- Posty: 891
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LIPIEC 2012:)
MAMUSIE LIPIEC 2012:)
- AniaiFilip
- Wylogowany
- gadatliwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna77
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jesteśmy już w "piątkę"
- Posty: 1565
- Otrzymane podziękowania: 0
AiF super ten rowerek. Też chcę Matiemu taki sprawić, ale poczekam na zajączka lub roczek, to znaczy dwa latka Zobaczę jeszcze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AniaiFilip
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 891
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
AiF rowerek świetny,ale ja podobnie jak Anna poczekam do wiosny,albo faktycznie na urodzinki dostanie,bo już nie mamy gdzie tych sprzętów trzymać.Strych mamy solidnie zagospodarowany ha ha
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna77
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jesteśmy już w "piątkę"
- Posty: 1565
- Otrzymane podziękowania: 0
Niestety to pewne. Zresztą wiedzieliśmy to od kilku miesięcy. Każdego dnia w sumie mogliśmy się tego dowiedzieć. Tragedii nie ma, ale chciałam jeszcze troszkę posiedzieć w domku.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AniaiFilip
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 891
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- daners
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1469
- Otrzymane podziękowania: 0
napisze zeby niebylo ale czasu mi brakuje....
ledwo nadrabiam z czytaniem to ledwo minie chwila i padam ale ze zmeczenia
w pracy calymi dniami wiec brak czasu na cokolwiek...
Fifek ma sie dobrze zabki cos tam ida ale narazie bezproblemowo.
AFilip moj tez dobiera sie do kawki ;] najlepiej to trzyma mi kubek i wydziela łyczki ;] a potem odrazu nakazuje zaniesc do zlewu jak wypite ;]
Olga sprzet swietny stolik tez ;]
my tez kupilismy majsterkowicza ale okazal sie popsuty ;/ i zwrot.
wogole nacielam sie na tablicy na oszustów kupilam pare zabaweczek i eecho ;/wiec teraz stawiam na sklepowe ;]
Anna rowerek super tez poczekam ale na wiosne bo faktycznie zaniedlugo to graciarnia bedzie wszedzie zabawki L:)
co do choinki to ciezko pewnie my tez jak Bidol mamy plastikowe babeczki ale moj wymyslil ze bedziemy trzymac choinke na balkonie hahahaha mam nadzieje ze synus okaze sie grzeczny i niebedzie broil przy niej
dziewczyny maluszki spia w lozeczkach nadal czy myslicie o zmianie ? bo mi lozeczko sie juz rozwala niestety i narazie sie modle by wytrzymalo ale niebawem musze pomyslec juz o czyms stabilniejszym L:)
pozdrawiam mamuski i caluje dzieciaczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Anna,czyli Mateuszek z tatą zostaje? super rozwiązanie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna77
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jesteśmy już w "piątkę"
- Posty: 1565
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Majowka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem Mamą!
- Posty: 2956
- Otrzymane podziękowania: 0
Tatus go wymeczyl. Nauczyl go podnosic motor plastikowy i teraz biedak sie siluje i probuje podnosic. W jednej rece niesie pchacz a w drugiej probuje motor podniesc hahaha, wyglada jak maly Pudzian
(chyba nici z prezydenta )
Ja nic nie pisalam, bo po drzece tez nam sie udalo wyjsc i zlapac jeszcze piekny zachod slonca nad rzeka.
ale teraz szybko sie robi ciemno
AiF, ja jeszcze z wozkiem zobacze, ale maclareny zawsze mi sie podobaly...zobacze jeszcze!
a rowerek, powiem ci ze nie rozumiem do czego ma sluzyc rower bez pedalow... przeciez mozna na 3 kolkach kupic, ja takim woze lukcia po domu, do pedalow jeszcze ne siega, ale na lato jak znalazl bedzie
Olga tez bede robic te suszone owoce na choinke, na czym suszysz? i ile to sie czasu suszy?
Daners, Lucas jeszcze w lozeczku, i tak zostanie pewnie jeszcze przez jakies 2 lata...sama nie wiem, chyba lozeczko najbezpieczniejsze. Zreszta moje z ikea i szczebelki sie nie wyjmuja, wiec pewnie Lucas bedzie sie wsciekal, ze nie moze wyjsc...zobaczymy, czas pokaze
Anna, przykro mi z powodu tych zwolnien ale na pewno szybko znajdzie owa prace!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AniaiFilip
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 891
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 2,5 roku z naszym skarbem ;)
Właśnie my mamy łóżeczko po Marice i ono też nie ma wyjmowanych szczebelków i tak miałam w planach dwa uciąć,ale się boję,bo jak zajarzy,to będzie w nocy wyłaził może,a tak mamy spokój i chyba zrezygnuję na razie z tego pomysłu
daners kurczę,przeoczyłam Cię,taki się ruch zrobił Ignaś nadal w łóżeczku,nasz antyk 17 letni nigdy się nie rozwali,dobry wybór zrobiłam,co do łóżeczka,że nie kupowałam nowego
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AniaiFilip
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 891
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Majowka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem Mamą!
- Posty: 2956
- Otrzymane podziękowania: 0
Pewnie bedziemy musieli zmienic te przyzwyczajenia jak Lucas pojdzie do przedszkola...
Przykladowo, akurat dzis tatus wrocil z pracy o 20h (przy szczesliwych wiatrach jest o 19h30, ale rzadkosc). Lucas przed pojawienim sie taty, prawie pada ze zmeczenia, chodzi jak cien. Pojawienie sie tatusia totalnie go z tego wybija. Wydurniaja sie jakies 20 min, zanim ich zagonie do kapieli. Kapiel to od zawsze dzialka tatusia. Siedza w lazience jakies 20 min. Ja w tym czasie robie nasza kolacje. Nastepnie wieczorna pielegnacja, tez od zawsze dzialka tatusia. Robi mu codziennie tak wypasione SPA, ze glowa boli. Ja do tego nie mam cierpliwosci. Kremuje, masuje na przewijaku, czesze, ubiera, uczy go przy tym roznych rzeczy. Ja w tym czasie gotuje nasza kolacje. Okolo 21h Lucas je swoja kolacje, pelen talerz zupy z miesem lub ryba plus owoc. Ja go karmie. Zajmuje to nam 30min. Nastepnie czas na nasza kolacje, koncze przygotowywac, nakrywam do stolu w salonie i zasiadamy. Lucas wtedy chodzi pod stolem i krzeslami i czeka az cos mu skapnie ze stolu. Zazwyczaj utrudnia nam spokojne jedzenie i tym samym przedluza kolacje. Czasami musimy jesc na przemian. Dzis zadowolil sie jedzeniem makaronu przez 15min, a pozniej maz juz musial przestac jesc, zebym ja mogla skonczyc...i tak w kolko. Po kolacji 20-30 min wyglupow. Nastepnie wlaczamy spiaca rybke mini-mini, gasimy swiatlo i prosimy Lucaska aby laskawie sie polozyl do mamusi na raczki (siedze na sofie przed tv) i zasnal Czasami mamy szczescie, pochodzi po domu i przyjdzie sie polozyc, a czasami chce poduszke na podlodze, turla sie wkolko, jak szturchnie jakas zabawke (nie daj Boze grajaca), to sie jeszcze pobawi...my prawie chrapiemy...kto wytrzyma 30 min z wlaczana spiaca rybka przy zgaszonym swietle? istny cyrk!
Kiedys mialam inny system, ale to juz przeszlosc...przez te ciagle wyjazdy wszystko sie zaburzylo.
Kladlismy go kiedys od razu do lozeczka i po 20min spal, lub kladlam sie z nim w sypialni i tez szlo gladko.
Musze teraz cos zienic bo tylko nas wykancza takim zasypianiem...
Moglabym go tez sama kapac, karmic wczesniej, ale po co...kontakt z tatusiem jest wazniejszy. Rano Antonio pozno wstaje (Lucas i ja o 9h00 dzieki Bogu, a tatus okolo 10h), pozniej sie spieszy i w pospiechu wychodzi, wiec prawie nie ma kontaktu.
Wszystko pokrecone....praca w agencjach reklamowych
Odnosnie tego rowerka. To pokazalam co chcesz kupic Antonio, a on na to, ze to rewelacyjny pomysl i tez to kupi!
Czyli sie nie znam
My mamy taki rowerek. Prezent na roczek od znajomych. Dla dzieci od 3lat
www.mistertoysmegastore.com/products/Tri...rs-2--Be-Funny-.html
zeby sie totalnie nie zakurzyl, woze w nim Lukcia od czasu do czasu po mieszkaniu, ale on jakos specjalnej radochy z tego nie ma
Do tego jeszcze mamy ten motorek Chicco (tez prezent na roczek),
www.chicco.pt/ProdutosChicco/SchedaProdo...8000000/Default.aspx
gdzie dopiero teraz Lucas zaczal na niego wsiadac i tylko wsiadac. Do tego odwrotnie, plecami do kierownicy, bo nie rozumie jeszcze, ze jak lewa noga z lewej strony to sie tylem usiadzie...
ehhh
za duzo tego, po co to wszystko
kiedys nie bylo takich rzeczy a my potrafimy na rowerach jezdzic i rownowage trzymac, no coz inne czasy nastaly...
Olga, dzieki za rady! tak tez zrobimy!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.