MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Heh, Dorcia, zaskakujesz mnie coraz bardziej z każdym postem Cały czas na tym samym wózku jedziemy Ale fajno. Rozumiem, że wizyta 30.05? Ja już nie mogę się doczekać, a jak dzidzia się nie ujawni, to mamusia z tatusiem się pogniewają he, he Mój P. cieszy się jak dziecko, że już poznamy płeć. Oby, bo dzidzie lubią płatać figle. A mam jeszcze takie pytanie, bo gdzieś mi się obiło o uszy, że w ciąży nie powinno się pić gazowanych napojów, bo potem dzidzia będzie miała kolki? Problem w tym, że ja tylko gazowane piję, tzn. wodę hehehe

Aleksandra, w takim razie mój facet powinien poznać się z Twoim i Twój wytłumaczy mu jak trzeba postępować He, he Ech, po prostu ja też marudzę więcej niż przed ciążą i jakoś więcej tej czułości czasami potrzebuję. A że ja się rozczulam nad brzuszkiem to chciałabym czasami, aby i on się nim zainteresował

Ola też tak chcę

Haha, Vestusia aż mi się śmiesznie zrobiło jak napisałaś, że masz wizytę za 10 dni
Tak 30go na 15 Fajnie by było gdybyśmy poznali płeć, choć ja czuję, że tym razem dowiem się późno.

Wiesz co, piszą, że wiele rzeczy nie można. Najlepiej to jeść tylko twarożek.
Ja czasami mam ochotę i popiję Pepsi, rzadko, ale się zdarza. Myślę, że jak czasami wypijesz trochę gazowanej wody to nic się nie stanie. Wiadomo surowe mieso, jajka, sery pleśniowe- tego nie wolno, ale resztę po troszeczku tak.

Jedz to, nie jedz tego. Rób to, nie rób tego. Kobiety ciężarne są bombardowane z każdej strony tym co mogą, a czego nie, ale nie zrażajmy się i zachowajmy dystans do wszystkiego.Oto kilka pożytecznych rad na temat tego co wolno, a czego nie.

Co powinnaś robić:

* bierz witaminy każdego dnia- kobiety w ciąży potrzebują witamin i żelaza, na które zapotrzebowanie często jest większe niż spożywamy w naszej diecie
* codziennie należy również brać kwas foliowy- branie kwasu foliowego w odpowiednich ilościach daje szanse na urodzenie dziecka bez wad wrodzonych, np: bez rozszczepu warg itp.

Czego nie powinnaś robić:

* nie jedz surowych ryb,jajek, sushi, kawioru
* nie używaj "chemii"- jeśli musisz użyć jakiś płyn np: do czyszczenia łazienki, załóż rękawiczki
* nie zmieniaj kotu piachu w kuwecie- styczność z kotem w ciąży nie jest bezpieczna ze względu na toksoplazmozę. Powiedz swojemu lekarzowi jeśli masz jakieś zwierzę
* nie kąp się w gorącej wodzie, nie bierz gorącego prysznica, nie chodź do sauny- może to być szkodliwe dla dziecka, wywołać krwawienie, a nawet poronienia

Masz rację Dorcia. Czasami mam takie dni, że nie mogę przejść obojętnie np. obok puszki coca coli. Normalnie taki ślinotok, że muszę kupić i wypijam od razu jednym duszkiem, po prostu nie mogę się oprzeć. Tak, jak piszesz - trzeba unikać tych niektórych rzeczy. Wydaje mi się również, że skoro mnie od niczego nie odrzuciło (a czasami dziewczyny tak mają), to sobie też nie żałuję. Jem to, na co akurat mam ochotę. No i nie chcę też się dać zwariować...

Kurczę, jak mi dzidzia nie pokaże co ma między nóżkami, to będę niezadowolona. Chcę już poznać płeć nawet jak się okaże, że to chłopiec Wtedy przynajmniej przestanę tak bujać w obłokach i marzyć o dziewczynce i skupię się na rzeczywistości

Kurdę Dorcia, to z tego, co napisałaś wszystko dobrze robię, jedynie szoruję łazienkę bez używania rękawiczek No i nie napisali też nic o jacuzzi więc jestem spokojna, bo ostatnio sobie chwilę w nim posiedziałam he, he

A propos foliatów. Wy piszecie, że nie bierze się od 12 tygodnia, a mnie mój lekarz kazał nadal brać. Jedynie nie biorę już duphastonu i nospy.... co lekarz to inna teoria. Nic z tego nie rozumiem. Zresztą ja kwas foliowy zaczęłam dokładnie brać 1 czerwca zeszłego roku, kiedy to odstawiłam tabletki antywłamaniowe

Witam!!!
wkoncu WAs nadrobiłam:)
wiec tak moj jak jest w szwecji to tak przez smsy jakos zbytnio nie jest czuly i wogole ale w poprzedniej ciazy jak byl w Polsce prawie mies to wiecie co az wstyd po kryjomu pilam gazowane, bo jak widzial to marudzil ze mi nie wolno i tylko mnie karmil-masakra bo musisz duzo jesc a jak mi nalozyl obiad to masakra
ja mu probowalam wytlumaczyc ostanio ze jestem w ciazy jest juz igor i potrzbuje czulosci i zrozumienia czasami jak mam gorszy dzien to napisala Ty nie mozesz zrozumiec ze facecu tego nie potrzebuja ach z nimi trzeba im mozgi kobiece wszczepic i wtedy bedzie oki z nimi:)
ja dziewczyny przyznam sie do malegom klamstwa lekarz powiedzial mi ze wydaje mu sie jaka plec ale kazal dla pewnosci poczekac mies nawet mojemu nie napisalam przypuszczen lekarza i musze jakos wytrzymac albo pojsc do innego prywatnie ale szkoda mi kasy bo chce isc za mies na usg 4d ktore tez troche kosztuje wiec moze i wytrzymam:)
zapraszam do mnie u nas dzis slonecznie znow
mnie to drazni jak ktos mi mowi nie nos zakupow daj ja to wezme to pytam sie czy ja chora jestem bo naprawde mialam juz spory brzuch a kazdy dziwil sie ze ja wszytsko robie i wogole a ja bylam chora jak lezalam bo mi doslownie na dekiel bilo- teraz jest troche inaczej bo jest Igor a po tyych nieprzespanych nocach jest roznie w dzien ze mna ach jeszcze dodam ze pod koniec ostatniej ciazy moj dawal mi codziennie szklanke koziego mleka bo zdrowe...
ach troche nadrukowalam sie pewnie pol i tak zapomnialam co mialam wam odpisac ale zdaze dodac...
Ach Iva wszystkiego naj naj naj!!!!!!!!!!!

dodam u nas w cieniu jest 27 stopni....

Batmanik pobije cię - u mnie w cieniu jest 30 a u mnie w pokoju w pracy jakieś 45 Na zewnątrz jest jakieś 35 i słoneczko daje. Jutro zapowiadają u mnie burze (nie wiem jak wy ale jak UWIELBIAM burze )

Ja też jem wszystko, wiadomo bez tych rzeczy które zaszkodzą maleństwu

U mnie też słoneczko i gorąco

A co do brzuszków, to mój M patrzy tylko z uśmiechem i mówi, że rośnie a ja mu powtarzam, żeby tylko jego nie rósł w takim tempie jak mój

Czasami też mnie najdzie ochota na colę i nie odmawiam sobie, zwłaszcza, że wypiję może ze dwa razy na miesiąc, a sprzątam zawsze w rękawiczkach, a to dlatego, że czasami mam uczulenie na różne środki chemiczne.


Czy bierzecie kąpiel w wannie? Lekarz powiedział mi, że tylko prysznic, ale wiem, że niektóre dziewczyny normalnie biorą kąpiel, bo mi się już tęskni za takim słodkim leżeniem w wannie

U nas jest tak - mi brzuszek rośnie a mojemu mężowi spada (zaczął walić w worek więc i chudnie i nabiera masy mięsniowej)

Heh, Aleksandra - to podobnie jak u mojego Ja grubnę, a on nabiera fajnych kształtów Jeszcze popadnę w depresję, że sobie znajdzie ładniejszą

Suari, ja nie biorę kąpieli, bo jakoś nie znajduję na to czasu. I tak po wzięciu prysznica zawsze się smaruję oliwkami, balsamami i zajmuje mi to tyle czasu, że mi się odechciewa wylegiwania w wannie. No i też nie kąpię się z tego względu, że raczej się nie powinno i wolę nie ryzykować. Chociaż na początku ciąży zdarzyło mi się ze 3 razy posiedzieć w wannie, ale nie w gorącej wodzie.

No i ja zafarbowałam włosy w I trymestrze, potem się bałam, że coś się stanie, ale potem się uspokoiłam i nie wbijam sobie już do głowy takich rzeczy. W ostateczności ja też chcę ładnie wyglądać, a włosy to dla mnie podstawa Właśnie, muszę iść w następnym tygodniu do fryzjera he, he

Ja też myślę o zmiane fryzury. Mam długie włosy i gęste i to mnie obecnie powstrzymuje przed obcięciem bo wiem, że będę się męczyć z modelowaniem Ale po urodzeniu na pewno zmienię image.

Batmanik powiedz nam jaka płeć będzie wg lekarza?

A u mnie 20 stopni, słońca brak

Ja nie mam problemu, bo mamy niestety tylko prysznic. Ale nie powiem- tęsknie za długimi kąpielami w wannie z książeczką

Vestusia ja chyba też nie długo wybiorę się do fryca. Mam takie odrosty, że szok. A co poprawia kobiecie bardziej humor jak zakupy i fryzjer? Z nową fryzurką kobitka zadowolona, no i dzidzia też