mamusie CZERWCOWE

A ja tam nie prasuje wole paznokcie pomalować haha Moja mala juz sie rozglada i przyglada, poki co ma jedna grzechotke ktora jej sie podpba i ja obsserwuje, wkladam jej do raczki, zaciska piastke i jak macha raczkami to sie jej podoba

Szosteczka jak takie banalne to ciasto to ja przepis poprosze

Juz niedlugo bedzie.patrzec na ciebie i nawet sie usmiechnie.moj juz nam sie przyglada bardzo podoba sie mu moj tata przyglada mu sie uwaznie i potem smieje do niego innym tez sie przyglada coraz czesciej lubi tez lezec w luzeczku i patrzec na karuzele narazie nie wlaczam mu jej tylko muzyczke i to mu sie podoba czasem potrafi tak lerzec ponad 30 min i obserwowac.
Paznokcie pewnie pomaluje na nastepny weekend bo idziemy na weswele ale tak to tez nie mam czasu.

Hej dziewczyny

Ale sie rozpisalyscie Musze was nadrobic, ale ciezko Mam przewaznie czas jak sie kladziemy spac ale wowczas w momenice zasypiam, bo ciezko przez tel czytac nasze forum.

My bylismy dzis na szczpeieniach: 6 w 1, rotawirusy i pnumokoki - 770 zl ale babice sponsorowaly.

Byl przerazliwy placz ;( no i mamy mala przepuklinke pepkowa taki wystajacy pepek nam sie zrobil ale to nic groxnego No i wazymy 5300

No i chrzciny mamy 18 sierpnia Pozostaje tylko wybor stroju

A co do meza to moj narazie jest na medal

WisniaJ napisał:

A ja tam nie prasuje wole paznokcie pomalować haha Moja mala juz sie rozglada i przyglada, poki co ma jedna grzechotke ktora jej sie podpba i ja obsserwuje, wkladam jej do raczki, zaciska piastke i jak macha raczkami to sie jej podoba

Szosteczka jak takie banalne to ciasto to ja przepis poprosze

Przepis: skladniki :
Cherbatniki mega paczka,
krem karpatkowy,
masa krowkowa w puszce.
Krem karpatkowy przygotować wedlog przepisu, tortownice wyłożyc warstwa cherbatnikow nastepnie mase karpatkowa i znów warstwę cherbatnikow a na nią mase krowkowa wczesniej ogrzana w garnku z woda zeby mozna bylo rozsmarowac ( puszka musi być otwarta), nastepnie znów cherbatniki i na koniec krem karpatkowy mozna posypac jakimiś owocami, wstawic do lodowki najlepiej smakuje na drugi dzien (o ile wytrzymacie) ale nadaje sie po lekkim schlodzeniu. Smacznego.

A ja nie pamietam kiedy ostatnio paznokcie malowalam ,malo mam czasu zeby jakos spaecjalnie dbac o siebie,nie dawno wlosy farbowalam to przynajmniej tyle,ale musze je obciac bo sa za dlugie...jestem sprzataczka,kucharka i oczywiscie matka na pelen etat ,teraz wlasnie wstawilam mieso na gulasz a ja popijam kawusie,domek wysprzatany bo dzis raniutko wstalam,a moje chlopaki leza sobie w lozku.

Ciasto wyglada apetycznie,ale napewno bardzo kaloryczne,ja na razie sobie odpuszcze ale przepis sie przyda

Co do chrzcin mam sprawę chcę zapytać co podać na obiad znaczy na obiad to wiem mianowicie rosół bo w niedzielę musi być rosół
Ziemniaki z surówką i do tego myślę piersi znaczy takie zawijane z czymś w środku tylko czym??
Oczywiście kawa herbata tort.
Lody, sałatka z wędliną.
I pytanie co na późne popołudnie myślałam o barszczu z krokietami oczywiście barszcz zrobię ale krokiety już kupię bo za dużo roboty z tym i tak będę sama robić wszystko w sobotę.

Macie jakieś propozycje ? Mile widziane

Co do chrzcin to ja swego czasu podalam kurczaka w pieczarkach lub czili kon karne i do tego frytki lub kuleczki ziemniaczane my mamy frytkiwnice wiec szybko poszlo no i oczywiscie kupione bo kto by tyle tego naobieral zupa raz byla krem z zielonego groszkui i grzybowa z właznorecznie z zbieranych borowikow, oprucz tego przystawki typu wędliny i jakies salatki jajka w majonezie owoce itp.

Któraś wcześniej pytała się o poranny apetyt, więc mój synek rano od 6 je co godz, czasem co dwie i tak do godz 13 kiedy już w końcu stwierdzi że się najadł i śpi do 17, potem karmienie co 3,5 godz jak z zegarkiem w ręku. No po kąpieli i jak go potem nakarmię to śpi 4,5 czasem 5 godz.

Ja chrzciny mam 4sierpnia, czyli mój mały będzie miał równy miesiąc. Mi z jedzeniem pomoże mama. Na obiad też planujemy rosół, ryż, kurczak gotowany i pieczony z piekarnika oraz piersi zawijane z serem i ananasem. Do tego jakaś surówka, ale nie mam pomysłu. A później to napoje zimne, gorące, tort, ciasta: krówka, 3bit, sernik oraz coś z galaretką pełną owoców. Na kolacje znów pieczony kurczak (moja rodzina to mięsożercy) sałatka warzywna, gyros i bigos. Nic więcej nie planuję, jak się rodzinie nie spodoba to szybciej się zmyją a ja będę mogła szybciej odpocząć

A stawiacie alkohol? Moi to by się chyba obrazili gdyby kolacja miała być trzeźwa...

srenka ja też mam 4 sierpnia

Co do alkoholu jak dla mnie to mógłby nie być ale zobaczymy co mąż zrobi jak postawi to będzie uchowała się jedna butelka z wesela- my jesteśmy nie pijący więc on zdecyduje

I mnie imprezy dziecięce sa bez alkocholu czyli chrzty komunie imieniny czy urodziny jak raz teściowa mimo ze powiedzielismy ze nie tolerujemy na imprezach dziecięcych alkocholu ona przywiózła to mu jej grzecznie podziekowalismy i schowalismy do barku a przy okazji dostała od nas spowrotem

Szosteczka to Pawelek juz tal glowke trzyma??? Gabi dalej szura noskiem... Ciasto jutro robie

U mnie położna była...ale małej nie zważyła bo powiedziała że waży tylko dzieci do wizyty u pediatry...a skoro ja już byłam u niego to nie waży już. Więc tym sposobem nie wiem dokładnie ile mała ma...no trudno.

Szósteczka - fajny przepis...jak będę w PL to wypróbuję...a na razie muszę zrzucic troche kilo niestety.
Fajnie Pawełek wygląda i Ty też fajnie wyszłaś ze synusiem ...a na tym pierwszym zdjęciu czasem nie po płakaniu jest
I wszystkiego dobrego z okazji wczorajszej 14-ej rocznicy ślubu

Piersi z kurczaka jeśli chcecie zawijane to można zrobić tradycyjnie ze serem i szynka lub np. ze szpinakiem też są pyszne. Szpinak wcześniej sparzyć jeśli świeży podsmażyć na patelni dodając czosnek i twaróg...można doprawić też pieprzem ziołowym jeśli ktoś lubi bardziej orientalny smak

srenka - menu wyśmienite...ja bym się na takie nie obraziła

Witam słonecznie

wreszcie piękna pogoda słonko chyba mi przyslalyscie z zagranicy na te wioche moja
Przyjemny wiaterek mam od jeziorka więc biore kapiele słoneczne a Zosia wyleguje sie we wózku w bodziaku
Jedyne co to nabawilysmy sie wstrętnych potówek na główce no ale co poradzić jak wczesniej takie wiatry od wody to trzebabylo uszy chowac. No trudno zejda niedlugo pewnie.
A tu kilka foteczek z naszych wakacji:



I najlepsze na koniec z pozdrowieniami dla ciotek i dzieciaków

Ikunia zazdroszczę ci takich pięknych widoków Boziu jak Ty młodo na tych zdjęciach wyglądasz. Nie dała bym ci 22 lat Na tym pierwszym zdjęciu to na 13 lat wyglądasz starsza siostra Zośki a to drugie zdjęcie moje ulubione hehe Super wyszłyście dziewczyny do twarzy Ci w tych okularach

szósteczka a te herbatniki czymś polewasz żeby zmiękły czy miękną one pod wpływem tej masy?

Ikunia...przegapiłam jeszcze czwarte zdjęcie mam taki sam stanik sportowy ...fajny kolor paznokci, fajna Zośka i fajna Ty

Haniu dzięki za ten miodzio:* hihi może jak Zosia podrosnie to bedzie mamusie na dyskoteki zabierac jako ta starsza siostrę a zdjatko przegapilas bo wolno mi sie wstawiaja z telefonu.
Co do tych sportowych stanikow to jestem bardzo zadowolona i nie wyobrażam sobie wrócić do drutow.

A polecacie czyms smarowac te potowki czy zostawic same sobie? Czytalam cos o jakimś pudrodermie czy cos w tym stylu...