MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Daners- na pocieszenie dodam, że o moim wózku praktycznie nie ma opinii w necie a gdybyś widziała przypadkiem ładne łóżeczko w kolorze wenge, to spisz mi nazwę, bo poszukuję

Daria - ja nie jeszcze ani jednego ciuszka, ale kupię i na 56 i 62, ale tych na 56 niezbyt dużo.

Anszka, juz za tydzien, na cale 3 tygodnie, strasznie sie ciesze

Majówka - nie dziwię się, a jak mąż zapatruje się na polskie święta?

Uwielbia ...Tutaj nie swieci sie pokarmow, nie przygotowuje pisanek, nie mozna nigdzie dostac bazi...jak mozna nie kochac polskich Swiat
Teraz jade sama, wiec pewnie on jak reszta jego rodakow bedzie mial po prostu wolne

Daners - pogłaskaj Filipka od ciotki a wózek to tak jak Anszka piszę - nie ma ideałów

Anszka - - wiesz za co
co do snów - to też takie miałam w 8 klasie podstawówki - historia i II wojna światowa - Moja Mama nawet ze mną spała bo śniło mi się że niemcy zabijają mi całą rodzinę - spać się bałam. Ale teraz mam nie lepsze sny - non stop ktoś umiera na moich oczach nawet Sebuś
Anszka - mówię Ci zmień lektórę - może jakiś harlequin

Majówka- to miłych świąt- widzę że tęskni Ci się troszkę za naszą Polską - mam nadzieję że pogoda będzie ładna

a co dodam Wam jeszcze Sebulkę moją kochaną - jego 4 urodziny
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ale przystojniak:)

Bidol - słodziak i przystojniak z Seby :)ze względu na te koszule cieszę się na synka, choć sukienek pewnie mi będzie brakowało
aż takie horrory, jak Tobie mi się nie śnią, ale musisz czuć ulgę, jak się budzisz a książkę planuję skończyć dzisiaj albo jutro i może rzeczywiście dla odmiany jakieś romansidło chwycę, bo ile można rannych opatrywać
Kamyczka - dopiero znalazłam chwilkę, by przejrzeć demotki i ten mały tancerz wymiata

Sebus piekny, juz go opisalam na staraczkach a jak reaguje na pojawienie sie siostrzyczki?

bidol napisał:

a co dodam Wam jeszcze Sebulkę moją kochaną - jego 4 urodziny

Bidol,Sebuś to słodki blondasek-pewnie dziewuchy będą za nim biegać

Anszka - no noce nie należą do moich ulubionych

Majówka - on się bardzo cieszy - przytula i całuje brzuszek i już doczekać się już nie może żeby zobaczyć siostrzyczkę. Ale ja się jeszcze nie cieszę , zobaczymy co będzie jak już niunia pojawi się na świecie

Darja - a jak wpadnie Ci jakiś wózek w oko to dawaj linka - chętnie pooglądamy a chcesz kupić nowy czy używany no i jakie łóżeczko?

Kamyczka - hehe - to się jeszcze okaże jak na razie za dziewczynami nie przepada no prócz takiej jednej Duśki ze staraczek

Majowka napisał:

Anszka, juz za tydzien, na cale 3 tygodnie, strasznie sie ciesze

Majówka, to nadchodzący czas będzie dla Ciebie ekscytujący i pełen wrażeń super!A jak synuś-kopie?

daners napisał:

dzis mam dzien kopania :0 Filipuś szaleje

A mój Dominiś wczoraj cały wieczór szalał łobuziak

BIDOL - oj nie wiem jakie łóżeczko jestem taka zielona w tych akcesoriach:)a jakie wy kupujecie?ja myslałam o takim z przewijakiem i szufladką//
A co do wózka to myśle o nowym ale napewno jakiś nie drogi nie stać mnie na wózek z górnej półki niestety

Uwaga! Proszę trzymać kciuki, ale się nie śmiać za bardzo, bo właśnie swoją pierwszą ogórkową gotuję. Jakoś nie mam zamiłowania do gotowania zup (z wyjątkiem pomidorówki w wersji ekspresowej).

Daria - ja szukam tradycyjnego, ale bez szuflady w kolorze wenge, można też postawić na turystyczne.

Bidol - no ciekawe, jak to będzie, jak mała już się pojawi, na odrobinę zazdrości trzeba się chyba jednak nastawić ale i na miłość braterską. Mój to mnie tak pokochał, że jak mama mnie przywiozła ze szpitala, to mnie poczęstował cukierkiem :)chyba od tego czasu kocham słodycze
A z Duśką to znajomość wirtualna czy na żywo?

Kamyczka - a mój to jakiś leniwy jest, więc jak wczoraj łaskawie kopał, to leżałam sobie z tym głupawym zachwyconym uśmiechem i nagle mąż mnie zawołał, że czegoś tam potrzebuje, no to mu mówię, że teraz się kopniakami delektuję, więc ma sobie radzić sam

anszka napisał:

Uwaga! Proszę trzymać kciuki, ale się nie śmiać za bardzo, bo właśnie swoją pierwszą ogórkową gotuję. Jakoś nie mam zamiłowania do gotowania zup (z wyjątkiem pomidorówki w wersji ekspresowej).
Kamyczka - a mój to jakiś leniwy jest, więc jak wczoraj łaskawie kopał, to leżałam sobie z tym głupawym zachwyconym uśmiechem i nagle mąż mnie zawołał, że czegoś tam potrzebuje, no to mu mówię, że teraz się kopniakami delektuję, więc ma sobie radzić sam

Anszka, trzymam kciuki i uwielbiam ogórkową!!!!A Twój synuś po prostu dawkuje Ci przyjemności,abyś nie oszalała z zachwytu tak od razu