Mamusie MAJ 2013

Sisina ja po lumpach też biegam:) Można kupić naprawde świetne rzeczy:)

Udało mi sie zapisać na weekendową BEZPŁATNĄ szkołę rodzenia... Szczerze mówiac nie miałam pojęcia że bezpłatne jeszcze istnieją Ciesze się bo inna opcja szkoły nie wchodzi w grę ( mąż często wyjeżdża aj kanie wyjeżdza to wraca do domu późno i klops ) a tak w wekeend liźniemy co wazniejsze aspekty szkoły:) Mnie jakoś szczególnie nie potrzeba bo mam na studiach " szkołę rodzenia" na zajęciach z położną ale chciałam żeby mąż zobaczył co i jak:)

Daarikaa napisał:

allegro.pl/17el-lozeczko-biale-szuflada-...aft-i2930097957.html

Ja wczoraj też oglądałam w sklepie takie łóżeczko tylko inny kolor i chyba na takie się zdecyduje, proste i skromne.
A myślicie, że te szuflady pod łożeczkami są praktyczne? Bo jak narazie to myśle żeby wziąc to z szufladą.

Kiniaczek to fajnie masz u mnie niestety nie ma szkoły rodzenia bezpłatnie tylko płatnie i zajecia sa w tygodniu a mojego meza tez czesto nie ma i dupa.Dokładnie duzo rzeczy fajnych jest w lumkach tylko trzeba czasu zeby poszukac;))

Kurczę przez to moje leżenie tyle rzeczy mnie omija, zazdroszczę wam wycieczek po lumpkach, chodzenia do szkoły rodzenia, łapania okazji w działach dziecięcych itp. A najgorsze, ze zaczynam się bać o moją kondycję...wiadomo, że się pogarsza przez leżenie, a poród to jednak nie lada wysiłek. Miałam wrażenie przy pierwszym porodzie, że od tego ile siły włożę w parcia zależy efektywność akcji porodowej i jego tępo a ile ja będę miała sił po ponad czterech miesiącach leżenia

lania napisał:

Kurczę przez to moje leżenie tyle rzeczy mnie omija, zazdroszczę wam wycieczek po lumpkach, chodzenia do szkoły rodzenia, łapania okazji w działach dziecięcych itp. A najgorsze, ze zaczynam się bać o moją kondycję...wiadomo, że się pogarsza przez leżenie, a poród to jednak nie lada wysiłek. Miałam wrażenie przy pierwszym porodzie, że od tego ile siły włożę w parcia zależy efektywność akcji porodowej i jego tępo a ile ja będę miała sił po ponad czterech miesiącach leżenia

Dasz radę Lania, nic ię nie martw! Skoro lekarz kazał leżeć to widocznie to jest teraz najważnijsze dla maluszka i Ciebie żeby donosic jak najdłużej Wypchaz szybciutko zobaczysz:)

JoannaL u nas jak będzie syn to też Oliwier!!!!

Alex87 ja mam łóżeczko z szufladą i jest mega praktyczne!!!!ja jestem zadowolona!!!

lania mnie tez dużo omija...bo ja nie mogę wychodzić do południa z domu!!!!a długo musisz leżeć jeszcze!!!a myślałam ostatnio o Tobie!!!

Witam ''z rana''

u nas w Gdańsku śnieg dalej leży, na termometrze -4 stopnie tak więc zima trwa Bydgoszcz tak blisko i odwilż ?

lania mi spada kondycja a nie leze caly czas ... ide 500 m do sklepu i juz zadyszka wiec to po prostu juz tak jest a przy porodzie dostaniemy kopa chyba z nieba

Wydaje mi sie ze szuflada pod lozeczkiem jest przydatna jak bylam u znajomej co niedawno urodzila to trzymala tam zapasy husteczek czy innych kosmetykow dla dziecka na ktore nie ma czasem miejsca gdzie indziej a tu są pod ręką tak wiec ja jestem za !

mam takie dziwne pytanko wstaje rano z pełnym pencherzem ide do lazienki i siedze 5 minut bo siuski prawie kapia a nie leca niewiem czy dzieciaczek cos mi tam przyciska czy to normalne?? moze jakies zapalenie?
Nie tylko rano tak sie dzieje ale wtedy tymbardziej powinno to miec wieksza moc bo w nocy nie wstaje na siusiu...

Tysiiiak ja tak miałam do tej pory... a teraz od kilku dni nie pije przed snem a 2 razy w nocy budzę się idę do wc i sikam tak jakbym się ożłopała 1,5 litra przed snem... skąd tyle tego??????? Dzieciaczki uciskają na pęcherz... przynajmniej mój gagatek cały czas...

nie wiem kto u nas dzisiaj wstał lewą nogą ,ale M tak mi działa na nerwy,że mam ochotę gdzieś go teleportować...najlepiej na marsa!!!!!

moj narazie jest w pracy ale ma dzis urodzinki wiec musze byc mila
a jutro mamy nasza 5 rocznice ... kiedy to zlecialo

dzisiaj to M powinien być dla mnie miły!!!!!
tysiiak my w kwietniu 11 rocznicę mamy!!!

ja tak sobie ostatnio obliczylam ze jak bedziemy mieli 15 rocznice to wyjdzie na to ze pol zycia praktycznie z nim spedzilam bo jestem z nim od kad skonczylam 16 lat ;oo przeciez to juz kaziroctwo

tysiiak z pęcherzem nie ma żartów idz do lekarza....Wszystkiego najlepszego z Okzaji Jutrzejszej Rocznicy Ślubu

lania nie zazdroszę leżenia ale czego się nie robi dla Maluszków by były zdrowe. Nie martw się nadrobisz co do porodu jestem pewna, że sobie poradzisz. Kobiety mają nieopisane pokłady energii często nie wiadomo skąd

lalka napisał:

lania mnie tez dużo omija...bo ja nie mogę wychodzić do południa z domu!!!!a długo musisz leżeć jeszcze!!!a myślałam ostatnio o Tobie!!!

Lekarz mówi, że do końca ciązy mam leżeć i że powinnam się cieszyć, że w domu a nie w szpitalu. Chodzić mogę tyle co po domu (toaleta, kuchnia i nie za dużo), jak mąż odbierał od gina zwolnienie, to pytał czy może jakiś spacer krótki...NIE! Ja już widzę, że jest słabo...jak mam wizytę to tyle co do samochodu i z samochodu, a i tak po takiej godzince czuję się wypompowana. Staram się trochę w łóżku ćwiczyć, ale to takie bardziej rozciągające ćw i oddechowe. Może jak już będę mogła rodzić to mi pozwoli na aktywność jakąś ale to jescze tyle czasu...

muszę liczyć na te kopy z nieba i nieopisane pokłady energii podczas porodu

a tak sobie ostatnio obliczylam ze jak bedziemy mieli 15 rocznice to wyjdzie na to ze pol zycia praktycznie z nim spedzilam bo jestem z nim od kad skonczylam 16 lat ;oo przeciez to juz kaziroctwo

Tysiiiak, ja ze swoim mężem jesteśmy parą od 1998, czyli 14 lat z naszego 30letniego życia (to już kazirodztwo )

No własnie Tysiak, lepiej idź do lekarza, ja też mam jakieś zapalenie, niby nie mam żadnych objawów ale w wynikach wyszły podwyższone leukocyty i troche białka w moczu. Niestety dostałam antybiotyk:( w poniedziałek znowu badania i mam nadzieje, że już wyjdą lepsze wyniki i że po tym antybiotyku nic znowu mnie nie złapie ;/

A położna ostatnio mi opowiadała, jak to jest w czasie porodu, jak już się nie ma siły przeć i położne pozwolą dotknąć, że juz prawie główka wyszła, oj to wtedy podobno kobiety dostają takiego powera, że to już tak blisko