- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- mia1082
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Mniej Więcej
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #351139 przez mia1082
Witam
U nas pobudka o 5.00 już tak od 3 dni mały chce chyba mnie wykończyć
albo wie ze mamusia do pracy wraca i trzeba ja przyzwyczajac 
Co do sloiczkow to ja daje idzie nam to powoli bo "Tadzio Niejadzio" wsysa po połowie sloika dopiero kilka dni temu zjadł cały brzoswin a wczoraj jogurcik gruszkowy z nestle. Powolutku do przodu. Jak na razie dostał tylko rybke a dziś pierwszy raz próbujemy miecha. Mam nadzieje ze wkoncu zasmakuje w obiadkach. Nie mam czasu ani ochoty sama gotować przynajmniej na razie bo tak mało zjada ze szkoda mojego zachodu. Może jak będzie starszy. Do picia podaje mu wodę. Jakoś zrezygnowałem z herbatek a soczkow jakoś nie próbowaliśmy. Myśle ze jak zajada z chęcią owoce to mu wystarczy.
Widzę ze tu jakaś awantura była odnośnie wegetarianizmu. Nie chce się mieszać ale powiem Wam tylko na własnym przykładzie. Ja nie jadłem mięsa przez 11 lat w wieku jak dorastalam i odbiło się to na moim zdrowiu. Miałam problemy z oczami. Niedorozuj siatkówki i bardzo szybko pogorszył mi się wzrok. Wiem ze jakbym dostarczała białka zwierzęcego to uniknelabym tego problemu. Mi mięso obrzydzila zylasta watrobka której do dziś nie jem. Co innego dorośli którzy są już rozwinieci i taka dieta może być dla nich zdrowsza. Ja nigdy nie odmowilabym dziecku mięsa ze względów rozwojowych! Chyba bym sobie nie wybaczcie jak u za kilka lat okazało się ze zrobilabym mu krzywdę. Proszę żeby żadna z Was nie brała tego osobiście. Ja zapłaciłem za swój błąd zdrowiem i chciałam Wam tylko dać przykład.
Co go historii miłosnych to superanckie ale Wy odważne dziewczyny
Może za jakieś 100 postów przywykne do tel i będę śmigala na klawiaturze jak na lapciaku hehehe
U nas pobudka o 5.00 już tak od 3 dni mały chce chyba mnie wykończyć


Co do sloiczkow to ja daje idzie nam to powoli bo "Tadzio Niejadzio" wsysa po połowie sloika dopiero kilka dni temu zjadł cały brzoswin a wczoraj jogurcik gruszkowy z nestle. Powolutku do przodu. Jak na razie dostał tylko rybke a dziś pierwszy raz próbujemy miecha. Mam nadzieje ze wkoncu zasmakuje w obiadkach. Nie mam czasu ani ochoty sama gotować przynajmniej na razie bo tak mało zjada ze szkoda mojego zachodu. Może jak będzie starszy. Do picia podaje mu wodę. Jakoś zrezygnowałem z herbatek a soczkow jakoś nie próbowaliśmy. Myśle ze jak zajada z chęcią owoce to mu wystarczy.
Widzę ze tu jakaś awantura była odnośnie wegetarianizmu. Nie chce się mieszać ale powiem Wam tylko na własnym przykładzie. Ja nie jadłem mięsa przez 11 lat w wieku jak dorastalam i odbiło się to na moim zdrowiu. Miałam problemy z oczami. Niedorozuj siatkówki i bardzo szybko pogorszył mi się wzrok. Wiem ze jakbym dostarczała białka zwierzęcego to uniknelabym tego problemu. Mi mięso obrzydzila zylasta watrobka której do dziś nie jem. Co innego dorośli którzy są już rozwinieci i taka dieta może być dla nich zdrowsza. Ja nigdy nie odmowilabym dziecku mięsa ze względów rozwojowych! Chyba bym sobie nie wybaczcie jak u za kilka lat okazało się ze zrobilabym mu krzywdę. Proszę żeby żadna z Was nie brała tego osobiście. Ja zapłaciłem za swój błąd zdrowiem i chciałam Wam tylko dać przykład.
Co go historii miłosnych to superanckie ale Wy odważne dziewczyny

Może za jakieś 100 postów przywykne do tel i będę śmigala na klawiaturze jak na lapciaku hehehe
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez mia1082.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 11 miesiąc temu #351140 przez Dorciaition
Oo, ale się działo
Lubię to! I to jest forum 
Anyanka niestety zgadzam się z dziewczynami. Każda ma prawo wyrazić swoje zdanie, nie jest to atak. Ja nie jadłam mięsa przez 2 lata. Zaczęłam, bo źle się czułam, a że trenowałam biegi i siatkówkę to tym bardziej musiałam być silna. W tej chwili jem tylko drób, ale Lence będę dawała każde mięsko, które jest potrzebne do rozwoju. W ciąży jadłas mięsko tak? Na początku gdy karmiłaś też? I teraz rezygnujesz? Mnie się wydaje, że inaczej byłoby gdybyś w ciaży nie jada mięsa i teraz też nie dawała, a nie, że wtedy Bartuś dostawał te składniki a teraz mu je odbierasz. Skonsultowałaś to z lekarzem? Szczerze- to ja bym się bała.
Właśnie sprawdziłam soczek z Hippa- nie ma cukru.
Suari
Igor słodziak. Golaski są super
I te rzęsy. Nie ma co, mamy najładniejsze dzieci na całym forum.
Kima mówiłam Krzysiowi wczoraj, że jest nudny
Też zazdroszczę tego taplania się w wodzie.
O wow- kochany Twój mężuś.
Sarna no właśnie nie wiem kto to jest Sabku, ale ciągle nas podgląda.
A zumba super. Za pierwszym razem nie miałam zakwasów, za drugim już tak. Inna instruktorka więc dała większy wycisk. Leciało z nas. Teraz pójdę na dance, chyba w piątek.
Luśka Lenka też tak robi
u nas dziś pada
Miłego dnia, idę spać


Anyanka niestety zgadzam się z dziewczynami. Każda ma prawo wyrazić swoje zdanie, nie jest to atak. Ja nie jadłam mięsa przez 2 lata. Zaczęłam, bo źle się czułam, a że trenowałam biegi i siatkówkę to tym bardziej musiałam być silna. W tej chwili jem tylko drób, ale Lence będę dawała każde mięsko, które jest potrzebne do rozwoju. W ciąży jadłas mięsko tak? Na początku gdy karmiłaś też? I teraz rezygnujesz? Mnie się wydaje, że inaczej byłoby gdybyś w ciaży nie jada mięsa i teraz też nie dawała, a nie, że wtedy Bartuś dostawał te składniki a teraz mu je odbierasz. Skonsultowałaś to z lekarzem? Szczerze- to ja bym się bała.
Właśnie sprawdziłam soczek z Hippa- nie ma cukru.
Suari


Kima mówiłam Krzysiowi wczoraj, że jest nudny

Też zazdroszczę tego taplania się w wodzie.
O wow- kochany Twój mężuś.
Sarna no właśnie nie wiem kto to jest Sabku, ale ciągle nas podgląda.
A zumba super. Za pierwszym razem nie miałam zakwasów, za drugim już tak. Inna instruktorka więc dała większy wycisk. Leciało z nas. Teraz pójdę na dance, chyba w piątek.
Luśka Lenka też tak robi

u nas dziś pada

Miłego dnia, idę spać

Temat został zablokowany.
- emkapl84
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #351148 przez emkapl84
Dzien dobry!!!!
Widze ze sie działo jak poszlam spać
Anyanka juz chyba nic nie bede pisac na ten temat bo dziewczyny sie juz wypowiedziały i je całkowicie popieram..
I wydaje mi sie, że faktycznie to ty troche naskoczyłas na Malinę bo z tego co czytałam to jej post naprawde był w porzadku i nie chciała cie urazic tylko napisac co mysli...ale pewnie sie wkurzyłas ze sie wtrącamy...
M zaraz jedzie odebrac list motywacyjny ze starej pracy...ciekawe co mu napisali, od tego w sumie zalezy czy dostanie nowa prace, ktora ma na oku...
Widze ze sie działo jak poszlam spać

Anyanka juz chyba nic nie bede pisac na ten temat bo dziewczyny sie juz wypowiedziały i je całkowicie popieram..
I wydaje mi sie, że faktycznie to ty troche naskoczyłas na Malinę bo z tego co czytałam to jej post naprawde był w porzadku i nie chciała cie urazic tylko napisac co mysli...ale pewnie sie wkurzyłas ze sie wtrącamy...
M zaraz jedzie odebrac list motywacyjny ze starej pracy...ciekawe co mu napisali, od tego w sumie zalezy czy dostanie nowa prace, ktora ma na oku...
Temat został zablokowany.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 11 miesiąc temu #351162 przez vestusia
Witam Mamuśki po kilkudniowej przerwie!!!
Brat dziś rano wyjeżdża (może nawet jest już w drodze) więc będzie troszkę luźniej. Wpadał do nas, więc czas jakoś leciał i mam nadzieję, że to rozumiecie i mi wybaczacie moją nieobecność
Zuzanka chwilowo śpi, za chwilę pewnie się obudzi.
Widzę, że wyszła tu niezła dyskusja z Anyanką.
Ja chyba też powstrzymam się od komentarzy, bo mam podobne zdanie jak Malina i Kima. I przepraszam, ale pierwsze, co przyszło mi do głowy to właśnie to, że skoro Bartuś jest taki mizerny i ciągle lekarze zarzucają Ci jego niski przyrost wagi, to może wypadałoby próbować karmić go wartościowymi pokarmami? Nie wiem, co z Tobą robili rodzice, aby "wciskać" Ci mięso, ale myślę, że nasze dzieci są na tyle małe, że warto próbować dawać im różne pokarmy, różne smaki. Skąd od razu założenie, że nie będzie lubił. To, że Ty masz uraz, to jedno, a to, że może akurat Bartuś zajadałby to ze smakiem, to już inna sprawa. Zresztą tym bardziej, jeśli miałaś niewydolność łożyska, to chyba należałoby starać się, aby Bartuś to "nadrobił". Bo naprawdę chudzina z niego.
No i jeszcze co mnie dziwi, to przechodzi na wege od 4 miesięcy i wydaje mi się, że jest to zbyt krótki czas, abyś miała i dostateczną wiedzę i doświadczenie, aby próbować to na dziecku, które potrzebuje do prawidłowego rozwoju mięska i innych wartościowych składników. Może lepiej byłoby próbować takie eksperymenty na sobie a jak za jakiś czas będziesz wiedziała o co w tym wszystkim chodzi, to próbuj tego na Bartusiu…
No ale, miałam to pozostawić bez komentarza. Powstrzymam się więc od kolejnych „wspaniałych” komentarzy He, He, He
O, i Zuza obudziła się.
Dorcia super, że Zumba Ci się podoba. Kurka fajnie, że robicie coś ze sobą, ja na razie ograniczam się do nie jedzenia jakichś niezdrowych rzeczy, mało w zasadzie jem.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Postaram się podczytać co tam u Was słychać, rzuciła mi się w oczy po prostu ostatnia dyskusja.
Idę przebierać Zuzię a potem ogarnę kilka rzeczy i na spacerek.
Brat dziś rano wyjeżdża (może nawet jest już w drodze) więc będzie troszkę luźniej. Wpadał do nas, więc czas jakoś leciał i mam nadzieję, że to rozumiecie i mi wybaczacie moją nieobecność

Zuzanka chwilowo śpi, za chwilę pewnie się obudzi.
Widzę, że wyszła tu niezła dyskusja z Anyanką.
Ja chyba też powstrzymam się od komentarzy, bo mam podobne zdanie jak Malina i Kima. I przepraszam, ale pierwsze, co przyszło mi do głowy to właśnie to, że skoro Bartuś jest taki mizerny i ciągle lekarze zarzucają Ci jego niski przyrost wagi, to może wypadałoby próbować karmić go wartościowymi pokarmami? Nie wiem, co z Tobą robili rodzice, aby "wciskać" Ci mięso, ale myślę, że nasze dzieci są na tyle małe, że warto próbować dawać im różne pokarmy, różne smaki. Skąd od razu założenie, że nie będzie lubił. To, że Ty masz uraz, to jedno, a to, że może akurat Bartuś zajadałby to ze smakiem, to już inna sprawa. Zresztą tym bardziej, jeśli miałaś niewydolność łożyska, to chyba należałoby starać się, aby Bartuś to "nadrobił". Bo naprawdę chudzina z niego.
No i jeszcze co mnie dziwi, to przechodzi na wege od 4 miesięcy i wydaje mi się, że jest to zbyt krótki czas, abyś miała i dostateczną wiedzę i doświadczenie, aby próbować to na dziecku, które potrzebuje do prawidłowego rozwoju mięska i innych wartościowych składników. Może lepiej byłoby próbować takie eksperymenty na sobie a jak za jakiś czas będziesz wiedziała o co w tym wszystkim chodzi, to próbuj tego na Bartusiu…
No ale, miałam to pozostawić bez komentarza. Powstrzymam się więc od kolejnych „wspaniałych” komentarzy He, He, He

O, i Zuza obudziła się.
Dorcia super, że Zumba Ci się podoba. Kurka fajnie, że robicie coś ze sobą, ja na razie ograniczam się do nie jedzenia jakichś niezdrowych rzeczy, mało w zasadzie jem.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Postaram się podczytać co tam u Was słychać, rzuciła mi się w oczy po prostu ostatnia dyskusja.
Idę przebierać Zuzię a potem ogarnę kilka rzeczy i na spacerek.
Temat został zablokowany.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- mia1082
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Mniej Więcej
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #351187 przez vestusia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zuzia przewraca się już swobodnie na brzuszek i złości się, bo zapomniała jak się przewrócić z powrotem na plecki
Dobra, ja tu gadu gadu, a Zuzia leży i chyba jej nudno. Idę się w końcu ogarnąć
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zuzia przewraca się już swobodnie na brzuszek i złości się, bo zapomniała jak się przewrócić z powrotem na plecki

Dobra, ja tu gadu gadu, a Zuzia leży i chyba jej nudno. Idę się w końcu ogarnąć

Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
- anakol
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
Mniej Więcej
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #351204 przez anakol
Cześć wszystkim 
Właśnie wrzucam na fejsa fotki z chrztu. Wolę tam niż na forum, bo tutaj mi zawsze godzina zejdzie zanim zmniejszę do odpowiedniego rozmiaru
Suari, jaki masz wózek? Pytam, bo pisałaś że Twoja spacerówka rozkłada się całkiem na płasko. No w moim x-runie jest naprawdę mała regulacja, dziecko jest w pozycji bardziej siedzącej niż leżącej. Nie chcę Natalki na razie wozić w takiej spacerówce, bo jeszcze sama nie siedzi. Gondola już za mała się robi, chyba muszę kupić drugi wózek... Myślałam o takim lekkim maclarenie, bo łatwo się rozkłada i mieści do auta, i tak by się pewnie taki przydał, ale trochę mi przeszkadza że dziecko tak nisko leży - no na wysokości rur wydechowych
Nie wiem sama co zrobić. Ten maclaren jest taki:
maclaren.pl/product_info.php?products_id=494

Właśnie wrzucam na fejsa fotki z chrztu. Wolę tam niż na forum, bo tutaj mi zawsze godzina zejdzie zanim zmniejszę do odpowiedniego rozmiaru

Suari, jaki masz wózek? Pytam, bo pisałaś że Twoja spacerówka rozkłada się całkiem na płasko. No w moim x-runie jest naprawdę mała regulacja, dziecko jest w pozycji bardziej siedzącej niż leżącej. Nie chcę Natalki na razie wozić w takiej spacerówce, bo jeszcze sama nie siedzi. Gondola już za mała się robi, chyba muszę kupić drugi wózek... Myślałam o takim lekkim maclarenie, bo łatwo się rozkłada i mieści do auta, i tak by się pewnie taki przydał, ale trochę mi przeszkadza że dziecko tak nisko leży - no na wysokości rur wydechowych

maclaren.pl/product_info.php?products_id=494
Temat został zablokowany.
- madziaska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #351208 przez madziaska
Dzien dobry babenki moje 
Mia ja z tel pisze od jakis dwoch tyg., bo w laptpie Sz internet nie hula, a sowjego ni mom
Teraz pisze z brata 
wszystkiego naj naj naj dla Kacperka Kochanego naszego
Vestuia, Hania tez zapomniala jak przewrocic sie z brzucha na plecy
Moze to taki etap??? hehehe
Luska Hania pelza i bedac na brzuchu, tylko ze na klatce piersiowej zasuwa. Bedac na plecach z kolei robi to na glowie
Dorcia, Kima na Wasze zyczenie wklejam Hanule moja
[img][hide]http://www.zapytajpolozna.pl/media/kunena/attachments/legacy/images/hania_w_kapieli.jpg [/hide]

Mia ja z tel pisze od jakis dwoch tyg., bo w laptpie Sz internet nie hula, a sowjego ni mom


wszystkiego naj naj naj dla Kacperka Kochanego naszego

Vestuia, Hania tez zapomniala jak przewrocic sie z brzucha na plecy

Luska Hania pelza i bedac na brzuchu, tylko ze na klatce piersiowej zasuwa. Bedac na plecach z kolei robi to na glowie

Dorcia, Kima na Wasze zyczenie wklejam Hanule moja

Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez madziaska.
Temat został zablokowany.
- Malina86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #351214 przez Malina86
Dzien dobry Babeczki!
Mikołajku i Kacperku wszystkiego co najlepsze! Buziaczki
U nas nocka super, spanko od 20:00 do 9:15 bez zadnej pobudki!
Malz w pracy- dziwnie
Ciesze sie Dziewczyny, ze moja wypowiedz na temat wegetarianizmu nie zostala opacznie zrozumiana.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Z tym przewracamiem na brzuch to normalnie skaranie boskie. Moja "Kulka" sie ciagle kula. Pzred chwila slysze uderzenie w sciane, a to Misia lebkiem walnela przy przewrocie na brzuch
Na szczwscie scianka z regipsu wiec nawet sie nie skrzywila 
Ide sie ogarnac. Pogoda ladna, na spacer trzeba isc.
Mikołajku i Kacperku wszystkiego co najlepsze! Buziaczki



U nas nocka super, spanko od 20:00 do 9:15 bez zadnej pobudki!
Malz w pracy- dziwnie

Ciesze sie Dziewczyny, ze moja wypowiedz na temat wegetarianizmu nie zostala opacznie zrozumiana.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Z tym przewracamiem na brzuch to normalnie skaranie boskie. Moja "Kulka" sie ciagle kula. Pzred chwila slysze uderzenie w sciane, a to Misia lebkiem walnela przy przewrocie na brzuch


Ide sie ogarnac. Pogoda ladna, na spacer trzeba isc.
Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez Malina86.
Temat został zablokowany.
- Malina86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
- Róża
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Szymcio jest już z nami ;)))
Mniej Więcej
- Posty: 369
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #351220 przez Róża
Witajcie 
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Malinko, jaku Szymka był kolega, 7,5 m-ca, to tez chciał go całowac, dotykać, Szymek wprawdzie na plakał, ale był zdziwiony, ze ktos sie z uczuciami na niego rzuca
musiała minąc chwilka zanim zaczal drugiego Szymka "tykać" no i ucałuj Misię modeleczkę, ależ Ty ładna jesteś 
Kima powtarzam się, ale uwielbiam Kubusia, jaki z niego bedzie amant
dziewczyny beda sie zabijac 
Suarii chyba dziś parówkę zrobimy jakąś, bo ten katarek wysoko siedzi i trzeba go jakoś sprowadzić na dół
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Igorek jest śliczniutki, kędziorek kochany :*
Ja miałam tylko jedną randkę w ciemno, przez kilka m-cy gadałam z kolesiem przez tel. no godzinami czasem ... i w końcu przyjechał ... ;] eh myslę, ze komentarz mojego brata, rzucony ciekawskiej mamie czuwającej w drugim pokoju mówi wszystko "wygląda jak w masce gazowej" ;] związek nie trwał długo
Sarna, nie gadałam z szefem, szykuje sie na jutro ... jak coś trzymajcie kciuki, chociaz wiem, ze od wczoraj znowu leca wypowiedzenia bo kolezanka dzwonila, obawiam sie ze do konca czerwca wszystko pojdzie się .... Winietki robię w Picassie, w nowej jest taka funkcja,w sam raz dla mnie, prosta jak budowa cepa, wybierasz kolor, rozmiar, przeniakanie, super do wykonczenia fotki
Post o weselu, odpowiadałam Madzi jakieś dwa dni temu jak to u nas było z teściem ... ;]
Mia buziaczki dla Kacperka :* "Tadek niejadek" pewnie już niedługo zaniknie
trzymam kciuki żeby wcinał wszystko bez mrugniecia oczkiem
u nas miesko startuje w weekend, tak nam powiedziala pediatra 5 m-cy skonczone i zeby zaczac dawac 
A co do wege zgadzam, się z Wami, mam dwie pary znajomych wege z dziecmi, jedni od dłuuugich lat i bardzo zafiksowani na tym punkcie, ale dzieci jedza miesko ... mioim zdaniem to wybor doroslego swiadomego czlowieka, a malenkie, rozwijajace sie dziecko powinno dostwawac pelna game skladnikow odzywczych, takie moje zdanie ... ja bym w kazdym razie nie odwazyla sie robic z Szymka wegetarianina w wieku kilku miesiecy ... tym bardziej gdybym słyszała od lekarzy ze jest za chudziutki ...
I zgadzam sie, forum sluzy do wymiany opinii nie trzeba sie ze soba zgadzac, a dyskusje to nie naskakiwanie ...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
U nas już lepiej, już Szymcio nie ma takich czerwonych oczu, zdrowiej wygląda, nie kaszle, ale katarek męczy, i nie daje sobie odciągać ;/
a z innej beczki ode mnie pytanie co do wózków, czy wasze dzieciaczki jeżdżą w pozycji półleżącej bez problemów i fochów? bo ja próbowałam z Szymkiem, mamy wózek 2 w 1, taki grzmot od szwagra 8-letni ale jako głęboki nam starczył, teraz szukam spacerówki rozkładanej do pozycji lezacej, ale próbowałam któregoś dnia w domu położyć Misia w wózku właśnie w pozycji półleżącej ale sie nie daje bo koniecznie chce usiasc, spróbowałam ta pozycje wyzej jedna i to samo, skonczyło sie na placzu

