- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
13 lata 1 miesiąc temu #256902 przez Dorciaition
Alanek[*]
Cześć Kobietki.
Oj Malina no to faktycznie miałaś nie ciekawą noc :/ Oby dzisiejsza była przespana.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Sarna byłam dziś w Alfie, no i zapomniałam o fotce. A kurka jak siedziałam o fryzjera myślałam o niej. :/
Śmigam na obiadek
Oj Malina no to faktycznie miałaś nie ciekawą noc :/ Oby dzisiejsza była przespana.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Sarna byłam dziś w Alfie, no i zapomniałam o fotce. A kurka jak siedziałam o fryzjera myślałam o niej. :/
Śmigam na obiadek
Alanek[*]
13 lata 1 miesiąc temu #256906 przez vestusia
Ja widzę, że w ogóle nasze dzieciaczki raz mają dobry dzień, a raz dają nam nieźle popalić. Choć przyznam, że Miśka Maliny wyjątkowo daje popalić 
Ale takie prawo naszych dzieciaczków
Dorcia obiad o tej godzinie? Ja już dawno po kolacji jestem
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ale takie prawo naszych dzieciaczków
Dorcia obiad o tej godzinie? Ja już dawno po kolacji jestem
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
13 lata 1 miesiąc temu #256907 przez [email protected]
Dorcia toż ja żartowałam z tą fotką
hahah kochana jestes!
hahah kochana jestes!
13 lata 1 miesiąc temu #256916 przez Róża
Cześć dziewuszki 
ale miałam do nadrobienia, hehe
Lusia, Madziaska i Kredka - gratulacje najserdeczniejsze, cieszę się, ze już jesteście ze swoimi ślicznymi pociechami w domku
Lusia historia Twojego porodu rewelacyjna po prostu, dobrze, że mąż Cię z tej wanny wyciagnał hihi, bo inaczej to w koncu sam by ten poród odbierał wiedzialam, ze urodzisz w ten piątek, ja mialam podobnie, tylko dłużej mi się zeszło. U nas historyjka z wanną wieczorem w piatek była inna, kapalam sie i juz chciałam wychodzic a mąz mi powiedział, może sobie poleż, bo to nie wiadomo jak szybko bedziesz miała okazję poleżeć sobie w wannie, ja mu, ze już mi przeszło i nie zamierzam dziś rodzić, on zobaczymy, no i za dwie godziny wody mi odeszły
Śliczniusie te mikolajkowe dzieciaczki, zainspirowałyście mnie i już licytuje na allegro takie świąteczne ubranka na Boże Narodzenie dla mojego Skrzacika
A nam dziś odpadł pepuszek !!! Hura
od razu mi lepiej, bo bardzo mnie stresował !
Nam też ropieje jedno oczko, raz bardziej raz mniej, położna też mówiła żeby przemywac sola fizjologiczną no i tak robimy, i jest trochę lepiej.
Dzisiaj byalm zaskoczona, nie wiedziaąłm że pediatrzy tez maja takie wizyty patronażowe, a zawitała dzis do nas pani doktor z zaskoczenia, zbadała Szymcia, wszystko z nim dobrze, chlopak okaz zdrowia i urody oczywiście pania doktor obsikał z radosci
Strasznie fajna lekarka posiedziała z nami chyba 40 minut i pogadała, bedziemy do niej chodzić, i fajnie bo jest specjalistą neonatologii więc znać sie będzie na rzeczy
A położna tez do nas jescze przyjdzie, kazala sobie napisac smsa jak odpadnie pępek, napisałam dziś i juz się zapowiedziala na poniedzialek, szczerze mówiąć mimo że jest fajna, to mnie takie wizyty jakoś deprymuja, czuje sie jakbym byla pod ciągła obserwacja, wolalabym mieć z nią kontakt jak będe tego potrzebować ...
