BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

13 lata 10 miesiąc temu #133642 przez Rika
Masuska właśnie w pierwszej ciąży miałam pobrany w 36 tygodniu a tu lekarz nawet nie wspomniał nic... chyba będę musiała się upomnieć zwłaszcza, że miałam to świństwo z Zuzą i przy porodzie dostałam antybiotyk :/

Wróciłam z przychodni bo miałam badania i padam na ryj :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133671 przez olka1730
Witam :laugh:

A co do tych mam i teściowych narzekamy narzekamy a ciekawa jestem jakie my będziemy dla przyszłych synowych i zięciów ..........tez Mnie to zastanawia jaka Ja będę :ohmy:
Wiadomo chciałoby się jak najlepiej dla naszych pociech,ale czasami i kota można zagłaskać ;) obym tylko nie była ciężarem,a wsparciem dla swojej córki i syna :huh: bo podczytując rożnie można później interpretować.Chciałabym aby moje dzieci nie ominęły jakieś małe porażki,rozczarowania w życiu bo i one uczą,hartują,najważniejsze aby miały swoje zdanie,chciałabym aby ufały swojej intuicji aby nie polegały na kimś(ktokolwiek by to miał być)aby były niezależne, chciałabym wiedzieć ze sobie poradzą :) jak MY.

..dziewczyny ale Mnie naszło,tez juz bym chciała być po porodzie....całować i kochać,kochać i całować

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133677 przez różyczka
Olka ładnie to ujęłaś :)

My to juz nawet całkiem neidługo mozemy być tymi teściowymi hehe :blink:
bo....dobrze kojarzę, ze Ty tez mama nastolatki? :)

Ale dziewczyny pisały/i ja się z tym zgadzam/że dla zięciów to teściowe nie są takie złe :silly:

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133679 przez olka1730
Rika czy to jest to badanie na tzw: posiew,co pobiera ginekolog podczas badania ;) miałam takie badanie tydz temu,i teraz czekam na wyniki,mówiła własnie o tym antybiotyku w razie czego przy porodzie,ze to ważne abym powiedziała im w szpitalu jaki miałam wynik,jakbym urodziła przed planowana wizytą

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133688 przez olka1730
Zauważyłam ze moja mama już prędzej coś mi tam dotnie niż zięciowi ;) My już 15 lat po ślubie i powiem szczerze ze do żadnej pyskówki jeszcze między Mną a teściową nie doszło,wiadomo czasami różne rzeczy cisną się na usta,ciśnienie mi włosy na głowie podnosi...ale wtedy 3 głębsze wdechy :angry: wygarnę mężowi wieczorem ze to i tamto :angry: i staram się unikać kontaktu przez najbliższy czas z teściową jak Mi złość na nią nie przejdzie..zresztą już nawet mój M zauważył ze mama(czytaj jego mama a moja teściowa)głupoty gada,i po co się denerwować jak nikt jej poważnie nie bierze:blink: -jego podsumowanie moich nerwów...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133699 przez Green
Tak mnie teraz naszo, czytajac to co napisala olka jak bedziemy wychowywac nasze pociechy?
Teraz kazdy wychowuje /bynajmniej tak wiekszosc ludzi twierdzi/ bez stresowo, co wy na to ? :unsure:
Moi znajomi wlasnie w taki sposob wychowuja synka , zawsze gdy jestesmy u nich czlowiek niejest w stanie porozmawiac bo musi przekrzykiwac 3 latka ,a dziecko wiadomo ma spoooory zapas energi i tak szybko sie niezmeczy. No niewiem ale niechcialbym zeby moja niunia sie tak zachowywala :huh:
jestem ciekawa co macie na ten temat do powiedzenia ja tym czasem mykam sie szykowac do poloznej jak wroce to poczytam co tam napisalyscie :blink:
Dodam tylko ze niejestem zwolenniczka krzyczenia,szarpania ani tluczenia dzieci ,jak by komus cos takiego przyszlo do glowy ... :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133704 przez Rika
Coś się dzieje niedobrego
Mała jest niespokojna, to jednak była za długa droga do przychodni z buta :(
Złapała mnie biegunka, chce mi się wymiotować i mam dreszcze... wszystko tak jak miałam kilka godzin przed porodem z Zuzą tylko wtedy miałam skurcze :(
Już sama nie wiem. Musze odpocząć a nie mam nawet jak :( słabo mi :X

