BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

13 lata 1 tydzień temu #267427 przez Lucy
Hey

No u Nas w święta spokojnie,byczyliśmy się,mąż zmywał gary :ohmy: to miałam luz.nie gotowaliśmy bo mieliśmy dużo ryby po grecku i krokiety trzeba było wszystko zjeść,a i tak trochę ryby poszło do kosza a krokiety do zamrażarki.

Ola marudziła już przy kolacji bo śpiąca była,ale jak tato wyjmował jej prezenty to musiała wszystkie skosztować,polizać :lol:

A mąż zadowolony bo dostał między innymi obcinacz do pazurów :laugh: (stary wywaliłam bo zarzdewiał).

Ogólnie Olka b.nie dobra,nie wiem czy to ten ząb może drugi się przedziera :unsure:
A ten który się już przebił to ją boli jeszcze czy już nie???
Kupiłam jej szczoteczkę do zębów taką z JORDAN od 0-2 lat :)

I w ogóle Młoda zakatarzona :( nie da wyczyścić nosa,musimy się siłować,nie wiem co to się porobiło zawsze lubiła jak jej grzebałam ;)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=30096

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu - 13 lata 1 tydzień temu #267428 przez aska27
Różyczko zajrzyj na gg

Oposku jakie nosiło chcesz kupić??
A co do jedzenia to mam dokładnie ten sam problem z Mikołajem i juz mam glęboko gdzies te wszystkie rady..no bo siłą mam wpychać mu do buzi jedzenie? Też mnie to denerwuje. W sumie co rada to lepsza. Teściowa jest zdania,ze jak dziecko marudzi, lub gdy jest starsze i woła jeść to trzeba dać mu,bo najedzone dziecko to szcześliwe dziecko :dry: a moja mama znowu jest zdania,zeby nie przekamiac, lepiej zająć czymś, a jeść ma jak jest pora na to.


A tak spropos wychowania, jak się mieszka z rodzicami to chcąc nie chcąc wtrącają się w wychowanie mimo woli, np usypiasz dziecko odkładającdo łóżeczka..a przyjdzie mama, tesciowa czy ktos i będzie lulał i nosił. Moja mama i teściowa nosiłyby Mikołaja non stop.. to im tłumacze,ze one 20min go ponoszą,a ja potem całe dnie będę musiała tak robić, bo dziecko szybko uczy się do takich "przyjemności".
Takie moje refleksje i żale... prawie każda z nas tak ma, co zrobić?! :S

Lucy Mikołaj gdy by przeziębiony to też w koncu znudziło mu się to ciągłe czyszczenie noska i rączkami mnie odganiał! Moze,Olka marudna przez ten zatkany nosek, oby szybko jej minęło!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu #267433 przez Lucy
Różyczko to cię pocieszę ja dziś miałam pobudki średnio co godzinę :ohmy:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=30096

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu #267442 przez natimp1
hej dziewczyny , ja tu w pracy podczytuję cichaczem a naskrobałyście tyle ze odpisac nie ma jak

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu #267449 przez Oposek
Różyczko wcale Ci się nie dziwię, ja dziś musiałam wcześnie wstać (tak jak Ty pewnie wstajesz codziennie) i jestem naprawdę padnięta. Co więcej przez święta była u mnie moja Babcia i pierwszy raz od narodzin synka ktoś mi pomógł się Nim opiekować tzn rano jak się obudził ja G nakarmiłam, Babcia zabawiała 1,5 godziny, potem godzinę spał, więc miałam jeszcze prawie trzy godziny snu więcej i dopiero poczułam, jaki to luksus i jak mi tego brakuje. U nas też nie sprawdziła się kasza przed snem, ale i w nocy nie bardzo się sprawdza tzn zjada i ładnie zasypia, śpi trochę dłużej, ale to musiałabym przecież dawać Mu tą kaszę w nocy za każdym razem żeby to miało sens, a tego nie chcę, bo zależy mi na karmieniu piersią. Więc co mi da, że raz będzie spał dłużej o tą godzinę?
Niedbór witaminy D wziął się z tego, że pediatra kazał witaminę D dawać co drugi dzień, bo Filip miał bardzo małe ciemiączko. A neurolog zlecił oznaczenie poziomu wit D we krwi i wyszło, że za mało. Skutkiem może być słabe zmineralizowanie kości, problemy z zębami, ale u nas ten niedobór jest mały i krótkotrwały, więc po prostu wróciliśmy do wit D codzinnie. Jest też we wszystkich gotowych kaszkach i zupkach dla dzieci, podobno lepiej przyswajalna niż w kroplach.
Torbiel jest malutka i Filipowi nie przeszkadza w rozwoju, ale niektórym dzieciom się ją usuwa :cheer: Lekarz kazał się nie przejmować niby, ale ja i tak się martwię. Rany, ale się rozpisałam :blush:

Witaj Natimp, to napiz chociaż co u Ciebie:)

Lucy to współczuję nocki :( Ale Ola budziła się na jedzenie? może fakycznie to ząb? :unsure: Filip nie znosi czyszczenia nosa od początku, drze się jak opętany;)

Aśka chciałam nosidło ergonomiczne, bo podobno jest najzdrowsze. Chociaż wciąż się zastanawiam, czy będę z niego korzystać. Ja w chuście noszę głównie po domu, bo gapa jestem i boję się, że mnie ktoś popchnie, potknę się i nie daj boże coś się małemu stanie. W wózku jakoś stabilniej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu #267451 przez natimp1
Różyczko Jaśkowi stałe pokarmy dały tyle że wydłuzyły się przerwy między karmieniami, i w nocy nie musi dostawać za kazdym razem jak sie obudzi . A swoją droga to Bianusia cwane oczko na zdjęciu :)

Kurcze w sumie nie chciałam pisać żeby nie zapeszać, ale skoro marudze na forum na Jaśka to chwalić tez się należy. No wiec od dwóch nocy jakoś cudownie jest , przedwczorj budził sie tylko 2 razy dziś trzy ale jedzonka 2 razy dostał tylko, za druga pobudka troszku popłakał ale dostał przytulasa, buziola i zasnął więc głodny nie był bo by dom rozniósł:)
Ja daj es tałe od jakis 3 tygodni, moze dopiero teraz ogranizm się przyzwyczaił nawet nie tyle do sytości co do tego by sie tak nie wybudzać, nie wiem gdybam, ale przeciez to jeszcze nic nie znaczy bo dziś moze być znów jak zwykle:)

Aśka - juz paru lekarzy na moim Jaśku postawili diagnoze- Lenius niepospolitus :)- czyli nieprzecietny leniuch, a Mikołajowi to girki widze smakuja jak Jaśkowi, uwielbiam jak paluchy wcina :) Kurcze a Ty z Poznania jestes, przegapiłam to albo zapomniałam, ze Oposek to wiem ale że Ty to nie.

Oposku ja sciągam i dodaje kachy, wtedy z butli wypija ale on mało pije, nawet jak opiekunka da mu MM to tylko 90, w porywach 120 ale to raz na milion . Jesli chodzi o prostowanie łapek na brzuchu to Jasko tego nie robi,ale ze względu na słabe rączki od poczatku, my akurat musimy na to ćwiczyć, ale jak pisały dziewczyny , nie wszytskie nasze dzieciaczki to robia więc wszytsko powolutku


Ufolka , my się chyba jescze nie znamy- Witaj

AniaW- Jaśko tez girkami fika jakby miał raczkować,oczywiście jak mu ręce proste w łokciach w ćwiczeniu trzymam, wogóle mam wrażenie żeby zaraz raczkować zaczął bo normalnie nie do pełzania a na kolana je ustawia, no ale jak mówi nasza rehabilitanka- na głowie się chodzić nie da

Kurcze dziewczyny nie wiedziałam ze juz gluten trzeba dawac coś w plecy jestem :0 muszę poczytać co już może młody dostawać, bo ja akurat gotuję już troche obiadki to warto wiedzieć co można , bo nie wszystko od Maksiora pamiętam. Najbardziej lubi gruchy i jabza własnej roboty , kurcze z kilograma mam jakies 4 słoiki po musztardzie więc się opłaca a robi w 15 min .

