MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Z tego co pamietam to Lucas sie budzil co 3 godz na jedzenie (piers) ...po miesiacu doszla do tego godzina czuwania.... wiec tak czy inaczej pozniejsze chodzenie spac Lucasa nic nie pomoze.

Nie, no rano to jest ogromny bieg przez plotki, bo niby powinien byc w pracy na 10h, a zawsze wychodzi z domu po 11h... nic nie zmienisz
Wlasnie ide rozbudzac meza.

Ja nie narzekam na nasz system. Tlumacze tylko dlaczego Lucas chodzi spac po 22. Tak sie zycie ulozylo. Jak goscie przychodza na kolacje, to jeszcze pozniej...

My dzis mielismy kilka pobudek po 4h, chyba z glodu, ale pozniej po mleczku dlugo nie mogl zasnac. No ale nie jestem zmeczona!

U nas dzis pochmurno...ubieramy sie i idziemy po warywa na zupe.

Zupka juz zrobiona, Lucas spi juz (uspilam go w wozku, jezdzac dookola osiedla ) teraz okolo 3 godzin relaksu przed TV
piszcie cos bo nudno...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

no ale ja tez sie bycze wieczorem z mezem, po 22h jak Lucas zasnie, to siedzimy razem i ogladamy project ranway, masterchefa Australia (uwilebiam!) lub jakis film z kanalow filmowych przy herbatce i czekoladkach. Ja chodze spac po polnocy, maz okolo 2h, dlatego tak pozno wstajemy

Hej mamusie.

My już po spacerku,małemu wraca apetyt,wypił 270 kaszki i zjadł parówkę przed spaniem,to już nadzieja oczywiście nie chciał kaszki,ale zabrałam smoczki i mówię ,jak chcesz,albo jesz,albo gajdki wyrzucam,no i po 3 min przyszedł,położył się koło mnie,mówi daj-wypił i od razu po tym zawołał gajda ha ha.Jaki cwaniak z niego,jak rozumiał co do niego mówiłam.I niby małe dzieci,a wszystko wiedzą

Byliśmy dzisiaj w bibliotece,był już ze mną kilka razy,ale zawsze w czytelni dla dorosłych,a dzisiaj najpierw do dzieci poszliśmy i był zachwycony.Pani mu już kartę założyła ha ha,bo po co ma na konto Olgi wypożyczać i wyszedł z dwoma grającym książkami.Oczywiście chciał dużo,dużo więcej,ale na razie dwie wystarczą
Jak poszliśmy ubezpieczyć auto,to mieliśmy szczęście,bo akurat mikołaj wszedł,to strażacy zbierali na coś do puszki,ale Ignaś się załapał na pierwszą fotkę z mikołajem,oczywiście bez płaczu się nie obyło,ale jak dostał cukierki,to już było ok,tylko szybko nara mikołajowi mówił ha ha.

hehe, ale slodkie!!!!!! Super foty!

no, Ignas madry chlopczyk! Nawet ma karte w bibliotece! Fajnie!

majówka to Ty masz podobny tryb życia,jak ja też chodzę późno spać,coś podobnie jak ja,Rafał dużo wcześniej mały kiedyś chodził o 20 spać,teraz rzadko to się zdarza,ale gdyby tak chodził,to nie raz by taty wcale nie widział,a tak podobnie,jak wraca z pracy,to już synuś jest jego.Chociaż nie chodzi mocno późno spać,21 czasem 21.30 to zależy o której wstaje po południu,ale zawsze ma ten kontakt z ojcem.Chociaż ja bardzo lubię jak o 20 zasypia
Rowerek mamy podobny jak Lukas,tylko bez rączki i pasów motorek na akumulator dostał na roczek i też nie chce usiąść,tylko włącza przycisk ręką i mu wtedy jeździ żaden jeździk do odpychania nóżkami jak na razie go nie interesuje usiądzie i zaraz schodzi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

przepraszam ze nie pisze ale ma dola od kilku dni, do twgo dzis musialam.oddac do lombardu pierscionek bo bym nie miala nawet na droge do olsztyna plus do tego na chleb kurde tak jak dzis to nie mialam przez 5 lat wcale jie woem.czy ja zle cos wydaje pieniadze czy co ze nie starcza

Hej dziewczyny

Aif, najszybszy sposob na szybki sosik, to zamrozony ssosik:) a tak serio to nie mam pojecia, zupy z soczewicy nie jadlam, ale brzmi pysznie!
A jak lubisz jaglana, to ja robie jaglotto: podsmazam cebule, dodaje czosnek i na np. rosole gotuje kasze, na koniec dodaje jeszcze troche szpinaku i natki pietruchy

Anna77, jeszcze nic nie przesadzone, ale wartomiec zawsze plan b

Olga, slodkie zdjecia:)

Maksiu, wspolczuje, niedlugo bedzie wiosna:)

No i tyle pamietam, bo mialam troszke do nadrobienie, wczoraj spakowalysmy z siostra chlopakow i pojechalysmy na nocke do rodzicow, wiejskid powierrze jednak nie wplywa dobroczynnie na sen stasia, bo tam wszystko jest takie ciekawe!
Rano przenieslismy sie do siostry do lozka, wpadaja moi (nasi ) rodzice i ochy achy nad stasiem, a na jerzyka nawet nie spojrzeli, gdy Ania zwrocila im uwage, to tata poslusznie poszedl popatrzec na jerzyka do lozeczka, niestety jerzyk lezal z nami w lozku...:d

A mi sie marzy maly, taki malucienki remoncik, zminic kolor w salonie no jeszcze wybic sciane i poloczyc salon z czyms co my nazywamy skladzikiem (ni to pokoj, ni garderoba).stas juz stanie sie prawdziwym doroslym facetem i zyska swoj pokoj, ale to pewnie dobiero wiosna/lato.Juz w myslach przemieszczam meble:d

Dzisiaj jak zwykle sama, na poprawe humoru bedzie doskonala komedia romantyczna, na dwojce leci, wiec nie bedaie przerywana reklamami:d

my po drzemce pojechalismy poogladac ciuszki dla braciszka w centrum handlowym
jeszcze tylko miesiac do Zimowych Przecen! Wtedy skompletuje wyprawke!

Teraz juz sie bawimy i nudzimy, czekamy na tatusia...pieczen mam na dzis, juz w piekarniku od 18h

AiF, Lucas tez uwielbia pomidory, ogorki! Za winogronami wrecz przepada. Dzis ugryzl troche banana, bo nigdy nie lubil. No i do marchewki sie rwie strasznie, ale musze kontrolowac bo strasznie brudz (za tawrda jeszcze)

w sosikach nie pomoge, zageszczam zazwyczej pozostalosci z patelni, naczyn zaroodpornych, ale sosow jako takich nie robie

Maksiu, przykro mi... sciskam mocno!

Olga, no wlasnie, nie ma jak tatus, my na naszego jeszcze z dobra godzinke poczekamy

Hejka kochane
dziekuje za mile slowa...,
A powiedzcie mi kto tu jest calym administratorem, bo jak dostane potwierdzenie apelu to bym chciala tu swtawic
U nas ok jakos w sumie leci w niedziele jade do ilawy bo z rana w poniedzialek mam olsztyn, i chce poprosic neurologa zeby zlecila nam badanie EEG to badanie ma na celu wykluczyc lub potwierdzic napaday padaczkowe, chce zrobic malemu to badanie zeby potem nagle nie trafic do szpitala wole dmuchac na zimne a w srode do tego elblaga tak sie piekielnie boje ze nie wiem co mam zrobic normalnie
Majowka narazie pierscionek dalam pod zastaw troche szkoda mi go bylo sprzedawac bo to zareczynowy mialam zamiar sobie przetopic na kolczyki chociaz by i potem chrzesniaczce przekuc uszka i dac je w prezencie ale nie wiem czy wykupie kurde 70 zl dostalam za niego i zostalo mi 20 zl
a najlepsze jest to ze jak ja komus cos wisze to kazdy sie upomina dzis ciocia juz znowu sie upomniala bo nie dolozylam jej 8 zl doo pradu noz kurde blade a oni sie dokladaja do podatku nie,,, i powiedzialam teraz koniec w marcu jak bedzie podatek ja nie place ni ciorta nie dadza to i ja na swiatlo dawac nie bede to nic ze to jest zaledwoe 20 pare zlotych

No tak jak mnie nie ma to piszecie a jak jestem to pustki oki ide sobie

Hejka wieczorkiem.

Popołudnie nam super zleciało.Olga poszła do mojej koleżanki,jej mama uczyła ją robić na drutach ha ha i przyszła do domu z 3 czapeczkami,w tym dwie dla Ignasia a do nas przyszła koleżanka z 5 letnia Lucynką,ale Ignasiowi pod pasowała 3 godz bawili się razem w pokoju córek,a my z koleżanką i Mariką sobie siedziałyśmy w drugim,pierwszy raz tak ładnie się bawili chyba Ignaś lubi starsze-za tatusiem ha ha

maksiu przykro mi,nie wiem,co Ci poradzić.Mi też jest bardzo ciężko,ale ja za samo mieszkanie płacę 550zł+opał,o innych rachunkach nie wspomnę,ale uważam,że to każdy ma rachunki do płacenia,a najwięcej kosztuje jedzenie i dzieci,ale trzeba sobie radzić,nie ma wyjścia'

Mój synek z nadmiaru wrażeń nie może tatusiowi zasnąć,leżą już z pół godziny