- Posty: 1335
- Otrzymane podziękowania: 4
- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- malutkamilka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 + 1
Po odstawieniu mąż pojechał na 5 tygodni do pracy. Miesiąc odpoczynku po hormonach. Wrócil na dwa tygodnie, dwa tygodnie w piatym dniu cyklu. Jak nic przy moich krótkich cyklach musieliśmy się wstrzelić. Niestety zaraz po jego wyjeździe dostałam miesiączkę. Poszłam do lekarza po skierowania na podstawowe badania- prolaktyna, tsh, progesteron itp. Wszystkie idealne. Mąż nawet zaproponował, że jak następnym razem wróci to pójdziemy zbadać jego żołnierzyki, ale nie było czasu- ładna pogoda przywieźli bloczki- całe dnie na budowie, wieczorem oboje padnięci, ale nie próżnowaliśmy. Ostatni raz kochaliśmy się w 10 dniu cyklu i byłam pewna że nic z tego nie będzie.
Lecz po tygodniu zaczęłam dziwnie się czuć. Spać bym mogła tam gdzie usiadłam i się oparłam, ciąglę chciało mi się pić, a nie wspomnę o dziwnej "guli" w gardle. Zrobiłam test taki paskowy- czysty-jedna kreska.... jednak nie to. Włączyłam komputer i zaczęłam przeszukiwać informację na temat wczesnych oznak ciąży. Wyczytałam, że niektóre testy należy odczytać dopiero po wyschnięciu. Wyciągnęłam z koszt ten paseczek i położyłam na czarnym pilocie w stronę światła i dostrzegłam dosłownie cień cienia cień.
Kolejny dzień byłam już w aptece po płytkowy- pokazała się druga cieniutka i słabiutka, ale była. Po kilku dniach powtórzyłam i pojawiała się od razu jak tylko wycisnęłąm próbke moczu. Co czułam? Radość, bo przecież bardzo chcieliśmy, ale jednocześnie strach przed nieznanym, i w pracy nie cały rok. och. ale jak tylko zadzwoniłam do męża a ten siedząc na jednym dachu krzyknął do swojego ojca zanim się ze mną rozłączył, że będzie dziadkiem i że dziś musza to opić to od razu wątpliwości i strach mnie opuściły.
Radość trwała krótko. Wg moich wyliczeń byłam w 5tyg 5dniu ciąży jak poszłam potwierdzić czy jest tam jajeczko gdzie powinno. Było tylko trochę płaskie i płyn w jajniku prawym. na pięć dni do szpitala w strachu przez pięc dni nic mi nie powiedzieli tylko badali i badali. Po czym stwierdzili, że mam tyło zgięcie macicy i nei powinno mi się robić USG na fotelu tylko na kozetce. Zapisali nawet to w karcie ciąży. Bo na badaniu na kozetce wyszło że jest ładne jajo w macicy a ten plyn to to ciałko po pęknięciu i się wchlonie. Termina na 23.06.2013- czy może być piękniejsza data porodu niż w pierwsza rocznicę ślubu?
Na prenatalnym USG wyszło, że przez moje zatoki dzidzia ma niedomykalność zastawki z fala wsteczną i echogeniczność jelit. No cóż czekamy na porod a później będziemy leczyc. Lecz juz przy połówkowym okazało się że serduszko jest w pelni zdrowe i jelita też. Ogólnie to okaz zdrowia. Została nazwana bo wlaśnie wtedy dowiedziałam się że będzie córa wygibuską. Bo strasznie się kręciła pływała kraulem i przekręcała w każdą możliwą stronę. Ciężko było ją złapać i zmierzyć.
I tak jej zostało do dziś. Gdy tylko zaczęłam ją czuć ( w 19 tyg) do tej pory daje popalić. Wiadomo z tygodnia na tydzień coraz częściej i mocniej. Lekarz się dziwił że szybko poczułam ruchy i że tylko w sumie ciosy z lewej strony a reszta ciała po mojej prawej, ale teraz też tak jest. Większośc czasu spędza na kopaniu mojej lewej strony ewentualnie skopuje prawe żebra i wypycha dupkę po mojej prawej stronie przez co mam często krzywy brzuch.
