mamusie CZERWCOWE

Kejti nie denerwuj się nie ma co rezygnować bo wiesz, że nas forumowiczek i tego co każda wniesie jest jak na lekarstwo, każda z Nas coś tam wniesie nowego o czym inna np nie słyszała albo slyszała a teraz się upewni Fajnie mieć "zaprzyjaźnione" forum bo teraz jesteśmy jedną wielką rodziną brzuchatek czerwcówek

I tak jak Hania napisała nie ma co się wzajemnie denerwować czy zwracać sobie uwagę... Wiadomo, że jedna lubi to druga tego nie lubi inna ma coś czego nie ma druga itd itd...

Także KUNIEC!! OD teraz gramy w bałwana z kłótniami (chyba, każdy zna ta zabawę) a jak nie to od teraz, już nie mówimy o tym co było złe

Dziś gotuję obiad!! heh śląskie, gulaszyk z kurczaka i buraczki ! Tak mnie zainspirowałyście


Wiśnia tak mi lekarz zlecił, żebym zrobiła teraz i to już ostatnie WR więc ufam mu

Co do stóp mnie nie "urosły" póki co... Czasem puchną ale nie oddam swojego 36!!

Sól fizjologiczna do przemywania oczek

Marta nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że masz super ekipę w domu ?? Ja niedawno miałam remont generalny całego mieszkania i nadenerwowałam się na tą moją ekipę jak nigdy... odechciało mi się remontu na następne 150 lat

Nawet nie wiedziałam że nie można obcinać do 1 miesiąca paznokci!
Jako matka 5letniej dziewczyny też sie moge czegos dowiedzieć

Ola miała obciete jak przyszła ze szpitala.Dokładnie to moja siostra jej obcięła jak przyjechała ją zobaczyć.Ja sie bałam że jej coś zrobie.A ona pyk.pyk i gotowe.
Na szczęście nic się nie stało.Tylko że ja o tym nie wiedziałam.

Ale po tym jak teraz moja kuzynka za wcześnie obcięła u nózek to będe uważać.

To ja też może ostatnie zdanie:

Wiśnia:Dziewczyny chciały mnie poprostu obronić.A ten tekst do nich był głupi.
Wyniknęło przez to coś bezsensownego.No ale już.Będe używała więcej kropeczek.

Hania: Już KONIEC wiem,wiem.Ale chciałam coś jeszcze napisać.Bo się czułam jakby to przeze mnie!

Spadam po Ole do mamy bo mi odebrała ją z przedszkola

Dziewczyny może zadam głupie pytanie ale czy poszewki pościelowe, prześcieradło i ochraniacz na szczebelki też pierzecie??

Myślę, że skoro się pierze ciuszki to chyba poszewki też nie? W ogole zamowiłam 100% bawełny a ten materiał jest taki dziwny sztywny

Wszystko trzeba wyprać
Pamietacie reklamę "Ojciec prac" ?

No całkiem nam się udała ta ekipa To z polecenia

Nic dziewczyny ... jadę z mężulkiem na zakupy dziś nie remontowe dzis beda dla mnie i maluszka

Gochens - ja zamierzam wyprać

Gochens to pewnie cie już skierował na to ostatnie WR prze porodem, mnie pewnie następnym razem skieruje, jeśli w ogóle będzie następny raz bo kazał mi przyjść za 3 - 4 tygodnie a to już może być "po ptokach"...

Rysa no to fajna waga, Gabi jest lżejsza o tą końcówkę, no ale chłop musi więcej ważyć przecież

I ja też nie oddam swojego 36 nigdy w życiu! Wiec nawet jakbym miała cała spuchnąć to wsadzę nogę w buta i nie wyjmę do porodu ;D

Kasiu a nie można oczek zwykłą woda przemyć? I sól? Fizjologiczna to coś innego niż zwykła, tzn niesłona?

A ogólnie to chyba kwestia pazurków jest niepewna, bo w końcu to wyrób skóry i niektóre dzieci rodzą się z długimi, które trzeba od razu obciąć. Pewnie w szpitalu nam doradzą co i jak

No ja też zamierzam wszystko wyprać, nawet wózek i nosidełko już wyprałam, tylko, że to akurat w zwykłym proszku

Wszystkie zainteresowane, pamiętacie temat koszul do porodu? Tych tzw. "tanich frajerów" przed chwilą wróciłam z ryneczku i udało mi się u "chińczyków" kupić za 20zł tą: allegro.pl/koszula-ciazowa-do-karmienia-...w-l-i3135648372.html więc jak któraś planowała a się waha to powiem, że jakościowo jest spoko, tylko strasznie duuuże rozmiary, Ska na mnie wisi, więc spokojnie 1 rozmiar mniejszy można brać

Wrzucam zdjęcie mojej piłeczki z dziś

Wisnia sol fizjologiczna jest do przemywania oczu, uszek, noska ( tak przynjamniej moja kolezanka robi). kosztuje grosze i napewno nie moze zaszkodzic maluszkowi :)aha jeszcze slyszalam, ze baldachiny sa strasznie nie zdrowe, bo na nich sie zbiera strasznie duzo kurzy i rostoczy i trzeba je prac co 2 dzien, wiec ja napewno zrezygnuje, chociaz wyglada na lozeczku slicznie.
co do slubu ja juz odpuszczam. dalam znac mamie ( ona ma charakter, ze jak cos potrzebuje to wszystkich postawi na uszy), takze ze ma wolna reke. jak zalatwi to wszystko to ok, jak nie to trudno. ale z tego co sie dowiedzialam to jest bardziej skomplikowane niz sie wydaje. najpierw usc w bialorusi, pozniej konsulat w warszawie, ja razem ze swoim partnerem musimy wszedzie byc osobiscie. do tego 35 euro za papierek, no i tylko tyle ( tak powiedziala pani z konsulatu )
a to, ze ja nie zamierzam nigdzie teraz jechac, to raczej slubu narazie nie bedzie. a tyle nerwow i gadania. aaaaaaaaaa, szkoda tym juz zawracac glowe. tak bardzo moj kraj sie o mnie, kurwa, martwi. ( przecinek byl niezbedny )

gochens chyba wszystko trzeba prac czego maluszek bedzie dotykal. ja tylko mysle, ze moze to jeszcze troche za wczesnie, bo sie wszystko zakurzy.

