- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
13 lata 4 tygodni temu #259360 przez emkapl84
Anyanka czytalam gdzies ze najwartosciowszy pokarm z piersi jest w nocy wiec jesli chcesz zeby maly przybrał to karm go wlasnie wtedy
mala dzis sie obudzila z niespodzianka....normalnie eksplodowala jej pieluszka wszystkie ciuszki brudne a specjalnie ja ladnie ubralam bo znajomi mnie dzis odwiedza....juz drugi raz mi taki numer wykrecila
a ja odciagalam pokarm laktatorem i karmilam w nocy piersia...w dzien mlekiem z piersi i raz modyfikowanym i pokarmu mialam fulll tak ze jak nie odciagnelam to piersi chcialy mi wybuchnac
Od rana M juz mnie zdarzyl wkurzyc...bo poprosilam go, ze zanim wyjdzie rano przed praca na silownie to niech na chwilke spojrzy na mala a ja te ciuszki musze troche przemyc bo nie wloze przeciez kupy do pralki no i walnal focha ze on musi juz wychodzic ze sie spieszy czy ja wymagam az tak wiele...poza tym gadal ze swoim przyjacielem i mu powiedzial, ze cieszy sie, ze ma nadgodziny w pracy i cale dnie jest poza domem bo by ze mna nie wytrzymal w domu normalnie jak to pisze to mi sie przykro robi...wczoraj w sumie po pracy wykapal mala u ululal do snu...ale i tak nie jest dobrze...
pogoda ma dzis byc ladna wiec lecimy na spacerek bo nie moge wysiedziec w domu
sarna oj tez bym sie porzadnie wkurzyla..strasznie nie lubie jak sobie cos zaplanuje a ktos mi psuje plany.
mala dzis sie obudzila z niespodzianka....normalnie eksplodowala jej pieluszka wszystkie ciuszki brudne a specjalnie ja ladnie ubralam bo znajomi mnie dzis odwiedza....juz drugi raz mi taki numer wykrecila
a ja odciagalam pokarm laktatorem i karmilam w nocy piersia...w dzien mlekiem z piersi i raz modyfikowanym i pokarmu mialam fulll tak ze jak nie odciagnelam to piersi chcialy mi wybuchnac
Od rana M juz mnie zdarzyl wkurzyc...bo poprosilam go, ze zanim wyjdzie rano przed praca na silownie to niech na chwilke spojrzy na mala a ja te ciuszki musze troche przemyc bo nie wloze przeciez kupy do pralki no i walnal focha ze on musi juz wychodzic ze sie spieszy czy ja wymagam az tak wiele...poza tym gadal ze swoim przyjacielem i mu powiedzial, ze cieszy sie, ze ma nadgodziny w pracy i cale dnie jest poza domem bo by ze mna nie wytrzymal w domu normalnie jak to pisze to mi sie przykro robi...wczoraj w sumie po pracy wykapal mala u ululal do snu...ale i tak nie jest dobrze...
pogoda ma dzis byc ladna wiec lecimy na spacerek bo nie moge wysiedziec w domu
sarna oj tez bym sie porzadnie wkurzyla..strasznie nie lubie jak sobie cos zaplanuje a ktos mi psuje plany.
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259364 przez Batmanik
Witam,
my dzis kontrole bioderek mamy:/
a tak ogulnie to mam dola przez to mieszkanie tu bo sie dusze
u nas koncowka remontu byle by zdazyli do swiat bo sprzatac trzeba choc dzieci wczoraj spaly to okna pomylam
niunia tez sie obudzila z niespodzianka zolza mala
nocka w miare mala wstawala na karmienie i spala dalej ale z wieczora marudzila nie wiem co jej jest juz chyba 3dzien
oo wlasnie Igor sie przebudza i tyle mego pisania:(
anayka nie denerwuj sie bo calkiem stracisz pokarm- a twoja mama sie nie przejmuj - ona miala okazje juz wychowywac dzieci wiec i niech Tobie pozwoli cieszyc sie macierzynstwem...
Suari sliczny Igorek
ja juz pranie nastawilam i mam lenia dzis:)
lece na kawke
milego dnia!!!
my dzis kontrole bioderek mamy:/
a tak ogulnie to mam dola przez to mieszkanie tu bo sie dusze
u nas koncowka remontu byle by zdazyli do swiat bo sprzatac trzeba choc dzieci wczoraj spaly to okna pomylam
niunia tez sie obudzila z niespodzianka zolza mala
nocka w miare mala wstawala na karmienie i spala dalej ale z wieczora marudzila nie wiem co jej jest juz chyba 3dzien
oo wlasnie Igor sie przebudza i tyle mego pisania:(
anayka nie denerwuj sie bo calkiem stracisz pokarm- a twoja mama sie nie przejmuj - ona miala okazje juz wychowywac dzieci wiec i niech Tobie pozwoli cieszyc sie macierzynstwem...
Suari sliczny Igorek
ja juz pranie nastawilam i mam lenia dzis:)
lece na kawke
milego dnia!!!
Temat został zablokowany.
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259377 przez Suari
Luska- twoj Oluś wygląda na takieeeego wielkiego przy tej Kruuszynce ze smażonych rzeczy to jadłam już naleśniki i racuchy, na coś innego jeszcze się nie zdecydowałam, ale kawę piję, taką słabą, czasami nawet dwie dziennie i jest ok.
batmianik- też się duszę w moim mieszkaniu, jest małe i mnie denerwuje, że nie mogę np poukładać rzeczy tak jak chce, ale jeszcze trochę muszę się pomęczyć, a pranie do ja robiłam wczoraj o 23 a coś nie tak z bioderkami twojej Niuni ? ja byłam w zeszłą środę, dłużej trwało rozbierania i ubierania małego niż samo badanie, ale wszystko jest ok.
emka- ostatnio jak mój zrobił "niespodziankę" to nie wiedziałam jak się do tego zabrać przesiąkło wszystko, a jak ściągałąm mu body to ubrudziłam całe plecy, bo inaczej się nie dało, zwłaszcza, że sam sobie narobił do połowy pleców
może twój M przechodzi jakiś kryzys? no szkoda, że woli pracę, ale może to minie. też jestem czasami zła na Mojego, bo mógłby mnie np wyręczyć w myciu garów czy czymś innym, ale on woli siedzieć w tym czasie z dzieckiem i chętnie się nim zajmuje, więc już nie naciskam na niego ze sprzątaniem, bo wiem, że tego nie lubi.
ja też się zastanawiam jak ten mój dzidek mierzy ten czas w nocy budzi się co 3 godizny na jedzenie, a w dzień co 2
batmianik- też się duszę w moim mieszkaniu, jest małe i mnie denerwuje, że nie mogę np poukładać rzeczy tak jak chce, ale jeszcze trochę muszę się pomęczyć, a pranie do ja robiłam wczoraj o 23 a coś nie tak z bioderkami twojej Niuni ? ja byłam w zeszłą środę, dłużej trwało rozbierania i ubierania małego niż samo badanie, ale wszystko jest ok.
emka- ostatnio jak mój zrobił "niespodziankę" to nie wiedziałam jak się do tego zabrać przesiąkło wszystko, a jak ściągałąm mu body to ubrudziłam całe plecy, bo inaczej się nie dało, zwłaszcza, że sam sobie narobił do połowy pleców
może twój M przechodzi jakiś kryzys? no szkoda, że woli pracę, ale może to minie. też jestem czasami zła na Mojego, bo mógłby mnie np wyręczyć w myciu garów czy czymś innym, ale on woli siedzieć w tym czasie z dzieckiem i chętnie się nim zajmuje, więc już nie naciskam na niego ze sprzątaniem, bo wiem, że tego nie lubi.
ja też się zastanawiam jak ten mój dzidek mierzy ten czas w nocy budzi się co 3 godizny na jedzenie, a w dzień co 2
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259403 przez Batmanik
tak malutka nie dociaga jednego bioderka i musze jej na pampersa dawac szeroko tetrowa pieluche- mam nadzieje ze jej to przejdzie..
a pranie tez czesto robie o 23tej bo zdaza mi sie o tej porze obiad gotowac:)
heh suari jakbym o sobie czytala:) mam tak samo meczy mnie ze wszystko trzeba upychav a z pewnych rzeczy rezygnowac z powodu braku miejsca:( ale cieszmy sie ze na glowy na nie kapie:)) inni maja gorzej;)batmianik- też się duszę w moim mieszkaniu, jest małe i mnie denerwuje,
że nie mogę np poukładać rzeczy tak jak chce, ale jeszcze trochę
muszę się pomęczyć, a pranie do ja robiłam wczoraj o 23 :-D a coś
nie tak z bioderkami twojej Niuni ? ja byłam w zeszłą środę, dłużej
trwało rozbierania i ubierania małego niż samo badanie, ale wszystko
jest ok.
tak malutka nie dociaga jednego bioderka i musze jej na pampersa dawac szeroko tetrowa pieluche- mam nadzieje ze jej to przejdzie..
a pranie tez czesto robie o 23tej bo zdaza mi sie o tej porze obiad gotowac:)
Temat został zablokowany.
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259413 przez aniaa_
Cześć mamusie
Sarna dużo zdrówka , a to Cie teściówka załatwiła
Emka tak jak pisze Ola musisz porozmawiać z męzem na spokojnie.
Ostatnio jak mąż siedział sobie z Wojtusiem w pokoju, jak weszłam do nich to usłyszałam coś takiego, widzisz synu mama to już o tacie zapomniała, nie interesuje się nim tak jak kiedyś, smutno tacie z tego powodu, powiedział to tak żebym słyszała, ale wiecie co ja nawet sobie z tego sprawy nie zdawałam, że mąż czuje się w jakiś sposób przeze mnie zaniedbany. To prawda mniej czasu mu poświęcam, z wiadomego powodu, do tego jeszcze dochodzą jego wyjazdy, ale nie myślałam, że czuje się z tym gorzej, aż mi się płakać zachciało jak to usłyszałam, bo to wszyto nieświadomie i z braku czasu, chociaż nie wiem czy tym można się tłumaczyć.
Kredka ja staram się jeść praktycznie wszystko i obserwuje malucha, ostatnio nawet wyprobowałam kawę z mlekiem i spokojnie jedną mogę wypić bo nic malemu się nie dzieje, słodycze tez wcinam to ciasta, to jakiegoś cukierka w czekoladzie, ale z czekoladą nie przesadzam bo boję się, że może zaszkodzić, ostatnio zjadłam kalafior w zupie, to Wojtuś męczył się wieczorem. A ta to jem rzeczy mało przyprawione i nietłuste.
Suari ale duuuży Igorek
Luśka ale fajnie się bawią Twoje maluchy
Anyanka tak jak pisze Emka, też o tym słyszałam, połozna mówiła, że najlepszy pokarm jest w nocy i to miedzy 3-4 godzina.
U mnie nocka minęła nawet fajnie, bo o 3 było tylko karmienie i później o 6, więc nawet się wyspałam.
O kurcze przypomniałyście mi o praniu
Sarna dużo zdrówka , a to Cie teściówka załatwiła
Emka tak jak pisze Ola musisz porozmawiać z męzem na spokojnie.
Ostatnio jak mąż siedział sobie z Wojtusiem w pokoju, jak weszłam do nich to usłyszałam coś takiego, widzisz synu mama to już o tacie zapomniała, nie interesuje się nim tak jak kiedyś, smutno tacie z tego powodu, powiedział to tak żebym słyszała, ale wiecie co ja nawet sobie z tego sprawy nie zdawałam, że mąż czuje się w jakiś sposób przeze mnie zaniedbany. To prawda mniej czasu mu poświęcam, z wiadomego powodu, do tego jeszcze dochodzą jego wyjazdy, ale nie myślałam, że czuje się z tym gorzej, aż mi się płakać zachciało jak to usłyszałam, bo to wszyto nieświadomie i z braku czasu, chociaż nie wiem czy tym można się tłumaczyć.
Kredka ja staram się jeść praktycznie wszystko i obserwuje malucha, ostatnio nawet wyprobowałam kawę z mlekiem i spokojnie jedną mogę wypić bo nic malemu się nie dzieje, słodycze tez wcinam to ciasta, to jakiegoś cukierka w czekoladzie, ale z czekoladą nie przesadzam bo boję się, że może zaszkodzić, ostatnio zjadłam kalafior w zupie, to Wojtuś męczył się wieczorem. A ta to jem rzeczy mało przyprawione i nietłuste.
Suari ale duuuży Igorek
Luśka ale fajnie się bawią Twoje maluchy
Anyanka tak jak pisze Emka, też o tym słyszałam, połozna mówiła, że najlepszy pokarm jest w nocy i to miedzy 3-4 godzina.
U mnie nocka minęła nawet fajnie, bo o 3 było tylko karmienie i później o 6, więc nawet się wyspałam.
O kurcze przypomniałyście mi o praniu
Temat został zablokowany.
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259445 przez Suari
aniaa_ napisał:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ja to nie wiem kiedy i jak wybiorę sie po prezenty czy zakupy świąteczne
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259447 przez Batmanik
no ja 3cie pranie wstawione a zaraz i tak pelny kosz bedzie
Suari swietny pomysl- napewno sie uciesza
a co do prezentow to ja w zeszlym roku zamowilam fotokubki heh i w tym roku przydaloby sie je zaktualuzowac bo dziadkowie maja mojego siostrzenca i Igora wiec trzeba mala wkleic i mysle tylko jak
mi jeszcze brakuje trzech prezentow ale to drobiazgi bo to dla D..matki i brata wiec wysilac sie nie bede
Suari swietny pomysl- napewno sie uciesza
a co do prezentow to ja w zeszlym roku zamowilam fotokubki heh i w tym roku przydaloby sie je zaktualuzowac bo dziadkowie maja mojego siostrzenca i Igora wiec trzeba mala wkleic i mysle tylko jak
mi jeszcze brakuje trzech prezentow ale to drobiazgi bo to dla D..matki i brata wiec wysilac sie nie bede
Temat został zablokowany.
- jo_anna20
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Mniej Więcej
- Posty: 199
- Otrzymane podziękowania: 0
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 4 tygodni temu #259476 przez luska
Emka własnie szkoda , ze twoj M woli prace ........ale własnie pogadaj z nim bo on najnormalniej w świecie pewnie nie ma zielonego pojęcia o co co chodzi jak to facet a z czasem mu na pewno przejdzie ale bez rozmowy się nie obędzie..
Moj już po raz kolejny przechodzi ten etap i nie narzekam , juz wie co i jak wiec mnie wspiera.Jak widzi łzy to staje na głowie , żeby mnie wesprzeć , no i jest mega czuły ostatnio Z chcia to bysmy sie juz poprzytulali No ale .........
Sauri jak wróciłam ze szpitala to przeżyłam szok jaki mój syn jest ogromny A swoja droga to żarłok się z niego zrobił i grubasek No a prezent fajowy, kurcze mogłam wcześniej pomyśleć i mojej mamce coś takiego właśnie typu kaledarz kubek z wnuczkami kupic No nic dzien babci przed nami
Moj już po raz kolejny przechodzi ten etap i nie narzekam , juz wie co i jak wiec mnie wspiera.Jak widzi łzy to staje na głowie , żeby mnie wesprzeć , no i jest mega czuły ostatnio Z chcia to bysmy sie juz poprzytulali No ale .........
Sauri jak wróciłam ze szpitala to przeżyłam szok jaki mój syn jest ogromny A swoja droga to żarłok się z niego zrobił i grubasek No a prezent fajowy, kurcze mogłam wcześniej pomyśleć i mojej mamce coś takiego właśnie typu kaledarz kubek z wnuczkami kupic No nic dzien babci przed nami
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259502 przez Suari
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
większość z was pozmieniała awatarki i teraz muszę patrzeć dokładnie co która pisze
przy takich kruszynkach to wasze starsze pociechy wydają się mega ogromne pewnie tylko patrzeć jak te kruszynki takie będą
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
większość z was pozmieniała awatarki i teraz muszę patrzeć dokładnie co która pisze
przy takich kruszynkach to wasze starsze pociechy wydają się mega ogromne pewnie tylko patrzeć jak te kruszynki takie będą
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 tygodni temu #259537 przez Aleksandra
Cześc kochane.
Ja zdążyłam się przebrac z piżamy, ale nawet się nie umyłam ani nic nie zjadłam bo Natalce się nie chce spac. Może teraz uśnie bo zjadła dużo. Oczywiście jest na butli. Raz je moje raz Bebilon. Nie ma w ogóle mowy o cycu. Na sam widok wrzeszczy a ja jestem już tym zmęczona... Niestety
Ja też muszę pranie wstawic. Nasze i Natalki. Dziś była taka kupa, ze za pieluchę wyszła. Czyżby dzisiejszy dzień był pod tytułem "kupa poza terenem pieluchy"??
Śliczne dzieciaczki. Ja muszę pozgrywac zdjęcia Naci na kompa i wam pokazać
Ja zdążyłam się przebrac z piżamy, ale nawet się nie umyłam ani nic nie zjadłam bo Natalce się nie chce spac. Może teraz uśnie bo zjadła dużo. Oczywiście jest na butli. Raz je moje raz Bebilon. Nie ma w ogóle mowy o cycu. Na sam widok wrzeszczy a ja jestem już tym zmęczona... Niestety
Ja też muszę pranie wstawic. Nasze i Natalki. Dziś była taka kupa, ze za pieluchę wyszła. Czyżby dzisiejszy dzień był pod tytułem "kupa poza terenem pieluchy"??
Śliczne dzieciaczki. Ja muszę pozgrywac zdjęcia Naci na kompa i wam pokazać
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona