- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #258247 przez Kredka
Aleksandra napisał:
Aleksandra ja pilnuje karmienia co ok 3 godziny. Którejś nocy jak jeszcze byliśmy w szpitalu to usnęliśmy na 4 godziny to ten mój smyk tak się darł jak szalony. Nie chciał cyca, niby głodny a pluł na cyca. Myślałam już ze go brzuch boli, masowałam, kładłam na brzuszku, bujałam i nic nie pomagało .Przyszła pielęgniarka i dała mu butelkę. Okazało się ze był wściekle głodny, że dla niego 4 godziny to za długo. Od tej pory pilnuje aby karmienie miał w odstępach nie dłuższych niż 3 godziny. Zresztą sam raczej się budzi co 2,5-3 godzinki.
Podziwiam że Wasze maluchy dają Wam pospać ponad 4 godziny
Dorcia fajny miałaś dzień. Dobrze że tesciowa pomyslała o Tobie - to sie liczy.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Róza mój tez czasem tak płacze. Musimy próbować wszystkiego. Wczoraj w nocy np oboje z M. padalismy na pysk (M. oczy na zapałki, mnie juz głowa leciała) a nasz synus leżał obok nas i sie z zaciekawieniem rozglądał. Po prostu chciał aby z nim pogadać. Zachciało mu sie towarzystwa po północy
Dzieci to takie nasze zagadki które musimy sie nauczyc rozwiązywać
My już po kąpaniu. Młody już piunia Idę pod prysznic. Moze jakiś filmik obejrzymy.
Róża może to gazy, a kupkę robi regularnie??
Natka śpi a kąpiel czeka. Śpi już 4,5 godziny
Wiecie może co z Milla?? Długo się nie odzywa... Może rodzi?!
Aleksandra ja pilnuje karmienia co ok 3 godziny. Którejś nocy jak jeszcze byliśmy w szpitalu to usnęliśmy na 4 godziny to ten mój smyk tak się darł jak szalony. Nie chciał cyca, niby głodny a pluł na cyca. Myślałam już ze go brzuch boli, masowałam, kładłam na brzuszku, bujałam i nic nie pomagało .Przyszła pielęgniarka i dała mu butelkę. Okazało się ze był wściekle głodny, że dla niego 4 godziny to za długo. Od tej pory pilnuje aby karmienie miał w odstępach nie dłuższych niż 3 godziny. Zresztą sam raczej się budzi co 2,5-3 godzinki.
Podziwiam że Wasze maluchy dają Wam pospać ponad 4 godziny
Dorcia fajny miałaś dzień. Dobrze że tesciowa pomyslała o Tobie - to sie liczy.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Róza mój tez czasem tak płacze. Musimy próbować wszystkiego. Wczoraj w nocy np oboje z M. padalismy na pysk (M. oczy na zapałki, mnie juz głowa leciała) a nasz synus leżał obok nas i sie z zaciekawieniem rozglądał. Po prostu chciał aby z nim pogadać. Zachciało mu sie towarzystwa po północy
Dzieci to takie nasze zagadki które musimy sie nauczyc rozwiązywać
My już po kąpaniu. Młody już piunia Idę pod prysznic. Moze jakiś filmik obejrzymy.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez Kredka.
Temat został zablokowany.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #258285 przez Malina86
sc Dziewczynki!
Jest 23:00 i moje dziecko spi W jej przypadku to cos nadzwyczajnego. Wczoraj tez w miare spala w nocy, niektore z Was pisza, ze mialy ciezka noc bo wstawaly co 1,5 godz., ja taka nocke zaliczam do udanych Od wczoraj daje Małej na noc kropelki Bobotic bo ona chyba jednak ma cos z brzuszkiem. Prezy sie i wscieka, poza tym bardzo rzadko robi kupy. Teraz znowu od dwoch dni nie robila. Nie wiem co na to poradzic... Zauwazylam, ze Misi bardzo dobrze spi sie na brzuszku i szybko wtedy usypia, ale nie wiem czy bezpieczne jest kladzenie dziecka na brzuchu na noc do spania?
Wczoraj Michasia zostala z moja mama, a my z Mezem pojechalismy na zakupy po jakies ciuchy na chrzciny, no i kupilam sukienke, takze i Misia i my juz ubrani jestesmy
Dzisiaj znajomi nas odwiedzili, ale jak zwykle moje towarzyskie dziecko cala wizyte przespalo
Aleksandra pisalas o tej spirali, ze ona ma 7cm Tak duzo??? Myslalam, ze to jest malutkie...
dorcia, ale wytrzymaly tez Wasz pepek, mam nadzieje, ze w koncu odpadnie. Wklejam fotke Misi tak jak pisalas
Dobrej noocki Mamusie!
Jest 23:00 i moje dziecko spi W jej przypadku to cos nadzwyczajnego. Wczoraj tez w miare spala w nocy, niektore z Was pisza, ze mialy ciezka noc bo wstawaly co 1,5 godz., ja taka nocke zaliczam do udanych Od wczoraj daje Małej na noc kropelki Bobotic bo ona chyba jednak ma cos z brzuszkiem. Prezy sie i wscieka, poza tym bardzo rzadko robi kupy. Teraz znowu od dwoch dni nie robila. Nie wiem co na to poradzic... Zauwazylam, ze Misi bardzo dobrze spi sie na brzuszku i szybko wtedy usypia, ale nie wiem czy bezpieczne jest kladzenie dziecka na brzuchu na noc do spania?
Wczoraj Michasia zostala z moja mama, a my z Mezem pojechalismy na zakupy po jakies ciuchy na chrzciny, no i kupilam sukienke, takze i Misia i my juz ubrani jestesmy
Dzisiaj znajomi nas odwiedzili, ale jak zwykle moje towarzyskie dziecko cala wizyte przespalo
Aleksandra pisalas o tej spirali, ze ona ma 7cm Tak duzo??? Myslalam, ze to jest malutkie...
dorcia, ale wytrzymaly tez Wasz pepek, mam nadzieje, ze w koncu odpadnie. Wklejam fotke Misi tak jak pisalas
Dobrej noocki Mamusie!
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 1 miesiąc temu #258290 przez Dorciaition
Hej
Malina to jak Ty funkcjonujesz?
Fajnie, że zakupy udane
Ze spaniem na brzuszku to nie wiem, ale chyba bym się bała.
Dziękuję za śliczne zdjęcie Michasi
Zakupiłam wczoraj Lence tego misia, co dostałaś od teściowej. Na noc ma karuzelę z melodiami, a misiek będzie na wyjazdy, czy do teściów. Podoba mi się bo śpiewa "Ta Dorotka"
Buziaki Kobietki
Malina to jak Ty funkcjonujesz?
Fajnie, że zakupy udane
Ze spaniem na brzuszku to nie wiem, ale chyba bym się bała.
Dziękuję za śliczne zdjęcie Michasi
Zakupiłam wczoraj Lence tego misia, co dostałaś od teściowej. Na noc ma karuzelę z melodiami, a misiek będzie na wyjazdy, czy do teściów. Podoba mi się bo śpiewa "Ta Dorotka"
Buziaki Kobietki
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #258296 przez emkapl84
Hejka!
Moje malenstwo usnelo wczoraj dopiero kolo 23..M ja ululal bo ja juz padalam z nog...i obudzilam sie dopiero kolo5.30!!!okazalo sie ze M spal z mała w salonie i moglam sobie spac cala noc i nie budzic sie na karmienie!!!!!to byla pierwsza noc od poltora miesiaca kiedy przespalam bez przerwy 6 godzin!!!!i czuje sie jak nowo narodzona!!!
Choinka juz ubrana...zrobie pozniej kilka fotek i sie pochwale
Dzis M farbuje mi wlosy w sumie niezle mu to wychodzi i odkad jestesmy razem nie musze chocdzic do fryzjera na farbowanie...zwlaszcza ze w anglii fryzjer jest masakrycznie drogi..ostatnio poszlam podciac koncowki i zaplacilam na polskie jakies 150 zl!!!!!!a nawet roznicy we fryzurze nie zauwazylam!!!!myslalam, ze sie wsciekne
Mala troche sobie drzemie ale pewnie nie potrwa to dlugo bo sie strasznie wierci i kreci..
wczoraj przesluchalysmy razem chyba wszytskie piosenki z mojego dziecinstwa...zaczynajac od fasolek konczac na majce jezowskiej...a to ulubiona piosenka Natalki..tak sie w nia wsluchiwala i usmiechala sie jak jej to puszczalam
Moje malenstwo usnelo wczoraj dopiero kolo 23..M ja ululal bo ja juz padalam z nog...i obudzilam sie dopiero kolo5.30!!!okazalo sie ze M spal z mała w salonie i moglam sobie spac cala noc i nie budzic sie na karmienie!!!!!to byla pierwsza noc od poltora miesiaca kiedy przespalam bez przerwy 6 godzin!!!!i czuje sie jak nowo narodzona!!!