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Malinko, jaku Szymka był kolega, 7,5 m-ca, to tez chciał go całowac, dotykać, Szymek wprawdzie na plakał, ale był zdziwiony, ze ktos sie z uczuciami na niego rzuca


Kima powtarzam się, ale uwielbiam Kubusia, jaki z niego bedzie amant


Suarii chyba dziś parówkę zrobimy jakąś, bo ten katarek wysoko siedzi i trzeba go jakoś sprowadzić na dół

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Igorek jest śliczniutki, kędziorek kochany :*
Ja miałam tylko jedną randkę w ciemno, przez kilka m-cy gadałam z kolesiem przez tel. no godzinami czasem ... i w końcu przyjechał ... ;] eh myslę, ze komentarz mojego brata, rzucony ciekawskiej mamie czuwającej w drugim pokoju mówi wszystko "wygląda jak w masce gazowej" ;] związek nie trwał długo

Sarna, nie gadałam z szefem, szykuje sie na jutro ... jak coś trzymajcie kciuki, chociaz wiem, ze od wczoraj znowu leca wypowiedzenia bo kolezanka dzwonila, obawiam sie ze do konca czerwca wszystko pojdzie się .... Winietki robię w Picassie, w nowej jest taka funkcja,w sam raz dla mnie, prosta jak budowa cepa, wybierasz kolor, rozmiar, przeniakanie, super do wykonczenia fotki

Post o weselu, odpowiadałam Madzi jakieś dwa dni temu jak to u nas było z teściem ... ;]
Mia buziaczki dla Kacperka :* "Tadek niejadek" pewnie już niedługo zaniknie



A co do wege zgadzam, się z Wami, mam dwie pary znajomych wege z dziecmi, jedni od dłuuugich lat i bardzo zafiksowani na tym punkcie, ale dzieci jedza miesko ... mioim zdaniem to wybor doroslego swiadomego czlowieka, a malenkie, rozwijajace sie dziecko powinno dostwawac pelna game skladnikow odzywczych, takie moje zdanie ... ja bym w kazdym razie nie odwazyla sie robic z Szymka wegetarianina w wieku kilku miesiecy ... tym bardziej gdybym słyszała od lekarzy ze jest za chudziutki ...
I zgadzam sie, forum sluzy do wymiany opinii nie trzeba sie ze soba zgadzac, a dyskusje to nie naskakiwanie ...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
U nas już lepiej, już Szymcio nie ma takich czerwonych oczu, zdrowiej wygląda, nie kaszle, ale katarek męczy, i nie daje sobie odciągać ;/
a z innej beczki ode mnie pytanie co do wózków, czy wasze dzieciaczki jeżdżą w pozycji półleżącej bez problemów i fochów? bo ja próbowałam z Szymkiem, mamy wózek 2 w 1, taki grzmot od szwagra 8-letni ale jako głęboki nam starczył, teraz szukam spacerówki rozkładanej do pozycji lezacej, ale próbowałam któregoś dnia w domu położyć Misia w wózku właśnie w pozycji półleżącej ale sie nie daje bo koniecznie chce usiasc, spróbowałam ta pozycje wyzej jedna i to samo, skonczyło sie na placzu

Temat został zablokowany.
- kima
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #351224 przez kima
Hej Babuszki 
Kacperku i Mikusiu sto latek
Cieszę się, że macie podobne zdanie co ja we wczorajszej sprawie
Kubuś właśnie rozwala wszystkie miśki, które wiszą na macie, chyba nic z nich niedługo nie zostanie!
Moja synowa jak zwykle cudna, chyba nie pokażę Kubusiowi tego zdjęcia na golaska, bo się od razu zakocha
jaka modnisia z tą apaszką
cudna!
ale Madzia mam niedosyt, co tak mało tych fotek
lecę ogarnąć kuchnię, bo wygląda jakby tam sajgon przeszedł
Dorcia fajnie Ci z tą Zumbą u mnie nie ma nigdzie, a chętnie bym i na to poszła
Kubuś właśnie miał 10minutową drzemkę i się tak zregenerował, że hoho, jak on to robi?hehe
ok lecim, buziaki

Kacperku i Mikusiu sto latek

Cieszę się, że macie podobne zdanie co ja we wczorajszej sprawie

Kubuś właśnie rozwala wszystkie miśki, które wiszą na macie, chyba nic z nich niedługo nie zostanie!
Moja synowa jak zwykle cudna, chyba nie pokażę Kubusiowi tego zdjęcia na golaska, bo się od razu zakocha


ale Madzia mam niedosyt, co tak mało tych fotek

lecę ogarnąć kuchnię, bo wygląda jakby tam sajgon przeszedł

Dorcia fajnie Ci z tą Zumbą u mnie nie ma nigdzie, a chętnie bym i na to poszła

Kubuś właśnie miał 10minutową drzemkę i się tak zregenerował, że hoho, jak on to robi?hehe

ok lecim, buziaki

Ostatnio zmieniany: 12 lata 11 miesiąc temu przez kima.
Temat został zablokowany.
- Róża
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Szymcio jest już z nami ;)))
Mniej Więcej
- Posty: 369
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #351232 przez Róża
Malinko 
uśmiałąm się
ścianka się nie skrzywiła czy Misia? 

bo ja zrozumiałam że scianka z regipsu
na szczęście się nie skrzywiła
he he he 
Mój małolat wczoraj się przekręcił i zsunął się główką na dywan, mięciutki a reszta została na materacu, ale od razu płakał, chociaż na 100 % nic go nie zabolało bo siedziałam obok
taki mały histeryk przestraszył się 
Ale z Hani cudna śmieszka, a ten relaksik w wannie
bomba !!!

Pzred chwila slysze uderzenie w sciane, a to Misia lebkiem walnela przy przewrocie na brzuch
Na szczwscie scianka z regipsu wiec nawet sie nie skrzywila
uśmiałąm się











Mój małolat wczoraj się przekręcił i zsunął się główką na dywan, mięciutki a reszta została na materacu, ale od razu płakał, chociaż na 100 % nic go nie zabolało bo siedziałam obok


Ale z Hani cudna śmieszka, a ten relaksik w wannie

Temat został zablokowany.
- emkapl84
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 11 miesiąc temu #351234 przez emkapl84
Madzia ale hania zrelaskowana w wanience

Malina jak m sie wydaje, ze Natalka ladnie spi w nocy to ty muszi wyskoczyc ze swoimi godzinami od 20 do 9!!!!!!!!!

Mikołajku i Kacperku
Manager M napisal mu super rekomendacje zawarl w nim ze M jest jednym z najlepszych pracownikow z jakimi udało mu sie kiedykolwiek pracowac ze jest bardzo odpowiedzialny, komunikatywny ze mozna na niego liczyc, ze ciezko pracuje, ze z czystym sumieniem moze zarekomendowac go do kazdej pracy
to ja sie pytam dlaczego go zwolnili????


Malina jak m sie wydaje, ze Natalka ladnie spi w nocy to ty muszi wyskoczyc ze swoimi godzinami od 20 do 9!!!!!!!!!



Mikołajku i Kacperku




Manager M napisal mu super rekomendacje zawarl w nim ze M jest jednym z najlepszych pracownikow z jakimi udało mu sie kiedykolwiek pracowac ze jest bardzo odpowiedzialny, komunikatywny ze mozna na niego liczyc, ze ciezko pracuje, ze z czystym sumieniem moze zarekomendowac go do kazdej pracy



Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona