- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- masuska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Ten temat teściowych to studnia bez dna. Dziś jeszcze słyszałam że mam dbać o jej wnuka. A ja na to że wnuk jak wnuk, ale mój syn! Wiem że kiedyś pekne i wygarne co mi leży na wątrobie, póki co odgryzam się jak mogę, byle by był spokój. W jednej sprawie się z nią zgadzam, alkohol, ale reszta...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaw
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Mam cudownych trzech facetów:)
- Posty: 2439
- Otrzymane podziękowania: 0

Super kocyk dla Malutkiego - niebieściutki z samochodzikiem i zestaw naczyń dla Szymusia takich zielonych z żabką i kilka zabezpieczeń na szafki i szuflady, bo ten Mały wszystko chciałby już wyciągać a ile można zbierać później przybory z kuchni po całym domu

Trochę się z siostrą nachodziłyśmy, bo ona zrobiłą ambitniejsze zakupy, ale warto było, bo nagadałyśmy się za wsze czasy

przyszla_mama gratuluję udanych zakupów


masuska to Ty lada chwila rzeczywiście będziesz przytulać już swojego Piotrusia

Na pewno będzie dobrze, więc nie zamartwiaj się na zapas. Wierz mi, że wiele z nas już będzie Tobie zazdrościła, bo ja to już bardzo chcę urodzić

aska27 mi jak na razie jakoś nie puchną ani ręce ani nogi, choć w pierwszej ciąży to mniej więcej o tej porze już nóżki miałam jak balony i butki mi się ciężko wkładało.
Wiesz ja też jeszcze chodzę do pracy, choć od tego tygodnia już niecodziennie, bo mam trochę daleko. Jestem cały czas niby pod telefonem, ale pomału się będę wycofywać, bo czas pomyśleć tylko o rodzince

Kamilka24 super, że Mała jest główką w dół



I dopiero na usg lekarz nas uświadomił, że to co my uważamy za główkę to jest PUPCIA Małego i głaszczemy go i gadamy cały czas do jego tyłeczka



Rika ja to mam o wiele większy brzuch teraz niż przy pierwszej ciąży a Ty?
W ogóle mam duży brzuch, bo ja ogólnie duży hipopotamek jestem

A ten wózek to taki granatowy niefirmowy od jakiejś babeczki z ogłoszenia, która miała dzieci rok po roku. Z ul. Dębowej to nie raczej jakaś inna osóbka.
Kurcze Ty to twarda babka jesteś, że wytrzymujesz w takiej atmosferze. Wielki szacun

Ja też chyba gołymi rękami bym taką pomocną "mamuśkę" zaatakowała zwłaszcza, że trenowałam kravmagę to nawet teraz mój M się mnie boi

Kurcze super, że już masz konkretne plany z tym basenem. Daj znać jak Zuza będzie reagować na "wielką wodę"


Fajnie, że trzymasz się własnych zasad co do wychowania. Na prawdę tyle jest tych osób "doradzających", że osobny wątek na forum można byłoby założyć

Ja mam chrzestną bardzo wierzącą. Nie mam jeszcze ślubu z moim Menem, choć planujemy niby cały czas, ale jakoś ciągle nam pod górkę. Na dodatek on jest innego wyznania niż ja to przerąbane na początku u niej miałam na całego. Przez dłuższy czas nie odzywała się do niego, ignorowała go totalnie jak przychodziła do nas w odwiedziny co było dla nas bardzo śmieszne:) Później próbowała go pomału nawracać to było interesujące

Ale ostatnio wyobraźcie sobie, że przyszła z wodą święconą i zaczęła odprawiać egzorcyzmy i modlić się za mojego faceta, żeby się nawrócił


