Mamusie MAJ 2013

to może coś o dzieciach

Natasza jak zaczęła raczkować, to w jednej chwili potrafi być wszędzie , oczywiście wstaje przy wszytkim, siada z raczka i z leżenia. Ząbki nadal dwa demoniqe u Was jak nic nie było to już prześcigacie inne dzieci , ale w natarciu jest górna jedynka.

Vika jakie są relacje Tosi z psem. Nasz maltańczyk zaczął się bać Nataszy odkąd zdzieliła go po łbie. Więc ona pomyka za nim i piszczy, zabiera mu zabawki, a on ucieka

My mieliśmy jeden antybiotyk w szpitalu, później augmentin, później cedax (który antkowi bardzo smakował) no i zinnat którego okropnie nie lubił, ale tylko raz przez 10 dni lekko zwymiotował.

Ja dałam antkowi odrobine truskawek sklepowych, pokrzywił sie, ciut zjadł, ale nie wciskałam mu Nic mu nie było.

olga nie prawda,nie prawda -ja w nocy pisałam ... i od 7 jestem na nogach DO tego kilka pobudek nocnych ...hmmmm ile to jeszcze potrwa

moniak odezwij sie ,co tam u was?

Dziś pogoda kiepska ,i znowu mi sie nic nie chce

Anabelle teścik robiłaś?

Ja tez witam.

Jesli chodzi o Maje to raczkuje i wszedzie jej pelno wstaje przy wszzstkim co sie da a do tego nauczyla sie wchodzic na lezaczek i staje w nim. Rusza dupcia i tak sie husta aj tam moja Mala Age

Witam Ja też od 7 na nogach jak co dzień hmmm co dzień od 6 a wczoraj i dziś mala pospala do 7 ale kładziemy ją spać około 20 tak celowo bo budzila się przed 6 a ja byłam nieprzytomna bo chodzimy co dzień po północy spać
dziś jeszcze całą noc mnie coś bolało kurcze nie wiem czy to ucisk na pęcherz czy to możliwe by tak wcześnie jak się opróżniłam to przechodzilo i za jakis czas od nowa
Olga nasz Max spieprza przed Tośką włazi pod łóżko a ta kladzie sie na brzuchu wypina dupsko i zagląda pod łóżko krzycząc do niego a jak idzie w jego strone to ten się kuli i trzęsie ucieka dopiero jak go dotknie...ale jak Tośka coś je to stoi obok niej a ta jak jest na podłodze to się z nim dzieli
tez go pare razy pacła ale tak to go ładnie głaszcze tylko nasz pies jest taki trzęsidupek

U nas koty spieprzają przed Maksem a on ma radochę i je goni wołając "kchy, kchy". Ma to swoje plusy, ja nie cierpię tych futrzaków, bo ich sierść jest wszędzie, do tego łażą po meblach w kuchni zostawiając ślady swoimi brudnymi łapskami, ale ze względu na teściową muszę je tolerować

Ja jestem na nogach od 5, bo na 6 jechałam do pracy Tragedia Po prostu już nie mogę się doczekać weekendu

Maks wstaje przy wszystkim, na wszystkim. Zrezygnowaliśmy z krzesełka do karmienia, bo w nim też wstaje i robi "tany, tany" dupą. A ja białej gorączki dostaje. Do tego najchętniej jadł by w ruchu, więc do karmienie jest walka, bo z dupskiem w miejscu nie chce usiedzieć. Mam świadomość, że jak przegramy tą walkę, jako rodzice, to potem będziemy ganiać za trzylatkiem z kanapką w ręku.

ja te się witam dopiero, chociaż pobudka już o 6.30 ale i tak nie jest źle bo od jakiegoś tygodnia Diana się przestawiła i w w nocy a raczej rano budzi sie na jedzenie dop o 5 a nie o 1 jak wcześniej. z dnia na dzień tak przeskoczyła. mam nadzieję że zbliżamy się do przespanych nocek
teraz pierwsza drzemka

dziewczyny zastanawiałyście się co chciałybyście aby wasze dzieciaczki dostały na roczek? bo odezwali się chrzestni i się zastanawiam co im podpowiedzieć

i drugie pytanie: w weekend jedziemy w odwiedziny do znajomych którym urodziła się dzidzia, chłopiec teraz ma miesiąc i zastanawiam się co kupić w prezencie. staram się przypomnieć co było potrzebne i z czego ja byłabym zadowolona... wolałabym kupić coś co im się przyda.

Ale naskrobałyście a wydawało mi się że do późna tu siedziałam

Temat facetów i kilka stron do przodu hahaha U nas noc ok, ja dzisiaj ciąg dalszy lenia ale dzisiaj sobie jeszcze na to pozwolę A coś a antybiotykach było my też mieliśmy Cedax jak Iga miała ZUM i Zinatt jak anginę od wczoraj coś mi kaszle mam nadzieję że nic się nam z tego nie wykluję. A i u nas wróciła zima Śnieg pada ehhh ale przynajmniej kożuszek się przyda

Alex ja dawałam małemu truskawkę z Lidla i mimo że słodka to krzywił się strasznie za to te w deserku Hippa z jogurtem uwielbia

Olga60 z zębami tak właśnie jest ale podobno im później wychodzą tym trwalsze więc ja się cieszę Kubie dwie dolne jedynki wyginają się w wachlarzyk. Mój M ma identyczne


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


miłego dnia ja od soboty kolejny kilogram w dół! wczoraj była przerwa od Skalpela Wyzwanie, kręciło mi się w głowie strasznie bo mam @, ale dziś jest ok i wracam do ćwiczeń.

Paninka ja przy katarze małego smarowałam mu pod noskiem olejkiem eukaliptusowym i psikałam Nasivin dla dzieci (to jest sól morska z dodatkiem leku) no i sól morska przed każdym spaniem. Brzuszkować trzeba dużo i oklepywać.

Kuba jeszcze nie był tak naprawdę chory (odpukać), ale jak zaczął mieć katar (chyba od zębów) to wieczorem zaczęłam mu podawać Vit C w kropelkach i jest zdrów jak rybka.


Moja sąsiadka z dołu urodziła miesiąc temu trzecie dziecko i jeszcze nie widziałam jej na spacerze. Ma straszne te dzieci... wiecznie wyją i krzyczą. Męża nigdy nie ma w domu. Chyba babka nie daje rady mimo, że dwójka ma około 3-4 lat to łobuzy straszne i budzą się w nocy bo je słyszę. Kuba pięknie przesypia całe nocki, a te wrzaskuny wyją pare razy.

Hej! Ja juz od 6 na nogach :-P Zupe dla malej ugotowalam, bylam w kosciele i w ciuchu bo jest nowy towar. A teraz Ola ma drzemke to ja mam wolna chwilke.

Jak Ola byla chora to podawalam jej augumentin syrop prospan tamtum verde do psikania na gardelko i inhalacje z mucosolvanem. Po inhalacji oklepywac plecki. Jak miala katar to na noc smarowalam piersi i plecki zelem depulol i kladlam pieluszke na piersi i na to body to zapach nie byl tak intensywny a dodatkowo rozgrzewal.

My z antybiotyków mieliśmy Hiconcin czy jakoś tak. Mały miał tydzień temu zapalenie tkanek przy oczodołowych i bez antybiotyku się niestety nie odbyło

demoniqe zdradź mi sekret, jak ty to robisz, że tracisz kg. Ja ćwiczę z panią CH. co drugi dzień, 15 min kręcę hula hop, a przez dwa tyg. spadło mi po 1 cm z ud i pasa, a wskazówka na wadzę ani drgnęła. Pomijam temat zdrowego odżywania, bo to u mnie od jakiegoś czasu na porządku dziennym ...