- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- violcia00
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

Klara ja chetnie oddam troche ciepla,ale tutaj tak zawsze w lecie,mieszkam blisko jeziora to jeszcze bardziej sie nagrzewa i pomyslec ze mialabym teraz byc w pracy w taki upal

ja wlasnie po treningu,cala mokra,wogole to nie wiedzialam o istnieniu tej Chodakowskiej,tak ze dzieki Wisnia ze wspomnialas o niej-mi zalezy zeby do wrzesnia przynajmniej 5 kilo zrzucic bo mam byc druhna na weselu siostry i chcialabym jakos wygladac a po ciazy zostalo mi 10 kg ale jakby 5 ubylo toby byl juz sukces.

a co do szczepien jeszcze to my idziemy 14 sierpnia,mam nadzieje ze Oskar to dzielnie zniesie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _Klara_
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 184
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
Klara sukienusia sliczna.
Gabi strasznie marudna po szczepieniach ciagle placze... Biedactwo

Zaraz wpada kolezanka troche sie jej wyplacze... Postanowilam sie wyprowadzic. Przemek tak na mnie nakrzyczal w szpitalu... Poszlismy na ortopedie, a poradnia byla z drugiej strony... Nawrzeszczal, ze nie potrafie nic zalatwic, ze nie ogarniam i tak z 20 razy...Na koniec jak mu wygarnelam to nawet nie przeprosil i stwierdzil, ze jak sobie chce to moge jechac droga wolna ale on mi nie pomoze... Musialam prosic zeby poczekal i nie wychodzil do pracy zeby chociaz wyjsc z psem na siku... bo ksiaze ie wyjdzie przeciez, dziewczyny jestem zalamana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- _Klara_
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 184
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

Wow 38 stopni to lepiej sie schowac wtedy w jakims chlodnym miejscu,to Haniu imprezka Ci sie szykuje


Wisnia jakbym slyszala mojego B,z tego co widze sa bardzo podobni,ale przejdzie Ci,moj niestety tez na mnie krzyczy a ja mu sie tym samym odplacam,napewno Cie przeprosi i nie ma co pochopnie podejmowac decyzji,mam nadzieje ze bedzie dobrze

Tak Klara ale potrzeba jeszcze wytrwalosci,mam nadzieje ze dam rade

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Klara hehe a gdzieś tam się przybłąkał


Oj violcia...nie robię imprezki...jestem sama z moim...jedynie co to wieczorkiem w łóżku zrobimy sobie przyjęcie

...a ja będę ćwiczyć od soboty z Mel B

oto on:
są też 10 minutowe treningi na ramiona, pośladki i nogi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do tego debila to powiem wam, ze moze jak zabiore Gabi to podziala jak kubel zimnej wody, bo on mnie doprowadza do placzu zbyt czesto ostatnio...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natali
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 605
- Otrzymane podziękowania: 0
Agusia z kazdym dniem coraz latwiej jest problemem sa tylko wieczory w dni gdy Erni ma kolki bo nie mam czasu zrobic jedzenia Erykowi i wykapac go. Ale spacerki jak najbardziej kupilam ta podstawke do wozka dla Eryka i fajnie sie spisuje np na miescie a jak idziemy na plac zabaw to Eryk juz potrafi sam sie bawic i wchodzic na zjezdzalnie takze tu nie mamy problemow.
Dziewczyny wspolczuje tych sytuacji z facetami ale pociesze was ze ja tez to przechodzilam. I juz nie raz sie wyprowadzalam. Musicie byc twarde i dazyc do tego czego oczekujecie od facetow. I tak jak pisaly wczesniej dziewczyny rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Wkoncu cos do nich dotrze moze nie wszystko ale pewne rzeczy mozna od nich wyegzekwowac.
Julcia wygladacudnie w tej sukienusi jak mala ksiezniczka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gochens
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Jestem mamą ♥
- Posty: 1696
- Otrzymane podziękowania: 9

Wisnia nie podejmuj pochopnych decyzji, jeśli chcesz odpocząć to jedź do rodziców na noc albo na dwie

My właśnie wróciliśmy że spacerku super pogoda nie za ciepło nie za zimno słoneczko świeci jednym słowem pogoda idealna.
Haniu koleżanka też mi wysłała ta Mel B zobaczę może jutro cóż ona tam potrafi. Mnie najbardziej zależy na dupsku i nogach.
A i w Łodzi też się znajdą zlotka jeśli chodzi o facetów

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Kupiłam dziś strój na chrzciny komplecik który zawiera koszulę na długi rękaw kamizelkę we wzór krawat długie spodnie i czapeczkę z daszkiem bym wstawiła fotę tylko co chwilę wyskakuje błąd i wyrzuca mnie z forum
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natali
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 605
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja Eryka chrzcilam jak mial 8 miesiecy i mialam podobny komplecik tylko czerwona kamizelke i krawacik bylo to w sierpniu i Erniego tez bedziemy chrzcili w sierpniu dokladnie za miesiac i zastanawiam sie w co go ubrac bo Eryk byl bardzo rozpalony wtedy w tym ubranku ale bylo bardzo goraco wtedy w polsce
Ja wykapalam Eryka zrobilam mu kolacje i zdarzylam wziac prysznic teraz czekam az maly sie obudzi bo jak go uspilam przelozylam do wozka tak spi do teraz:-P
Co do krwawien u mnie to wygladalo tak, na poczatku byly bardzo silne pozniej slably nastepnie same brudy jak ja to nazywam a teraz nie duzo ale jasno czerwona krew.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malutkamilka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 3 + 1
- Posty: 1335
- Otrzymane podziękowania: 4
wiec kazalam mu zapakowac wozek do auta i wyszlysmy. Jak wrocilysmy z mama do mnie to zaraz wyszedl i gdzies pojechal- obiadu nie tknal, jak wrocil to zjadl wczorajsza fasolke a ze tesciowie uraczyli mnie wiadrem 5l czeresni to poszlam do tesciowej i mowie ze jak dala czeresnie to niech da sloiki bo nie mam. zawinelam siebie i malo i bez slowa pojechalam do mamy. Tam malutka zwiedzala oczkami katy a my z mama drylowalysmy czeresnie i robilysmy dzemik.
myslalam ze ksiaze gdzies wybyje ale jak wrocilam to siedzial w domu.
wchodze do kuchni ziemniaki obrane i mowi do mnie czy bym mogla wstawic jak jestem w kuchni. wstawilam. odcedzilam i poszlam sie wykompac bo smerfetka spi. a maz ze za duzo specjalnego nic nie umie, a moze umie tylko jakos mu czasu braklo. wazne ze zrobil ziemniaczki z jajczkiem i ogoreczkami malosolnymi i podal mi, a teraz robi kotlety rybne. zapyta sie o cos i to spokojnie to mu odpowiem ale jakos nie chce mi sie z nim gadac na wczorajszy temat i mu jak narzaie chyba tez nie. zobacze jak bedzie dalsza czesc wieczoru.

U lekarza pediatry wszystko ok. stwierdzila ze to plesniawki i ze widac ze w zarodku zaczely byc zwalczane bo nie ma czerwonych obwolutek przy tym bialym nalocie. przepisala dodatkowo kilka lekow zeby ze soba je zmieszac i tym pedzlowac. dostala tez taki syropek zeby poprawic prace jelit i dodatkowo ma tez byc przeciw ulewaniu co sprzyja plesniawka. i jak nie zrobi kupki przy pomocy rurek to zaapikowac czopk glicerynowy, bo moze miec zaparcia. choc sie dziwi bo brzuszek ma miekki i normalny, nie jest wzdety. pierdy sobie puszcza i to dosc smierdzace.

I uwaga najwazniejsze

tydzien temu na wizycie wazyla 3015g a teraz po tygodniu 3270g- ladnie przybrala ale zauwazylam ze moj pokarm tez sie zmienil. z takiego sinego na bialawy wiec moze mleko tez bardziej wartosciowe.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a to moja smerfetka 3 tygodniowa- Boze jak ten czas leci [/hide]
Sliczne te kompleciki. my bedziemy chrzcic dopiero na wiosne. tatus mowi ze teraz za duzo na glowie.
u mojego lekarza tezz do przodu. mialam dzis miec sciagniete co drugi szew bo sie nie rozpusily, dodatkowo zauwazylam ze musze chodzic podmywac sie po kazdej wizycie w toalecie bo mi sie zapach te wydzieliny nie podobal i widac ze mialam racje. jak zobaczyl to poszedl po pielegniarke i wrocil ze skalpelem gazikami i innymi akcesoriami. powiedzial ze sciaga wszystkie bo jest ladnie krocze zagojone a te szwy juz awno powinny sie rozpuscic, a tak zaczynaja powoli podgniwac i gdybym nie przyszla teraz to wiekszej biedy bym sobie narobila.
kurcze przeciez za taka robote tego gina co byl przy moim porodzie mozna podac za blad w sztuce ale sama co ja wskuram, by musialo byc jeszcze kilka osob...
Ale teraz wazne ze jest ok troche szczypie w miejscu gdzie szew wchodzil w cialo jak siusiam ale powiedzial ze to normalne i dobrze bo mocz najbardziej naturalnie odkarza rane.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
Też miałam sytuację ze szpitalem i chłopem mianowicie byłam w szpitalu 8 dni i byłam wymęczona nie dość, że jeszcze bolało, łóżko nie wygodne, spanie przy świetle na sali, krzyk dzieci w liczbie dużej, poza tym nocne pobudki i wczesne wstawanie, jak wróciłam do domu to myślałam, że się wyśpię ale gdzie mały często się budził w nocy a ja chodziłam nie przytomna potrafiłam karmić na siedząco i zasypiałam głowa normalnie mi leciała nawet w dzień tak miałam i ten stan trwał 2 tyg, tydzień w szpitalu i tydzień w domu po tym czasie pojechaliśmy do szpitala na kontrolę, mąż siedział z małym a ja załatwiałam w rejestracji, pani wytłumaczyła mi gdzie mam iść, więc poszliśmy do poradni ale oczywiście jej nie znaleźliśmy w szpitalu gdyż ja nie zakumałam drogi do niej, a mąż do mnie tłumaczy ci a ty nie potrafisz zapamiętać czepił się mnie, jeszcze potem w poradni doktorka coś mówi, a ja też nie potrafiłam spamiętać, jak wyszliśmy ze szpitala to w aucie puściły mi nerwy i nawrzeszczałam na niego, że ja od dwóch tygodni śpię może z 5 godzin na dobę, że ledwo na nogach się trzymam, że nawet nie potrafię powiedzieć jaki dziś dzień a już o dacie nie wspomnę, te 2 tygodnie były okropne z moim myśleniem było kiepsko, jak ktoś o coś zapytał to niczym odpowiedziałam to chwila minęła. A on się mnie czepia co ja taka ciemna, jakby nie spał tyle co ja to też by taki był spowolniony umysłowo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natali
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 605
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.