Choinka juz ubrana...zrobie pozniej kilka fotek i sie pochwale
Dzis M farbuje mi wlosy w sumie niezle mu to wychodzi i odkad jestesmy razem nie musze chocdzic do fryzjera na farbowanie...zwlaszcza ze w anglii fryzjer jest masakrycznie drogi..ostatnio poszlam podciac koncowki i zaplacilam na polskie jakies 150 zl!!!!!!a nawet roznicy we fryzurze nie zauwazylam!!!!myslalam, ze sie wsciekne
Mala troche sobie drzemie ale pewnie nie potrwa to dlugo bo sie strasznie wierci i kreci..
wczoraj przesluchalysmy razem chyba wszytskie piosenki z mojego dziecinstwa...zaczynajac od fasolek konczac na majce jezowskiej...a to ulubiona piosenka Natalki..tak sie w nia wsluchiwala i usmiechala sie jak jej to puszczalam
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #258312 przez Batmanik
moja niunia cos jest nie spokojna - myslalam ze to brzusio ale kupke robi po 2 razy dziennie a jednak to chyba pieluszki ja podrazniaja teraz dalam ja w tetre i usypia sobie sama
ja juz zupke i sakatke dzis zrobilam jeszcze tylko drugie wstawic bo dzis bede rodzice i D...matka na obiedzie
ja na Wigilie tez nic nnie robie bo bedziemy na dwoch proszonych wigiliach:) ach tylko ciasta upieke i na tym wsio, za to na chrzciny musze poszykowac
Olu- my kobietki musimy sobie radzic i zawsze dajemy rade w trudnych sytuacjach- czasem to i mamy 4 rece nie wiadomo skad;)
tyle dobrze ze prezenty juz mam:)Batmanik, no nie mamy wyjścia, musimy dać radę, nie przejmuj się, ja to chwilami zupełnie zapominam, ze sa święta zaraz, dzis uswiadomiłam sobie ze to tylko dwa tyg a ja nie mam nic, kompletnie, prezenty, sprzatanie, zakupy, nie wyobrazam sobie na razie ;/
moja niunia cos jest nie spokojna - myslalam ze to brzusio ale kupke robi po 2 razy dziennie a jednak to chyba pieluszki ja podrazniaja teraz dalam ja w tetre i usypia sobie sama
ja juz zupke i sakatke dzis zrobilam jeszcze tylko drugie wstawic bo dzis bede rodzice i D...matka na obiedzie
ja na Wigilie tez nic nnie robie bo bedziemy na dwoch proszonych wigiliach:) ach tylko ciasta upieke i na tym wsio, za to na chrzciny musze poszykowac
Olu- my kobietki musimy sobie radzic i zawsze dajemy rade w trudnych sytuacjach- czasem to i mamy 4 rece nie wiadomo skad;)
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
- Róża
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Szymcio jest już z nami ;)))
Mniej Więcej
- Posty: 369
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #258346 przez Róża
Cześć dziewczynki,
noc u nas o dziwo ok, od 24 z groszami prawie do 4 spaliśmy, potem trochę nam zeszło, ale następne karmienie dopiero o 7, noc udana, tylko ze dwa razy tak fest pokrzyczałem, ale teraz już z powrotem nie jest ciekawie, pól godziny na cycku, potem na ramieniu, u nas tak samo Vestusia nosimy Szymka do odbicia, inaczej nie daje rady a i tak czasem ciężko, odłozyliśmy spioszka do łóżeczka i zaraz sie zanosi ...
Vestusia, wczoraj myślalam o butli na noc, muszę się zastanowić, czy to nie bedzie jakies rozwiązanie ;/ Na szczęście pępuszek sie już zasklepił, chociaż tyle
Ola, regularnie robi kupki, ale ja myślę, że jednak boli go brzuszek, chyba kupie jakies kropelki, bo nie mogę patrzeć jak on się tak męczy
Milla - już niedługo kochana, zobaczysz, wszystko będzie dobrze, a na święta będziesz juz miec swoją Kruszynkę
Batmanik, to że masz prezenty to naprawde dużo, zazdroszcze !!! Ja nawet nie mam pomysłów na prezenty, a teraz to i nastroju do wymyślania ;/
Emkapl - gratuluje nocki to jest coś !