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133707 przez olka1730
różyczka no masz rację ;) strach się zacząć bać hehe.Wiesz o czym już myślałam ze jakieś lepsze rzeczy(ubranka)czy inne pierdołki zostawię dla córki nie będę wydawać(teraz to nas kosztuje tyle zobacz,a za dobre parę lat jak znalazł,wiesz o czym mówię,podpowiedziała Mi to koleżanka abym się nie wyrywała i zaraz po pół roku nie rozdawała na lewo i prawo wszystkiego....jak nasze pociechy powiedzą ze nie chcą to wydasz a tak na początek zawsze jakaś pomoc :blink: Ja rodziłam jak miałam 20 lat,całkowicie uzależniona finansowo od rodziców...(skończyłam właśnie 1 rok studiów-dzienne,zaliczyłam 2 semestr i urodziłam)i powiem ze nie mogłam sobie pozwolić na to co chciałam dla maleństwa,tylko miałam to co dostałam ;) i jeszcze się musiałam cieszyć...pokory Mnie to nauczyło w życiu,mąż przerwał studia musiał iść do pracy....powspominać można ;) i na tym koniec.
Teraz komfort psychiczny i nie zależność ;) właśnie o tym kiedyś pisałaś,a chyba byliśmy w podobnej sytuacji...teraz ta nasza ciąża jest bardziej rozpieszczana chyba przez Nas samych -nie sądzisz,14 lat temu nie miałyśmy czasu się roztkliwiać nad sobą,z córka do końca dojeżdżałam do szkoły na zajęcia i nie było ze coś kuję,boli,albo mi się nie chce hehe a teraz po marudzić mi wolno,po narzekać.... :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133719 przez różyczka
hehe :) Green temat tzw. bezstresowego wychowywania to temat rzeka :) dlatego, ze czesto ludzie mylą "bezstresowe" wychowanie z brakiem wychowywania, z wychowywaniem bez uczenia dzieci zadnych zasad itp. Życie samo w sobie dostarcza mnóstwo stresów, więc pojęcie "bezstresowe wychowanie" nie istnieje. Ale stres, który wiąże się z frustracją w styuacji gdy np. dziecko czegoś chce a my sie na to nie zgadzamy i ono się na nas złosci, to jest to stres dla niego, ale przezycie go pozwala dziecku nauczyć się, ze np. nie wszystko można zawsze mieć i to natychmiast w dodatku. Ucząc sie tego dziecko przeżywa stres ale dzieki temu w późniejszym zyciu lepiej sobie radzi. Gorzej jak rodzice oszczędzają takiego stresu dzieciom bo...sie boją jego złosci np. to potem efekt jest taki, ze taki 30-parolatek np. nie radzi sobie w zyciu.
Ale sa rodzice, którzy nie wychowują, nie ucza... tylko straszą, grożą i karzą zamiast pokazywac, tłumaczyć, wymagać i nagradzać gdy dziecko robi coś dobrze...

