MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Dziewczyny Moj mąż chce byc przy porodzie i mnie wspierać... ja się nawet cieszę )
ale nie bedzie ''tam'' zaglądał ;PP


A co do stanika tez mam juz problem..bo mam 70DD ... i ciężko mi dostać ładny,seksowny i zeby dobrze piersi w nim leżały ;/


jak juz znajde DD to są 80,85 ;//

A co tu taka cisza? Śpicie już mamuśki?
Kamyczka - do raportu wystąp!

Ciekawe co u Kamyczki... ja obstawiam chlopca!
Kamyczka, nie trzymaj nas tyle w niepewnosci!!!!!!!

An, ale masz kochanego meza! Ale rozumiem, czasami nadopiekunczosc denerwuje....

Moj tez, do porodu sie nie nadaje

Chba dziewczynki na ostatki gdzieś poszły,że się wcale nie odzywają.

Olga napisał:

Chba dziewczynki na ostatki gdzieś poszły,że się wcale nie odzywają.

taa - zwłaszcza ja już mam chyba odleżyny chyba

Ja u Kamyczki też obstawiam chłopaka

to pomierzone już jesteście?? ile w brzuszkach macie??? meldować bo my z Olgą na oko to spore brzuszki mamy, ale w centymetrach nie jest tak źle

Bidol ja to w szoku jestem - 2 kg tylko przybrałam i w cm też tak podobnie jak dziewczyny pisałay,szkoda że przed ciązą nie było z 10 kg.mniej.

Olga- ja również bo na pierwszy rzut oka to brzuszek mam b.duży, ale to tylko przez tą lordozę i tylko 1kg do przodu- oby tak dalej choć boję się że przez to leżenie i brak ruchu troszke mi przybędzie

Ja też dużo leże,ale to z nudów.Na spacerek teraz w takie zimno nie chce mi sie chodzić,ale jak tylko się troch ociepli,to zaraz z młodszą córcią bedziemy wieczorkiem spacerować.Siostra mnie na basen woła,ale tak jakoś się wstydzę,może nie tyle brzuszka,co wydaje mi się,że jestem taka wielka.Mam nadzieję,że nie przytyję tyle co w poprzednich ciązach.

anszka napisał:

A co tu taka cisza? Śpicie już mamuśki?
Kamyczka - do raportu wystąp!

A dziewuszki, nie mam żadnych wiadomości dla Was nowych, nadal nie wiem, jedyne co usłyszałam dziś było bicie serduszka dzidziolka.Cieszę się,że jest ok,ale kolejny miesiąc niepewności mnie czeka.ehhhhh

hej kochane
jestem tylko by przedstawic moj raporcik wszystko ok z dzidzia----
będzie Filipek jejeje
i wczoraj chyba czułam małe dotknięcie Lekarz sam mi uświadomił,że dawno powinnam czuc ruchy wiec wczułam sie w odczuwanie ich
najlepiej po kolacji jak lezymy-podobno
Mąż podniecony zaczol juz robic remoncik pokoju:)pomagam troszke póki brzuch az tak nie przeszkadza...

Będe Was nadrabiac dopiero po week gdy dostane nowy limit na neta:)hehe

Kamyczka szkoda,żę dzidzia niechce sie ujawnic ale będzie wieksza niespodzianka jak sie tyle czeka i domysla

Pozdrawiam wszystkie mamuski i milego weekendu zyczymy

Witam z rana

M_M hehe ja tez kiedyś myślalam, ze w czasie porodu jeśli mąż jest ze mną to właśnie "od tamtej strony" widzi poród, wtedy bylam pewna ze nie bede chciała. Potem sie dowiedziałam, że stoi koło głowy, trzyma za rekę a nie w nogach Ale i tak..


Majówka A Twojego tez nie chcesz na sali z podobnego powodu? Moj nawet chce, tzn powiedział, ze jesli ja bedę chciała to on będzie, jesli nie to będzie czekał na zewnątrz.
Do szkoły rodzenia bedzie chodził ze mna więc może mi się jeszcze odmieni?

Olga, ja tez na basen wstydze sie wyjść, niby wiadomo że brzuszek ciążowy ale jakoś tak niezgrabnie bym się czuła w jednoczęściowym stroju z wystającym brzuszkiem..

Kamyczka, ważne ze dzidziuś zdrowy niedługo zaczniesz czuć ruchy, a płeć będzie większą niespodzianką MOje koleżank w ciąży chodziły do dwóch lekarz - prywatnie i panśtwowo, wg mnie to nie potrzebne ale one chciały właśnei wiedzieć "więcej" - jesli Tobie też taki pomysł pasuje to może sie wybierzesz w między czasie i akurat się uda (może tez sie okazać, że się nie uda zobaczyć ale to zawsze jakas dodatkowa możliwość) Co do USG bo kiedyś pisała któraś z Was że szkodliew - j z kolei słyszałam, ze tak kiedyś myślano bo nie było to rzebadane a teraz wiadomo, że usg nie ma wpływu na rozwój dziecka. Zresztą nikt nie robi go co tydzien ani częsciej. Mi sie zdarzyło po 2 tyg bo akurat wypadał tak ten tydzien kiedy było badanie paziernosci. Byłam w 10 a musiałam w 12 przyjsć a tak to co 3 - 4 tyg, na każdej wizycie mam usg.


Daners gratuluje synka i kopniaków. Ja jak dużo chodzę i potem się położe albo własnie zjem coś ale nie obiad tylko coś słodkiego przekąszę to wtedy się mały uaktywnia Podobno takie słodkie daje dziecku troche energii i to dlatego Ale ja pierwsze ruchy czułam w pozycji pół siedzącej-pół leżącej. Teraz w nocy się przebudzam, od 4 nocy co noc bo czuję malucha choc to bardzo delikatne to mnie to wybudza wtwdy własnie czuję leżąc na boku. Pytałam lekarza w 18 tygodniu czy to normalne ze nie czuje jeszcze ruchów a on powiedział ze dopiero w 20 poczuję.. nie wiem skąd wiedział tak dokładnie ale poczułam w ostatnim dniu 19 tygodnia

Bidol - ja już pisałam kilka stron temu mam 95 cm na lini pępka, a metr w biuście

daners napisał:

Kamyczka[/b] szkoda,żę dzidzia niechce sie ujawnic ale będzie wieksza niespodzianka jak sie tyle czeka i domysla

Pozdrawiam wszystkie mamuski i milego weekendu zyczymy

Daners, to super, że już wiesz-gratuluję synusia. Filip to piękne imię)))Odzywaj się częściej.Kompletujesz już garderobę dla Filipka?

An83 napisał:

Kamyczka, ważne ze dzidziuś zdrowy niedługo zaczniesz czuć ruchy, a płeć będzie większą niespodzianką MOje koleżank w ciąży chodziły do dwóch lekarz - prywatnie i panśtwowo, wg mnie to nie potrzebne ale one chciały właśnei wiedzieć "więcej" - jesli Tobie też taki pomysł pasuje to może sie wybierzesz w między czasie i akurat się uda (może tez sie okazać, że się nie uda zobaczyć ale to zawsze jakas dodatkowa możliwość) Co do USG bo kiedyś pisała któraś z Was że szkodliew - j z kolei słyszałam, ze tak kiedyś myślano bo nie było to rzebadane a teraz wiadomo, że usg nie ma wpływu na rozwój dziecka. Zresztą nikt nie robi go co tydzien ani częsciej. Mi sie zdarzyło po 2 tyg bo akurat wypadał tak ten tydzien kiedy było badanie paziernosci. Byłam w 10 a musiałam w 12 przyjsć a tak to co 3 - 4 tyg, na każdej wizycie mam usg.

An83, dzięki za słowa otuchy, dla mnie też ważne jest, że dzidzia zdrowa i się prawidłowo rozwija, teraz na połówkowym dopiero się dowiem czegoś,i znów odliczanie.
Dziewuszki, mój mąż chce być przy porodzie, mam nadzieję,że będzie-bo nie wyobrażam sobie rodzic sama.

Hej dziewczynki.Ja się dzisiaj wyspałam,a jak rano weszłam na wagę to o dziwo 1 kg.mi przybył,cieszę ię z jednej strony,bo tak jakoś mało jak na mnie te kilogramy w tej ciąży wchodzą.

Kamyczka najwżniejsze,że maluszek zdrowy,kiedyś nie było wiadomo co będzie i się jakoś wytrzymywała,a jak niespodzianka wtedy przy porodzie była.Ja tak miałam przy starszej córci,a byłam pewna jak rodziłam,że to Michaś będzie,a tu miłe zaskoczenie.


Daners gratuluję synka-Filipek bardzo mi się podoba to imię.


Lecę na basen bo starsza ma zawody w nurkowaniu,mała też by brała udział,ale niestety po wycięciu migdała przez 2 tyg.nie może na basen chodzić.Trzymajci kciuki,może znów z medalem do domku wrócimy.

Kamyczka, najwazniejsze ze zdrowe!!!!! ciesze sie bardzo!!! Ciekawe czy ja sie dowiem.... za 2 tyg mam wizyte, chlopczyka juz by mozna bylo zidentyfikowac

An, moj jak widzi w telewizji jakas operacje traumatyczna z krwia, zaraz przelancza On by przy porodzie 3 razy zemndlal
Bedzie chodzi ze mna do szkoly rodzenia i w dniu porodu bedzie do ostatniej chwili na sali, do rozpoczecia akcji. Pozniej nawet moze ze mna spac w szpitalu, bo szpital ma lozko tez dla meza! On sie do porodu nie nadaje, choc wielu kolegow go namawia, zobaczymy!