Rysa a przed ciaza tez mialas takie problemy z pecherzem? tak z ciekawosci pytam, bo ja wlasnie przed ciaza caly czas mialam zapalenie, przeziebienie, infekcje pecherza ( dokladnie nie wiem co z tego, bo nie zglaszalam sie do lekarza). a teraz tfu tfu odpukac spokoj.

Kakaszka no to szkoda, ale z drugiej strony - co się odwlecze, to nie uciecze. Tak czy siak wyjdzie na wasze, tylko, że pewnie więcej załatwiania z obywatelstwem itp, ale w sumie mała i tak będzie miała podwójne, bo rodzisz w PL, więc chyba powinno tak być?

Co do baldachimu to wiem, wiem... Ciągle się zastanawiam nad tym bo to takie urocze... A Przemek uważa to za zbędną szmatkę i i tak pewnie wyjdzie na jego, chociaż pościel kupują rodzice, więc mamuśka pewnie nie odpuści tak łatwo ;D

A tą sól fizjologiczną w takim razie kupię i jak nie będę wiedziała jak to ugryźć, to wtedy się będę martwić

Cześć kochane.

Marta fajnie że w miare szybko ten remoncik Wam idzie

Ewelinka, z tego co widze to juz dawno wszysyc zapomnieli o tym o co tu poszło, bo od głupich wykrzykników dochodzi na forum do sprawiania sobie przykrości.
Powiedz mi jeszcze jak ten fotelik u Twojej Olusi się sprawdził? Bo mi się wydaje troszkę za głęboki, chyba będę musiala coś pod ta wkładkę niemowlęcą jeszcze wsadzić...

Kejti weź olej juz tą sprawę ja nadal obstaje przy tym, że jeśli pisze się takie rzeczy i to z zamiarem sprawienia komuś przykrości apropos "nie macia" faceta to cos jest nie tak z wychowaniem. Pamiętaj że dopki ktoś od życia nie dostanie na prawdę po dupie to nic nie zrozumie. I nie opuszczaj nas przez jedną osobę, jakaby ona nie była. Myślę, że możesz zwyczajnie nie czytać i nie odpowiadać na posty Wiśni przechodząc dalej.

Wiśnia proszę to jest wykład nt soli fizjologicznej. Zapewne jeśli byłaś małą dziewczynką i miałaś problemy z górnymi drogami oddechowymi to taki roztwór wody z solą fizjologiczną najprawdopodobniej też piłaś. pl.wikipedia.org/wiki/P%C5%82yn_fizjologiczny

Dzisiaj zamawiam łóżeczko z materacykiem za UWAGA całe 108 zł i to nowe
I czekam na kołderkę i jacuzzi do 19 powinni przywieść.
A jutro usg

Haniu myślę, że nie ma co szukac sobie kolejnych "coś ze mną jest nie tak". Ja też do wc wstaję dopiero rano i nie czuję, żeby było ze mną coś nie tak.

Kakaszka nie ciekawie, ale to właśnie jest ta nasza pie....a biurokracja :/
Ale ślub nie jest najwazniejszy, najważniejsze żebyscie byli razem szczęśliwi. Spokojnie urodzisz dzidzię i póxniej na spokojnie wszystko sobie załatwicie, przecież kolejnego końca swiata jeszcze nie zapowiadają, więc główka do góry :*

Ikunia chyba pomyliła ci się chronologia zdarzeń. I nie wypisuj bzdur o doświadczeniu przez los, bo nie wiesz nic o mnie to po co to podsumowanie? Nie potraficie się ogarnąć i olać tematu? Jak dzieci...

Wiśnia zdjaesz sobie sprawę że przez Ciebie może odejśc z forum jedna dziewczyna ? Która byc może nie ma nikogo oprócz nas? Nie pisałam do Ciebie tylko do Kejti więc prosiłabym również Ciebie o nie odnoszenie się do tematu. A chronologia w tym przypadku jest nieważna.

Ikunia1910 napisał:

Nie pisałam do Ciebie tylko do Kejti więc prosiłabym również Ciebie o nie odnoszenie się do tematu.

A wy wiecie jakie jest znaczenie słowa "forum"? Bo mam wrażenie, że nie do końca. I nie dziw się następnym razem, jak ktoś powie ci coś przykrego, skoro go bezpodstawnie oczerniasz. Tak więc przemyślcie sobie w ogóle tę całą swoją "wojnę", bo ja zwróciłam Eweli jedynie uwagę, a nie tak jak ty zwymyślałam od źle wychowanych, i jakoś nie zauważyłam, żebyśmy my czyli same zainteresowane miały z tym problem, ale wy za to perfekcyjnie bijecie pianę jak dzieci. I tyle w tym temacie.