Już od tygodnia wisi jak nietoperz. Za tydzień idę na USG 3D/4D i mam nadzieję że ujrzę tę moją śliczną buźkę.
Termin na 23.06.2013 rok - dziewuszka - Jeszcze z mężem dokładnie nie zdecydowaliśmy ale wybraliśmy póki co trzy: Adunia, Marysia i Klaudusia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
Haniu fajnie że już jesteś, nie dziwie się że tyle rzeczy masz do zrobienia po powrocie ale nie przemęczaj się za bardzo, pamiętaj
Co do nowych mamusiek to wydaje mi się że jeszce jakieś się pojawiły podczas Twojej nieobecności ale nie jestem pewna, trzeba by było zobaczyć wstecz na naszym forum, może to zrobie jak będe miała wiecej czasu i chęci
No i pochwal się zdięciami
Wisnia Co do butli to ja kupiłam zestaw z Aventu na allegro(dwie małe, dwie większe do tego w komplecie szczotka do czyszczenia i smoczek-68zł zapłaciłam).Fajnie by było jak byś dostała w szpitalu ale nie wierze w takie cuda, przynajmniej nie w tym szpitalu w którym będe rodzxić Lakttor też mam z Aventu, ręvczny- kupiłam w tk maxx bo miałam bon podarunkowy, gdyby nie to to pewnie bym czekała do porodu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Malutkamilka,mnie tez lzy popłynęły jak czytałam twego postapilas. Gratuluje córeczki. Trzymam kciuki aby byla zdrowa.
Ja mam butelki z aventu po Emi,kupię tylko smoczki,a butle wygotuje.
Lokator mam z medeli,tez jestem zadowolona.
Pierwsza butelke dostalam na takim spotkaniu,na które wybiera sie kilka dziewczat od nad,typu "mamo,to ja"
Dziś mam bardzo placzliwy dzień. Nie wiem czemu i w dodatku strasznie mi ciężko...jakbym w brzuckhu miala 50kg.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
madzix2013
termin porodu:10.06
córka Oliwka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kejti22
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Już niedługo zostanę mamusią :)
- Posty: 197
- Otrzymane podziękowania: 0
Musze sie pochwalic, że mój Kubuś dzisiaj zrobił mi taką niespodzianke, jakiej sie nie spodziewalam..
Dośc długo leżałam na lewym boku, potem sie położyłam na plecach żeby moc sobie laptopa położyc na kolanach.. i co sie stało??
Z prawej strony brzucha mniej wiecej na 5-6cm ponad linie brzucha pokazało mi sie prawdopodobnie kolanko małego
To był tak nieziemski widok..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
Rysa ja właśnie chciałam kupić calutki zestaw włącznie z laktatorem tyle, że od Tommee bo mi się podobają jakoś te butle No a zamierzamy rodzić w najlepszym szpitalu z tej strony PL więc w sumie całkiem możliwe, ale w sumie lepiej mieć więcej butelek niż później a gwałt szukać z noworodkiem w ręku, więc jednak kupię, nie będę liczyła na naszą służbę zdrowia...
A jakoś tak ogólnie to przykro mi trochę, że nie będę miała synka, ale będziemy próbować następnym razem...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Agusia...no tak ochrzan by mi się przydał...a tak praktycznie mówiąc już go dostałam od mojej mamy...zadzwoniła, powiedziałam co zrobiłam i ile i mnie opieprzyła no ale ja tak nie mogę patrzeć na porozstawiane rzeczy po całym pokoju bo było ich tyle, że chodziliśmy ścieżką
Skserowałam tą moją kartę ubezpieczeniową do PL ale z mojego roztargnienia zostawiłam ją w kserokopiarce ona i tak była ważna tylko do 31 marca tego roku...ale mam schizę by ktoś czasem nie wziął na nią jakiegoś kredytu na mnie...choć co prawda nie było tam ani adresu na niej ani mojego numeru Pesel...ale było imię nazwisko i podpis z datą urodzenia. Hmmm ...nie wiem...ale chyba nie można na coś takiego kredytu dostać...tym bardziej że to zdrowotna karta i ważna tylko w krajach wymienionych na niej prócz DE.Może się nakręcam...
rysa dzięki za info...muszę się wziąć za uzupełnienie tabelki ale lenia mam strasznego
Wiśnia no jakoś dotrwałam do końca tej podróży...ale było bardzo ciężko...pozycja siedząca...nawet z chwilowymi przerwami na pauzę by postać to nie wypoczynek. Nerki mi nie dały o sobie zapomnieć...ból, że koniec świata. Ale na szczęście już okej.
