- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
My dzis po 2 kąpieli maluch był bardzo grzeczny
Ją dziś laktatorem odciagnelam tylko troszkę żeby ulżyć ssoim dydusiom...
Pierwszy raz dzis zostawilam tatusia z synkiem samego a ją pojechałam na działkę zobaczyć moja sucze bo stesknilam się za nią jak nie wiem co
Abra to mogą być wody!!! Może się zaczyna )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natali
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 605
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Abra, kleiste, to może byc jeszcze czop...wody jak sama nazwa wskazuje są wodami
Natali, bierze Cię?
Martuś,...słodkiego masz tego synka...
Malutkamilka, a co z tą elektryką, jutro przyjdą Ci zrobić?
Gochens, to kapiecie małego 2 razy dziennie?
Wiśnia, możesz mieć drugie becikowe jeśli Wasze pieniążki nie przekraczają pewnej kwoty...jak rodziłam Emi nie było takiego wymogu i dostaliśmy 2 tyś, ale teraz juz jest i się nie łapiemy...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natali
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 605
- Otrzymane podziękowania: 0
Moze wkoncu sie rozpakuje i pozbede sie mojego spuchnietego nosa ktory wyglada teraz jak kartofel
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
Natali brzuszek pelniutki slodziitki tak jak synek?
Agusia dopiero dojrzalam fotki brzusiu supcio ale moim okiiem jeszcze wysoko wygon no tego Arturka do ciotek !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Widać, że na buźce jesteś troszkę spuchnięta, ale żadnego ziemniaka, kartofla, czy też pyra, to ja żem nie uwidziała
Trzymam kciuki by coś się zaczęło...ja mam nadzieje, że mnie nie złapie teraz bo jestem padnięta
Gochens dr mówiła, że przy kolejnej ciąży brzuszek, a co za tym idzie maluszek może wpasować się do kanału w przeciągu kilku godzin a nawet minut przed porodem lub w czasie...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natali
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 605
- Otrzymane podziękowania: 0
Spijcie slodko dziewczyny i maluszki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
Tak wiec dzień dobry wszystkim
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ikunia1910
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziś Jest pierwszy dzień reszty Mojego życia
- Posty: 1086
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziś przyjdzie na świat na pewno jednen maluszek. Abra do dzięła, ładnie współpracuj z kroplóweczką
Agusia, Natali śliczne brzuszki ale wypadało by już się ich pozbyć trzymam kciuki aby wszystko jak najszybciej sie rozwiązało.
No a my wczoraj bylysmy z tatusiem na spacerze. Jest tak wpatrzony w malą że aż mi się ryczec chciało jak zobaczylam ich razem ( oczywiście na nosie były okuliki więc nie było nic widać ) Poszliśmy na lody usiedliśmy w parku i zaczeliśmy sobie gadać. Przeprosił mnie za wszystko, powiedział ze nie chce sie tłumaczyc bo tego postepowania nie da sie wytłumaczyc, a wciąż nie może mi spojrzeć w oczy przez to wszystko. Zapytał mnie jak TO dalej widzę. Powiedziałam mu że nie wiem, że miałam ułożony plan na życie bez niego i że mi wszystko "popsół". Na pewno chce iść do Sądu żeby mieć glejd na alimenty bo nie wiem czy mu sie nie odwidzi za rok albo dwa. I powiedziałam ze jeśli chodzi o wychowanie Zośki i ich spotkania to jestem otwarta i nie będe robić problemów. A on mi wyjechał ze swoją propozycją... że chciałby być przy niej widzieć jak mówi pierwsze słowo, jak stawia pierwszy krok itp. i wie ze jesli bedzie nas odwiedzał to wiele go ominie, a on chce życ teraz dla niej. No i zaproponował zebyśmy razem zamieszkali... a mnie znów zatkało.
Kiedyś bylismy dość blisko ze sobą. Tacy prawdziwi przyjaciele, ale po śmierci mojego Wiktora wszystko poszło w łeb, za dużo alkoholu, za dużo wszystkiego wylądowaliśmy w łóżku zaszłam w ciąze i się skończyło. Nie wiem jeszcze na jakiej zasadzie było by to mieszkanie. Czy on chce stworzyc rodzine w sensie ze dla Zośki chce byc blisko niej a mnie bierze w gratisie czy chce tez ze mną ułożyć sobie życie. Mam straszny mętlik w głowie. Chce jak najlepiej dla dziecka ale nie chce też się poświęceć w imię tego. Trochę posmęciłam ale przydalaby mi się Wasza rada czy opinia na ten temat.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- cordis
- Wylogowany
- rozmowna
- Rodzina-mały świat stworzony z miłości.
- Posty: 501
- Otrzymane podziękowania: 9
Teraz już nie tylko o sobie ale i o dziecku musisz myśleć i co dla Was najlepsze.
