BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 1 miesiąc temu #235918 przez Aleksandra
Bawię się teraz ze Zbyszkiem w kolorowanki i wycinanki :) Mam zamiar ponaklejać obrazki za fotelem na którym karmię, to Natalka będzie miała ciekawszy widok niż pusta ściana :silly:
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #235957 przez Dorciaition
NATALCIA I JEJ KĄCIK :)]
[/color]








Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #235961 przez Dorciaition
Jest słodziutka! No i jaką świetną miejscówkę ma :)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #235967 przez Kredka
Sarna jak to dobrze że to tylko leniwy dzien Dara.. strachu było ale najwazniejsze ze sie dobrze skonczyło :)

Dorcia zycze Ci aby Deasy szybko wróciła do formy. Najwazniejsze ze ma apetyt. Swoja drogą straszna z niej akrobatka że po pniach sie robija..Pies ma w slinie antybiotyk wiec sie szybko wylize z tego. Nie bez powodu jest przysłowie: GOI SIE JAK NA PSIE ;)
Ja bym uderzyła do gina co robił CI usg. Jesli masz przeczucie ze lepiej dla Was bedzie rozwiazanie poprzez cc to staraj sie o nią.

Vertusia 3mamy kciukki mocno mocno...czekamy na wiesci...

ANiaa jest nadzieja skoro szyjka sie skróciła :blink: aby jak najszybciej

Malina moze dzis sie cos wykreuje, w koncu pełnia :lol:

Aleksandra ale masz wesoło z Natalką. Pomysł z rysunkami świetny. Mamusia dba o to by NAtalia rozwijała swoja fantazje.
Kącik Natalii śliczny :)

Suari śliczna ta Twoja "zawartość łóżeczka" - zakochałam się w Igorku :silly:

Anyanka nie dziwie sie młodemu że nie chce od cyca odejsc...gdzie jest najlepiej ja nie u mamy?

No, ja juz spakowana :woohoo: nareszcie, zbierałam sie z tym jak sójka za morze.. Pozostało mi pare drobiazgów wrzucic tj jak szczoteczke i paste, kupic pampki i podkłady. Zastanawiam sie ile kompletów (body i kaftaniki) spokowałyscie?

Dzis pełnia...wszystkie marzenia spełnia...hehe nie czuje ze rymuje ;) B)

[url=http://
[img]http://[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c8ikk1j5nifg5obk.png[/img]
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #235968 przez Malina86
Cudowna Natalcia!
A wogole to dzisiaj doszlam, ze moje swedzace plamy na brzuchu sa od zelu usg najwyrazniej, bo mam dwa zaognione placki, jeden nad pepkiem, a drugi pod, idealnie w miejscach gdzie zapinaja te krazki na KTG :dry:
Zegnam sie z Wami, ide z malzem posiedziec i sie zrelaksowac przed jutrzejszym szpitalem. Skurcze dalej mam, ale nieregularne, trzymajcie kciukasy jutro za mnie!
Buziaki! :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #235974 przez Kredka
Jakie macie spakowane ubranka dla maluszka i jaką ilość? BAwełniane? welurkowe? frotę? W szpitalu jest chyba ciepło, mysle ze bawełniane wystarczą body i kaftanik no i rożek + ewentualny kocyk. A Wy jak myslicie? Czy nalezy grubiej malucha ubrać? Zgłupiałam zupełnie... help.......

[url=http://
[img]http://[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c8ikk1j5nifg5obk.png[/img]
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #235990 przez Batmanik
a u mne ciagle cisza...jeszcze z moim sie poklocilam wlasnie....nawet jakbym dzis rodzila nie mam na kogo liczyc:((
ach nie marudze Wam - jakos sie to ulozy...sam przyjdzie po rozum do glowy....
siedzi teraz z kolegami u mamusi na dole..jeszcze mi telewizor wylaczyl kretyn!!!!
ach ide sie myc i spac- szkoda nerwow na niego...
milej nocki!!
ps.... kaciki malenstw cudne :kiss: moje jeszcze kocem nakryte- moze jutro baldachim ubiore wkoncu te pare dni nic sie temu nie stanie...
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #235992 przez [email protected]
DZIEWCZYNY JESTESCIE NAJOCHANSZE NA SWIECIE!!!
MARTWICIE SIE I WYPYTUJECIE O MNIE I MALUSZKA-JESTESCIE LEPSZE JAK RODZINA!

Więc tak
Daro strasznie mnie zmartwi, bo poruszał się lekko rano i cisza.
minelo pare godzi a on ciagle nic. po 6 godz ruszyl sie 3 razy ale leciutko.
Wiec sprzedałam Domisia rodzicom i z Adamem pojechalismy na KTG
w szpitalu bez problemu mnie podłączyła położna do maszyny i pozwoliła Adamowi siedziec ze mna.
Serduszko maluszka biło bez zarzutow, ale sie nie ruszał. wg KTG wszystko gra i nie ma sie czym martwic. Pod Koniec młody zaczął się wiercic i nadrobił rochami cały dzień.
Jednak nie były one tak mocne jak jeszcze wczoraj. Po okolo pol godziny mlody znowu przestal sie ruszac i do tej pory ciagle spokoj.
Połozna powiedziała ze to normalne bo porod sie zbliza noimiejsca juz mu brakuje.
Ale tak z dnia na dzien? taka wielka roznica?
w kazdym razie powiedzilei zeby lepiej przyjedzac niz sie zamartwiac w domu
Zbadali mnie i powiedzili ze powinnam rodzic lada dzień.
Po badaniu poszłam pokazac wyniki lekarzowi i okazalo sie ze akurat moj ma dyzur:)
przy okazji okazało się ze nie zrobił mi wymazu na paciorkowca i zebym przyszła do niego w poniedziałek, bo wizyte mam w piatek, wiec do laboratorium juz nie dotre
Wiec w tabelce mozna zmienic moją wizytę z 18.11 na 14.11 godz 15,30:)

juz przeklejam odpowiedz na Wasze dzisiejsze pisanie:D
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #235993 przez Kredka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

[url=http://
[img]http://[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c8ikk1j5nifg5obk.png[/img]
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #235998 przez Kredka
Sarna w środę miałam podobnie...Synus mało sie ruszał...zaczęłam myslec... czemu, co sie stało... Juz panika i strach o malenstwo. Mąż w pracy a ja sama w domu. Do szpitala kawałek drogi samochodem... Ale na szczescie pojadłam pozniej cos słodkiego i go to chyba rozruszało i ulzyło mi... normalnie 10 kg z serca spadło :silly: A jeszcze godzina wiecej ciszy w brzuszku a tez bym gnała do szpitala.. Nie ma żartów z tymi sprawami

[url=http://
[img]http://[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c8ikk1j5nifg5obk.png[/img]
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #235999 przez [email protected]

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aniaa-ja jak specjalnie brzuchem ludzi nie obstukam to zero przywilejów! Na lotnisku ludzie jak mnie widzieli to nagle odwracali głowy i tak sie pchali w kolejke ze prawie stali przytuleni wszyscy-jakbym miała conajmniej trąd albo miała ochlapac ich wodami płodowymi!
Lusia-twoj autka a mój hello sriti to dopiero masakra! No na szczescie uwielbia jeszcze stacyjkowo:P
Do mnie dotarła juz nowa posciel dla Dara-cudownie i idealnie pasuje do nowego pokoju
Pokazywałam już fotki pokoiku wiec teraz pochwale sie tylko pościelą
sklep.whiteandblack.pl/show_product/posciel_d

Olcia-co do niani to ja tak jak Lusia,nie wyobrazam sobie! Ja mam z kamerką wiec młodego widziałam dodatkowo co i jak.ale uzywalam okolo roku potem juz nie byla potrzebna.

Dorcia-to Cie babka pocieszyła! W dodatku skierowanie dopiero zatydzień, ze co? Zatydzien dopiero zobaczy czyCię kłaść czy sama tam trafisz ehhh, z jednej str my przezywamy strasznie, a lekarze to kurcze rutyna. Mam nadzije ze z Daisy wszystko dobrze, ze nie polamala zadnego zeba bo wtedy to lipa. Ja dzis chcialam Neirusi kupi nowe lozko, bo jej kosz juz troche połamany, smierdzi troszke tez no i trzeszczy ze az czasem mniew nocy budzi-ale moj mąż Neiro-sknera stwierdził zema jeszcze dobry-serce bolało mnie tak jakby to Domisiowi odmówił czegos-heheh jestem tak samo Domisiowa jak i psia mama-wiec wiem jak boli gdy psu tez sie cos dzieje:)
Z tego co mi wiadomo to prowadzacy kieruje na cc chyba ze cos sie dzieje to kazdy inny tez. Ale z prowadzacym mozna najszybciej i najpewniej zagadac.
Anyanka-moze sprobuj dac mu smoka? Wiele dzieci traktuje cycka jak smoczek i robi sobie z mamusi cyc-niewolnice. Eh od pierwszych dni rządzą maluszkikochane :D
Suari-boski synus Twoj jest!!!

Piękny i słodki jest kącik Natalii i taki dziewczęcy:) a Natalcia jaki robi piękny dziubek!!

Kredka-na strachu to on mi narobił-zwykle walczy w tym brzuchu jak opętany a dzis cisza i spokoj! Na 6 godzin 3 delikatne ruchy mialam wiec pojechałam. Na KTG dostałam wykaz co wziac do szitala, zupelnie inaczej ja 2 lata temu. Musze jeszcze sztusce, kubek i papier toaletowy dopakowac, a tak to torba redi od 2 tygodni-jak nie dluzej:)kredzia w szpitalu ubieraja dziecko sami w swoje ciuchy, nic mieć nie musisz-przynajmniej u nas. Dopiero na wyjscie bierzesz-ja mam body, bluzke, bluze, kurtke, spodnie, skarpetki, buciki i czapke.
Malina-na moje kciuki mozesz liczyc!
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #236003 przez [email protected]
Kredka-no to juz wiem co w srode czułaś, ja dzis znowu żarłam niemieckie cukierki a on nic!
Na szczescie u Ciebie zadziałało, ale sama w domu i daleki szpital to rzeczywiscie jeszcze badziej odpycha od zmysłow!
Ja mam tu kilku szoferow, a mąż moze uciec z pracy a zawołanie-tzn w związku z moją ciążą.
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #236007 przez Kredka
Sarna sklep.whiteandblack.pl/show_product/posciel_d fajna ta posciel, świetnie bedzie pasować do Waszego wystroju.
Ja na wyjscie mam naszykowane: body bawełniane, półspiochy baweł., kaftanik baweł., polarkowy pajacyk, no i śpiworek cieplutki już z rekawiczkami i bucikami, do tego bawełniana czapeczka i cieplutka zimowa czapa + do kompletu szalik.
Dylemat mam jak ubrac malucha podczas pobytu w szpitalu, poniewaz u nas jest zwyczaj ze ubieramy w swoje ciuchy. Po porodzie dają Ci malucha często owinietego w pieluchę i w rozku. No nadal nie wiem czy dobrze spakowałam młodego... czy dokupic kilka cieplejszych welurkowych ubranek 56 i 62? U nas w domciu jest cieplutko a w szpitalu..? wiec nie wiem..

[url=http://
[img]http://[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c8ikk1j5nifg5obk.png[/img]
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu #236009 przez [email protected]
Jejku, dziwne to ze trzeba swoje ciuszki miec.
ale mysle ze 56 wystarczą. Jak urodziłam Domisia to ubierali go w kaftanik i w spiochy, zawijali w rozek a pod główka miał tetrówkę.
Mojemu Domisiowi schodziło około 3-4 komplety ubrań dziennie bo okrutnie ulewał i ciągle wszystko miał ożygane. Inne dzieci na sali tak nie miały.
Więc nie mam pojęcia ile Tobie ciuszków będzie potrzeba:/
ale mysle zepowinnas spytac poloznej na KTG, no i powinni dac Ci wykaz co potrzebujesz wziąć do szitala
Temat został zablokowany.
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #236014 przez aniaa_
Ola super kącik zorganizowałaś dla Natalki :)

Kredka w każdym szpitalu jest inaczej, do mojego tez trzeba zabrać swoje ciuszki, co prawda ubieraja w szpitalne po porodzie, ale na zmianę już trzeba mieć swoje, ja na rozpisce ze szputala miałam z ubranek tak :
spioszki, kaftaniki, skarpetki, niedrapki, czapeczki bawełniane, koszulki bawełniane wziełam po 3 szt wszystkiego, mam o tyle dobrze że niedaleko mam szpital i mąż zawsze może coś dowieść jak zabraknie. a rozmiar brałam 56 ale wiedmo różnie to, koledze urodził sie syn to był długi na 61 :ohmy: i musieli kupowac szybko ubranka, bo szykowali wyprawkę na 56

sarna śliczna ta pościel :)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl