mamusie CZERWCOWE

Witajcie kochane

U Nas dziś pracowita sobota Mężulek skończył dopracowywać pokój dla brzdąca zawiesił karnisze, pomyliśmy podłogi, odkurzyliśmy , teraz ja siedzę bo nogi/stopy zaraz mi wybuchną a mój piłkarz pognał na bojo

Teraz mamuśka przyjechała, zawiesza mi zasłonki a ja wstawiłam kurczaczka do piekarnika ziemniaczki bulgoczą i nawet słoneczko wychodzi ;P

Rysa mężulek się postarał nie ma co ;P


Problemy z zaśnięciem mam cholerne, najgorzej jak się w nocy na siku obudze milion razy i później weź zaśnij...


P.S dawać pizzawe!!! eheheh

Cześć dziewczyny. Ale miałam do poczytania. właśnie sobie siedzę wygodnie na kanapie i popijam inkę z roladką własnej roboty.

Pogoda super choc zapowiadali tylko 10 stopni. Jest 13 w cieniu.
Od 9 rano byłam na działce, elektrycy zakładali mi skrzynkę budowlaną i musialam byc pod reka. Przy okazji wymienilam płotek drewniany na stara cegłowkę, poprosilam chlopakow by przywiezli taczkę humusu na podsypke z torfem i nawozem zanim kwiatki posadzę. podcinałam gałązki róz i wysialam groszek pachnacy i maciejke.
następny wypad w sobote moze juz z tata.

Nic specjalnego nie zrobilam ale sie umeczylam chodzac w ta i z powrotem po hektarze pola i dlatego uciekam sie polozyc i odpoczac.

A my z BArtusiem sobie drzemkę zrobiliśmy w domu to sobie zawsze jakieś zajęcie znajdę a tu przed tv troszkę mnie zmogl sen .

No mój mezus też dziś zaproponował ze umyje całą klatkę na naszym mieszkaniu żeby nie było ze brudzimy nie pozwolił nic zrobić

Ogólnie to taki leniwy dzień mamy a wieczorem idziemy do znajomych

Miłego popołudnia:-)

A dziewczyny tak czytałam i czytałam i przyszło mi do głowy zapytanie.
Myślę ze ono bedzie przydatne nam wszystkim.

Otóż tak prasowalam uranka i odkladalam te ktore chcialabym wziasc do szpitala w dwoch roznych rozmiarach i caly czas się zastanawiam w co ubrac przy wyjsciu ze szpitala. Nie chcem za grubo bo juz bedzie cieplo i goraco w aucie a przed nami bedzie okolo 35km drogi. Więc myślałam nad jednym cieplym pajacykiem i przykryc kocykiem w foteliku jak bedzie, albo body z dlugim rekawkiem i spiochy na to + kocyk.

Kurcze sama nie wiem. A mam taki ładny pajacyk tylko bez nożek więc bym musiala skarpetki...
A moze body i półspiochy???

co myślicie na ten temat?

No Rysa kolejny plus dla męża Wiśnia dla twojego też
Mój może coś by tam kupił sam od siebie ale wie ze mam swój gust i pewnie potem bym marudziła
Violcia twój też się nawróci Mój maż w sprzątaniu szczególnie mi wcześniej nie pomagał, a jak już to musiałam się nagadać... Teraz w czasie ciąży się zaangażował bardzo... Sam od siebie wyciąga z szafy i biega z odkurzaczem, myje podłogi, okno ostatnio umył i powiedział że resztę tez umyje, a jak w tamtym tyg umyłam wannę i brzuch mnie potem bolał to mi tez powiedział, że on ja będzie mył Czasem aż się boje go chwalić żeby nie zapeszyć. Koleżanka mi mówiła, ze podczas ciązy jej mąż tez zaczął myć podłogi a jak sie urodziło dziecko im to zaczął jeszcze bardziej uczestniczyć w pracach porządkowych w domu... Także Wiolcia miej nadzieję i nie wierz, że jest ona matką głupich

