Mamusie MAJ 2013

dziewczyny dzieciaki super Kurcze jak one szybko rosną

Demonique strasznie mi kogoś przypominasz nie spotkałyśmy się kiedyś? A Kubuś jaki zadowolony w wózku, moja Zuzka to zawsze w wózku ma taką minę jakby za karę ją tam wozili

Tysiak czekamy na zdjęcia ze chrzcin

Dzisiaj zaczynam usypianie małej w łóżeczku, po pierwszej próbie mam serdecznie dość wszystkiego. Tak się zryczała, że musiałam ją brać na ręce później odkładałam do łóżeczka i na zmianę, w końcu wpadła w taką histerię, że mąż ją uspokajał na rękach i ze zmęczenia usnęła mu na rękach i dopiero odłożył czyli dupa wyszła. Echh to chyba nie na moje nerwy, ale po pierwszej próbie nie mogę się zrażać...Mama mnie straszy, że jak mała będzie się tak darła to dostanie przepukliny

demonique cudnie wyglądacie oboje!!!! kubuś przesłodki.

moniak ja też właśnie kupiłam ten kleik z bobovity ale jeszcze nie dawałam.

Witajcie!! Weekend miałam tragiczny, Tymuś nadal w nocy nie śpi prawie w ogóle.. budzi się co godzinę.. jestem już wyczerpana Kupiłam mu w aptece mleko Bebilon pepti, z zamiarem dawania mu na noc ale on nie chce.. Jest tak niedobre że mnie naciąga.. Dlatego myslałam zeby zmienic jego smak jakims kleikiem/kaszką.. i tutaj moje pytanie ile kaszki za pierwszym razem dać? Na 210ml mleka ile łyżeczek?? Oczywiście kaszke bezmleczną..

demoniqe dodajesz tłuszczu do zupek? Kubuś słodziak, w końcu się najada

Alex też miałam kłucia po dłuższym chodzeniu

moniaaak z ulewaniem samo przeszło po paru dniach jak żołądek zaskoczył

Dianka cudna modnisia

Domiś a jaką masz kaszkę? Bo jak mleczno-ryżową to jej się nie robi na mm, a Tymek ur się 9 maja?

Co do mojego chłopa to brak słów, wczoraj się kajał i przepraszał ...

Domiś, co do kaszki, ja dawałam najpierw 1 łyżeczką i codziennie dodawałam kolejną i tak doszliśmy do 8 łyżeczek na 180 ml mleka. A teraz wprowadzam gluten ... i zamiast jednej łyżeczki kaszki ryżowej, daje jedną kaszkę kukurydzianą ...

Ewela prawdę mówiąc, chyba nie przeżywam deja vu. Myślę, że tylko dlatego, że z Maksem już miałam jakieś objawy, choćby bolące piersi, a tu nic ... jedynie pobolewa mnie podbrzusze, jak na okres ... poza tym dziś doszłam do wniosku, że dorosłam do kolejnej ciąży i mam świadomość, że teraz nawet mogłoby nic nie widać na USG ... odczekam te dwa tygodnie, a wiadomo, że przy małym czas będzie leciał nie ubłaganie szybko

Mam kaszkę ryżowa bezmleczną bananową z Nestle Tak urodził się 9 maja.. Już nie wiem co mu się dzieje, przewietrzam pokój przed snem, dziąsła ma twarde ale nie spuchnięte Jest poprostu masakra

Domiś może Tymuś po prostu się nie najada, zobaczysz po kaszce czy będzie spokojniejszy.

Kupiłam kombinezon Iguni w końcu nie różowy allegro.pl/show_item.php?item=3575592311
I znalazłam piękną czapkę chyba zamówięhttp://www.reserved.com/pl/pl/kids/girl/all/baby/accessories/x2519-03x/babies-cap
nakładacie rękawiczki dzieciom ?


Alex nie możesz się poddać choć wiem że to się łatwo mówi bo ja też próbowałam kilka razy ale teraz wiem że to najlepsza decyzja jaką podjęłam pierwsze 3 dni masakra była Iga potrafiła ryczeć pół godz ale teraz ją odkładam daje kocyk bo lubi się do niego przytulać i zasypia a ile ja mam nerwów zaoszczędzonych bo wcześniej na samą myśl drzemki mną wstrząsało :/

sevilla no tak... każda ciąża podobno inna...

alex trzymam kciuki tez się do gtego przymierzam ale już na samą myśl się stresuję. a kładziesz ją zawsze o tej samej godzinie? Bo u mnie to różnie z tymi drzemkami wychodzi... dzisiaj już np 3 z kolei ale takie po pół godziny... zobaczymy jak będzie teraz. Na domiar tego wszystkiego prawie nic nie jadła a jak dawałam to się odwracała w drugą stronę.

pauluska prześliczny ten kombinezon! a czapeczka po prostu boska! na pewno Iga będzie wyglądać prześlicznie!!!
ja jeszcze rękawiczek nie zakładałam małej.

a ja mam mały problem bo zrobiła mi się taka gulka w lewej piersi. Prawdopodobnie mam zatkany przewód mleczny. Póki co robię okłady z liści kapusty ale jeszcze żadnej poprawy nie widzę. w dodatku boli jak mała ssie ale podobno powinna to robić jak najczęściej tele tylko że ona czasem nie chce...

ewela nie okładaj na razie tylko masuj go tak jakbyś ręką ściągała mleko, powinno zejść samo. Po jakimś czasie takiego masowania zaczyna lać się mleczko (jakieś 5 min).

moniiiak co do kleiku to dodaję do butelki do mm na noc (tylko 2-3 łyżeczki na 150 ml), a kaszkę daję normalnie łyżeczką małemu rano po cycku i to pół porcji, żeby nie był to normalny posiłek.

Olga tak dodaję do zupek oliwy z oliwek albo odrobiny masła. Mały woli z masełkiem

Kleik daję z Bobovity a kaszkę mleczno-ryżową malinową. Mam jeszcze na zapasie samą ryżową bananową, ale poczekam aż skończymy malinową.

Ja zakładam małemu rękawiczki z reserved na spacerki. Jak się obudzi to oczywiście pcha je do buzi więc są zaraz mokre

Pauluska pamietam jak Ty się męczyłaś i jakoś dałaś radę, więc mam wielką nadzieję, że ja też chociaż naprawdę mi jest przykro jak ona płaczę, już się stresuję następną drzemką :/ chociaż teraz śpi na dworze w wózku. Najgorsza jest ta pierwsza drzemka, później już jest ok, nie wiem czemu tak. Może jest za długa przerwa między tym jak wstaje po nocy a następną drzemką? Bo wstaje o 6-6.30 a później tak koło 9 próbuje ją ułożyć do snu. Dziś była godzina usypiania a spania pół godziny

Ewela tak, Zuzia ma stałe pory drzemek: wstaje o 6-6.30, później ma drzemkę koło 9, koło 12 (wtedy zawsze mamy spacer) i w zależności ile śpi na dworze to jeszcze ma dwie albo jedną drzemkę (koło 14.30 i 17), no i 20.30 zasypia na noc.
A z tą piersią to spróbuj masować, oby przeszło. Moje dziecko też teraz ma jakiś bunt jedzeniowy, niby je dużo, ale ile się na tym napręży i nakręci, nie daj Boże ktoś zacznie ze mną rozmawiać :/

Alex a spróbuj położyć po półtorej godz aktywności może nie będzie tak zmęczona i lepiej uśnie.

Joasia współczuje choroby i tego,że jesteś z tym wszystkim sama Wracaj szybko do zdrowia mam nadzieję,że chociaż dzieci są zdrowe?
karina no też nie ma czego zazdrościć BÓL zębów Bleeee współczuję ....

Alex_87 moja rano budzi się 6,30-7 i po godz max 1,5 idzie spać jeśli tego nie dopilnuje jest istny cyrk....nie da się uśpić./..w ogóle jak tylko zaczyna ziewać bądz trzeć oczka od razu kładę ją do łóżeczka z doświadczenia wiem,że jak tylko ją przetrzymam nie chce już sama zasnąć spróbuj małą kłaść wcześniej i może postaraj się ją jakoś wyciszyć w łóżeczku...u mnie działają kołysanki albo jak jest bardzo zmęczona to jakaś głośna muzyka potem ciszej i przechodzę do kołysanek wszystko mam w telefonie a jak kładę ją o czasie wystarczy karuzela.

Tośka coś ostatnio w nocy jest bardzo głodna je po kąpieli 19-sta potem 23 i 5-6 a wcześniej było tak ładnie 19-7