BezpiecznaCiaza112023

mamusie CZERWCOWE

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #612764 przez malutkamilka
A więc u nas zaczeło się już rozmyślanie o dziecku w 2011 roku. Ze względu na to, że mąż pracuje za granicą i do domu wraca górna na dwa tygodnie co 5-6 tygodni postanowiliśmy już się nie zabezpieczać i czekać aż się uda. Po dwóch pobytach męża, w niby środku cyklu i braku rezultatów udałam się na kontrole do lekarza, który stwierdził, że mam na prawym jajniku torbiel skórzastą. Markery, odkładanie poczęcia, umawianie na wizytę do szpitala i na zabieg. We wrześniu 2011r. już byłam "czysta", ale teraz trzy miesiące kazali odczekać aby się wszystko wygoiło i unormowało- mogą hormony szwankować po wycięciu. Co się okazało torbiele były na obu jajnikach i nie dawały o sobie znaku. Gdy już mąż wrócił na grudniowe święta postanowiliśmy wznowić starania,a że chcieliśmy zacząć budowę domu wybraliśmy datę ślubu na czerwiec 2012r. A co ze staraniami? Były, ale mąż tak wracał że albo przed miesiączką, po niej albo w trakcie. I się w sumie nie udawało. W czerwcu wzięłam tabletki anty aby przesunąć miesiączkę bo wypadła by idealnie w dzień ślubu lub dzień prędzej, a pierwsze trzy dni wykluczały mnie z normalnego funkcjonowania...
Po odstawieniu mąż pojechał na 5 tygodni do pracy. Miesiąc odpoczynku po hormonach. Wrócil na dwa tygodnie, dwa tygodnie w piatym dniu cyklu. Jak nic przy moich krótkich cyklach musieliśmy się wstrzelić. Niestety zaraz po jego wyjeździe dostałam miesiączkę. Poszłam do lekarza po skierowania na podstawowe badania- prolaktyna, tsh, progesteron itp. Wszystkie idealne. Mąż nawet zaproponował, że jak następnym razem wróci to pójdziemy zbadać jego żołnierzyki, ale nie było czasu- ładna pogoda przywieźli bloczki- całe dnie na budowie, wieczorem oboje padnięci, ale nie próżnowaliśmy. Ostatni raz kochaliśmy się w 10 dniu cyklu i byłam pewna że nic z tego nie będzie.
Lecz po tygodniu zaczęłam dziwnie się czuć. Spać bym mogła tam gdzie usiadłam i się oparłam, ciąglę chciało mi się pić, a nie wspomnę o dziwnej "guli" w gardle. Zrobiłam test taki paskowy- czysty-jedna kreska.... jednak nie to. Włączyłam komputer i zaczęłam przeszukiwać informację na temat wczesnych oznak ciąży. Wyczytałam, że niektóre testy należy odczytać dopiero po wyschnięciu. Wyciągnęłam z koszt ten paseczek i położyłam na czarnym pilocie w stronę światła i dostrzegłam dosłownie cień cienia cień.
Kolejny dzień byłam już w aptece po płytkowy- pokazała się druga cieniutka i słabiutka, ale była. Po kilku dniach powtórzyłam i pojawiała się od razu jak tylko wycisnęłąm próbke moczu. Co czułam? Radość, bo przecież bardzo chcieliśmy, ale jednocześnie strach przed nieznanym, i w pracy nie cały rok. och. ale jak tylko zadzwoniłam do męża a ten siedząc na jednym dachu krzyknął do swojego ojca zanim się ze mną rozłączył, że będzie dziadkiem i że dziś musza to opić to od razu wątpliwości i strach mnie opuściły.


