Lipiec 2011 nalezy do Nas

Da się tylko trzeba ćwiczyć... Mam nadzieję że uda nam się to szybko i będzie tak jak z Zuzią. Po prostu nie wszystkie dzieci rozwijają się w tym samym tempie i książkowo a moje dzieci to raczej leniuszki są

Rika napisał:

byliśmy dzisiaj u neurologa i tak jak myślałam Ola ma asymetrię ułożenia. Jest wykrzywiona i główkę też kładzie w jedną stronę... Pani chciała nam dać skierowanie na rehabilitację ale powiedziałam jaka jest sytuacja, że siedzę cały dzień w domu sama z dwójką dzieci i nie mam możliwości żeby jechać. Pokazała nam kilka ćwiczeń, które powinny pomóc i za miesiąc mamy si e zgłosić. Jeśli będzie poprawa to OK a jak nie to dostaniemy skierowanie na rehabilitację i będzie ona nieunikniona mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.

Rika głowa do góry. Mój Antek też miał "krzywą główkę", tzn. spłaszczona bardziej po prawej stronie- wiecznie przekręcał głowę na tą stronę. Potem jak zaczął się przekręcać , interesować wszystkim bardziej spłaszczenie zanikło i teraz ma główkę jak talala


Lucy dobre... jak to mówią:"nigdy nie byłem PRYMASEM z polskiego" hehehe

A co do dat
Ja świętuje swoje urodzninki z synkiem - czyli 01.09 (w tym roku 28)
No a rocznicę mamy niebawem - 16. 10

Dziewczynki nie gniewajcie się ale wrzucam fotki pokoi dzieciaczków... Trochę się napracowałam przy nich

Pokój córci - nad łózkiem będzie jeszcze baldachim ale póki co nie powieszam co by się nie skurzył
I syncia... na zabawki miejsca brak

Hej Dziewczynki:)

Pzeczytałam, co napisałyście, ale odniosę się już jutro, bo niedawno dopiero uśpiłam Małego i jestem wykończona.
Dziś byliśmy na usg przezciemiączkowym. W dużym skrócie Filip miał wylew I stopnia i ma torbiel w splocie podpajenczynówkowym. Czekają nas jeszcze różne badania laboratoryjne i za tydzień idziemy do neurologa, który powie co i jak. Podobno rokowania są niezłe, na pewno czeka nas rehabilitacja.
Przepraszam, że Was tak zanudzam, mam nadzieję, że się nie gniewacie.

Ściskam wszystkie razem i każdą z osobna:)

A tak w ogóle to mieliśmy to usg dokładnie w tym samym gabinecie, w którym ja miałam pierwsze usg ciążowe. I to było takie niesamowite pomyśleć, że poprzednim razem to ja leżałam na tej kozetce, a mój synek w brzuchu miał zaledwie kilka centymetrów, a teraz leży w tym samym miejscu i ma ponad 5 kilo, uśmiecha się i macha rączkami na wszystkie strony:)

Też trochę zatęskniłam za czasami ciąży;)

Cześć dziewczyny
Się zawzięłam i stwierdziłam, że Was nadrobię a co tam sen

Chłopaki śpią a dali mi zdrzemnąć się popołudniu, więc teraz wypoczęta jestem że ho ho

Stęskniłam się za Wami już a ponieważ praca absorbująca to tylko czasem podczytywałam
Teraz będę miała trochę więcej luzu (i dobrze, bo po pracy przychodziłam padnięta i ani ćwiczeń brzuszków, ani rowerkiem nie pobrykałam i tylko czymś się opychała, ale starałam sie wybierać same zdrowe przekąski typu np wafle ryżówe, ale czekolada niestety też do mnie przemawiała ) i będę już na bieżąco i tak łatwo się mnie pozbędziecie

Przyszła_mamo jestem już jestem Widziałam filmik i cuuuudna pamiątka, super Ja też zapragnęłam już tego ślubu mojego
Pomysły na prezent masz zawsze fajowe, namiary do portreciarza zachowałam
W ogóle jak nie będę miała pomysłu to napisze do Ciebie to na pewno mi pomożesz

Mamuska zdjęcia robisz cudne No bo masz wymarzonego modela i takiego fotogenicznego, więc głównie to jego zasługa się wiuęc nie przechwalaj, że niby to Ty taka genialna Żartuję żartuję oczywiście, na prawdę cudne te zdjątka i sama muszę posiedzieć nad tym programem picasa i zobaczyć co on potrafi
Super masz z tymi kobitkami do pomocy przy chrzcinach
Czy one są może do wypożyczenia????
Wiesz moja teściowa ciągle powtarza i podśpiewuje ostatnio: "BĘDĘ TEŚCIOWĄ, NA PEWNO BĘDĘ TEŚCIOWĄ" i to w ten deseń stadionowych piosenek typu "Polacy nic się nie stało"
Ja normalnie padam ze śmiechu jak ona zaczyna wpadać w te klimaty Ma dwie dorastające córy i jedna niedawno skończyła 18stkę i ta jej ciągle się pyta, kiedy zostanie babcią Zakochała się w moich synkach i mówi,że doczekać się już nie może

Różyczo Twoje zdjątka też oglądałam i zachwycona jestem ogromnie
Ja chciałabym też oryginalną sukię ale na kościelny ślub ale nie wiem czy się odważę
Fajnie, że starsza córcia ma super podejście do Bianki, bo pamiętam jak martwiłaś się na początku
Zdrowe macie podejście do kościoła i tych wszystkich uroczystości, U nas w rodzince niestety niektórzy mają zbytniego fioła i tylko nieprzyjemności są że my wciąż bez ślubu A że jeszcze mój m innego wyznania to już w ogóle na początku była chora akcja
Teraz już raczej to akceptują, ale jak im się nieraz coś przypomni to szkoda dyskusji

Aśka synek cudny A po co to czyszczenie języka? Ma pleśniawki?

basba wow pokoiki jak marzenie


cdn

Rika zdjęcie w wózku i pomysł z tym wyjściem gratulacje
Ty to szalona kobitka jesteś
Wiesz mój synek też ma lekką asymetrię właśnie przez to wzmożone napięcie tylko, że ja wciąż czekam do połowy października do tej poradni rehabilitacyjnej, żeby ktoś łaskawie pokazał mi jak mam z nim ćwiczyć
Może zapodasz mi jakieś ćwiczenia do wykonywania w domku z Małym????
Próbuję i kombinuje sama w domku, ale jeszcze z żadnym specjalistom nie gadałam
I czytałam jaka kicha z tym Waszym wózkiem
Kurcze szkoda, że tyle Was zwodzili, ale mam nadzieję, że Twój mąż wreszcie stanie na wysokości zadania i dokona tego zakupu i że wreszcie jakoś Tobie pomoże
A co do cen w restauracjach za obiadek na chrzest to nawet się nie wypowiem bo aż szlag mnie trafia tu w naszych okolicach:(
Rika pomysł z tym odlewem genialny
A zdjęcie czrnotwarzy to ile Ty wtedy wypiłaś?
A pazurki cudne I zdjęcia dziewczynek prześłiczne
A Zuza na chrzcie wyglądała jak księżniczka

Oposku nie martw się kochana, rehabilitacja działa cuda To może tylko wszystko tak groźnie brzmi, ale będzie dobrze i trzymam kciuki
Dziwne, że w szpitalu nie dali Tobie od razu skierowania na badania
Ta służba zdrowia to porażka i ja juz siły do nich nie mam
Samam w pt idę z Małym na kontrolne usg przezciemieniączkowe bo ma lekką asymetrię komór bocznych
Ale tym wylewem się w ogóle nie przejmuj bo u mojego Szymonka też było takie podejrzenie i ta torbiel u takich maluszków zazwyczaj szybko sie wchłania. U niego to jakoś przypadkiem to usg robili i wtedy tylko lekarz stwierdził, że widzi tam miejsce, że chyba była tam mała torbiel po wylewie ale jakoś nie kazał w ogóle tym sie przejmować.
I teraz Szymcio odpukac rozwija się prawidłowo (no może troszkę później zaczął siadać ale miał troszkę ciałka i lekarz twierdził, że może przez to )

Lucy jak tam przygotowania do ślubu i chrztu? Trochę poszliście na żywioł skoro robicie to jednego dnia a o różnych porach. Czemu tego nie połączyliście?
Co do herbatki laktacyjnej to ja używam tą z herbapolu i jest super
Masz tu link na darmowe opakowanie:
www.lowca-okazji.pl/frame/o/2984
Ja już dostałam drugą paczkę od nich
Może jakoś wybaczę Tobie, że wspomagasz siostrę

Olka miło Cię widzieć Mój ma wzmożone napięcie które stwierdził neurolog Jak się bardzo zamartwiasz to poproś o skierowanie i tyle, badanie nic nie kosztuje a może Cię przynajmniej uspokoić My czekamy na wizytę rehabilitacyją ale jeszcze dłuuuugo musimy poczekać, więc się zastanawiam czy do tego czasu Dominik z tego już nie wyrośnie bo już mniej zaciska piąstki i juz tak bardzo sie nie wygina jak wcześniej

Masuska z tą IP porażka, współczuję
Ale taka u nas służba zdrowia
Wiecie córka mojej szefowej miała od kilku dni wymioty i brzuch bolał ją na maxa pojechali w weekend do szpitala dostała kroplówkę, leki i skierowanie na poniedziałek, żeby stawiła się na oddziele w celu dalszej diagnostyki.
W poniedziałek pojechali do szpitala a tam powiedzieli im że ich nie przyjma bo skierowanie lekarza z ojomu to oni moga sobie wsadzić Muszą mieć skierowanie od lekarz pierwszego kontaktu Dodam że ta dziewczyna 18lat chudzinka z nią coraz gorzej juz nic jeśc nie może brzuch napier... płacze, słania się nogach a oni ja odesłali nawet lekarz nie chciał jej obejrzeć
Pojechali do przychodni a tam dali jej numerek na rano dnia następnego
Żadne tłumaczenia ic nie pomogły, lekarz miał full pacjentw i nawet nie chciał jej obejrzeć a wystarczyło tylko przepisać skierowanie
pojechali juz późnym wieczorem do innego szpitala i znów dostała kroplówki, leki i porobili trochę badań a wyczekała się w kolejce dłuuugo Cały dzień jeździli po mieście a ta normalnie schodziła im w samochodzie
teraz czekaja na wyniki różnych badań, ale juz na szczęście trochę lepiej
Bożer załamać się można

Rózyczko ta koszula wymiata
I ode mnie spóźnione życzonka raczcie przyjąć

Natimp oj mój też przytulas i teraz najchętniej na kolanach by zasypiał

Hoborku uważaj bo allegro wciąga
A śliczna bokserka z Twójej córci

Jeżeli któraś miała do mnie jakieś pytanko to proszę o powtórzenie bo mogłam nie doczytać

I nadal proszę i przypominam o codziennych głosikach na budowę placu zabaw
100latnivea.pl/glosowanie/plac/567?inv=semelka

Z góry dziękuje wszystkim i przesyłam buziaczki na dobranoc

Pzeczytałam, co napisałyście, ale odniosę się już jutro, bo niedawno dopiero uśpiłam Małego i jestem wykończona.
Dziś byliśmy na usg przezciemiączkowym. W dużym skrócie Filip miał wylew I stopnia i ma torbiel w splocie podpajenczynówkowym. Czekają nas jeszcze różne badania laboratoryjne i za tydzień idziemy do neurologa, który powie co i jak. Podobno rokowania są niezłe, na pewno czeka nas rehabilitacja.
Przepraszam, że Was tak zanudzam, mam nadzieję, że się nie gniewacie.

Oposku, pisz ile wlezie, kiedy tylko chcesz. jestesmy calymi serduchami z Toba.
a powiedz jaka przyczyna tego wylewu? czy to teraz jakos czy w ciazy jeszcze? i wiesz juz jak bedzie wygladala rehabilitacja?
3mamy mocno kciuki, pisz koniecnie co u Was, jak postepy i w ogole wszystko

przyszla_mama jak się miewa Areczek? Wszystko już w porządku, ładnie się goi?

Pozdrawiam i buziaki dla synka

Agusiak, Areczek ogolnie miewa sie bardzo dobrze rosnie nam bardzo szybko, tak zajada ze z kupowaniem mleka nie nadazam puszka mleka NAN PRO 1 800 g starcza nam na niecaly tydzien, a i tak czasami wrzeszczy ze glody i ze malo, musze go przetrzymywac czy ladnie sie goi ciezko powiedziec, ale mysle, ze na pewno, tak pieknie przeprowadzili operacje ze na pewno jest dobrze. Teraz najwazniejsze jest to czy przelyk sie nie zweza.. w niedziele jedziemy do szpitala kliniecznego w ktorym lezal Arek, a w poniedzialek o 8.30 mamy pasaz przewodu pokarmowego, ktory pokaze czy przelyk sie nie zweza.. ja jako matka czuje ze nie, ale i tak strasznie sie boje, jak to bedzie, jak tam przetrwamy, boje sie tego badania i tego ze trzeba byc przed nim na czczo kilka godzin.... maly po 2.5 godzinach juz nad ranem jak nie je to tak rozpacza, tak nie da sie nic zrobic ze nie wiem jak to bedzie..
no ale mam nadzieje, ze trafimy znowu na specjalistow, i ze beda wiedzieli co zrobic.. bo trafialismy ciagle na cudownych ale i tam nie wszedzie tacy, wiec najzwyczajniej w swiecie boje sie..
echh... to tyle...
dziekuje ze spytalas..

Byłam własnie w szkole u mojej Oliwii bo mnie jej wychowawczyni wezwała (nie byłam na I zebraniu). Kategorycznie zażądała, ze mam się stawić. Ustawiam karmienie pod konkretna godz., która mi wyznaczyła, zasuwam na drugi koniec miasta, przepycham sie na korytarzu z Bianką w foteliku na ramieniu, z liczba zdziczałych nastolatków w ilosci sztuk 700 a ona mi, ze mam jakąś liste podpisać, ale ona jej nie ma przy sobie yyyy i może w takim razie ona ją da Oliwii do domu, a jak ją podpisze to Oliwia odniesie jej z powrotem
Myslałam, ze udusze babe!

Rózyczko, a bylo chociaz jej glupio?? uswiadomilas ja ile wysilku cie kosztowalo zeby dotelepac sie???

Ola ma asymetrię ułożenia. Jest wykrzywiona i główkę też kładzie w jedną stronę... Pani chciała nam dać skierowanie na rehabilitację ale powiedziałam jaka jest sytuacja, że siedzę cały dzień w domu sama z dwójką dzieci i nie mam możliwości żeby jechać. Pokazała nam kilka ćwiczeń, które powinny pomóc i za miesiąc mamy si e zgłosić. Jeśli będzie poprawa to OK a jak nie to dostaniemy skierowanie na rehabilitację i będzie ona nieunikniona mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.

kochana na pewno da sie wyproacowac. u mnie babcia Arka to wlasnie ciagle przeklada na dwie strony od czasu jak przyjechalismy, chociaz ja nawet nie widzialam potrzeby, ale mysle ze jak ja bedziesz systematyycznie przekladac i wykonywac te cwiczzenia to na pewno bedzie dobrze. widac te nasze babcie ta madre kobity. (Rika, nie mowie o babci meza, nie denerwuj sie;) ) Calusy sle Oli i Zuzie:*

A później pojechaliśmy oglądać płytki do łazienki i zamówić deski podłogowe, później zakupy i Zuza biegała sobie po sklepie i... ukradła nektarynkę
Zanim doszliśmy do kasy to już pół nie miała i pani tylko tą połówkę zważył

a


hahahaha ale sie usmialam

tY Rika bierz dziewczyny i mow: dziewczynki, dzis na deser beda jablka pyszne! wpuszczaj do sklepu, i wiooora niech dziewczyny zajadaja ile moge :P nasteonym razem sliwki,winogrona itd wszystko co da sie szybko zjesc
moze tak swojego Arka wyszkole jak podrosnie??

pro liss 3 baby liss,a

jak tylko przeczytalam rade Paulinki o tym kosmetyku do prostowania wlosow to mysle sobie: kiedy Rozyczka sie odezwie i zapyta o niegi hmmm... ona tyle prostownic potopila w wiadrze, ze na pewno bedzie chciala kupowac i co?? pierwszy post po poscie Paulinki i juz Rozyczka sie dopytuje
a ja tez moze sobie kupie, musze jak czlowiek wygladac


Aniu sluze wszelka pomoca, moge byc Twoim menagjerem jesli chodzi o wszystkie sprawy slubno weselne, mi kazdy mowi zebym kariere odniosla niestety, tu gdzie mieszkam nikt raczej by sobie na taka wedding planerke nie pozwolil, zreszta mi samej szkoda by bylo kasy
a powiedz kochaana wy juz macie jakas date wyznaczona? jakby co wal jak w dym, moje wesele bylo nieskromnie powieeem tak cudne, ze goscie nam dziekowali ze je tak przygotowalismy, a ja sie wybawilam za wszystkie czasy takze jakby co wal jak w dym
mam namiar na niesamowitego dj-a, tak nam impreze poprowadzil, ze WSZYSCY, doslownie wszyscy byli zachwyceni.

a zreszta, macie, moze sie przyda komus kiedys

www.djjano.pl/

Janek to profesjonalista, czlowiek z powolania, niesamowity i niezwykly, to jak poprowadzil nasze wesele to naprawde nie mam slow, ze w ogole tak swietnie mozna bylo to zrobic.
wiecie jakby co na kogo sie powolywac

aaa basbaaa, te pokoje to ludzieeee jakie piekne!!!!!!!!!!!!!!!! w zyciu bym tak nie urzadzila!!!!!!!!! kochana przyjechalabys za kilka lat pokoj Arkowi zrobic? ugoscimy cie calym sercem, jak na kresowagoscinnosc przystalo
naprawde jestem pod wielkim wrazeniem,musisz byc bardzo utalentowana

tak dumalam dumalam co wam zapodac dzisiaj fajnego:) i wiecie co wam dam? fotki mojej psiny ukochanej tak mi jej szkoda, mieszkala z nami a wyladowala teraz u dziadkow na gorze.. taka slodka jest ta moja bokserka, tyle milosci potrzebuje, ale tak bardzo okazuje swoja radosc i milosc, ze na razie to byloby za duze ryzyko, zeby przebywala z mlodym w tych samych pomieszczeniach..

ma u dziadkow to samo co u nas, swoj fotel do spania, jedzenie, wszystko co tu.. ale taka smutna ta moja psina, az mi sie serce kraje ze to tak przezywa.. mam nadzieje ze niebawem bedziemy mogli ja z Arkiem zapoznawac, chociaz po troche..

Aniu, a moze Ty masz dla mnie jakies rady?

bo juz ona widziala mlodego i i tak sukces bo zakodowala ze to nie kot, tylko cos innego, i jej pani to cos bardzo ceni oczywiscie uwazam na kazdym kroku i nigdy nie zaufam bo to psina tylko, kochana cudna, ale psina, ale moze sa jakies sposoby zeby im te spotkania i zapoznania ulatwic? a moze wymyslam, moze musi przebywac z nami co jakis czas i juz..

moja bokserka jako male bokserzatko:)

przyszla mama jakies 7 lat temu - mloda, beztroska, bez masy rozstepow na brzuchu i bez przejsc zyciowych

a teraz fetka duza tak ukradkiem skrada sie, i zgrabnie wlazi jedna lapka na meza, druga i nie wiadomo kiedy hooop! i takie wielkie konisko juz na nim lezy jak kicius maly!

i ostatnie, moja psina z mala kozka



wybaczcie, ze tyle zdjec umiescilam mojej psiny, bo to w koncu forum mam lipcowych, a nie milosnikow zwierzat czy tym bardziej bokserow
ale chcialam wam pokazac mojego psiaka, bo taki rozkoszny