Z jednej strony nie ma co chować urazy (ale to b. trudne) a z drugiej zawsze warto dać szansę komuś (nawet kolejną).
Faceci w większość to tępe dzidy ale czasem przychodzą po rozum do głowy, a że po czasie...taki typ.
PS
dziewczyny jeśli Wy nie rodzicie dzisiaj to może ja po pierwszej takiej nocy gdzie odczuwałam skurcze i miałam wrażenie, że dziecko samo mi wyskoczy .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9
Agusia u mnie mały zszedł do kanału w jakieś 20 minut może nawet mniej czyli racja racja
Abra trzymam kciuki
!!
Ikunia a czujesz coś do niego? Cokolwiek?? Bo jeśli jest bliski Twojemu sercu to może warto dać mu i sobie szansę?? Teraz dobro Zosi jest niezmiernie ważne ale Twoje również więc jeśli zamierzasz mieszkać z kimś do kogo nie czujesz zupełnie nic oprócz urazy to w pewnym momencie może okazać się ze ominie cię spotkanie wielkiej miłości... Jasne o dziecku trzeba myśleć ale przy tym nie można zapominać o sobie i swoim szczęściu! Przemyśl to i podejmij decyzję jaką podpowiada Ci serducho.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
Ikunia faktycznie trudna decyzja przed Toba stoi ale jestem takiego samego zdania jak Gochens,nie ma co sie poswiecac bo moze Cie ominac "cos" pieknego.Albo zeby jemu cos nie strzelilo do glowy albo sie znudzilo po jakims czasie..
ps.piekne zdiecie na awatarze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natali
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 605
- Otrzymane podziękowania: 0
Nas troche pomeczylo do 2 w nocy ale grawitacja nie zadzialala.
Abra trzymam kciuki.
Ikunia, powiem ci jedno jezeli chcesz byc z nim tylko ze wzgledu na dziecko, bo odebralam to ze byliscie tylko przyjaciolmi i alkochol wszystko zepsol, to stanowczo powiem ci nie rob tego bo przez chwile bedziecie udawac szczesliwa rodzine a z czasem zacznie sie psuc i zmarnujesz byc moze kolejne dni, tygodnie czy lata w najgorszym wypadku. A jezeli czujesz cos do niego to daj mu szanse niech sie postara a bynajmniej sprubuje co do mieszkania poczekalabym troche niech sie zaangazuje bardziej a pozniej niech cos zorganizuje sam dla was zebys nie byla zobowiazana ponosic zadnych kosztow w razie w. Tak jak Abra dala szanse, i przekonala sie czego jest wart facet.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- abrakadabra
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 0
Ikunia, moje zdanie już znasz, dodatkowo musze powiedziec,że zgadzam sie z dziewczynami.
Najważniejsza jest Zosia i Ty, a tak jak mówiła Agusia mi,że facet sie znajdzie, taki ktory bedzie odpowiedni
Ja już po śniadanku, musze sie jeszcze tylko ogarnac i jade najpierw do swojej gin, a poźniej już chyba do szpitala, wyganiac małego
Agusia Natali nie ociągmy sie słoneczka!!!!! dzisiaj wszystkie mamy byc rozpakowane!! do 24:00 daje nam czas!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Dziewczyny kibicuję Wam ostro w rozpakowywaniu. Trzymam kciuki by to było już dziś
Agusia pisała do mnie że jedzie na ktg i czuje dość mocne skurcze. Oby to było to :)A więc czekamy dalej na info
Ikunia zgadzam się w 100% z moimi poprzedniczkami. Musisz myśleć nie tylko o Zosi ale tez o sobie. To miło z jego strony że wysunął taka propozycję...ale bądź kochana ostrożna w podejmowaniu decyzji ( nie na hura) żeby czasem to nie miało drugiego dna. Zostaw na razie może sprawy swoim torem...popatrz jak dalej tata Zosi do Was podchodzi...czy jest cierpliwy i chętny na spotkania...czy sam wychodzi z takimi propozycjami itd. Oczywiście dobrze robisz z tymi alimentami...musisz mieć jakieś zabezpieczenie gdyby coś. Życzę Wam jak najlepiej i oby wszystko się pozytywnie skończyło Trzymam kciuki za Waszą trójkę
A u nas żar z nieba rano o 9 byliśmy zameldować naszą malutką i chyba już ze 30 stopni było. Zapowiadają dziś plus 36 więc z Lenką nie ruszam się w taki skwar z domu. Dopiero wieczorkiem się przejdziemy...może po tatusia do pracy...bo dziś pierwszy dzień po urlopie pracuje. A my z Lenką same w domku. Mała nie śpi od 8-ej...ale jest grzeczna...obserwuje pokój i czka hihi
Dziś muszę wywiesić pranie, poprasować i zrobić obiad...ciekawe czy Lenka da mi to wszystko zrobić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.