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Viszka11
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- i znow w oczekiwaniu
- Posty: 447
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Aniaw ja też mam większy brzuch niż w pierwszej ciąży. Do porodu szłam z takim brzuchem jaki miałam chyba w 28 tygodniu teraz... ale to zupełnie inna historia.
Dziewczyny ja wysiadam po dzisiejszym dniu. Wyobraźcie sobie, że rano śpimy a tu wali ktoś do drzwi!!! O 8 rano napierdziela... myślałam że to wuj coś tam obok robi...
Ale nie, po 30 minutach dzwoni męża komórka! Żeby drzwi otworzyć bo pod drzwiami stoi bo nie chciało mu się do szkoły iść!!! No ku.wa!!! I nie dość że mnie obudził gówniarz jeden, męża obudził to i Zuzię obudził!!! Bo on chce się z nią pobawić!!!
I cały dzień miałam na głowie 13 letniego bratanka męża!!! 13 lat w du.ie to mógłby złapać trochę rozumu ale nie!!!
Polazł dopiero o 14! A ja??? Miałam dwa razy więcej sprzątania niż normalnie bo nawet nie potrafi poukładać tego co dał Zuzi do zabawy! Już nawet Zuza po sobie sprząta jak coś weźmie.
Jeszcze żeby on bawił się z Zuzą ale on weźmie balona i chce żeby Zuza skakała do niego, wyobrażacie sobie! Normalnie jak mi jutro taki numer wywinie to nie będę się rozczulać i powiem w końcu że zamiast na sprawdziany do szkoły to przyłazi do mnie i mi tyłek zawraca!
Ja nie mam teraz głowy na gości ani na sprzątanie po kimś w kółko!
Nie jestem kabel ale nerwy też mam na granicy wytrzymałości...
To się wyżaliłam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Viszka11
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- i znow w oczekiwaniu
- Posty: 447
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- przyszla_mama
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 648
- Otrzymane podziękowania: 0

Meczylam sie przeokrutnie wczoraj, tak mi goraco bylo, zadnego deszczu na moich terenach nie bylo, burza - ale same grzmoty, taaa, kropla wody nie spadla nawet..
na dodatek kupilismy wiatrak 4 dni temu, taaaak sie cieszylam, tak boski mi bylo a tu masz, okazalo sie ze uszkodzony!!!!!!



no i oczywiscie oddalismy do reklamacji, pewnie z 2 tygodnie potrzymaja, cudnie



ogolnie bardzo fajny i tak super chlodzi, ale mechanizm obrotowy sie zepsul, moglabym korzystac, moglby kierowac strumien w jedna strone tylko, ale nie po to wydawalam pieniadze, zeby nie w pelni korzystac z jego funkcji...
ja juz wozek wybralam, po wielu przemysleniach, po 1000 wizytach w salonach z wozkami (naprawde juz widze ze obsluiga mysli o ludzieee znowu ona przylazla ogladac i nic nie kupi


kolezanka ma ten wozek i juz wyprobowywalam tez z jej dzidzia w terenie i bardzo mi odpowiada
myslalam nad x landerem uzywanym, wiem ze to marka o niebo lepsza,ale... nie odpowiada mi... nie sprawdzilby sie na moich nierownych terenach, jest fajny, ale taki bardzo delikatny, nie czuje go pod reka.... ale wiecie jak to jest, dla jednego co super dla drugiego zupelnie odwrotnie, kazdy ma inne oczekiwania i odczucia, i tak z wszystkim, poczawszy od wozkow, wanieniek, stelazy, skonczywscy jak ostatnio widzialam na wkladkach laktacyjnych


aha, jedna uwaga do wozka TAKO WARRIOR -moze ktoras bedzie rozwazala kiedys zakup, wozek super, spacerowka super, nosidelko-fotelik samochodowy - do bani!!!!
naczytalam sie opinii duzo ze wozek swietny, a fotelik straszny, ale sama sie w koncu przekonalam na wlasne oczy, przede wszsytkim zle wyprofilowany, za gleboki nawet z wkladka i w ogole dla malenstwa sie raczej nie sprawdzi i ogolnie taki brrrr....
dlatego ja dokupuje innej firmy. I tak nie mam zamiaru wpinac w wozek fotelika i uzywac go w ten sposob, wiec wole kupic innej firmy i miec komfort przy jezdzie..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- przyszla_mama
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 648
- Otrzymane podziękowania: 0
a napisalas, ze przed slubem kontakty mialyscie calkiem o.k - wiesz, ze to ciekawe, przeczytalam kiedys nawet taki artylul, ze czesto kontakty miedzy synowa a tesciowa moga sie popsuc wlasnie sopiero po narodzinach dziecka.. oczywiscie psuja wszystko dobre checi, rady, narzucanie zdania itd ,ale podobno matka meza, czuje sie wtedy jeszcze bardziej zagrozona,wie ze syn juz teraz nigdy nie bedzie "jej" jak kiedys, ze juz sie zaczal nowy etap i ze teraz jego rodzina naprawde najwazniejsza
ja mam inne przemyslenia jeszcze co do tesciowej i innych sytuacji, to co po sobie zauwazylam

ale.... zauwazylam po rodzinie, po znajomych, ze czesto zupelnie inne relacje ma tesciowa z zieciem, a inne z synowa... moja ciocia do ziecia jest do rany przyloz, bardzo dobrze sie dogaduja, taki miedzy nimi fajny kontakt, a z synowa - tez jest ok, stara sie, ale ja juz zauwazam taki dystans... widze roznice w podejsciu, w traktowaniu.. to chyba zwyczajnie chodzi o taka rywalizacje, ze kobiecie latwiej zaakcpetowac jest meza corki, niz zone syna.. nawet jak sie mieszka z soba... poza tym roznice w wychowaniu, ropznica w zdaniach na miliony spraw... my mieszkamy z moja mama, odpadaja wiec wszystkie roznice w zdaniach na temat gotowania,porzadkow i tysiace innych spraw... a wiadomo ze to tematy na lini kobiecej, ze facet nie jest zaangazowany w te sprawy tak bardzo, przynajmniej moj

ale moze oczywiscie byc roznie, bo i wlasna matka moze doprowadzic do furii i jak chce negowac nasz system.... to nie jest regula, kazdy ma inna sytuacje... moja kolezanka jest u kresu wytrzymalosci bo to samo co tesciowa Riki, robi jej wlasna matka..
i ostatnie moje przemyslenie - zauwazylam, ze jednak na to co powie moja mama zupelnie reaguje inaczej niz tesciowa.. ze na to co mama powie przymykam oko, to samo powiedzialaby tesciowa - i juz by mnie to ruszylo strasznie.. bylysmy z mama w sklepie, i patrze na wozek, ale kolor mi sie nie podobal, sprzedawca mowi, ze moglby inny kolor sprowadzic, a mama: nie nie, corce sie ten podoba - bez uzgodnienia ze mna. ja TYLKO sie zasmialam i nawet w najmniejszym stopniu mnie to nie ruszylo (bo wiedzialam ze ta wyprawa do sklepu to byla dla niej conajmniej jak wyprawa do Disney landu

dlatego staram sie teraz inaczej podchodzic do spraw niektorych, byc bardziej wyrozumiala nie brac wszystkiego do siebie... jets mi milion razy latwiej, bo nie mieszkamy z soba, ale widze ze ona sie stara, ze sie cieszy, ze M jest ze mna, ze jest wobec mnie serdeczna.. pomimo, ze wiem, ze jeszcze nie raz pewnie szlak mnie trafi i zajdzie mi za skore i jeszcze nie raz doprowadzi mnie do furii... ale checi mam dobre


ludu, alez sie rozpisalam, wybaczcie jak zajelam przydzial za duzy

ps. a powiem wam ze mi ostatnio za skore bardziej zalazi szwagierka niz tesciowa !!!! tesciowa juz nie jest moja tak apodyktyczna jak ona i zostawia nam wiecej spraw! i poza tym tesciowa jak cos jeszcze staram sie zrozumiec, ze starsza, ma swoje przyzwyczajenia bla bla. ale jak to samo robi dziewczyna starsza ode mnie o 3 lata, krytykuje swojego brata a mojego meza, narzuca swoje zdanie, wszedzie musi wtracic swoje 3 grosze, rozlicza nas z naszego! wolnego czasu - to jak to Rika mówi, cyce opadaja






ide szykowac sniadanko mezusiowi, bo wlasnie z pracy zaraz wroci

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Teściowe, ciotki, babcię i mamy - temat rzeka. Jak tak czytam o tym wszystkim to coraz mniej się przejmuje ta moja. Pocieszan się że jak Piotrek się urodzi to będę miała najlepszą broń, mojego syna a wiem że to zaboli najbardziej:) odwdzięczę się kiedyś

A ją kurcze śpię jak zabita. Nawet nie wiem o której mąż wyszedł do pracy.
Już dziś spać nie będę. Lubię tak wstawać wcześniej.
Wczoraj miałam pobrany wymaz na paciorkowce. Miała którąś już?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Green
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 550
- Otrzymane podziękowania: 0

A ja juz posniadanku niewiedziec czemu od 4 spac niemoge


A co do tych mam i tesciowych narzekamy narzekamy a ciekawa jestem jakie my bedziemy dla przyszlych synowych i zieciow


Wczoraj polozylismy nowa wykladzine w pokoju niuni ,o ktora byla straszna draka wczoraj w sklepie i w domu ryczec sie mi przezsto chcialo jak niewiem ,wogole caly wieczor mialam wczoraj podminowany



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0

Ja też już po śniadanku dzisiaj i tak sie właśnie ogladam w lusterku...czy Wam tez tak szybko w ciąży rosną włosy? hehe

Farbowałam odrost na blond i następnego dnia budze się a tu czarne kropki już przy skórze

Nic nie wiem o żadnym wymazie....a to każda powinna miec zrobione?
Moja następna wizyta dopiero 29 czerwca, kontrola czy mała się odwróci, ale póki co dalej siedzi nogami do dołu

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Green
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 550
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- przyszla_mama
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 648
- Otrzymane podziękowania: 0




Green - byc moze w jumperze jest troszke inny fotelik niz w worriorze,w jumperze fotelika nie ogladalam.
w worriorze jest dla mnie przede wszsytkim za bardzo "siedzacy", to mi sie nie podoba, a ja patrze pod kontem malenstwa, zeby bylo w odpowiedniej pozycji ulozone, porownywalam z innymi fotelikami i dla mnie roznica byla diametralna.
ale z ta pozycja to tez dzidzius zaraz urosnie i nie bedzie to problemem, nawet jesli za bardzo siedzaca, bedzie w sam raz i bedzie malenstwu wygodnie, ja musze patrzec pod kontem mojej podrozy z szpitala... bo ponad 2 godziny na pierwsza podroz to jednak sporo.. bedziemy musieli i tak z przerwami jechac
Ja patrzylam wlasnie pod kontem wlasnie tego wyprofilowania, zabezpieczenia na glowke, zeby stabilnie sie trzymala, i plastikowej raczki, aby dala sie odginac w druga strone i zabezpieczala w trakcie wypadku, gdyby siedzenie sie zlozylo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Green
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 550
- Otrzymane podziękowania: 0
Mnie to sie wydaje ze dzisiejsza wizyta u poloznej bedzie ostatnia ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- przyszla_mama
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 648
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja kupie albo Maxi Cosi cabrio fix uzywany, sledze aukcje ciagle, uzywane w calkiem fajnym stanie da sie kupic za okolo 250 zl. Te sa podobno najlepsze.
Lub spodobalo mi sie nosidelko samochodowe CONECO,odpowiada mi pod kontem tych wyznacznikow ktore opisalam
cokupic.pl/produkt/Coneco-Pionieer-Alu-0-13-kg-niebieski
i kosztuje okolo 170 zl, czyli tyle samo co tako. Dla mnie wkladla redukcyjna dla niemowlat w warriorze nie jest wystarczajaca.. moze bym nie byla taka wybredna gdybym nie musiala zwracac uwage tak na aspekt tej pierwszej podrozy..
A co do tych mam i tesciowych narzekamy narzekamy a ciekawa jestem jakie my bedziemy dla przyszlych synowych i zieciow
Green, zastanawialam sie nie raz...




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.