego do buzi. Wyjmuje smoka i wkłada jak się da. No i płacz.

M-brava jak przeprowadzka i urządzanie się? Wczoraj mieliście przewozić rzeczy?

dziewczyny Tymuś ma temperaturę 37,7 jest w normie czy nie? Bo nie wiem i martwie się bardzo o niego. To przez to cholerne ząbkowanie..

alex ja też jeszcze nie daję słoiczków, bo tak jak moniaak dalej piersią karmię, tylko wieczorem daję butlę bo już mi wszystko wysysa i wtedy zagęszczam trochę kaszką (niedużo bo 2-3 łyżki na 150 ml)

hmm... śpiworki mówicie... dobre rozwiązanie na jesienno-zimowe spacerki

kurczę Diana się dzisiaj obudziła z płaczem w dzień choć spała 2 godziny i nie kogłam jej uspokoić okazało się że miała zawalony nosek mam nadzieję że w nocy nie będzie tragedii...

vika oczywiście ja też się dołączam do życzeń dla Twojej przecudnej niuńki

domiś znalazłam coś takiego : "Temperatura ciała przekraczająca 37,5 stopnia C oznacza stan podgorączkowy, ale nie musi wcale świadczyć o chorobie dziecka. Gdy zaś przekroczy 38 stopni C, niemowlę koniecznie powinien zbadać lekarz"

Domiś to napewno przez ząbkowanie, pisałaś, że bardzo go swędzą dziąsła...
Moja też szaleje, dzisiaj płakała przez godzinę i nerwowo wkładała palce do buzi, ledwo co dała mi posmarować dziąsła, chyba ją tak bolały, to możliwe, żeby ją AŻ tak bolały?

Kurcze mi Zuzka też wysysa na wieczór wszystko z cycków, od niedawna objada przed snem obydwa, a dziś to się zaczęłam zastanawiać czy jej wystarczy wieczorem. Chyba już czas żeby zacząć podawać jej coś więcej, skoro taki z niej głodomorek
W niedzielę zacznę, bo wtedy mąż będzie w domu a jest baardzo ciekawy reakcji Zuzki na pierwsze prawdziwe jedzenie

Ach jeszcze jedno pytanie, jak Wasze dzieciaki leżą na brzuchu to jak trzymają rączki? Bo mojej się tak rozjeżdżają o właśnie tak: pl.123rf.com/photo_13419565_dziecko-lezy...c-sie-na-rekach.html i rehabilitantka kazała nam ją poprawiać żeby na środku miała rączki

Kupiłam ten Nasivin, po południu była jedna aplikacja, przed snem druga. O dziwo w miarę szybko zasnął, na razie obudził się raz, ale possał trochę pierś i zasnął, mam nadzieję, że będzie spał, bo mi się dziecko wykończy
Nawet swobodnie oddycha przez nosek, więc chyba pomógł.

Domis wydaje mi się, że na razie nie ma co panikować, jak przekroczy 38 stopni, to wtedy daj coś na gorączkę, lub idź do lekarza. Taki już niestety urok ząbkowania...

Sisina napiszę to co pisały mi dziewczyny jak martwiłam się, że Kacperek nie podnosi główki- każde dziecko rozwija się swoim tempem. Z dnia na dzień zaczął dźwigać tak wysoko, że byliśmy w szoku
Kaceprek też te zabawki jak łapie to od niechcenia, najchętniej to patrzy na nas:).

Mam nadzieję, że przez tę chorobę nam się nie oduczy zasypać samodzielnie w łóżeczku. W zasadzie teraz cały czas jest na rękach, bo tak mu katar najmniej dokucza.

Moja ma ostatnio nową zabawę, ciągnie za obrus albo próbuje łapać wszystko co jest na stole, także nie można z nią siadać za blisko stołu

alex Kuba też tak czasem trzyma rączki, czasem trzyma ładnie a jeszcze innym razem z tylu więc z tym naprawdę różnie ale.staram się mu poprawiać jak się da

domis jeżeli nie przekracza 38 to chyba nie ma co panikowac ale jeżeli widzisz ze cierpi mocno to zaaplikuj czopek na noc żeby Tymuś się wyspal bidulek i nie czekaj aż wzrośnie temp.
Oby jutro było lepiej :*

moniak super, ze Nasivin pomógł u nas też lepiej i wlozylam pod materac klin - dzięki Tobie przypomniałam sobie ze mam coś.takiego

A i musZę pochwalić się ze od tygodnia już mamy codziennie kupala ;D

tysiak gratulacje kupki. cos zmienilas w diecie czy zwyczajnie samo sue unormowalo?

u nas od kiedy pijemy sok z marchewki to kupa jest 2, 3 razy dziennie. teraz maly pzedl spac ale nie zrpbil kupy wiec pewnie sie nie wyspi. dzisiaj musze wyjsc z nim na spacer bo sloneczko swieci. mialam ograniczac spacery ale nie moge trzymac dziecka w domu. wietrze ile moge ale przecież to nie wystarczy. dobrze ze jutro weekend. jade do domu, jeeeeeeeee