Byłam dziś z mężem na otwarciu sezonu motocyklowego. Jak synuś usłyszał motory to kopać zaczął, ale jak ruszyła parada motocykli i zaczęli się popisywać silnikami to się trochę przestraszyłam, że za głośno i musiałam odejść na bok i zakryłam szczelnie brzuch torebką Resztę czasu spędziłam w sklepie obok Ale mamy już dla synusia pierwszy znaczek z jego prawie pierwszego spotkania motocyklowego Chociaż ja mam duży dystans do tego hobby ale jak widzę jaką radość sprawia mężowi mówienie kolegą że synuś będzie też miał motor itp... odpadam

Malutkamilka ja mam ten sam problem. Zapytamy pielęgniarek w szpitalu. Ja już wcześniej pisałam, że teraz kupując ubranka nie umiem sobie wyobrazić w co ja tego mojego synusia ubierać będę... Co najlepiej kupić?

Przypomniało mi się teraz i tak przy okazji to powiem Wam, że położna mówiła, że niemowlaczek czyści sobie nosek kichając. Zapamiętałam sobie to bardzo, bo pewnie gdyby tego nie powiedziała to bym już myślała, ze mi się dziecko przeziębiło i katar ma:) i już byłaby panika

co do ubranek wiem, ze dziecko sie ubiera o jedna warstwe wiecej niz siebie, takze jak bedzie cieplo jak na czerwiec wypada, to mi sie wydaje jakies body z dlugim rekawem i kocyk w pelni wystarczy. no ale co ja moge wiedziec takze jak powiedza w szpitalu, tak zrobie

kurcze wy to macie tych facetow gdzie takich rozdaja, bo chyba nie w tej kolejce stalam ja w sumie bardzo nie marudze, bo moj pracuje na 3 zmiany, a w dzien wolny sam sie bierze za remontowe sprawy, wiec jak prawdziwa kura domowa sprzatam, gotuje itd. chyba mi sie to nawet podoba, bo czuje sie spelniona ( ale jestem malo ambitna tak moglabym cale zycie spedzic, zeby jeszcze kasy bylo pelno )

Ja myślę że jak będzie ładnie i ciepło to wystarczy ubrać dziecku czapeczkę bawełnianą, body z długim rękawem, śpiochy i skarpetki...ewentualnie jakieś cienkie spodenki i przykryć pieluchą tetrową. Kocyk chyba zbędny. Później dziecko ma potówki od przegrzania.


Ach , wykąpałam się i nic mi się nie chce. Chyba pójdę się znów położyć.

Marta mężuś fajnie się spisał

Nie martwcie sie. Na pewno bierzecie maluszki odpowiednio.
Tak,1 warstwa więcej. Przegrzewac tez nie można,bo dzidzia będzie miala.potowki.

Ja tez nie mogę narzekać na męża. Jeździ ze znana zakupy,posprzątać tez umie,chociaż ostatnio mało czasu jest w domu,więc wsio na mojej glowie.

Aha i jak dziecko ma czkawke to jest mu chłodno

Jakie kolory macie w pokoikach waszych maluszków??

Dzień dobry.

Bylam na usg. Tak sie stresowalam tym zeby mała juz byla glowa w dół a lekarz od usg mi mówi że ona juz na swiat sie szykuje jest bardzo nisko juz :/ i waży 2100 g. wizyte u doktorka mam dopiero w środę. Jedyne co Mi lekarz od usg powiedzial to to że mam leżeć... Wystraszylam sie nie na żarty. Jeszcze jest za malutka żeby wychodzic a jej sie tak spieszy, od razu widać ze moj charakterek bedzie.

Kasiu my mamy fioletowy pokoik z teczowymi dodatkami

Ikunia czemu masz leżeć?? Moze się na tej działeczce swojej przepracowałaś?

Kasia my mamy całe mieszkanie na biało. Jest to spółdzielcze więc nie wydziwialiśmy z kolorami. Mała będzie u nas w sypialni.

Ikunia no to leż dziewczyno i odpoczywaj !!! Zero przemęczania się teraz bo to nie ma żartów !!! Jeszcze 4 tygodnie musi malutka wytrzymać. Dbaj o siebie. Trzymam kciuki by było wszystko okej i by malutka jednak zaczekała jeszcze w brzuszku.

Ikunia,szyjka sie skrocila? Pieknie corcia waży.
Kasiu Emi ma kolor zielono-żółty. A synek narazie z nami w sypialni jasno-bordowej.