Także jeśli możecie to nie wybierajcie się nigdzie w daleką podróż.
Lenka odkąd wróciliśmy to też więcej się rusza...rozpycha się mały urwis. A u dziadków to taka spokojna była
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Suwaczek ukazuje 30 tydzień łoooooooo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaS
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 235
- Otrzymane podziękowania: 0
Hania dobrze, że już jesteś zaraz się tu gwarno zrobiło.
Kakaszka gratuluje!!! I myślę podobnie, że powinnaś rodzinkę zawiadomić, a przyjęciem się nie martw kawka i ciasto w domu wystarczą
Malutkakamilka witamy czytając twoją historię widziałam w niektórych momentach siebie najważniejsze jest teraz to że będziemy mamami...
Jeśli chodzi o księży to zdarzają się agenci, ja zawsze trafiałam na otwartych i wyrozumiałych mimo, że nie zawsze było tak po bożemu Myślę, że gdyby ks. wiedział że macie jakaś przeszkodę to by tak nie namawiał
Ja musiałam wykorzystać punkty z karty BP i wzięłam sobie zestaw z Aventu - 2 butelki małe, 2 większe, smoczek i szczotka do mycia butelek. Podobno potem tylko się smoczki wymienia i powinno mi to wystarczyć. Słyszałam, że czasem w szpitalach firmy dają jakieś prezenty - trzeba za to wypełnić jakąś ankietę i podać swoje dane m.in. tel kontaktowy i potem jakiś czas cały czas będą na coś nagabywać i przedstawiać swoje oferty, nie tylko produktów dla dzieci. Czy któraś z dziewczyn pisała, że w Katowicach w Altusie są warsztaty dla przyszłych mam?? bo nie mogę się doszukać??
Byłam dzis na badaniach i niestety brzuszek mojego synka nadal jest za mały w stosunku do główki i nożek. Niedługo będę na prenetalnych to tam to skonsultuje. No i synus obrócił się już głową na dół - tak coś czułam ostatnio że się tam przemeblowuje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
A co do zakupu laktatora to kupiłam w PL z Aventu...i w prezencie było w kosmetyczce parę drobiazgów...m.in. smoczek uspokajający,krem na sutki, nakładki na sutki, jakiś pojemnik ..chyba na odciągnięte mleko...lub później stały pokarm.
Plus kupiłam dwie butelki z Aventu też...małą i dużą.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaS
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 235
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaS
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 235
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Ja tam słodkie przegryzam słonym zawsze tak miałam nawet jak w ciąży nie byłam i tak mi zostało więc żadnych dziwnych połączeń ciążowych nie mam zawsze jadłam dziwnie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
ją butelki dostałam właśnie na warsztatach i szkole rodzenia. W sumie mam 3 i myślę że na początek w zupełności wystarczą
witam również nowa mamusie... Fajnie że nas przybywa!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Co do ksiezy to troche w tym jest racji...ale to zalezy tez na jakiego ksiedza trafimy...mi moj proboszcz powiedzial ze pierwsze dziecko ma obowiazek ochrzcic,przy nastepnym jak nie widzi ''poprawy'to nie koniecznie.
Witam rowniez nowa mamusie
Z tymi butelkami to nie ma co szalec,jesli zamierzacie karmic piersia,na poczatek powinny 2 wystarczyc.
Bylam dzisiaj u kolezanki ktora 2 tygodnie temu urodzila synka,cudowny jest,nie moglam sie napatrzyc na niego caly czas spi,albo je tez bym juz chciala sie cieszyc moim malenstwem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.