Radość trwała krótko. Wg moich wyliczeń byłam w 5tyg 5dniu ciąży jak poszłam potwierdzić czy jest tam jajeczko gdzie powinno. Było tylko trochę płaskie i płyn w jajniku prawym. na pięć dni do szpitala w strachu przez pięc dni nic mi nie powiedzieli tylko badali i badali. Po czym stwierdzili, że mam tyło zgięcie macicy i nei powinno mi się robić USG na fotelu tylko na kozetce. Zapisali nawet to w karcie ciąży. Bo na badaniu na kozetce wyszło że jest ładne jajo w macicy a ten plyn to to ciałko po pęknięciu i się wchlonie. Termina na 23.06.2013- czy może być piękniejsza data porodu niż w pierwsza rocznicę ślubu? :D

Na prenatalnym USG wyszło, że przez moje zatoki dzidzia ma niedomykalność zastawki z fala wsteczną i echogeniczność jelit. No cóż czekamy na porod a później będziemy leczyc. Lecz juz przy połówkowym okazało się że serduszko jest w pelni zdrowe i jelita też. Ogólnie to okaz zdrowia. Została nazwana bo wlaśnie wtedy dowiedziałam się że będzie córa wygibuską. Bo strasznie się kręciła pływała kraulem i przekręcała w każdą możliwą stronę. Ciężko było ją złapać i zmierzyć.
I tak jej zostało do dziś. Gdy tylko zaczęłam ją czuć ( w 19 tyg) do tej pory daje popalić. Wiadomo z tygodnia na tydzień coraz częściej i mocniej. Lekarz się dziwił że szybko poczułam ruchy i że tylko w sumie ciosy z lewej strony a reszta ciała po mojej prawej, ale teraz też tak jest. Większośc czasu spędza na kopaniu mojej lewej strony ewentualnie skopuje prawe żebra i wypycha dupkę po mojej prawej stronie przez co mam często krzywy brzuch. :lol:

Już od tygodnia wisi jak nietoperz. Za tydzień idę na USG 3D/4D i mam nadzieję że ujrzę tę moją śliczną buźkę.


Termin na 23.06.2013 rok - dziewuszka - Jeszcze z mężem dokładnie nie zdecydowaliśmy ale wybraliśmy póki co trzy: Adunia, Marysia i Klaudusia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #612807 przez rysa
malutkamilka aż mi łzy napłynęły do oczu jak czytałam Twojego posta, naprawde super że Wam sie udało :) I że teraz wszystko jest ok :)

Haniu fajnie że już jesteś, nie dziwie się że tyle rzeczy masz do zrobienia po powrocie ale nie przemęczaj się za bardzo, pamiętaj :ohmy: :silly: :silly:
Co do nowych mamusiek to wydaje mi się że jeszce jakieś się pojawiły podczas Twojej nieobecności ale nie jestem pewna, trzeba by było zobaczyć wstecz na naszym forum, może to zrobie jak będe miała wiecej czasu i chęci ;)
No i pochwal się zdięciami :)

Wisnia Co do butli to ja kupiłam zestaw z Aventu na allegro(dwie małe, dwie większe do tego w komplecie szczotka do czyszczenia i smoczek-68zł zapłaciłam).Fajnie by było jak byś dostała w szpitalu ale nie wierze w takie cuda, przynajmniej nie w tym szpitalu w którym będe rodzxić :dry: :side: Lakttor też mam z Aventu, ręvczny- kupiłam w tk maxx bo miałam bon podarunkowy, gdyby nie to to pewnie bym czekała do porodu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #612864 przez Agusia83
Haniu,w końcu wrocilas :laugh: i od razu chcesz dostać ochrzan. Co to za biegania i harowa? Daj sobie na wstrzymanie,odpocznij.

Malutkamilka,mnie tez lzy popłynęły jak czytałam twego postapilas. Gratuluje córeczki. Trzymam kciuki aby byla zdrowa.

Ja mam butelki z aventu po Emi,kupię tylko smoczki,a butle wygotuje.

Lokator mam z medeli,tez jestem zadowolona.

Pierwsza butelke dostalam na takim spotkaniu,na które wybiera sie kilka dziewczat od nad,typu "mamo,to ja"

Dziś mam bardzo placzliwy dzień. Nie wiem czemu i w dodatku strasznie mi ciężko...jakbym w brzuckhu miala 50kg.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #612898 przez rysa
Haniu znalazłam jeszcze jedną nową mamusie do wpisania w tabelkę:
madzix2013
termin porodu:10.06
córka Oliwka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #613015 przez kejti22
Dzień dobry dziewczyny!!

Musze sie pochwalic, że mój Kubuś dzisiaj zrobił mi taką niespodzianke, jakiej sie nie spodziewalam..
Dośc długo leżałam na lewym boku, potem sie położyłam na plecach żeby moc sobie laptopa położyc na kolanach.. i co sie stało??
Z prawej strony brzucha mniej wiecej na 5-6cm ponad linie brzucha pokazało mi sie prawdopodobnie kolanko małego :D
To był tak nieziemski widok..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #613042 przez WisniaJ
Haniu daj spokój z tymi księdzmi to jest jeden wielki żart, łaskę wam zrobi...? My też nie możemy kościelnego a Gabi będzie chrzczona, jak nie u nas, to w innej parafii, gdzie jest normalny proboszcz... Więc się nie przejmuj :) A jak ci się udało znieść tą podróż??

Rysa ja właśnie chciałam kupić calutki zestaw włącznie z laktatorem tyle, że od Tommee bo mi się podobają jakoś te butle ;) No a zamierzamy rodzić w najlepszym szpitalu z tej strony PL więc w sumie całkiem możliwe, ale w sumie lepiej mieć więcej butelek niż później a gwałt szukać z noworodkiem w ręku, więc jednak kupię, nie będę liczyła na naszą służbę zdrowia... ;)

A jakoś tak ogólnie to przykro mi trochę, że nie będę miała synka, ale będziemy próbować następnym razem... :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #613084 przez Hania84
malutkamilka...wzruszyłam się :blush: piękna opowieść. Gratulacje za wytrwałość i dzielność :)

Agusia...no tak ochrzan by mi się przydał...a tak praktycznie mówiąc już go dostałam od mojej mamy...zadzwoniła, powiedziałam co zrobiłam i ile i mnie opieprzyła :blush: :S no ale ja tak nie mogę patrzeć na porozstawiane rzeczy po całym pokoju bo było ich tyle, że chodziliśmy ścieżką :S

Skserowałam tą moją kartę ubezpieczeniową do PL ale z mojego roztargnienia zostawiłam ją w kserokopiarce :dry: :huh: ona i tak była ważna tylko do 31 marca tego roku...ale mam schizę by ktoś czasem nie wziął na nią jakiegoś kredytu na mnie...choć co prawda nie było tam ani adresu na niej ani mojego numeru Pesel...ale było imię nazwisko i podpis z datą urodzenia. Hmmm ...nie wiem...ale chyba nie można na coś takiego kredytu dostać...tym bardziej że to zdrowotna karta i ważna tylko w krajach wymienionych na niej prócz DE.Może się nakręcam...

rysa dzięki za info...muszę się wziąć za uzupełnienie tabelki :blink: ale lenia mam strasznego :silly:

Wiśnia no jakoś dotrwałam do końca tej podróży...ale było bardzo ciężko...pozycja siedząca...nawet z chwilowymi przerwami na pauzę by postać to nie wypoczynek. Nerki mi nie dały o sobie zapomnieć...ból, że koniec świata. Ale na szczęście już okej.

Także jeśli możecie to nie wybierajcie się nigdzie w daleką podróż.

Lenka odkąd wróciliśmy to też więcej się rusza...rozpycha się mały urwis. A u dziadków to taka spokojna była :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #613093 przez aleksiaa88
Co do księży niektórzy to tylko jak skarbonka są i chyba po to tylko nimi są, nie podobało mi się parę rzeczy u siebie w miejscowości więc załatwiłam wszystko za plecami proboszcza z proboszczem mojego męża dał nam pozwolenie na ślub i haj du wzięliśmy w klasztorze w małym miasteczku, usłyszeliśmy tylko co łaska od zakonnika. U siebie jakbym brała to chyba z 500zł bym usłyszała. Niestety wymienili nam księdza z jednego materialistę na jeszcze gorszego jak się okazało :angry: więc jak był by jakiś problem to zawsze można się zwrócić do ojców dominikanów ślub dali to z chrztem też by nie było problemu.