Wczoraj zostawiłam pierwszy raz chłopaków samych na godzinkę, pojechałam do rossmanna po kosmetyki, jak wyszlam z domu po 3 minutach dzwonilam, czy na pewno sie nie wrócić, ale się spieszyłam, ale jakoś daliśmy rade i oni i ja, ja chyba bardziej to przezyłam
Dzis nasz Skarb dał nam pospać, zasnął przed 24 i obudził nas dopiero 4:30, a potem jeszcze z godzinke dał nam pokimac, kochany za to w dzień dokazuje, najgrzeczniejszy jest jak jest ktoś w domu, jak byla pani dr to się zachwycała, ze taki grzeczny, szkoda że nie widziała go do południa jak nam dokazywał i nie dał zjeść śniadania nawet
Sarna i Emka wysłalam Wam zaproszenia na facebooku
Emka, wspólczuje Ci tego pediatry, jaka to jest paranoja ;/ w glowie sie nie miesci jak ta służba zdrowia tam działa ;/
Ola dzielną masz córeczke, ja juz się zastanawiam jak to będzie jak na początku stycznia pojedziemy z Małym na szczepienie, na sama mysl się boje ... no i gratuluje wagi
Malinka wspólczuje nocki, nasz miał dzis do poludnia takie dwa ataki wrzasków, nieznoszę tego bo nie wiem co sie dzieje i jak mu pomóc
Spokojnego wieczoru i nocki wszystkim zyczę ! sobie też, bo moj kwękacz znowu daje poapalić, pisałam tego posta od 17 ;]
ale miałam do nadrobienia, hehe
Lusia, Madziaska i Kredka - gratulacje najserdeczniejsze, cieszę się, ze już jesteście ze swoimi ślicznymi pociechami w domku
Lusia historia Twojego porodu rewelacyjna po prostu, dobrze, że mąż Cię z tej wanny wyciagnał hihi, bo inaczej to w koncu sam by ten poród odbierał
wiedzialam, ze urodzisz w ten piątek, ja mialam podobnie, tylko dłużej mi się zeszło. U nas historyjka z wanną wieczorem w piatek była inna, kapalam sie i juz chciałam wychodzic a mąz mi powiedział, może sobie poleż, bo to nie wiadomo jak szybko bedziesz miała okazję poleżeć sobie w wannie, ja mu, ze już mi przeszło i nie zamierzam dziś rodzić, on zobaczymy, no i za dwie godziny wody mi odeszły Śliczniusie te mikolajkowe dzieciaczki, zainspirowałyście mnie i już licytuje na allegro takie świąteczne ubranka na Boże Narodzenie dla mojego Skrzacika
A nam dziś odpadł pepuszek !!! Hura
od razu mi lepiej, bo bardzo mnie stresował !Nam też ropieje jedno oczko, raz bardziej raz mniej, położna też mówiła żeby przemywac sola fizjologiczną no i tak robimy, i jest trochę lepiej.
Dzisiaj byalm zaskoczona, nie wiedziaąłm że pediatrzy tez maja takie wizyty patronażowe, a zawitała dzis do nas pani doktor z zaskoczenia, zbadała Szymcia, wszystko z nim dobrze, chlopak okaz zdrowia i urody oczywiście pania doktor obsikał z radosci
Strasznie fajna lekarka posiedziała z nami chyba 40 minut i pogadała, bedziemy do niej chodzić, i fajnie bo jest specjalistą neonatologii więc znać sie będzie na rzeczy A położna tez do nas jescze przyjdzie, kazala sobie napisac smsa jak odpadnie pępek, napisałam dziś i juz się zapowiedziala na poniedzialek, szczerze mówiąć mimo że jest fajna, to mnie takie wizyty jakoś deprymuja, czuje sie jakbym byla pod ciągła obserwacja, wolalabym mieć z nią kontakt jak będe tego potrzebować ...
Wczoraj zostawiłam pierwszy raz chłopaków samych na godzinkę, pojechałam do rossmanna po kosmetyki, jak wyszlam z domu po 3 minutach dzwonilam, czy na pewno sie nie wrócić, ale się spieszyłam, ale jakoś daliśmy rade i oni i ja, ja chyba bardziej to przezyłam
Dzis nasz Skarb dał nam pospać, zasnął przed 24 i obudził nas dopiero 4:30, a potem jeszcze z godzinke dał nam pokimac, kochany
za to w dzień dokazuje, najgrzeczniejszy jest jak jest ktoś w domu, jak byla pani dr to się zachwycała, ze taki grzeczny, szkoda że nie widziała go do południa jak nam dokazywał i nie dał zjeść śniadania nawet Sarna i Emka wysłalam Wam zaproszenia na facebooku
Emka, wspólczuje Ci tego pediatry, jaka to jest paranoja ;/ w glowie sie nie miesci jak ta służba zdrowia tam działa ;/
Ola dzielną masz córeczke, ja juz się zastanawiam jak to będzie jak na początku stycznia pojedziemy z Małym na szczepienie, na sama mysl się boje ... no i gratuluje wagi
Malinka wspólczuje nocki, nasz miał dzis do poludnia takie dwa ataki wrzasków, nieznoszę tego bo nie wiem co sie dzieje i jak mu pomóc
Spokojnego wieczoru i nocki wszystkim zyczę ! sobie też, bo moj kwękacz znowu daje poapalić, pisałam tego posta od 17 ;]
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #256924 przez Aleksandra
Ja brałam hormony przez 8 lat. Najpierw tabletki cilest później plastry Evra. Jak odstawiłam hormony to nauczyłam się obliczac dni płodne i bezpłodne i w ten sposób po 4 miesiącach zaszłam w ciążę Nawet specjalnie się nie staraliśmy, to było na zasadzie jak się uda to fajnie, jak nie to trudno...
A!!! Nie pochwaliłam się, że Natalcia waży już 3895g
Nawet specjalnie się nie staraliśmy, to było na zasadzie jak się uda to fajnie, jak nie to trudno...A!!! Nie pochwaliłam się, że Natalcia waży już 3895g
13 lata 1 miesiąc temu #256927 przez vestusia
Olcia, no to duża dziewczynka z Natalki Jej jak ten czas zasuwa
Ciekawe ile moja Kluseczka waży. Już robi się taka papluśna
Uciekam stąd. Życzę kolorowych snów.
Jak Piotrek wróci ze sklepu to kąpiemy małą i mam nadzieję, że zaśnie. Bo ja padam na cycki i chcę też iść spać...
Jej jak ten czas zasuwa Ciekawe ile moja Kluseczka waży. Już robi się taka papluśna
Uciekam stąd. Życzę kolorowych snów.
Jak Piotrek wróci ze sklepu to kąpiemy małą i mam nadzieję, że zaśnie. Bo ja padam na cycki i chcę też iść spać...
13 lata 1 miesiąc temu #256965 przez luska
hej dziewczyny iezko mi was nadrobić
znowu drukujecie hehehe
No moja pyza spi od 14.30
Brałam ja tylko na karmienie i pampka przebrac po czym olała rodziców i poszła dalej spać, pewnie niezła noccka nam sie szykuje
no i udało mi się w tępię ekspresowym niespodziewanie załatwić wszystkie formalności dziś a Łukasz dziś chrzest bojowy został z maluchami sam
Mała też już jest po pierwszej kąpieli , ale to jakaś masakra , napłakała się strasznie raczej jej się nie podobało .Wiec zostajemy przy kąpieli co 2 dni ale jak tak dalej pójdzie to nie wiem co ile będziemy ja kapać bo albo wisi na cycku albo śpi
znowu drukujecie hehehe
No moja pyza spi od 14.30
Brałam ja tylko na karmienie i pampka przebrac po czym olała rodziców i poszła dalej spać, pewnie niezła noccka nam sie szykuje no i udało mi się w tępię ekspresowym niespodziewanie załatwić wszystkie formalności dziś a Łukasz dziś chrzest bojowy został z maluchami sam
Mała też już jest po pierwszej kąpieli , ale to jakaś masakra , napłakała się strasznie raczej jej się nie podobało .Wiec zostajemy przy kąpieli co 2 dni ale jak tak dalej pójdzie to nie wiem co ile będziemy ja kapać bo albo wisi na cycku albo śpi
Moderatorzy: ilona
