MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Kurczę, zrobiłam zdjęcie zdjęciu ale chyba mało wyraźne. Zaraz może wybiorę najlepsze i wkleję.

Chyba masz rację Dorcia, że do końca życia będziemy się martwić, po prostu na razie jest to dla mnie niewyobrażalne, bo jeszcze tego nie czuję.

Z tą płcią to nie można nawet gdybać, musimy cierpliwie czekać i wtedy się dowiemy. Może jak masz w rodzinie parki to i teraz będzie u Was córeczka

Ja sobie ostatnio wyobrażam święta Bożego Narodzenia. Nie wierzę, że urodzę w terminie, daję sobie co najmniej 10 dni po terminie I wtedy taka malutka dzidziunia będzie na święta. Moja szwagierka będzie z brzdącami - jeden 4 lata, drugi 7 miesięcy, nasza ok. 1 m-ca. No i Sylwester też w domu trzeba będzie spędzać. Ale mi to nic a nic nie przeszkadza. Już nie mogę się doczekać dzidziulki, ja tak kocham dzieciaczki, że rozczulam się na samą myśl o dzidzi, że to wszystko jest realne, że dzidzia rośnie mi w brzuszku

Dobrze Dorcia, że się rozpisujesz, przynajmniej jest co czytać Nasze forum widzę dość pokaźne, dużo wpisów i przynajmniej dużo się dzieje u każdej z nas

Jej frytki. Niech mój Piotrek wraca z pracy i jedziemy do Wro. Bo umrę tu z głodu heheh a lodówka prawie pusta (wszystko zjadłam)

Oki. Wklejam foto, mam nadzieję, że w miarę wyraźne (lepszego zrobić się nie dało). To moja F asolinka w 11 tygodniu ciąży

Witam!!!
ale dzis drukujecie ja Was tylko podczytuje bo mam dzis mega dola wczoraj przed snem poplakalam sobie ale widocznie nnie pomoglo i dzis zbiera mi sie do placzu:( ach te hormony- co prawde to prawda bedziemy sie i po porodzie martwic - heh Igorek po porodzie wylysial na czubku heh ja nawet lekarza oto pytalam dlaczego tak jest lekarka zaczela sie tylko smiac:)
ach dziewczyny dzis Was bede podczytywac i moze mi sie polepszy zeby cos odpisac bo nawet nie mam nastroju:(
milego dnia!!!

Batmanik! Musisz się więcej uśmiechać. Co się stało, że ogarnął Cię taki podły nastrój? Lepiej jak wyrzucisz to z siebie, bo jak będziesz to dusić w sobie to będzie tylko gorzej. Wiem, że jednego dnia jest lepiej, drugiego gorzej, ale mimo wszystko trzeba się jak najwięcej uśmiechać. Dzidzia w brzuszku odczuwa Twój nastrój i też będzie smutna. Głowa do góry, musi być dobrze

Vestusia widać dobrze dzidzkę. CUDAŚNA!

O tak, święta w tym roku będą wyjątkowe!

wiem, wiem ze dzidzia odczuwa a ja najlepiej polozylabym sie i przeplakala caly dzien:(
dzis przypadkowo na zakupach znalazlam ogloszenie o wynajem mieszkania ale w rodzinnej mojej miejscowosci a nie w mojego D...ale jednak zadz i umowilam sie na obejrzenie w pon ale moj napisla ze jak nie masz gdzie mieszkac to sobie wynajmuj i napisal ze kolega z jego wioski moze mi wynajac czesc domu ze tak napisze bo nie wiem jak tam jest ale napisalam do tego kolegi i jego tesciowa tam z nimi mieszka i dupa ale i tak tam za bardzo nie chcialam bo wspolne podworko tyle ze do domu jest osobne wejscie ...i jak nikt mnie nie uprzedzi to wynajme to 2 pokojowe bo co mam zrobic u nas ciezko gdziekolwiek wynajac mieszkanie tyle ze moj napewno nie pojdzie mieszkac tu - na wiosce predzej by sie zgodzil... ach i jestem w kropce i mam wszystkiego dosc bo tak ciagle pod gorke w tym zyciu:( ach naprawde mam dylemat taki ze cho cho

wlasnie co najwazniejsze Vestusia DZIDZIA PRZECUDNA!!!!!!!!!!

Dziękuję

Zdjęcie jest malutkie, na monitorze to wyglądało naprawdę fajnie. No ale dobre i to Ciekawe jak teraz dzidzia będzie wyglądać

Widać bardzo fajnie

Kochana, juz nie długo zobaczymy nasz maluszki

co do swiat to u nas juz w tym roku byly wyjatkowe juz byl Igorek i siostrzeniec ktory mial rok:) a teraz bedzie jeszcze weselej:)

Ech Batmanik, faktycznie masz z tym swoim facetem wiele zmartwień. Nie rozumiem tego, że on naprawdę nie chce się usamodzielnić? Macie już jedno dziecko, drugie w drodze... przecież lepiej być na swoim. No i zastanawia mnie czy tylko tak mówi, że nie pójdzie z Tobą mieszkać, czy jakby przyszło co do czego to może by jednak poszedł? Może tak się tylko odgraża z nadzieją, że Ty tego nie zrobisz? Bo jeśli mieszka na wiosce, to wiesz, może presja otoczenia będzie silniejsza i zostanie "zmuszony" do tego, aby być z Wami, bo jego miejsce jest przy kobiecie i dzieciach? Sama nie wiem. Przecież nie można mieszkać całe życie z rodzicami (obojętnie czyimi). Masz rzeczywiście ciężki orzech do zgryzienia... ;/

Ja nie wiem jak my się w święta pomieścimy u teściów, oni mają bardzo małe mieszkanie. Może w razie czego zaproponujemy, aby święta zrobić u nas. Już w minione święta był spory tłum, a zapowiada się, że w tym roku będzie o 3 dzieci więcej - bo jeszcze prawdopodobnie będzie syn Piotrka z nami. Masakra, miejsca nie starczy Będzie niezłe domowe przedszkole ;D

Dorcia, ja chyba zwariuję do następnego poniedziałku. He, he Te tygodnie tak mi się dłużą...

no dokladnie sama nie wiem co on tam mysli
wiesz jedno jest pewne on ma tam znajomych zawsze gdzies pojdzie cos porobi kolo domu a w mieszkaniu co bedzie robil?? ale to go nie usprawiedliwia oczywiscie bo to nie jest rozwiazanie na cale zycie oczywiscie nie wiem nie ma pojecia i nawet same myslenie o tym mnie dobija
ten wynajem nie jest pewien bo moze ktos mnie uprzedzi ale musze przemyslec co i jak teraz a nie poogladnieciu mieszkania i dopiero powiem babce ze bee myslec...
on chce dom stawiac ale wiecie to troche trwa a ja nawet dnia nie bede mieszkac z jego matka pomieszkalam 6 mies i mam tego po dziurki w nosie:( a u rodzicow tez nie ma jakotakich wrunkow zeby tu sie sprowadzic jeszcze z 2ka dzieci:(

hej ciężarówki
Widze , ze większość leniuchuje.Ja dziś tez o 9 już miałam obiad śniadanie i czyściutko.Teraz mam laby chciałam posiedzieć na necie ale jak na złość net siadł
Co do poduszki to ja mam taka jak ta motherhood tyle , ze innej firmy.W ciąży nie testowałam tylko po cc małego na niej karmiłam.Teraz jeszcze dobrze mi sie śpi ale nie wiem kiedy zleci i znowu będę mojego budzić , żeby mnie przetransportował z jednego boku na drugi
Powiem wam , ze co do tych przesądów to nie ma co mieć zaufania Z córa wyglądałam super wszyscy mówił , ze będzie chłopak bo świetnie wygadam.Z Oluskiem to niby , ze na chłopka bo tez dobrze wyglądam.Teraz prognozy , ze dziewczynko by wyglądam marnie.A ja sie pytam gdzie tu logika
Vestusia fasolka śliczna
Batmanka a może dobrocią jakoś tego swojego namów na ta zmianę mieszkania Nie złością i szantażem tylko spokojna rozmowa(w której się oczywiście rozkleisz )że chciała byś z nim stworzyć prawdziwy dom dla dzieci , gdzie będziecie sami be jego matki itd Mam nadziej , ze w końcu się ci ułoży kochana i będzie więcej uśmiechu na twojej twarzy A swoja droga to Igorkowi idą szybko zęby mój dostał pierwszego jak miał 9 miesięcy do 13 miesiąca dorobił sie 8.Teraz miał przerwę i od 2 maja wyszły mu 3 czwórki i tu nam troszkę gorączkował

Kurcze nie nadazam za wami
U nas w święta zawsze pełna hata.U tarciowy ful miejsca wiec tylko ciesze sie jak sie okazuje , ze nas przybędzie u moich rodziców trochę gorzej ale tez nie jest zle.W te swieta co prawda mamy rebus bo moja siocha slubuje 25 grudnia strasznie bym chciał dać rade i być na tym weselu tym bardziej , ze jest matka chrzestna mojego Oluska.Ale ktow ie jak to bedzie teraz bardzo chce a w grudniu moim marzeniem pewnie bedzie nocka bez pobudek