Suwaczek ukazuje 30 tydzień łoooooooo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #613166 przez KasiaS
Wreszcie siadłam odpocząć i Was poczytać.
Hania dobrze, że już jesteś :) zaraz się tu gwarno zrobiło.
Kakaszka gratuluje!!! I myślę podobnie, że powinnaś rodzinkę zawiadomić, a przyjęciem się nie martw kawka i ciasto w domu wystarczą :)
Malutkakamilka witamy :) czytając twoją historię widziałam w niektórych momentach siebie :) najważniejsze jest teraz to że będziemy mamami...
Jeśli chodzi o księży to zdarzają się agenci, ja zawsze trafiałam na otwartych i wyrozumiałych mimo, że nie zawsze było tak po bożemu :) Myślę, że gdyby ks. wiedział że macie jakaś przeszkodę to by tak nie namawiał ;)
Ja musiałam wykorzystać punkty z karty BP i wzięłam sobie zestaw z Aventu - 2 butelki małe, 2 większe, smoczek i szczotka do mycia butelek. Podobno potem tylko się smoczki wymienia i powinno mi to wystarczyć. Słyszałam, że czasem w szpitalach firmy dają jakieś prezenty - trzeba za to wypełnić jakąś ankietę i podać swoje dane m.in. tel kontaktowy i potem jakiś czas cały czas będą na coś nagabywać i przedstawiać swoje oferty, nie tylko produktów dla dzieci. Czy któraś z dziewczyn pisała, że w Katowicach w Altusie są warsztaty dla przyszłych mam?? bo nie mogę się doszukać??
Byłam dzis na badaniach i niestety brzuszek mojego synka nadal jest za mały w stosunku do główki i nożek. Niedługo będę na prenetalnych to tam to skonsultuje. No i synus obrócił się już głową na dół - tak coś czułam ostatnio że się tam przemeblowuje :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #613173 przez Hania84
No to wkleję kilka fotek :) obiecany tort urodzinowy, brykę Lenki i fotelik :)

A co do zakupu laktatora to kupiłam w PL z Aventu...i w prezencie było w kosmetyczce parę drobiazgów...m.in. smoczek uspokajający,krem na sutki, nakładki na sutki, jakiś pojemnik ..chyba na odciągnięte mleko...lub później stały pokarm.
Plus kupiłam dwie butelki z Aventu też...małą i dużą.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #613188 przez KasiaS
Haniu wózek ekstra, aż spojrzałam na firmową stronę :) a torcik chętnie bym liznęła ;) a podobno w ciąży z chłopcem bierze kobietę na kwaśne... mnie wręcz przeciwnie!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #613203 przez KasiaS
Już znalazłam warsztaty :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #613207 przez aleksiaa88
Ale bym zjadła słodkie :pinch:
Ja tam słodkie przegryzam słonym zawsze tak miałam nawet jak w ciąży nie byłam i tak mi zostało więc żadnych dziwnych połączeń ciążowych nie mam zawsze jadłam dziwnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #613212 przez Gochens
Hania daj trochę tortu :) ją mam mega ochotę na słodkie... Jak nigdy!!! Dziwne no ale przynajmniej nadrobie swoje 27 lat he he...0

ją butelki dostałam właśnie na warsztatach i szkole rodzenia. W sumie mam 3 i myślę że na początek w zupełności wystarczą :)
witam również nowa mamusie... Fajnie że nas przybywa!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #613229 przez violcia00
Haniu witaj z powrotem :) wozek fajny...a torcika tez bym z checia skosztowala...
Co do ksiezy to troche w tym jest racji...ale to zalezy tez na jakiego ksiedza trafimy...mi moj proboszcz powiedzial ze pierwsze dziecko ma obowiazek ochrzcic,przy nastepnym jak nie widzi ''poprawy'to nie koniecznie.


Witam rowniez nowa mamusie :)

Z tymi butelkami to nie ma co szalec,jesli zamierzacie karmic piersia,na poczatek powinny 2 wystarczyc.

Bylam dzisiaj u kolezanki ktora 2 tygodnie temu urodzila synka,cudowny jest,nie moglam sie napatrzyc na niego :) caly czas spi,albo je :lol: tez bym juz chciala sie cieszyc moim malenstwem. :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl