mamusie CZERWCOWE

m.scandinavianbaby.pl/product-pol-92-BAB...-MESH-granatowe.html dokladnie takie i jestem bardzo zadowolona jest wygodne latwe w zalozeniu nawet dla jednej osoby wprawdzie dostalam je uzywane ale gdybym miala wydac na nie te pieniadze to nawet bym sie nie zastanawiala bo naprawde warto.

Hmm dzięki dziewczyny za linki... tylko się tak zastanawiam bo słyszałam, że te nosidla są dla dzieciaków co już sztywno głowę trzymają, a Alkowi jeszcze lata, chociaz próbuje ją trzymać ... Natali Ty Ernesta jak nosisz to ma głowę sztywno ??

A kiecki nie ma co pokazywać heh zwykła różową zwiewna z dekoldem heh, ktory notabene lubię pokazywać

Witam Was

Ja dopiero teraz bo zalatana dziś jestem.
Rano byłam u ginki i tak: macica ładnie się obkurczyła i cofnęła, lekarka powiedziała, ze wygląda tak jakbym nie była w ciąży w ogóle jajniki też okej. Zapisała mi tylko żelazo bo mam go dużo za mało w organizmie i mam go brać co drugi dzień. Zapisała mi też maść na hemoroidy bo mnie te dziadostwa dopadły tydzień temu i krem na moje wrzodziki na małej ...no i mam pigułki anty...ale tylko jednoskładnikowe mimo że nie karmię bo mówiła że jak w ciąży miałam jazdy z ciśnieniem to ona woli teraz nie ryzykować dwuskładnikowymi bo takowe podnoszą ciśnienie. Mam brać od razu i jeśli wystąpi w trakcie ich brania krwawienie to mam się tym nie przejmować...tylko zapomniałam zapytać czy nawet jak krwawienie wystapi to później zrobić przerwę 7 dni czy nie No i mam te piguły w liczbie 28 szt. a w PL zawsze są po 21szt. i teraz nie wiem jak to brać. Cały czas? Bez przerw? Orientujecie się ?
No i dała mi skierowanie do diabetologa, bo muszę iść na ponowną kontrolę po ciąży...ale zaleciła ze najpierw dieta i schudniecie a później diabetolog, tak gdzieś w październiku mi zaleciła. No i dodała że nawet jeśli po obciązeniu glukozą będę miała dobre wyniki to już i tak muszę być pod kontrolą lekarska raz w roku ... i powiedziała też że przy kolejnej ciąży jakbym chciała mieć drugie dziecko to muszę jeszcze bardziej uważać bo ciśnienie i cukrzyca morze pojawić się nawet o 10 tygodni wcześniej niż teraz. Wiadomo może a nie musi...no ale..
Także średnio optymistycznie to wygląda.

Byliśmy też w Realu na zakupach...jestem ogólnie padnięta bo na dworze plus 32 stopnie

Lecę się położyć.

aha Malutka - faktycznie ten języczek nie ciekawie wygląda...aż taki kożuch jakby. Moja tak nie ma. Idź szybko z tym do lekarza.

Gochens to nosidelko ktore mam ma taka podporke na glowke ktora sie wywija jak dziecko jest juz sztywne do noszenia tylem do mnie. Moj maluszek jeszcze nie trzyma glowki sztywno ale narazie nosze go pszodem do mnie i zawsze uklada ja na mojej piersi i zasypia. Ale jak widzialas opis to mozna nosic maluszka juz od urodzenia warunkiem jest waga minimum 3,5 kg .

Hania bo te minipigułki bierzesz bez 7 dniowej przerwy, ja tez mam 28. Obyś nie krwawila po nich tak jak ja :/ Jak mi do piatku nie przejdzie to odstawiam ten syf.

Ikunia jak się dobrze przyjrzałam to może masz rację bo są tylko na tej stronie głowy na której spał i obejmują policzek ucho i szyję ale zauważyłam, że niektóre przestały wyglądać jako krostka a zmieniły się w plamkę różową

Wiśnia no to już wszystko jasne. Czyli biorę je non stop i nie czekam na okres. No i właśnie mi lekarka mówiła że plamienie lub krwawienie w trakcie brania może wystąpić...czyli może to właśnie okres, jeśli bierze się je bez przerwy. Wiśnia to może Ty masz okres teraz i stąd te krwawienie. Mi lekarka jeszcze dodała, ze z tymi tabletkami to przez 10 dni dobrze jak z prezerwatywą a po 10 dniach już bez można. Bo te dwuskaładnikowe to od razu zabezpieczały. Ale my i tak będziemy bez...tylko wtedy przerywany.
...ale teraz tak myslę to tylko o plamieniu mi mówiła ginka że może być. Czyli co? okresu przy tych pigułkach nie ma? bo nie kumam do końca ich
Zawsze brałam te dwuskładnikowe normalne piguły i nie było problemu a z tymi to nie wiem. Wiśnia czyli jak będę je brała non stop bez przerwy to co z moim okresem?


...z ostatniej chwili...
...poczytałam o tych minipigułkach i dziewczyny różnie sie wypowiadają o nich...ale ogólnie jest tak, że zaburzają one okres...dlatego, że bierze się je non stop. I tak: jedna dziewczyna pisała że u niej nie było okresu w trakcie brania minipigułek tylko miała plamienia, inna pisała że miała okres co miesiąc plus plamienia miedzymiesiączkowe a znów inna pisała że miała okres co dwa tygodnie OMG !!!
Ciekawe jak to u mnie będzie. Mam nadzieje, że nie będzie to upierdliwe

paninka87 kim jesteś ??? bo widzę, ze nas regularnie podczytujesz...ale nie masz żadnych postów na swoim koncie a jesteś zalogowana na forum już od maja mam nadzieję że nie jest to jakieś szpiegowanie ... jak to miało kiedyś miejsce u lutówek jakiś czas temu...z tym że udział wtedy brała inna OBCA osoba.

Hej dziewczynki, jestem....ale mam tak mało czasu dla siebie, że masakra...tej nocy Artek nie spał od 2:20 do 5...i nie to, żeby miał kolki, tylko pojadł a oczka 5zł...i za chiny nie chciał spać...jak go odkładałam to płakał...i tak skończyło sie na lulaniu w wózku...
A dzis od 20:30 juz śpi...ciekawe, o której sie obudzi...

Wy juz macie tabletki i jesteście po ginku a ja jeszcze krwawie po porodzie, a może po tym zabiegu? Dziennie jeszcze 2 podpaski zużywam...i to całe...jutro zadzwonię do szpitala czy sa juz wyniki histop. i jak co, to pojedziemy, ciekawa jestem, jak na usg wygląda moja macica.

Haniu, super, że macica juz się skurczyła i że masz tabletki...ciekawa jestem co Ci powie diabetolog.

Natali, a Ty jak dajesz sobie radę z dwoma maluchami? Udaje Ci sie wychodzić na spacer z dwójką? Bo u mnie to niemozliwe...Emisia to żywe srebro, dziś była teściowa z kuzynami Emisi i Artka i od wyjścia z domu do powrotu Emi non stop biegała a za nia babcia

Wikusia okropny ma ten języczek...to na pewno pleśniawka Malutka, kup w aptece aphtin i przecieraj na waciku język, możesz tez sokiem z cytryny, powinnoi ładnie zejść.

No w koncu udalo sie by moj cukiereczek poszedl spac po kapieli. Zdarzylam sie umy pozmywac podlogi, podlac i oberwac kwiatki na balkonie a teraz sobie jem i was czytam.

Jezyczek uratowany. to zalegajace mleczko ktorego nie przelyka jak zasypia przy cycu bo przy plesniawkach to by krzyczala i nie jadla. Dzis tylko pojedyncze punkcikina wewnetrznej stronie policzkow.

Apropo krwawien po porodzie- ja dosc szybko przestalam, bardziej byl to taki rozciagliwy sluz bardzo sliski zabarwiony na taki kawa z mlekiem z wieksza przewaga mleka niz kawy. Na dzien dzisiejszy nosze tylko wkladki ze wzgledu ze te szwy sie rozpuszczaja i z tego dodatkowo jakas wydzielina jest. i gdyby nie te szwy to bym meza atakowala bo juz wytrzymac nie moge...

Malutka, iwesz juz kiedyś zwróciłam uwagę, że ta pani młoda w Twoim suwaczku jest bardzo do Ciebie podobna

Super, że to nie pleśniawka...

Dziewczyny, a czy któraś z was jeszcze krwawi?
Bo ja niby mam taką ciemną krew, ale mam...jak karmię to czuję, że sporo tego leci

Oj taka chudziutka z tak dlugimi wlosami i rzesami to ja bym chciala byc

Jak dla mnie jestes bardzo podobna...a przecież figurkę też fajna masz

Jutro bedę robiła racuchy z jabłkami...tylko nie wiem czy moge bo to jednak smażone...mo że kilka zjem, a zupka to będzie pomidorowa, bo ileż można jeść rosół?

oj jablka jak najbardziej, ja dzis zjadlam kilka plackow ziemniaczanych...

Juz zdarzylam zauwazyc, ze wlosy wychodza mi jak najete...po Emi wychodzily mi garscami...teraz mam krotkie wiec jest lepiej...ale ciagle je widze na przescieradle lub jakims cudem znajduja sie w wozku lub lozeczku Artka...

Agusia a w dzień ci śpi Arturro ? Może mu się dzień z nocą pomylił...albo po prostu miał chwilowo tak a kładziesz małego w dzień spać w jasnym pokoju czy zasłaniasz? Bo ogólnie dzieci powinny w dzień spać przy nie zasłoniętych oknach i wtedy im się nie myli czy to noc czy dzień i w nocy lepiej śpią.
Kurde Aga , Arturro dobija powoli już do miesiąca...ale ten czas zleciał
No te racuchy mogą być ciężkie...chcesz ryzykować? Może zjedz na razie jednego i zobacz.

Też się cieszę, ze z macicą okej jest...ale przeraża mnie ten diabetolog...i moje schudnięcie, bo zawsze miałam z tym problem...schudłam 5-6kg i waga długo stała w miejscu co mnie zniechęcało potem i koniec mojego odchudzania wiem że najpierw szybko leci w dół, a późnej trochę stoi...ale mnie zaraz to zniechęca.

Wzięłam o 19-ej pierwszą pigułę...ciekawe jak mój organizm po nich będzie reagował..

Agusia daj koniecznie znać jak tam te Twoje wyniki, trzymam kciuki by były dobre.
A to Emisia się wyszalała...a babcia z nią hihi wymęczyła T. więc babcia pewnie pójdzie dziś szybko spać

Moja Lenka śpi od 21.30 ciekawe jak długo będzie nynać. Wczoraj zasnęła o 22.30 i spała do 3.30 później mleko i znów sen do 6.15 i znów flacha i drzemka tym razem do 9.30 ...tak długo bo oczywiście z moim była...a jak ze mną to oczy jak monety ...i nakarmił ją i nie była GŁODNA hihi spisał się tatuś

Agusia z włosami mam tak samo...też wszędzie je widzę...a w ciąży mi nie wypadały