Lipiec 2011 nalezy do Nas

hoborr napisał:

różyczka napisał:

hoborr napisał:

Kur..wa zaraz mnie szlag trafi...

Ada w zasypia sama w łóżeczku lub ze mną leząc na boczku. A tu sie dziś teściowa wygadała że teść ja lulał na rękach bo mu jej było szkoda!

Płakać mi się chce....
co robić?
Kłócić się? Pewnie to i tak nic nie da bo i tak zrobia jak będa chceć.... A zrobię wojne to powiedzą że nie zostaną z nią...
Szlak!!!!!
Ale doła załapałam.
Wcale nie liczą się z moim zdaniem i moimi metodami!
Ale jestem wściekła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

i bezsilna.....

ale czemu wojne od razu??
a nie mozesz poprostu powiedzieć teściowi,ze nie chciałabyś zeby tak robił??

Juz nie raz im mówiłam i prosiłam. ale onie słuchają ale nie komentuja i robią swoje. Teściowa powiedziała tylko : MYŚLISZ ŻE INNI NI EKOŁYSZĄ??? A co mnie ku..wa innni obchodzą Juz ni eraz zaczynałam swoje zdanie na różne tematy to wojny były , wypominanie niewiadomo czego i wyzywanie mojego męża:( Niestety to jusz taki typ ludzi - dziwnych...

acha kumam taki typ
masakra

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Różyczko pochwal się co teściową szokuje? bardzo ciekawa jestem

Hobor powiedz teściowej, że ja bujam i żałuję! wiem, taki typ jest najgorszy

Oposek napisał:

Hobor współczuję Ale też spróbowałabym powiedzieć na spokojnie, żeby tak nie robił. Trzymam kciuki, żeby się udało.

Lucy no to może faktycznie. Wybierasz się tam do jakiegoś lekarza?

Różyczka pijesz normalną kawę? raz dziennie? myślałam, że tylko ja taka wyrodna matka jestem

Oposku a dlaczego wyrodna???
pije dwa razy dziennie tą kawe ricore - ona jest rozpuszczalna zmieszana z cykoria, bo normalna nesca mi przestała smakowac po porodzie, choc dziwne bo cała ciaze piłam 2 a nawet czasem 3 dziennie, zwłaszcza w pracy...

Oposek napisał:

Różyczko pochwal się co teściową szokuje? bardzo ciekawa jestem

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Samoistnie poprawłyście mi humor! A jak różyczka npisze co szokuje teściowa to juz będzie ok:)

Oposek - Powiem jej - ale nie wiem czy sie kapnie o co chodzi!

Różyczko ja przed ciążą piłam cztery kawy dziennie, bo ja niskocisnieniowiec jestem, wiecznie niedospany w dodatku. W ciąży do 5 miesiąca nie piłam w ogóle, ale miałam cisnienie 90/50 i lekarz mi pozwolił jedną dziennie, rozpuszczalną z mlekiem. Teraz też piję jedną, a gdzie nie pójdę to mi wszyscy zwracają uwagę, że przecież karmię

haha różyczko a moja wpadła w depresję i wydzwaniała do mojej mamy jak jej powiedziałam że do ślubu będe mieć ecri a nie białą

Dziewczeta nalez olewac to co inni mslą o nas, o naszch metodach, to ich problem...
Oposku jak ktos to powie jeszcze raz to Ty powiedz z usmiechem popijając kawke - widze, ze masz z tym problem??

Hoborr a Ty powiedz tak prosto jak tylko sie da - NIE CHCE ZEBYSCIE BUJALI ADE DO SPANIA, NAUCZYŁAM JĄ SPAC SAMODZIELNIE I TAK CHCE ZEBY ZASYPIAŁA.
No co tu ma sie nie kapnąć??

hoborr napisał:

haha różyczko a moja wpadła w depresję i wydzwaniała do mojej mamy jak jej powiedziałam że do ślubu będe mieć ecri a nie białą

no to czerwona i miałaby zawał

różyczka napisał:

Dziewczeta nalez olewac to co inni mslą o nas, o naszch metodach, to ich problem...
Oposku jak ktos to powie jeszcze raz to Ty powiedz z usmiechem popijając kawke - widze, ze masz z tym problem??

Hoborr a Ty powiedz tak prosto jak tylko sie da - NIE CHCE ZEBYSCIE BUJALI ADE DO SPANIA, NAUCZYŁAM JĄ SPAC SAMODZIELNIE I TAK CHCE ZEBY ZASYPIAŁA.
No co tu ma sie nie kapnąć??

Wydaje mi sie że to nie pomoże - bo oni uważaja że tak jej robie krzywdę
ECH spróbuję przy najbliższej okazji...

Rika ja sie przyłączam do pytania Oposka - czy nie myslałaś zeby dziewczyny nauczyc chodzic spac wczesniej? i mieć wieczór dla siebie?

Oposku
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

różyczko ale piękne zdjecia wyszły.... ale nie myślałam że to ze ślubu:)
Zazdroszczę

hoborr napisał:

różyczka napisał:

Dziewczeta nalez olewac to co inni mslą o nas, o naszch metodach, to ich problem...
Oposku jak ktos to powie jeszcze raz to Ty powiedz z usmiechem popijając kawke - widze, ze masz z tym problem??

Hoborr a Ty powiedz tak prosto jak tylko sie da - NIE CHCE ZEBYSCIE BUJALI ADE DO SPANIA, NAUCZYŁAM JĄ SPAC SAMODZIELNIE I TAK CHCE ZEBY ZASYPIAŁA.
No co tu ma sie nie kapnąć??

Wydaje mi sie że to nie pomoże - bo oni uważaja że tak jej robie krzywdę
ECH spróbuję przy najbliższej okazji...

No i co z tego,ze tak uważają?
Hoborr Ty sie bardziej przejmujesz ich uczuciami niż swoimi i Ady (bo ona skołowana w takiej sytuacji przeciez)...
Zadaj sobie pytanie - co z teg,z e oni tak myślą? to ich problem, Ty nie robisz im żadnej krzywdy majac swoje zdanie, masz do tego prawo, to, ze u nich chwilowo miezkanie nie znaczy,ze musisz zgadzac sie na wszystko..
powiedz im grzecznie spokojnym głosem co uważasz i dodaj akcentujac, ze BARDZO CI ZALEZY ABY USZANOWALI TWOJE ZDANIE W TYM TEMACIE.
moze jak powiesz to stanowczo ale w spokojny sposób to ich zagniesz

Dzięki Różyczko za rady. NAprawde spróbuje tak pogadć jutro. Ale wątpie - bo teśc sie od razu obraża.. Tu każy sie z nim jak z jajkiem obchodzi,,,,
Co za ludzie!
A mój mąż to chyba sąsiada..