MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

luska dzieki za mile slowa no tez mam nadzieje ze swieta beda super....

Ja też chcę nowego laptopa. Chciałabym sprzedac kompa stacjonarnego i mojego laptopa i kupic jakiegos na prawdę dobrego ale Z nie chce

Dziewczyny mam pytanko do tych które karmią piersią: Co jecie aby maluszki Wasze nie miały problemów z brzuszkiem? Ja bułki/ chleb z drobiową/z indyka chudą wedliną, na obiad rosołki,krupniczki, dzis sosik z piersi z kurczaka (ale tylko sól, papryka słodka i majeranek). Ogólnie jedzenie mało słone. W miedzy czasie chrupe chrupki kukurydziane. JAkie macie pomysły na dania? Pije wodę i gorzką herbatę (ponoc cukier powoduje u malucha fermentacje w brzuszku). O słodyczach nie ma mowy - jecie? Ja bym sie bała.

My juz po kąpieli. Troszkę naszego szkraba wymęczylismy. Usnął bez problemu. Zobaczymy jaka bedzie nocka Zauważyłam że coraz bardziej sie rozgląda, patrzy swoimi oczkami z zaciekawieniem. Wczesniej tylko cyc i lulu a teraz zrobił sie ciekawski smyk jeden.

Przykro mi Sarna - życzę poprawy zdrowia

Ja w sumie jem wszystko co jest lekkostrawne i codziennie wieczorem pije koper włoski to mała puszcza bajeczne bąki Jak pieczywo to staram się z ziarnami (to i mi pomaga )

Czesc!
Sarna współczuje bóli zoładka kidys jak mialam zaparcia to ostre bóle miałam mi zoładka i jelit wiec moge sie domyslic przez co przeszłas. Ja z nerwów to mam krwotoki z nosa... Wiec stres nie jest dobry ale jak tu sie nie denerwowac...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kredka ja ze słodyczy jem herbatniki, biszkopty. W sobote i w niedziele jadłam ciasto ale z produktów po których mały nie ma zadnych sensacji z brzuchem czyli maka pszenna, cukier, jajka, masło. Tyle ze mały miewał kolki jak rzyczał lub płakał i nałykał sie powietrza no i wtedy ból brzucha. Nigdy od jedzenia, przynajmniej jak na razie. Ma od kilku dni zielone kupy ale u nas w domu jest wirus bo 2 osoby chore wiec pewnie przez to. Mimo ze dzis pediatra go tylko zaszczepiła przeciwko zółtaczce. Nic wiecej nie dostał bo bała sie go kuc bo chudy jest. Ech

Anyanka jak będziesz odciągac regularnie pokarm to szybko nie stracisz a Bartuś będzie jadł twoje mleczko.

Ola ale właśnie o to chodzi że ja chcę żeby on jadł moje mleko z moich piersi a nie z butli którą i tak dostaje z modyfikowanym. Dla mnie to wielka przyjemność i radość jak on ciągnie z piersi mleko i bym chciała jak najdłużej to robić. Po za tym co to za frajda ściągać mleko i podać dziecku butlą? Przepraszam jeśli kogoś uraziłam

Olcia-SŁODYCZE TONAMI MOGŁABYM TERAZ!! matko-pierniczki norymberskie to nawet i dwie paczki dziennie!, plus inne michałki itp heheh...chociaz eraz to nie moge bo bebechy chore:(
mam restrykcyjna diete zeby mnie nie bolało-ale cholera pierniczki podjadam głupia ja

Kredzia-dziekuje, mam nadzieje ze pzejdzie w koncu. A Ty mamuśka nie szalej, mozesz normalnie jesc i słodzona herbate tez pić. Nie jedz rzeczy co na wypierd działąją-typowe grochy, fasole i kapusty. a reszte jedz i obserwuj dziecko-jesli jest ok to spokojnie mozesz jesc. ja jem(no ni teraz bom chora) pieczone zeberka, karczki i łopatki a wszystko to czosnkiem ockiea...JEZU DAJCIE MIIIIIII!!! oj chyba na jeden dzien odpuszcze diety hahah

Joannna-nie strasz mnie ze to moze wracać:/ ale nie mowili mi nic ze to ren zespol jelita wrazliwego, tylko ze zapalenie woreczka zolciowego i zoładka, a jelita pracują wolno przez to ze po ciąży jestem-no mowią ze troche za wolno ale to przez ten bol i skurcze:/
Luska-ja dostałam laptopa od tego anglika i choc ma on 2 lata to smiga swietnie-ale musimy kupic koputer stacjonarny bo z mezem duzo dzialamy na programach typu macro-station, corel draw, i inne graficzne konie a ja teraz jeszcze bede uczyc sie fotoszopa...laptop z takimi programami ledwo wydala-no i zgubiłaś obrączkę? czpiocie Ty:) my kurcze obrączeknie nosimy, tzn nosimy tylko na wyjscie z domu i to tak na zakupy tez nie-ja nie jestem przyzwyczajona do bizuterii Adam tym bardziej:) a od kiedy Adam schudł to obrączka jest na niego za duza i boi sie ze zgubi-a ja z koleji nigdy nie pamietam zeby założyć-a jak już nosze to na jednej rece obrączke a na drugiej zaręczynowy
ale cholera obrączke mam z brylantami taką ładną i zaręczynowy mam z brylantem też-łądnie ręce z nimi wyglądają, ale mi jakoś niewygodnie...no i nie pamietam


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Sarna ja Cie nie straszę, i nie mówię, że masz zespół jelita drazliwego. Po prostu wiem, że te sprawy wnętrznościowe, wszelkie zapalenia mogą (ale nie muszą) wracać, więc śpij spokojnie, tylko wylecz to! Bo jeśli to zaniedbasz to niestety ślady tych zapaleń zostaną na długo.

Ja też uwielbiam karmic piersią, ale po ostatnich cyrkach mam dosyc. Będę jeszcze próbowac ale jeśli nie będzie chciała to przecież jej nie zmuszę tak? Wiem, że mogę szybciej stracic pokarm jak będę odciągała, ale chociaż do tych 4 miesięcy żebyśmy dotrwały...

Sarna wcale ci się nie dziwię, że się wściekłaś zarówno na teściową jak i na Adama. Teraz staraj się nie denerwować, oddychaj głęboko, pij meliskę i się kuruj kochana

Zmykam spać. Do jutra kochane

Sarna właśnie tak sobie pomyślałam żeby na zmianę karmić i tak karmię Najpierw cycka daję a potem butlę. Ale w nocy chyba daruję sobie butlę bo on i tak ładnie przesypia noce wisząc na cycku Po za tym łatwiej dać mi butlę w dzień niż w nocy

No z tym pokarmem to tak jest, że jeśli będzie odciągany laktatorem to zaniknie, mimo, że to tylko cyc to nie da się oszukać

Kredka- ja też raczej normalnie jem, słodycze też, chociaż czasami to muszę zmuszać się do jedzenia, bo nie jestem głodna, aw końcu to mleczko skąś sie musi brać.

sarna- szkoda słów co do teściowej, ciekawe czy nam też tak będzie odbijać jak będziemy teściówkami

Iva- w końcu twoja panna będzie musiała przestawić się na dzienny tryb życia pytanie tylko kiedy ????


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej

Kredeczka ja jem wszytko , praktycznie bez ograniczen , jedyne co to ze smażonym sie wstrzymuje(chociaż w szpitalu jadłam schabowego ) no i kawy nie pije.Ale za to raz wypiłam pół szklanki pepsi bo mi jezor by o tyłka uciekł i mała odpukać na razie na nic nie reaguje Bigos tez już jadłam , sałatkę śledziowa i gyrosa

Anyanka a mi ale ściągając mleko i dając w butli nie stracisz go i laktacja się utrzyma , no ale jaki piszesz przystawianie do piersi to przyjemność i już od ciebie to zależy

Sana mój nosi obraczke nawet do roboty hehe , a ja no niestety stało się , mój to obraza chyba z 3dni i do dziś mi nie chce kupić biżuterii żadnej :blush:no i został mi zaręczynowy , ale ten jak bym zgubiła to by mnie chyba zatłuk Ale nosze bo rozmiar jest idealny i sie trzyma , obrączkę tez miałam z brylacikiem białe i złote zloto , zaręczynowy mm z 6 brylancikami i szfir. No o lapa to go mecze chyba z 3 miechy , stacjonarny mam ale mnie wkurza bo mam u góry a ja większość dni spędzam na dole

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Sauri śliczny ten twój Dzidek

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.