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu - 13 lata 10 miesiąc temu #133730 przez różyczka
Olka ja byłam jeszcze młodsza - miałam lat 18, "darów" dostałam tyle, ze do 3 r.ż. córy mogłabym nic jej nie kupowac ale dzięki temu dałam jakoś radę. Pare m-cy po urodzeniu wróciłam do szkoły i kończyłam wieczorowo liceum, nieraz z dzieckiem w wózku na zajeciach :) a potem dopiero studia, do tego wszystkiego pracowałam... Ale udało się i teraz sa efekty tego wysiłku :) Tamten związek nie przetrwał, ale teraz wiem, ze tak miało być :blink:

I wiesz co? Masz rację...teraz jest zupełnie inaczej :)I już sie nie mogę doczekac spotkania z moją druga córcią żeby zobaczyć jak to bedzie :)
I chyba naprawde pomyślę o odkładaniu tych ubranek dla mojej "Młodej" bo narazie to takie nierealne ale...moze się okazać, ze to wcale nie taka odległa przyszłość hehe :silly:

Czytam o tym masazu Shantala, o masowaniu dzidzi ciepłym olejkiem wieczorem, dla odpręzenia, dla zmniejszenia napięcia brzuszka, dla zwiększenia więzi tatusia z dzieckiem np. ... co o tym myslicie?

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133734 przez aska27
hej Dziewczyny!
Czuję się od wczoraj masakrycznie!! Brzuch mnie boli, kłuje cały. Nie spałam całą noc ..w koncu obdziłam męża i pojechaliśmy do szpitala.. okazało się,ze z maleństwem jest ok, tylko skąd ten ból?! Nie mogę siedziec, leżeć, chodzić... zadzwoniłam w koncu do lekarza i pwoiedział,ze jest na pewno jakis ucisk i mam nie leżeć, nawet spać w pozycji siedzącej. Mimo wszystko martwię się bardzo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133738 przez różyczka
Rika zadzwoń do lekarza jesli masz możliwość i spytaj, albo do szpitala...
Jezuu...współczuję...

Aska dobrze, ze pojechałas sprawdzić na Ip. Ale oni nic nie powiedzieli Tobie skad ten ból?

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133740 przez olka1730
Green każdy z nas lubi jasne zasady nawet 3 letnie dziecko.Bezstresowo nie znaczy aby było krnąbrne i bezczelne,aby nie dominowało nad towarzystwem rodziców tak jak jest to teraz u twojej koleżanki,dziecko trzeba kochać mądrze,a nie popadać w wir szaleństw drogich zabawek,aby się tylko czymś zajęło a nam dało święty spokój,na moje trzeba ustalić harmonogram zasad,wiadomo rodzic jest od wychowywania i jak mówi ze idziemy spać to koniec :) dziecko wie ze dyskusji nie ma,rodzic ma prawo wymagać,bo sama zobacz jak tak na wszystko pozwolisz to potem jaka krzywda sie dziecku będzie dziać,i uwierz Mi to tobie będzie wstyd i głupio jak obarczy ciebie w przyszłości ze nie radzi sobie ze swoimi decyzjami,porażkami,a skąd te depresje w tak młodym wieku(tu już poleciałam,o gimnazjum zahaczyłam hehe)..życie nie rozpieszcza...a potem wyrasta mały terrorysta :ohmy:

Dziewczyny kochajmy mądrze.



no to po-mędrkowałam :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133743 przez aska27
niestety nie powiedzieli... tylko tyle,ze moze zmęczenie(praca), moze jakis ucisk..ale ból powinien ustąpić..a od wczoraj boli mnie non stop. Zastanawiam się czy nie pojechać do położnej, znajoma powiedizała,ze zna kogoś. Zmykam teraz do pracy, pa,pa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #133747 przez hoborr
Cześć Dziewczyny!

Riczko nie strasz! Trzymam kciuki!

Asia jak lekarz kazał to siedź. Żona mojego kolegi tak spała na siedząco przez ostatnie dni ciąży. I pamiętaj że najważniejsze że z dzidziusiem OK!Resztę wytrzymamy!

Idę jutro na wizytę - (bo ja już chodzę co tydzień) - i lekarz mnie uprzedził że będzie mi pobierał wymazy. A w szpitalu od dziewczyn się dowiedziałam że pobierają z dwóch dziurek;) ble :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl