Mamusie MAJ 2013

U nas nocka koszmarna. Nawet nie ze względu na budzenie się małej. Do tego juz przywykłam. obudził mnie okropny ból głowy i od 2 nie spałam a Niuia nie chciała spaś w swoim łóżeczku, co ja odkładałam to się budziła i marudziła. A z nami zasypiała w minute.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ewela masuj jak najwięcej, aż rozmasujesz tę gulkę. Wiem, to cholernie boli i jeszcze kilka dni później będzie boleć, ale przejdzie. Ja to miałam dwa razy( Kacper jakoś woli lewą pierś od prawej) i zawsze masaże pomagały( kapusta raczej nie bardzo pomagało). Tak samo przystawianie do piersi też nie.

Ewela zagadzam sie z moniak Kapusta nie pomaga na zatkany kanalik. na zapalenie jest swietna. Teraz to chyba tylko masaże ci zostają.
Życze szybkiego odetkania:)

Dzięki dziewczyny za rady! Zaczęłam masować ale boli jak cholera!!!!

Myślałam że już takie coś ta mam za sobą

My po spacerze właśnie ale zostawiłam Dianę na dworzu w wózku bo jeszce śpi już prawie 2 godz.

Koleżanka dołączyła do mnie na spacerze i dowiedziłam się że jest w ciąży prawdopodobnie bo narazie nie była jeszcze u lekarza tylko test robiła

ewela, przed masowaniem spróbuj rozgrzać pierś dobrze ciepłą wodą np z prysznica, można też nad umywalką, jak Ci wygodnie, ale to rozgrzanie bardzo pomaga a potem masuj, mozesz uzyc tez laktatora, ale oczywiście współpracująca Dianka byłaby wtedy najlepsza

u nas dziś drugi dzień z laktatorem=MASAKRA!!! W żołądku niewiele chyba wylądowało, za to dużo na leżaczku. Generalnie większość wyplute

suzi dzięki właśnie przeczytałam o tych gorących okłądach przed karmieniem a zimnych po karmieniu. no i właśnie z tą współpracującą Dianką jest największy problem, bo coś w dzień niejadek się zrobił ale będę ją usilnie namawiać

moniak a co się stało bo chyba coś ominęłam. Nie chce jeść??

jak już któraś pisała(chyba Olga) kalafior ze słoiczka jest paskudny. I jemu tez ewidentnie nie smakuje, ale jak już otworzyłam to chciałam, żeby zjadł. Jutro może spróbuję z czymś wymieszać

moniaak, ja mieszam kalafiora z różnymi zupkami i jest super, generalnie to mieszam różne słoiczki zupkowe i wychodzą bardziej różnorodne smakowo, np jak wprowadzalam miesko to mieszałam poł na poł zupkę jarzynową BoboVita ktorą Miki juz znał i lubił z połowącsloiczka zupki z indykiemi do tego jeszcze np 2 lyzeczki kalafiora własnie. Zjadał i mruczał z zadowolenia, a jak się skonczyło to rozpetał aferę, łzy lały sie ciurkiem i musialam na biegu dorabiać, trzęsącymi z "nerw" rękami więc proporcje nie koniecznie były zachowane ale grunt, ze zapanowal spokój i ukojenie na pokładzie

Coś tu dziś strasznie cicho:(

Dziewczyny, które karmią piersią- wprowadzacie gluten do diety dziecka? Bo z tego co czytałam na stronie Bobovity to już powinnyśmy to robić. Na piersi faktycznie wcześniej się to robi- zaczyna sie w 4 miesiącu i do 6 codziennie trzeba podawać.

zdycham dzień kolejny .... mam nadzieję że to okres się tak opornie wykluwa ... i oby się szybko wykluł bo mnie wykończy...

moniiaak ja jeszcze nie wprowadzałam glutenu. Poczekam jeszcze do końca 5 miesiąca.

hejka!

SEVILLA GRATULACJE!!!oszczedzaj sie i zapomnij o ćwiczeniach.

Joasiu wiem dokładnie co przechodzisz i wiem jak Ci cięzko.dasz rade kobietko, bo kto jak nie my kobiety!:)trzymaj się!

Alex powodzenia w usypianiu.my usypiamy sie w wózku(najczęsciej) lub na rączkach...niestety.

Demonigue śłodziak z Kubula i mały żarłoczek sie zrobił

Moniaaak no to mamy pierwszego zębola!mam nadzieje ze teraz juz noce beda lepsze.
MY jeszcze kalafiora nie jedlismy ale pewnie zrobie tak jak Suzi podpowiedziała.

Ewela masuj piers i jak najczesciej przystawiaj Dianke do niej.

KarinaM wspóczuje przezyc zębowych.

kurde ale ładna pogoda nam sie zrobiła...super...az człowiek (pomimo ostatnich nieciekawych nocy)inaczej sie czuje.cały czas siedzimy na podwóku lub spacerujemy.udało mi sie nawet 3 okna umyc.jutro reszte skoncze i posciele popiore.trzeba korzystac ze słoneczka.

a ja zaczynam sie strersowac powrotem do pracy.jeszcze 2.5msc ale juz mnie ogarnia stres.szczególnie boje sie usypiania na noc i nocek(niestety mam prace zmianową).oj bedzie płacz..tylko neiiwem która bardziej bedzie ryczec ja czy Lenka.

Ja dzisiaj dałam zupke jarzynową i dodałam kalafiora. Młoda pierwszych łyżek nie chciała ale później wcinala.

Byliśmy u kardiologa. Powiedział że z taką wadą jak ma Irina ludzie uprawiają sporty wyczynowe i że mamy być pod kontrolą ale nie przejmować się za bardzo.

Jutro zacznę dzwonić po chirurgach stomatologach z zapytaniem ile kosztuje usunięcie ósemki bo na NFZ to musialabym jechać do W-wy. Jak policzę przejazd to pewnie wyszłoby tyle samo co tu prywatnie. Zobaczymy jutro.

Alex bądź konsekwentna w usypianiu.

Irina zaczęła coś mało jeść. Zjada po 100/120ml mleczka co 3,5/4h. Nie wiem co się Jej stało.