Kredka, masz racje, trzeba zdiagnozować humory maluszków, tylko jak tak krzyczy, to nie mam pomysłu na diagnozy, naprawde ciężko go uspokoić, a mi go tak szkoda
Miłej niedzieli Kochane
noc u nas o dziwo ok, od 24 z groszami prawie do 4 spaliśmy, potem trochę nam zeszło, ale następne karmienie dopiero o 7, noc udana, tylko ze dwa razy tak fest pokrzyczałem, ale teraz już z powrotem nie jest ciekawie, pól godziny na cycku, potem na ramieniu, u nas tak samo Vestusia nosimy Szymka do odbicia, inaczej nie daje rady a i tak czasem ciężko, odłozyliśmy spioszka do łóżeczka i zaraz sie zanosi ...
Vestusia, wczoraj myślalam o butli na noc, muszę się zastanowić, czy to nie bedzie jakies rozwiązanie ;/ Na szczęście pępuszek sie już zasklepił, chociaż tyle
Ola, regularnie robi kupki, ale ja myślę, że jednak boli go brzuszek, chyba kupie jakies kropelki, bo nie mogę patrzeć jak on się tak męczy
Milla - już niedługo kochana, zobaczysz, wszystko będzie dobrze, a na święta będziesz juz miec swoją Kruszynkę
Batmanik, to że masz prezenty to naprawde dużo, zazdroszcze !!! Ja nawet nie mam pomysłów na prezenty, a teraz to i nastroju do wymyślania ;/
Emkapl - gratuluje nocki to jest coś !
Kredka, masz racje, trzeba zdiagnozować humory maluszków, tylko jak tak krzyczy, to nie mam pomysłu na diagnozy, naprawde ciężko go uspokoić, a mi go tak szkoda
Miłej niedzieli Kochane
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 1 miesiąc temu #258356 przez luska
eh pisałam pisałam i sie skosowało
Madziu porod do łatwych nie nalezała ale masz w koncu chanie przy sobie:)
Zdecie stopek szymcia boskie , ogolnie sliczny z niego chłopczyk
To co pamietam , Olu sliczna kiecuszka:)my mam stroj mikołaja dla małej
Joanka asz sobie na pewno rade jeszcze troch i sie wszytko unormuje
Batmanko nie denerwuj sie tak , a co do starszych braci to Olo jakis nadpobudliwy sie zrobił , nie jest jakos specialnie niegrzeczny ale nie wiem skąd od ma tyle energio teraz nie jest zle bo Łukasz chodzi z nim na dwor, ale jak bede sama to nie wiem jak to bedzie.
My na razie pampersów uzywamy premium care bo mala ma wrazliwa skore i hugges sa dla mnie do dupy, bo mała miała czerwona skore od nich i jaie ogolnie takie byle jakie
A co do nocek to Łukasz chodzi do Ola ja do malej , nikt mnie nie wyrecza ale ja jakos sie wysypiam i jest oki
No a mała nadal kąpiemy co drugi dzien , ogolnie jest problem bo ona ciagle sip , ale widze , ze juz sama reguluje sobie cykl karmien i pobudek wiec na spokojnie obsewrwujemy.
Vestusia tez mam tak samo ze smokiem ale ja już wyczaiłam , ze jak kilka razy tak wypluwa i ryczy to musi isc niestety bufet w ruch.Ale mała ogolnie tez tak ma , ze lezy grzecznie, placze jak jest glodna albo zmiana otoczenia by sie przydała i chyba wyjme jej juz mate
No ja malutka też sama kąpie
Mila fajnie , ze dałas o sobie znac
Emka swietna choinka , nasz co prawda stoi w Ola pokoju hehe ale ubiezamy dzien przed wigilja pewnie
Madziu porod do łatwych nie nalezała ale masz w koncu chanie przy sobie:)
Zdecie stopek szymcia boskie , ogolnie sliczny z niego chłopczyk
To co pamietam , Olu sliczna kiecuszka:)my mam stroj mikołaja dla małej
Joanka asz sobie na pewno rade jeszcze troch i sie wszytko unormuje
Batmanko nie denerwuj sie tak , a co do starszych braci to Olo jakis nadpobudliwy sie zrobił , nie jest jakos specialnie niegrzeczny ale nie wiem skąd od ma tyle energio teraz nie jest zle bo Łukasz chodzi z nim na dwor, ale jak bede sama to nie wiem jak to bedzie.
My na razie pampersów uzywamy premium care bo mala ma wrazliwa skore i hugges sa dla mnie do dupy, bo mała miała czerwona skore od nich i jaie ogolnie takie byle jakie
A co do nocek to Łukasz chodzi do Ola ja do malej , nikt mnie nie wyrecza ale ja jakos sie wysypiam i jest oki
No a mała nadal kąpiemy co drugi dzien , ogolnie jest problem bo ona ciagle sip , ale widze , ze juz sama reguluje sobie cykl karmien i pobudek wiec na spokojnie obsewrwujemy.
Vestusia tez mam tak samo ze smokiem ale ja już wyczaiłam , ze jak kilka razy tak wypluwa i ryczy to musi isc niestety bufet w ruch.Ale mała ogolnie tez tak ma , ze lezy grzecznie, placze jak jest glodna albo zmiana otoczenia by sie przydała i chyba wyjme jej juz mate
No ja malutka też sama kąpie
Mila fajnie , ze dałas o sobie znac
Emka swietna choinka , nasz co prawda stoi w Ola pokoju hehe ale ubiezamy dzien przed wigilja pewnie
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 1 miesiąc temu #258360 przez luska
ogolnie mała wczoraj miała swoja pierwsza impreze , rano byłam wsciekła na Łukasz bo okazało sie , ze pospraszał ludzi a ja na nic nie przygotowana . i sam sobie sie dziwie jak jestem zorganizowana bo z olem to byl jeden wielki chaos .A posprztałam cały dom, narobiłam jedzonka no i suma sumarum był całkiem fajkny wierczor:)
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #258365 przez Batmanik
wogole mala kasiezniczka ma tak ze lezala w samej tetrze tylko zmoczyla od razu placz, za chwile rozek mokry i znow placz lezala juz w innym rozku i bodach z krotkim rekawem i dalej sie krecila i usnac nie mogla wiec okrylam jej raczki po sama brode i dopiero usnel;a zolza mala...mam dwoje dzieci wizulalnie jak dwie krople wody a charaktety calkiem inne...
Luska a co do organizacji do dokladnie mialam tak samo jak zTy z Igorem choas i zero organizacji a teraz i obiad ugotowany i pranie zrobione i czas dla dzieci no czasem tylko brak czasu dla samej siebie ale juz trudno bo doba ma tylko 24godz a spac tez trzeba choc malo spie bo zazwyczaj ide spac ok 24tej wstaje ok2-3 karmic mala i zazwyczaj ok 6tej juz wstaje ale jakos idzie ogarnac wszytsko- jeszcze;)
ja uzywam na zmiane dada i hugisow i wlasnie nie wiem od ktorych to podejrzewam ze od hugisow:(My na razie pampersów uzywamy premium care bo mala ma wrazliwa skore i hugges sa dla mnie do dupy, bo mała miała czerwona skore od nich i jaie ogolnie takie byle jakie
wogole mala kasiezniczka ma tak ze lezala w samej tetrze tylko zmoczyla od razu placz, za chwile rozek mokry i znow placz lezala juz w innym rozku i bodach z krotkim rekawem i dalej sie krecila i usnac nie mogla wiec okrylam jej raczki po sama brode i dopiero usnel;a zolza mala...mam dwoje dzieci wizulalnie jak dwie krople wody a charaktety calkiem inne...
Luska a co do organizacji do dokladnie mialam tak samo jak zTy z Igorem choas i zero organizacji a teraz i obiad ugotowany i pranie zrobione i czas dla dzieci no czasem tylko brak czasu dla samej siebie ale juz trudno bo doba ma tylko 24godz a spac tez trzeba choc malo spie bo zazwyczaj ide spac ok 24tej wstaje ok2-3 karmic mala i zazwyczaj ok 6tej juz wstaje ale jakos idzie ogarnac wszytsko- jeszcze;)
Temat został zablokowany.
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #258369 przez aniaa_
Czesc mamusie
Ale produkujecie, nie sposob Was nadrobić.
W piąte w nocy mąż wrócił, wiec po całym tygodniu skakania przy młodym wczoraj mogłam troszeczkę odpocząć .Tylko co z tego jak jutro na noc znowu jedzie, ja sie wykończę Dobrze,że jest jeszcze moja mama bo tak to pewnie nie miałabym jak zrobić sobie cokolwiek do jedzenia, czasami zapominam o śniadaniu
Widzę, że nocki miałyście nawet przespane suuuuuper, u mnie niestety nie tak dobrze mldy budził sie co godzine praktycznie, w pewnymm momencie tak sie wkurzyłam, że mąż poszedł mu zrobić bebilona i co zjadł maruda 30 i zasnął i znowu po godzinie sie obudził i tak przez całą noc.
A najgorsze jest to, że przy przebieraniu tak krzyczy jakbyśmy dziecko obdzierali ze skóry, współczuje sąsiadom, bo oni pewnie sypiają tyle co my przez naszego synka.
Ale produkujecie, nie sposob Was nadrobić.
W piąte w nocy mąż wrócił, wiec po całym tygodniu skakania przy młodym wczoraj mogłam troszeczkę odpocząć .Tylko co z tego jak jutro na noc znowu jedzie, ja sie wykończę Dobrze,że jest jeszcze moja mama bo tak to pewnie nie miałabym jak zrobić sobie cokolwiek do jedzenia, czasami zapominam o śniadaniu
Widzę, że nocki miałyście nawet przespane suuuuuper, u mnie niestety nie tak dobrze mldy budził sie co godzine praktycznie, w pewnymm momencie tak sie wkurzyłam, że mąż poszedł mu zrobić bebilona i co zjadł maruda 30 i zasnął i znowu po godzinie sie obudził i tak przez całą noc.
A najgorsze jest to, że przy przebieraniu tak krzyczy jakbyśmy dziecko obdzierali ze skóry, współczuje sąsiadom, bo oni pewnie sypiają tyle co my przez naszego synka.
Temat został zablokowany.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #258393 przez Kredka
Co do nieprzespanych nocy..dzis nocka minęła łagodnie. Młody dął nam sie wyspać. Ale tak drogą dedukcji myślę sobie, że te 3 nocki nieprzespane są przez to że piłam mleko Na razie odstawiam do odwołania mleko i zobaczymy.
Co do spania na brzuszku - bałabym się, poniewać w ten sposób dziecko może się udusić. Na brzuszku kładę naszego smyka ale tylko pod czujnym okiem mamy
Luska Mikus to moj pierwszy synus i mysle ze calkiem dobrze jestem zorgannizowana, mysle że to zależy od temperamentu dziecka ale i tez od naszego samopoczucia po porodzie. Ja odpukac czuje sie dobrze :)i już zapomniałam że miałam cc
Aniaa_sąsiadami sie nie przejmuj - dziecko ma swoje prawa ;P
No i dzis po raz pierwszy dałam MIkusiowi smoczek. Pociumkał trochę smoka.Wypluł, karmienie, potem znów spał troszkę a jak zaczął kwękać przez sen dostał znów smoka i jak na razie cisza.
Co do pieluch to na początku uzywaliśmy huugisów, potem pampersów, a teraz od 2 dni zaczęłam uzywać dadda. No i z tych 3 rodzai to najlepsze są pampersy, na drugim miejscu dadda (choc moim zdaniem jakos porównywalna z pampersem) a na koncu huggisy (ponieważ są takie chropowate). To moje spostrzezenia.Na żadne z nich Mikus nie ma uczulenia.
Róża z tego co wiem to nie za kazdym razem odbija sie dziecku po jedzeniu. Wtedy gdy je łapczywie piers i moze sie nałykać powietrza.Tak mi mówiła pielęgniarka w szpitalu, ponieważ ja w tej materii była zielona Spróbuj mu pomasować brzuszek. Kładz go na brzuszku. Ciepłe okłady z pieluchy (wyprasowanej) na brzusio. Bądz ciepły powiew powietrza z suszarki na brzuszku. Spróbuj. Moze to zadziała. Trzeba cos wykombinować.
Mila jeszcze troche i maluszka bedziesz miala przy sobie. Zleci zobaczysz
emkapl śliczna ta choinka - masz fantazje i talent
Zmykam na seans filmowy z moim meżusiem, odezwę się pozniej.
Co do spania na brzuszku - bałabym się, poniewać w ten sposób dziecko może się udusić. Na brzuszku kładę naszego smyka ale tylko pod czujnym okiem mamy
Luska Mikus to moj pierwszy synus i mysle ze calkiem dobrze jestem zorgannizowana, mysle że to zależy od temperamentu dziecka ale i tez od naszego samopoczucia po porodzie. Ja odpukac czuje sie dobrze :)i już zapomniałam że miałam cc
Aniaa_sąsiadami sie nie przejmuj - dziecko ma swoje prawa ;P
No i dzis po raz pierwszy dałam MIkusiowi smoczek. Pociumkał trochę smoka.Wypluł, karmienie, potem znów spał troszkę a jak zaczął kwękać przez sen dostał znów smoka i jak na razie cisza.
Co do pieluch to na początku uzywaliśmy huugisów, potem pampersów, a teraz od 2 dni zaczęłam uzywać dadda. No i z tych 3 rodzai to najlepsze są pampersy, na drugim miejscu dadda (choc moim zdaniem jakos porównywalna z pampersem) a na koncu huggisy (ponieważ są takie chropowate). To moje spostrzezenia.Na żadne z nich Mikus nie ma uczulenia.
Róża z tego co wiem to nie za kazdym razem odbija sie dziecku po jedzeniu. Wtedy gdy je łapczywie piers i moze sie nałykać powietrza.Tak mi mówiła pielęgniarka w szpitalu, ponieważ ja w tej materii była zielona Spróbuj mu pomasować brzuszek. Kładz go na brzuszku. Ciepłe okłady z pieluchy (wyprasowanej) na brzusio. Bądz ciepły powiew powietrza z suszarki na brzuszku. Spróbuj. Moze to zadziała. Trzeba cos wykombinować.
Mila jeszcze troche i maluszka bedziesz miala przy sobie. Zleci zobaczysz
emkapl śliczna ta choinka - masz fantazje i talent
Zmykam na seans filmowy z moim meżusiem, odezwę się pozniej.
Temat został zablokowany.
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #258403 przez iva 20
hejka
u mnie noc taka sobie zasnela o 21 wstala po 24 a pozniej wstawala co godzine... meczaca to jest ....ale trzeba przezyc ja mala trzymam w lozeczku i sie zastanawiam czy czasem nie dac ja do naszego lozka bo wtedy jestem wiecej wyspana bo dzisiaj spala ze mna i jestem bardziej wyspana niz jak co chwile wstaje i ja odkladam ... a wasze dzieciaczki spia osobno czy z wami ??????
Emka choineczka super hihi ja tez juz mam ubrana
ja wlasnie rosolek robie i juz prawie gotowy hih zeby sie nie przemeczyc to tylko rosolek
tata siedzi z Nadulka i gadaja sobie a o tej godzinie zawsze spala w dzien a ja obiadek moglam ugotowac
ja na brzuszku malej nie pokladam bo bym sie bala mala spi normalnie
u mnie noc taka sobie zasnela o 21 wstala po 24 a pozniej wstawala co godzine... meczaca to jest ....ale trzeba przezyc ja mala trzymam w lozeczku i sie zastanawiam czy czasem nie dac ja do naszego lozka bo wtedy jestem wiecej wyspana bo dzisiaj spala ze mna i jestem bardziej wyspana niz jak co chwile wstaje i ja odkladam ... a wasze dzieciaczki spia osobno czy z wami ??????
Emka choineczka super hihi ja tez juz mam ubrana
ja wlasnie rosolek robie i juz prawie gotowy hih zeby sie nie przemeczyc to tylko rosolek
tata siedzi z Nadulka i gadaja sobie a o tej godzinie zawsze spala w dzien a ja obiadek moglam ugotowac
ja na brzuszku malej nie pokladam bo bym sie bala mala spi normalnie
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #258428 przez madziaska
Czesc kobietki
Tak sobie WAS czytam i mysle, ze moja Hanka to jakas inna ona pratycznie wogole nie placze, caly dzien spi, ale to pewnie dlatego, ze jest duzo mlodsza od waszych dzieciaczkow. Niestety chyba kolki sie zaczynaja, wieczorami poplakuje. szkoda mi jej bardzo bo taki z niej aniolek, a juz musi cierpiec, nie moge na to patrzec i szymon ja uspokaja i wszystko przy niej robi, gdy boli ja brzuszek. My masujemy brzuszek, nosimy ja i baaaaardzo czesto odbijamy. Jak dlugo nie odbija, to kladziemy na chwilke i znowu az w koncu idbije. hania bardzi lapczywie je. karmie ja na lezaco, tak zeby cyc tez lezal wtedy mleko wyplywa wolniej. Mam bardz duzo pokarmu, ale karmie tylko cyckiem, nie chce wprowadzac butli.
Dorcia nam pepek wczoraj odpadl... A jak go pielegnujesz???? odchylasz mocno na kazda strone??? Tak mozesz spokojnie robic, byleby nie ciagnac do gory... Ogladal Lence pepek jakis lekarz albo polozna??? Bo to chyba juz troche dlugo trwa...hmmm..
Emka piekna choinka, ja jeszcze swiat nie czuje, choc prezenty mam juz kupione
luska, batmanik ja Was podziwiam kobietki... Dwa malenstwa i Wy tak swietnie sobie radzicie...
Milla kochana juz niedlugo, wiem co czujesz. My tu wszytskie piszemy o maluchach, a TY biedna nadal czekasz...:*
Ja mala klade na brzuszku jak ja boli brzuszek i w ciagu dnia tez zeby cwiczyla podnoszenie glowki. Spi w swoim lozeczku, sama zasypia. W dzien zazwyczaj w bujaczku, bo schodze sobie na dol do mamy.
a dzisiejsza noc bardzo dobra Mala po kapieli miala problem z brzuszkiem, w koncu usnela o 23, spala do 3.40, potem pieluszka cyc odbijanie i spala do 6.15, potem cos brzuszek troszke pobolal. Znowu cyc, pielucha i spala do 10, a ja razem z nia Bylysmy na pierwszym spacerku i tak od tej 10 spala do 14.30, nakarmilam ja i przebralam i nadal spi... Dzielna moja mala
Tak sobie WAS czytam i mysle, ze moja Hanka to jakas inna ona pratycznie wogole nie placze, caly dzien spi, ale to pewnie dlatego, ze jest duzo mlodsza od waszych dzieciaczkow. Niestety chyba kolki sie zaczynaja, wieczorami poplakuje. szkoda mi jej bardzo bo taki z niej aniolek, a juz musi cierpiec, nie moge na to patrzec i szymon ja uspokaja i wszystko przy niej robi, gdy boli ja brzuszek. My masujemy brzuszek, nosimy ja i baaaaardzo czesto odbijamy. Jak dlugo nie odbija, to kladziemy na chwilke i znowu az w koncu idbije. hania bardzi lapczywie je. karmie ja na lezaco, tak zeby cyc tez lezal wtedy mleko wyplywa wolniej. Mam bardz duzo pokarmu, ale karmie tylko cyckiem, nie chce wprowadzac butli.
Dorcia nam pepek wczoraj odpadl... A jak go pielegnujesz???? odchylasz mocno na kazda strone??? Tak mozesz spokojnie robic, byleby nie ciagnac do gory... Ogladal Lence pepek jakis lekarz albo polozna??? Bo to chyba juz troche dlugo trwa...hmmm..
Emka piekna choinka, ja jeszcze swiat nie czuje, choc prezenty mam juz kupione
luska, batmanik ja Was podziwiam kobietki... Dwa malenstwa i Wy tak swietnie sobie radzicie...
Milla kochana juz niedlugo, wiem co czujesz. My tu wszytskie piszemy o maluchach, a TY biedna nadal czekasz...:*
Ja mala klade na brzuszku jak ja boli brzuszek i w ciagu dnia tez zeby cwiczyla podnoszenie glowki. Spi w swoim lozeczku, sama zasypia. W dzien zazwyczaj w bujaczku, bo schodze sobie na dol do mamy.
a dzisiejsza noc bardzo dobra Mala po kapieli miala problem z brzuszkiem, w koncu usnela o 23, spala do 3.40, potem pieluszka cyc odbijanie i spala do 6.15, potem cos brzuszek troszke pobolal. Znowu cyc, pielucha i spala do 10, a ja razem z nia Bylysmy na pierwszym spacerku i tak od tej 10 spala do 14.30, nakarmilam ja i przebralam i nadal spi... Dzielna moja mala
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez madziaska.
Temat został zablokowany.
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona