- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
13 lata 4 tygodni temu #258999 przez iva 20
Te dzieci to naprawde takie male a cwane jak nie wiem .... hehe ja juz jestem zmeczona jak nie wiem a tu jeszcze nocka pewnie nie przespana bedzie bo tak czuje .... nawet nie mam nikogo zeby mi pomogl tylko wszystko sama niekeidy mam chec wyjsc od tego wszystkiego i sie przejsc na spacer no ale ja niestety nie moge bo jak malej nie zostawie samej ...
Temat został zablokowany.
- jo_anna20
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Mniej Więcej
- Posty: 199
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259011 przez jo_anna20
Iva dasz radę!!! Ja dziś pierwszy raz sama byłam cały dzień i na całe szczęście dzisiaj Filip był w miarę grzeczny, ale na pewno jeszcze nie raz da mi w kość i wiem co czujecie, jak dzieciaczki nie chcą usnąć, albo budzą się po10 minutach! Też mam ochotę wyjść i nie wrócić Moja mama mówi, że ja tak spałam - 15 minut i koniec, i w dzień i w nocy. I nie wiem jak ona to wytrzymała! Dopiero teraz ją podziwiam i zaczynam doceniać.
Jesteśmy mamami i kiedyś jak ten potworek przytuli się do Ciebie i powie "kocham Cie mamo" to nie będziesz już pamiętać tych nieprzespanych nocy!
Swoją drogą, pamiętacie jak w ciąży często się skarżyłyśmy, że budzimy się w nocy i nie możemy zasnąć? Ja zostałam cudownie wyleczona - zasypiam jak tylko moja głowa zetknie się z poduszką
Jesteśmy mamami i kiedyś jak ten potworek przytuli się do Ciebie i powie "kocham Cie mamo" to nie będziesz już pamiętać tych nieprzespanych nocy!
Swoją drogą, pamiętacie jak w ciąży często się skarżyłyśmy, że budzimy się w nocy i nie możemy zasnąć? Ja zostałam cudownie wyleczona - zasypiam jak tylko moja głowa zetknie się z poduszką
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259012 przez Aleksandra
Jo_ann my jesteśmy teraz super-kobietami Damy sobie ze wszystkim radę, wyrastają nam dodatkowe ręce i mamy nadludzką siłę
Moja Natalka pokazuje po prostu nam swój charakter. Jest Wagą, tak jak moja mama...
Moja Natalka pokazuje po prostu nam swój charakter. Jest Wagą, tak jak moja mama...
Temat został zablokowany.
- jo_anna20
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Mniej Więcej
- Posty: 199
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259017 przez jo_anna20
A jeszcze mi się coś przypomniało: pzedwczoraj w nocy jak Filip tak wojował i spać nei chciał, po 2 godzinach noszenia mój mąż nie wytrzymał, ubrał go w kombinezon, zapakował do fotelika i w ciągu 2 minut Filip spał Rozebrał go przełożył do łóżeczka i już było dobrze. Młody śpi na spacerach i w samochodzie cały czas!
Zastanawiam się nad czyms takim: allegro.pl/fisher-price-relaksacyjny-mot...044-i1956860447.html
Tylko trochę to drogie a tez chciałabym kupić takiego misia (a właściwie krowę) co śpiewa te kołysanki.
Zastanawiam się nad czyms takim: allegro.pl/fisher-price-relaksacyjny-mot...044-i1956860447.html
Tylko trochę to drogie a tez chciałabym kupić takiego misia (a właściwie krowę) co śpiewa te kołysanki.
Temat został zablokowany.
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259025 przez aniaa_
Hejka
Dziewczyny dacie sobie radę, ja caly poprzedni tydzień byłam beż męża i dzisiaj znowu wyjeżdża, co prawda moja mama jest ale przy Wojtusiu ja wszytko robie, bo przecież go mi nie nakarmi i nie będzie do niego w nocy wstawała.
Nie jest lekko zwłaszcza w nocy, bo jak mąz jest to chociaż wstanie raz czy dwa i przewinie małego, a tak to wszytko muszę robić sama. Ale kto ma dać radę dziewczyny jak nie my
Dziewczyny dacie sobie radę, ja caly poprzedni tydzień byłam beż męża i dzisiaj znowu wyjeżdża, co prawda moja mama jest ale przy Wojtusiu ja wszytko robie, bo przecież go mi nie nakarmi i nie będzie do niego w nocy wstawała.
Nie jest lekko zwłaszcza w nocy, bo jak mąz jest to chociaż wstanie raz czy dwa i przewinie małego, a tak to wszytko muszę robić sama. Ale kto ma dać radę dziewczyny jak nie my
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259029 przez Aleksandra
Jo_anna ale mi pomysł podsunęłaś z tym fotelikiem samochodowym !! Moja przecież też śpi i na spacerach i w samochodzie. A ten fotelik z allegro jest fajny ale faktycznie drogi...
Temat został zablokowany.
- jo_anna20
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Mniej Więcej
- Posty: 199
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu - 13 lata 4 tygodni temu #259037 przez jo_anna20
To jeszcze Ci coś podpowiem: podobno nie ma dziecka, które nie uśnie jeśli jest miziane za uchem. Niestety mój syn jest wyjątkiem Natomiast dzisiaj odkryłam, że usypia (choć nie na długo) jak miziam ten dolny płatek jego ucha Kolejną metodą działającą na mojego Filipa jest nagrzanie ciemiączka - kładę rękę na ciemiączku i jak się rozgrzeje to usypia, później nakrywam mu główkę kocykiem, żeby nie zmarzło i śpi
I tak jak już pisałam, musi być szczelnie opatulony, żeby mu nawet jeden paluszek u nózki nie wystawał, natomiast nie można mu przykryć rączek - są zawsze na wierzchu, jak je przykryje to zaraz je wyjmuje
I tak jak już pisałam, musi być szczelnie opatulony, żeby mu nawet jeden paluszek u nózki nie wystawał, natomiast nie można mu przykryć rączek - są zawsze na wierzchu, jak je przykryje to zaraz je wyjmuje
Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 tygodni temu przez jo_anna20.
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259044 przez Aleksandra
To z nagrzanie ciemiączka to i ja czasami stosuję, ale o uszku nie słyszałam Natalka usypia tez czasami jak palcem przesuwam od góry czoła do końca noska, albo linią prosta albo lekkim zygzakiem. Robię też przy tym delikatne okrężne ruchy wokół oczu i łączę to z noskiem. Często pomaga, ale wypróbuję toż to z mizianiem za uszkiem i dolny płatek uszka
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259046 przez emkapl84
iva ja juz od 3 tyg jestem sama m wychodzi o 6.30 wraca o 19.30....i moja mala tez prawie w ogole nie spi w dzien takie 15 min drzemki sobie ucina wiec wszystko musze robic na raty...do tego dochodza te problemy z jej glowka i szyja ktore mnie totalnie doluja ciesz sie ze chociaz twoja nadia jest zdrowa ja bym w tej chwili wszystko oddala zeby juz sie malej polepszylo...moge nawet tygodniami nie spac...
a z M znowu dziwnie...tacy jacys dalecy sie nagle dla siebie zrobilismy...malo jest usmiechu teraz u nas w domu niby mi pomaga ale robi to czasami jakby mi laske robil ze sie dzieckiem zajmuje...jak wychodzil do pracy to zawsze buzi na dowidzenia itp...dzisiej tylko rzucil narazie i wyszedl...na smski odpisuje "ok" "dobrze" itp...a ja sie z tym wszystkim samotnie czuje...wiem, ze tez nie jest latwo ze mna wytrzymac zwlaszcza gdy wlacza mi sie opcja"marudzenie i narzekanie" ale po 13 godz samej z dzieckiem mam po prostu dosc!!!!
kurde juz drugi raz dzisiaj mala prawie usnela i obudzil ja telefon!!!!!!!!!!!!!!oszalec mozna
mam tylko nadzieje,. ze na swieta wroci mi optymizm bo tyle na nie czekalam i chcialabym zeby fajnie nam bylo w trojke
a z M znowu dziwnie...tacy jacys dalecy sie nagle dla siebie zrobilismy...malo jest usmiechu teraz u nas w domu niby mi pomaga ale robi to czasami jakby mi laske robil ze sie dzieckiem zajmuje...jak wychodzil do pracy to zawsze buzi na dowidzenia itp...dzisiej tylko rzucil narazie i wyszedl...na smski odpisuje "ok" "dobrze" itp...a ja sie z tym wszystkim samotnie czuje...wiem, ze tez nie jest latwo ze mna wytrzymac zwlaszcza gdy wlacza mi sie opcja"marudzenie i narzekanie" ale po 13 godz samej z dzieckiem mam po prostu dosc!!!!
kurde juz drugi raz dzisiaj mala prawie usnela i obudzil ja telefon!!!!!!!!!!!!!!oszalec mozna
mam tylko nadzieje,. ze na swieta wroci mi optymizm bo tyle na nie czekalam i chcialabym zeby fajnie nam bylo w trojke
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu - 13 lata 4 tygodni temu #259062 przez Aleksandra
emkapl84 napisał:
Kochana ja ostatnio tez przez to przechodziłam, ale po rozmowie jest ok - ciekawe tylko na jak długo. Dziś obiecał, że jak przyjedzie z prazy to najpierw przyjdzie do nas na kąpiel, zajmie sie małą i ja będę mogła zając się sobą a później pójdzie na budowę. Może porozmawiaj ze swoim mężem, powiedz mu co cię boli. Niech wie co czujesz. Ja też siedzę sama w domu ( prawie, bo jest szwagierka ale ona ma swoje dziecko), bo Z wychodzi o 7 i wraca o 19-tej. Powiedziałam mu, że nie zawsze jest tak słodko wtedy gdy on jest w domu, że Natalia daje popali niekiedy cały dzień i mam dosyc. Nacia jest spokojniejsza przy nim, bo jest rzadko w domu i dla niej to atrakcja
A gdzie reszta dziewczyn?? Pewnie maluchy dają popalic i nie mają głowy ani czasu do forum...
a z M znowu dziwnie...tacy jacys dalecy sie nagle dla siebie zrobilismy...malo jest usmiechu teraz u nas w domu niby mi pomaga ale robi to czasami jakby mi laske robil ze sie dzieckiem zajmuje...jak wychodzil do pracy to zawsze buzi na dowidzenia itp...dzisiej tylko rzucil narazie i wyszedl...na smski odpisuje "ok" "dobrze" itp...a ja sie z tym wszystkim samotnie czuje...wiem, ze tez nie jest latwo ze mna wytrzymac zwlaszcza gdy wlacza mi sie opcja"marudzenie i narzekanie" ale po 13 godz samej z dzieckiem mam po prostu dosc!!!!
mam tylko nadzieje,. ze na swieta wroci mi optymizm bo tyle na nie czekalam i chcialabym zeby fajnie nam bylo w trojke
Kochana ja ostatnio tez przez to przechodziłam, ale po rozmowie jest ok - ciekawe tylko na jak długo. Dziś obiecał, że jak przyjedzie z prazy to najpierw przyjdzie do nas na kąpiel, zajmie sie małą i ja będę mogła zając się sobą a później pójdzie na budowę. Może porozmawiaj ze swoim mężem, powiedz mu co cię boli. Niech wie co czujesz. Ja też siedzę sama w domu ( prawie, bo jest szwagierka ale ona ma swoje dziecko), bo Z wychodzi o 7 i wraca o 19-tej. Powiedziałam mu, że nie zawsze jest tak słodko wtedy gdy on jest w domu, że Natalia daje popali niekiedy cały dzień i mam dosyc. Nacia jest spokojniejsza przy nim, bo jest rzadko w domu i dla niej to atrakcja
A gdzie reszta dziewczyn?? Pewnie maluchy dają popalic i nie mają głowy ani czasu do forum...
Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 tygodni temu przez Aleksandra.
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259141 przez Aleksandra
Macie może ochotę na słodycze? Ja ostatnio muszę zjeśc raz dziennie jakiegoś batona typu mars, bo mam po prostu chcicę Ja nigdy nie miałam takiej chęci na słodycze (od podstawówki)
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 4 tygodni temu #259166 przez luska
Sarna to zdrowka dla ciebie i kobietko nie wściekaj się tak , nie wpuszczaj już teściowej do domu hehe
Olu ale masz rebusa z tym cycem..........kurka ciekawe o co malej wtedy chodzi.No i dokładnie ja twoj Z mówi jestes uparta i oby tak dlaej nie podawaj sie i tak juz tyle wywalczyłas i szkoda by było to skreslić
kurcze zazdroszczę wam tych spacerów tez chce ale u nas pogoda najgorsza jakby mogła trafic na wychodzenie z noworodkiem Jutro będzie położna to sie zapytam jej jeszcze co on o tym myśli
Emka poczatki i dla ciebie i dla twojego menia na pewno nie sa łatwa tym bardziej , ze on tyle po za domem spędza czasu no i właśnie brakuje tej chwili na szczera rozmowe od serca ktora na pewno by pomogła, a z ta łaska to chyba większość facetów tak ma........w koncu oni wielcy żywiciele rodziny a my karmicielki B)Mam nadzieje , ze w świeta wróci ci nastrój i beda to jedne z najpieknieszych swiat jakie przezyjesz
olu ja non stop je słodkie , wogole mam apetyt za trzech
Olu ale masz rebusa z tym cycem..........kurka ciekawe o co malej wtedy chodzi.No i dokładnie ja twoj Z mówi jestes uparta i oby tak dlaej nie podawaj sie i tak juz tyle wywalczyłas i szkoda by było to skreslić
kurcze zazdroszczę wam tych spacerów tez chce ale u nas pogoda najgorsza jakby mogła trafic na wychodzenie z noworodkiem Jutro będzie położna to sie zapytam jej jeszcze co on o tym myśli
Emka poczatki i dla ciebie i dla twojego menia na pewno nie sa łatwa tym bardziej , ze on tyle po za domem spędza czasu no i właśnie brakuje tej chwili na szczera rozmowe od serca ktora na pewno by pomogła, a z ta łaska to chyba większość facetów tak ma........w koncu oni wielcy żywiciele rodziny a my karmicielki B)Mam nadzieje , ze w świeta wróci ci nastrój i beda to jedne z najpieknieszych swiat jakie przezyjesz
olu ja non stop je słodkie , wogole mam apetyt za trzech
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Moderatorzy: ilona