Teraz sie pochwalę ze wczoraj poszalałam na wyprzedażach kupiłam 3 bluzki , spodnie i koszul;e, bylo trochę zal kasy ale w sumie specjalnie od wrzesnia odkładałam po 5 dyszek z zamiarem kupna własnie w okresie wyprzedaży więc się jakoś staram to wytłumaczyć, ( sama sobie)
oki wracam do pracy bo się nie wyrobię

Buziole zajrze później

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu - 13 lata 1 tydzień temu #267452 przez Oposek

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Natimp to super, że Jaś tak śpi, zazdroszczę;) Z tym glutenem to warto zacząć po prostu i tyle, lepiej późno niż wcale, ja też się obudziłam po czasie, a i Różyczka zdaje się nie zaczęła równo po 4 miesiącu;) Ja na wyprzedaże też liczę, choć bardziej w kontekście Filipa, bo powyrastał ze wszystkiego i muszę Mu podokupować ubranek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu - 13 lata 1 tydzień temu #267459 przez ufolka
oposku ja daję jeść Amce jak widzę że jest głodna, nigdy nie patrzę na zegarek, powiem szczerze że nawet nie wiem w jakich porach je ona, jedynie wiem jak w nocy wstaję, jak idzie spać o 21 to potem 12, 2,4,6-7, 9-10. A w nocy ona je śpiąc i ją odkładam do łóżeczka i śpi, czasami jej się zdarza że nie ale to czasami. Jeśli lekarz mi powie że waga jest alarmująca, żeby uważać z jedzeniem itd to wtedy zacznę to robić, a komentarze innych puszczam mimo uszu. Kiedyś był z moją mama problem bo małej na początku czasami brzuszek pobolewał, i zaczynała marudzić i płakać to ciągle słyszałam że mam mało pokarmu pewnie i żeby dokarmiać mm. Tak mi truła że nawet mąż zaczął coś pobąkiwać o tym, a ja sama też nabrałam do głowy, aż w końcu któregoś razu mała płakała a oni znów z tym mm wyskoczyli, ja się zdenerwowałam bardzo i nawrzeszczałam na nich to do tej pory nie wspomnieli o mm. Jeżeli prawidłowo przybiera na wadze to wszystko jest okej. A z nocnych karmień nie ma co rezygnować, w nocy mleko ma najwięcej tłuszczu, a on potrzebny jest do czegoś teraz już nie pamiętam ale można sobie poczytać.
Współczuję Ci różyczko bo ja tylko w nocy wstaję do małej, a jak zajdzie taka potrzeba to po południu mogę się kimnąć jak mąż z pracy wraca;) a Twój małż nie ma jak Ci pomóc?
lucy Amka jak miała katar to zaczynała płakać jak tylko fridę widziała, przedtem też nie miałam problemów nigdy z czyszczeniem noska, teraz jak już jest zdrowa to znów jest okej, ale nam na katar dużo pomogły inhalacje, ja na wizycie lekarskiej powiedziałam że mam problem z czyszczeniem nosa bo nie chce dawać mała no i przepisałą mi mukosolvan do ihalacji żeby łatwiej tą wydzielinę było odciągać.
aska wiem coś o tym wtrącaniu się bo moi rodzice mieszkają na górze a my na dole, i jak mama przychodzi to też mała z rąk nie schodzi, zresztą teściowa to samo. Ostatnio jak byliśmy 26 u nich na tej rocznicy to mała marudziła bo chciała spać więc ona w szoku była że ona potrafi sama w bujaczku zasnąć, a nie trzeba kołysać na ręku, bo u nich to dziecko córki to ciagle na rękach.
natipm witaj ! fajny pomysł z tym odkładaniem kasy, też tak zrobię bo jak chce poszaleć to zawsze kasy szkoda ;)
Ja glutem zaczełam dawać tydzień temu ;)

Ale mam lenia dzisiaj..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu - 13 lata 1 tydzień temu #267466 przez aska27
natimp do niedawna mieszkałam w Poznaniu teraz u rodziców, też nie wiedziałam ,ze w jednym mieście mieszkałyśmy :blink:

ufolka tak to juz jest z tymi naszymi rodzicami :silly:
A tekst,ze mało pokarmu to juz wkurzający jest, ja przez takie coś przestłąm karmic,rozumiem Cię wiec bardzo!!!


Oposku musze poczytać o tym nosidełku..jej mam nadziję,ze coś prakrycznego znajdę!

a moze nosidło azjatyckie?
pathi.pl/pl/o-nosidlach/7-ogolne/1-o-nosidlach.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu #267470 przez ufolka
aska śliczne te nosidła :cheer:
a te pasy nie będą się wrzynać??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu - 13 lata 1 tydzień temu #267471 przez aska27
ufolka napisał:

aska śliczne te nosidła :cheer:
a te pasy nie będą się wrzynać??


no chyba nie powinny :blink:

pathi.pl/pl/instrukcja-zakladania.html

MT, czyli Mei Tai - jest to miękkie nosiedłko pochodzące z Azji. Przeznaczone dla dzieci, które już siedzą. Nosidełko składa się z pasa biodrowego, który zawiązujemy wokół pasa, panela i dwóch pasów naramiennych. Panel z reguły jest zdobiony, kolorowy, nie jest niczym usztywniany. Do panela na górze wszyte są dwa pasy naramienne, którym okręcamy siebie i dziecko. Pasy mogą być wypełnione dodatkowym miękkim materiałem, pianką itp aby podnieść komfort noszenia nawet cięższego dziecka. Dziecko w nosidełku możemy nosić na plecach oraz przodem do siebie (brzuszek do brzuszka). Nosidełka te często mają zagłówki (wszyte na stałe, doczepiane, ale mogą być nosidełka bez zagłówka), które podtrzymują główkę gdy dziecko spi. Wiązanie nosidełka jest bardzo proste; więcej informacji i zdjęć w zakładce - Instrukcje.

Na wzór nosidełek Mei Tai powstały nosidełka (nosidła) ergonomiczne - dzięki konkursowi na nazwę zostały ochrzczone jako NubiGo. Panel mają równie szeroki i wygodny dla dziecka, natomiast długie pasy naramienne zostały zastąpione pasami krótszymi, zakończonymi klamrami (atestowanymi), które można regulować. Pas biodrowy również jest krótszy i zapinany na klamry. Pasy naramienne zostały wyprofilowane, aby podnieść komfort noszenia i są grubo wypełnione, podobnie jak pas biodrowy. Do nosidelka można doczepić zagłówek miękki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu - 13 lata 1 tydzień temu #267479 przez różyczka
heheh :laugh: a ja pisałm juz tu kiedyś o tych nosidłach Mei Tai z Oposkiem chyba gadałysmy o chustach i tych nosidłach :)

ale wtedy nikt sie tym nie zainteresował za bardzo pamietam, a ja myslałm,zeby męzowi takie sprawić i chyba Oposek dawałas linka do jakiejś firmy ...nie pamietam... to była TULI?

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu - 13 lata 1 tydzień temu #267562 przez ufolka
A my właśnie wróciłyśmy ze spacerku :) fajnie na podwórku, słonko świeci, tylko wiaterek lekki mroźny. Aż zgłodniałam :P

znów wczoraj dostałam paczki z bobovity i bebilonu, chyba 3 już hehe w bobovicie była książeczka, próbki i słoiczek a w bebilonie śliniaczek, książeczka i próbki. Fajnie tak dostawać coś za free :lol:

różyczko w święta robiłam ten sernik truflowy, to Ty chyba przepis podawałaś tzn link do stronki z przepisem, bardzo fajny wyszedł, nie opadł i bardzo wszystkim smakował ;) dziękuję :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu #267631 przez masuska
Cześć a ja byłam na zakupach i kupiłam na wyprzedaży 4 pary butów:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 tydzień temu #267650 przez natimp1
no to mnie ciotka pobiłaś:) ja dziś jeszcze chciałam po spodnie jechać ale nie zdążyłam:)

kurcze dziś idę na ściągnięcie kamienia z zęboli , chyba nie boli co?
Aśka a w jakiej dzielnicy mieszkałaś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl