BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

13 lata 7 miesiąc temu #119126 przez Kamilka24
O jenki dziewczynki to ja już też ósmy m-c?!

Przyszła-mamo ja tak samo jak i Ty mówiłam wszystkim, że to 7 m-c :unsure: sama jestem w szoku jak ten czas szybko leci, boję się cholernie tego porodu, co dzień mi się śni ale mam nadzieję, że dam radę...

Baśba komplecik jest super, tak mnie ciągnie na kupowanie rzeczy, tym bardziej, że teraz na 1000% wiemy, że to dziewczynka, ale muszę przystopować bo mam już chyba nadmiar a inne rzeczy są potrzebne, na wypłatę kupię ręsztę i mogę się pakować do szpitala :lol:

Kaska współczuję Ci, ja od maleńkości miałam wstręt do alkoholu i mam go do teraz. Jak byłam mała mój tata miał dużo pieniędzy, miał swoją firmę i bardzo często pił, wyzywał na moją mamę od różnych (nigdy na mnie), nie dawał pieniędzy na zakupy tylko zawsze sam je robił, moja mama nigdy nie pracowała tylko zajmowała się nami, zdradzał moją mamę nawet jak była w ciąży :( doprowadził do tego, że moja mama chciała popełnić samobójstwo łykając tabletki, ale odratowali ja (całe szczęście ( moja kochana mamunia) ja na to wszystko patrzałam a miałam może z 5 latek wszystko pamiętam, dopóki ktoś go nie oszukał- podpisał pożyczkę komuś na prawie 300.000 tyś zł (był żyrantem) i ta osoba zniknęła a Tacie zaczęło brakować pieniążków na spłatę tego kredytu i ZUS-u na firmę, tak został z czyimś kredytem i swoim długiem z ZUS, zamknął firmę... teraz pieniążków brak ale przynajmniej mam normalną rodzinę, Kocham bardzo moich rodziców a z tata mam najlepszy kontakt (zawsze byłam córeczka tatusia i jeździłam z nim nawet jak był pijany) Teraz pomagam im finansowo jak tylko mogę...
Jak byłam na początku z moim Misiem to on tez kumple piwko a mnie na bok, oszukiwał ale mam nadzieję że nie zdradzał, nie mogłam też już dłużej wytrzymać i po 2 latach zostawiłam go... po tygodniu czy dwóch przyjechał do mnie rowerem z przeprosinami i obietnicą, że zrobi wszystko dla mnie tylko żebym go nie zostawiała...
On zostawił swoje towarzystwo i dotychczasowe życie, zmienił się o 360 stopni. Było to w 2004r :blink: Teraz jak jesteśmy Tu zawsze się mnie zapyta czy wieczorkiem może wypić 1 piwko, nigdy więcej. Dba o mnie i jest kochaniutki. Nie ma mowy o tym, żeby poszedł gdzieś z kumplami a mnie zostawił w domu, tym bardziej, że teraz jestem w ciąży a on ma bzika na punkcie mojego brzuszka, całuje go, mówi do niego a nawet śpiewa. :kiss: Potrafi budzić się w nocy i pocałować brzuszek bo przypadkowo go nieco przygniótł łokciem... :lol:
Kaśka rozmowa i jeszcze raz rozmowa, musisz powiedzieć czego oczekujesz od niego i Wasze życie po urodzeniu dzidzi zmieni się ale nie znaczy to, że nie będziecie nigdzie wychodzić razem... od czego są dziadkowie albo rodzeństwo :silly: Musisz z Nim pogadać...

ale się rozpisałam, mam nadzieję, że nie zanudziłam i nie śpicie już :lol: Buziaczki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119135 przez kaska191919
no może i chce mu się poszaleć, ja to do tej pory rozumiałam ale wkurza mnie u niego brak granic, bo ustalamy że wracamy o tej a on później to zmienia i ja wychodzę na najgorszą.
Teraz byłam u niego na jednostce bo były dni otwarte i cywile mogli wchodzić, no i było dobrze. Wiem, że to pewnie i te hormony :) na pocieszenie kupiłam sobie pół kilo rogalików z dżemem na wagę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119141 przez kaska191919
kamilkaja z moim mężem teraz chodziliśmy 5 lat i też rok przed ślubem go zostawiłam, ale to z innych powodów , bo była duża różnica charakterów i robił mi awantury o byle co np. że za grubo obieram ziemniaki lub złym nożem, i zostawiłam go choć czuła co innego . On pisał a ja twarda przez tydzień, jego siory i koledzy mówili że jeszcze takiego go nie widzieli, nie rozmawiał z nikim, nie jadł z 2 dni i załamany. Później wróciliśmy do siebie i po tym względem jest inny ale teraz on chce imprezy, a jak ja mówię że chce np. do kina, to on że ze mną nie ma na co bo ja horrorów się boję( nie tylko w ciąży) bo on chciał iść na Krzyk 2 chyba :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119157 przez różyczka
Kaska czyli wychodzi na to, ze nadal jest ta "róznica charakterów" i oczekiwań, Ty chcesz i potrzebujesz czegoś a on chce czego innego. Podejrzewam, ze nie jest tak ze wszystkim bo w ilus rzeczach sie zgadzacie pewnie skoro nadal jesteście razem :blink:
Nie wiem czy to Cię pocieszy kochana ale nie ma na świecie drugiej osoby, ktora by chciała zawsze tego samego co my i w tym samym czasie, a już wogóle nie ma co liczyć na to w przypadku facetów :dry: Bo jak wiesz ...oni są z marsa a my z venus :blink:

Z mojego doświadczenia wynika, ze warto im dawać szanse ale też zawsze jasno stawiac sprawę- mówić o swoich oczekiwaniach. Ja mojego meza tez zostawiłam przed slubem na 8 m-cy! kochałam, tęskniłam ale byłam wytrwała bo nie chciałam, żeby imprezki i koledzy były ważniejsze ode mnie więc pokazałm mu, ze nie będę z takim facetem. On płakał, prosił a potem wziął sie w garść, przemyślał pare spraw i postanowił pokazać, ze mu zależy. Bardzo sie starał i dałam mu szansę :)Teraz imprezki mam z głowy, kumple zroumieli i tez przestali go wyciągać, sami się pożenili i maja dzieci :) Jak chce wyjsc na ryby np. to uprzedza, albo gdy powiem, ze w ten weekend go potrzebuje bo zakupy np. albo coś tam to nie pójdzie, ale uzgadniamy bo jak nie to on wie jaka jestem, że powiem mu - droga wolna :blink:

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119164 przez różyczka
A rogaliki na pocieszenie jak najbardziej wskazane :silly:
ja właśnie wcinam czekoladę Wedel - z czerwoną pomarańczą i mango :P mniaaaami

Apropo filmów z moim starym ciągle kłócimy sie o telewizor bo on oglada tylko kanały sportowe, skróty meczy itp. a ja babskie - o gotowaniu, ubieraniu itd. np. tvn style, polsat cafe, ewentualnie związane z moją pracą czyli o tematyce społecznej. Razem ogladamy tylko program X-factor i kanały muzyczne typu Mtv, Viva :blink:
Nawet jak mamy obejrzeć jakiś film na dvd to jest tragedia bo nigdy nei mozemy sie dogadać heh :blink:
Ale to sa wszystko bzdety tak naprawde...

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119165 przez kaska191919
dzięki różyczkaza rady :)
dobrze jest móc się wyżalić na forum :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119173 przez różyczka
E tam rady :blink: pisze tylko co uważam ale każdy jest inny, Ty sama najlepiej znasz swojego meżczyznę i wiesz co by na niego zadziałało i jak na niego wpłynąć.
Szkoda tylko, ze my w ciązy takie wrażliwe jesteśmy a faceci tacy mało delikatni (pewnie nie wszyscy) na nasze potrzeby. Ciąża to wkońcu stan "odmienny" więc i wyjątkowo by sie chciało być traktowaną :) A tu sie jeszcze wykłócać o oczywistosci trzeba wrrrr

kamilka jak widac nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, taki niewypał z tym żyrowaniem być może uratował Waszą rodzinę, choć sama historia, którą opisałaś świadczy o tym, ze lekko nie było. A długo jesteś już za granicą?

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119210 przez Viszka11
sliczne focie macie;)

dzieki dzieki tez kocham Bez!!

dzis to super pogoda a wczoraj szkoda gadac-byla na Komuni wymarzlam Mati tak samo zmoczylo nas ze hoho bo to maly kosciolek a w srodku duszno....

do tego imprezka sie malo udala Dziecko ganialo i TYLKO chwalilo sie co dostalo na te uroczystosc....masakra jakas zero przywaznia duchowego....ehhh

poszlismy dosc szybko z Niego...

dzis cos brzus mnie kuje jak na okres;(

Zona po raz drugi-18.07.2015

CZEKAMY-- doczekac sie nie mozemy:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119211 przez Kamilka24
Różyczko nie jesteśmy długo, bo 4 latka, ale tęsknota za Polską, za rodzinką jest ogromna!!! Czasami jak idę spać i nie mam o czym myśleć to przychodzi czas na rozmyślenia i wtedy ogromny płacz, że nie ma mnie przy bliskich. Niedzielne obiadki i wogóle,caly czas byłam z rodzicami i od razu po szkole- po maturze wyjechałam...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119313 przez aska27
Witam dziewczyny po długiej przerwrwie :) stęskniłam się ze Wami, pogaduchami ...teraz nadrabiam zaległości :)

Kamilka śliczne zdjecie.. brzuszek bomba :) PIĘKNIE wygladasz .. jak t się mówi..ciaża służy :blink:

Viszka równie śliczny brzuszek :) pięknie...ach to już maj :) jeszcze tylko czerwiec i zacznie się nasz miesiąc :laugh:

hoborr gratuluję udanych zakupów i przygotowań :)

różyczka jak mija czas wolny? Ja co prawada tylko 5 dni byłam na zwolnieniu,ale przyznam,ze zupełnie inaczej się czułam, wypoczęta...a dziś gdy poszłam do pracy Mikołaj skakał w brzuszku jak szalony... chyba hałas mu przeszkadzał :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119317 przez basba
Cześć dziewczynki... co do tych tygodni a miesięcy:

Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"

1 miesiąc - 1-4 tygodzień,
2 miesiąc - 5-8 tygodzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień

A co do wstawionego przeze mnie ciuszka... kupiłam w H&M

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119397 przez masuska
Och dziewczyny, nie było mnie cały dzień, a Wy takie tematy poruszacie.

Myślałam że ja jedna mam taki problem z Mężem, a jednak... Przyłączam się do apelu, żeby rozmawiać, już 2 tydzień mam bez imprez. Jak chciał się w tą sobotę gdzieś wybrać to tylko powiedziałam: "Że chętnie zostawię mu brzuch i sama gdzieś zaszaleję"(chociaż moje imprezowanie to zdarzało się maks 4 razy w roku:P), a na znajomych pomogło jak się raz popłakałam jak już miałam dość imprezy, a oni mnie namawiali żeby jeszcze zostać, też wtedy wygarnęłam że chciałabym ale już nie jestem w takiej formie jak kiedyś. Że oni balują co tydzień, a ja już osiem miesięcy tylko na to popatrzę i się coraz bardziej męczę.

Wtedy to mnie poniosło, ale mam już Męża i spokój. Ale daje mu nadzieję, mówię że jak Piotrka urodzę to ma 3 dni na ucieszenie się, byle by mi w szpitalu jakoś wyglądał:)

Basba z tych tygodni wychodzi że ja kończę 8my miesiąc:P Teraz zaczęłam odliczać dni, a zatem zostało 47 dni do terminu:P

PS: Ciuszki piękne, zdjęcia cudne, a ja dziś kupiłam całą chemię, łącznie z podpaskami poporodowymi:) Został tylko wózek i wyposażenie łóżeczka, które Teściowa ma kupić, więc poczekam:( A i kapcie!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119414 przez aska27
masuska dopiero zauważyłam,ze awatarek zmieniłaś :) super!! no i zdjecia ze spływu świetne :)

jeju i przygotowana juz jestes :) no ja zakupiłam koszulkę i szlafrok.. to już coś..zawsze do przodu :blink:

ach .. jeszcze poszalejemy sobie .. :) ja ostatnio śpioch jestem, o imprezach nie myślę..no i odpukać mój mąż też :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119417 przez Green
czesc dziewczyny , widze ze powazne tematy tutaj o facetach...
My jak mamy gdzies wychodzic do znajomych to przed wyjsciem uzgadniamy mniej wiecej o ktorej bedziemy sie zawijac spowrotem. Znam swoje mozliwosci i wiem ze godz 22-23 to juz ostateczna pora by wracac do domu i on o tym doskonale wie i raczej nie probuje niczego przedluzac. Zreszta ostatnio nawet bylo tak ze u znajomych moj maz zasnol kolo 22 a ja siedzialam do polnocy i gadalismy ,wogole nieodczuwalam zmeczenia ,ale to bylo ten 1 raz :P
Pozatym przynajmniej tak twierdzi moj kofffany ze czas 'zabawy' juz mu dawno minol i calonocne imprezowanie co weekend juz go niecieszy, raz na jakis czas (w naszym przypadku raz na 2-3 m-e) wystarcza.
Kaska co do znajomych to pewnie jestescie jedna z niewielu albo 1 para ktora bedzie miec bobaska wiec wcale sie niedziwie ze znajomi moga tego nierozumiec, bo zrozumieja dopiero jak sami beda mieli zostac rodzicami i wtedy napewno beda miec inne spojrzenie na ta sprawe.
[/color]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #119450 przez basba
Masuska z twojego suwaczka wychodzi że do końca 8 miesiąca zostały ci jeszcze 18 dni :) Czyli jak skończysz 35 a zaczniesz 36 tydzień to tym samym zaczynasz 9 miesiąc.

Dziewczyny, tak to juz jest z tymi znajomymi bez dzieci. My z najbliższych niestety mamy samych takich. Dopiero w tym roku jeszcze u 2 par pojawią się dzieci. My nie jesteśmy jacyś tacy anty na wszystko - tzn. zero odwiedzin - bo dziecko idzie o tej i o tej spać. Nic mu się nie stanie jak raz na jakiś czas pójdzie o te 2-3 godziny później. Z wyjazdami też się nie ograniczamy. Antośmiał 4 miesiące jak pierwszy raz byliśmy z nim w górach zimą a potem 10 jak byliśmy w chorwacji 1600 km od domu. Ale niektórym naprawdę brak zrozumienia kiedy dziecko jest już bardzo zmęczonei próbują za wszelką cenę przedłużyć spotkanie. A to jeszcze "jedno" piwko, a to jeszcze jeden papierosek... i tak w kółko. Wtedy też się wściekam i w drodze powrotnej mówie co myślę. Na nasze jednak szczęście nie potrafimy się na siebie dąsać i jak wypowiemy sobie co nam leży "na wątrobie" to jest już OK ;) No i mamy naszą złotą zasadę... NIE IDZIEMY SPAĆ POKŁÓCENI... działa :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl