MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Dziewczyny nie rozsmieszajcie mnie, bo nie moge glosno sie smiac, Hania spi hehehehe...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Malina jak ja się zawsze z Twoich postów na temat T usmieje dziś to aż się poplakalam ze śmiechu już dawno mnie nic tak nie rozbawilo.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusiu tak ja byłam za kierownica ale w drodze powrotnej Adam po nas przyjechał i było to samo a byłam obok on nie chce siedzieć w krzeselku tylko chce na ręce. Moj mały histeryk.

Chyba jeszcze cos miałam napisać ale tym razem przez Maline zapomniałam
Przypomnialam sobie madziaska dzięki za golebia ale jakos nie dolecial

Witam z wieczora

Całe popołudnie zajęłam się taką prezentacją multimedialną zdjęć Lenki, ale kurka za nic nie potrafię tego tak zapisac żeby można było to wgrać na youtube.

Sarna widzę, że ta Sabku nas podgląda u góry. Tam widać, kto jest aktualnie na naszym wątku.
Piękne te słowa.
Biedna jesteś z tym jedzonkiem, ale indyk z sałatą też ok

Mia rzucam gołąbka, może mój doleci

Madziaska oj chętnie, chętnie bym przyjechała, ale to trochę daleko.
Mam nadzieję, że planujecie urlop w Sopocie.

Róża Szymuś kochany. Wygląda na takiego grzecznego aniołka. Ostatnie zdjęcie cudowne. Przystojniaczek.

Vestusia moja też jeszcze nie łapie pytek, ale tłumaczę to sobie tym, że ma je takie długie, że nie daje rady.

Malina Vestusia ma dobry pomysł z tą kolacją dla teściów. Kurcze, że jej głupio nie było jak przynosłas ze sobą to mięso.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Katka myślę, że Lenka waży podobnie A gdzie zdjęcia Olinki?

Malina przecież nasz Igor jest wolny. Taki słodziak, niech Miśka go bierze

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Widzę, że tutaj walka o chłopaków

Moja Zuzia ma zarezerwowanego Olka od Luski i tyle, a poza tym flirtuje na co dzień z Michałkiem od Anety27, a od września idzie do żłobka i będzie miała tylko dwie rywalki, bo na grupę będą łącznie 3 dziewczynki Będzie mogła przebierać w chłopakach. No i w tej samej grupie syn kumpeli z mojej pracy (z tego samego wydziału), więc chłopaków jak robaków he, he, he

Katka ale fajnie Olinka waży. I grzeczna na szczepieniu

To ja aż się boję kolejnego szczepienia i tej wagi. No masakra, moja kluska pewnie dobija do 8kg

Mia - nio to faktycznie Kacperek nie lubi jazdy samochodem. A z tym noszeniem na rączkach to szczerze współczuję. Zuzia miała taki moment, ale oduczyliśmy ją tego. Tzn. miewa fochy i stęka i nawet płacze, ale to trwa chwilę, bo wie, że nic to nie da...

Moje dziecię zasypia, obejrzałam Skazane Ciasteczko (czyt. Prison Break) ale początek Na Wspólnej przegapiłam.

No nic Kochane, w razie czego życzę kolorowych snów

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dorcia, a ten kapelusik, który ma Zuza na zdjęciu na Fejsie, upolowałam "na szmatach" za jedyne 2zł

Szymcio cukierasek

Mia, nie dolecial?????????? Kurka, nie wiem dlaczego


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Malina ale kulka ha, ha, ha Piesek ma radochę


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Buhahahahaha Malina rozwalilas mnie tym pomysłem T. Nie mogę chyba się zaraz posikam ze śmiechu......

Vestusiu tez próbuje go odzwyczaic ale takie histerię minurzadza ze nie mam serca tak na niego patrzeć jak płacze kilka razy próbowałam i nigdy sam nie przestaje a pózniej strasznie długo szlocha nawet jak zasnie to 15 minut na spiocha jeszcze słyszę jak się zanosi bidulek:(
Dorcia dzięki będę wypatrywala

Vestusia niech se Zuzia znajdzie jednego, ale za to porządnego

Lencia "ma" Domisia

Madziaska moja podobnie gada. Jeju jak mnie to drażni. Żadnych pozytywów, radości, tylko ciągle takie teksty, które mnie dobijają. Ha ha faktycznie skaranie z tymi naszymi dziećmi
Aaa, jeszcze jak Krzysiu zakładał firmę to stwierdziła, że jak się zadłuży to popełni samobójstwo
Vestucha ona mieszka w domu, my w "kurniku", "gołębniku" (słowa teściów) w którym nie da sie wychowywać dzieci. nie wspomnę, że ja też w takim małym mieszkaniu się wychowałam z bratem i jacy piękni i mądrzy jesteśmy Tak jej powiedziałam

Vestusia mam tak samo- nie mogę się doczekać jak Lenka będzie chodzić, mówić. Krzysiu dziś mówił, że chciałby żeby Lenka już chodziła, bo nie ma mu kto pilota podawać Patologia!

Fajny ten kapelusik. Też takiego poszukuję. Ale wszystkie za duże. Może na allegro coś wyszukam, choć kurka zakaz mam nadal :/

Malina no Batman choć na chwilę zadowolony
Jak idziesz z Misią na spacer to zabierasz psa?

My tez mamy fajny kapelusik H&M z lumpa Na majowke ma byc goraco to moze zaloze Gwiezdzie

Dorcia dzisiaj akurat psa nie wzielam, bo po deszczu bylo mokro i lazilam po drodze, ale jak ide do lasu to go biore, bo on biega luzem, choc czasem niezle mnie uwkurza.

A wogole w piatek w lesie na spacerze malo zawalu nie dostalam jak cos z krzakow wyskoczylo! Myslalam, ze to dziki (Vestusia Twoje ulubione zwierzatka ), a to dwie wielkie sarny sobie kolo mnie przebiegly.

Mia, mam nadzieję, że w końcu Kacperek nie będzie stwarzał takich histerii, bo Twój kręgosłup może to źle znieść.

Dorcia ta Twoja teściówka to niezła. To w takim razie ja również mieszkałam w tym gołębniku i też wyrosłam na mądrą dziewczynę (bo piękna to raczej nie jestem ha, ha, ha)

No i przesadzała z tym samobójstwem. Ale ma teksty.
No a Krzyś to mnie powalił z tym pilotem ha, ha, ha Ja myślałam, że napiszesz, że będzie miał z kim w piłkę grać albo coś ha, ha, ha

Malina to teraz Twoje ulubione zwierzątka to Sarenki
O tym dziku to mi nawet nie przypominaj, bo mi słabo
Ja to się wszystkiego boję, a co dopiero dzikich zwierząt.
Raz jak zaskroniec był na polance na drodze, to myślałam, że zawału dostanę. Ledwo w ogóle oddychałam, bo tak się wystraszyłam he, he, he

Idę na YCD, więc dobranoc Babeńki. I nie pisać mi tu za dużo, co bym rano się nie zakopała w postach

Zaskroncow to ja kilka dziennie wozkiem przejezdzam


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Niby krazy taki stereotyp, ze faceci maja z tesciowkami przesrane, a to guzik prawda. No popatrzcie na nas

Tez ide na YCD jak szanowny Pan Maz mi przelaczy bo znowu jakis mecz piluje.

Dobranoc Mamusie!

Ha ha ha Malina pewnie by tak powiedziała, ale nie tak od razu, wszystko by opisała jak i gdzie Madziaska to zrobi

Uważaj tama na te dziki Vestusia Ty też, bo przy blokach też podobno biegają

Pewnie, że piękna wyrosłaś, no co Ty.

Malina Ty sadystko! Ja tylko komary zabijam, nic poza tym. Mam dobre serduszko

Z psem to ja mam skaranie. Żal mi jej i też zawsze ją ciągne, a, że lasu tutaj nie ma to przeważnie na smyczy. Czasami idę z Lenką, potem na górę po psa i drugi spacer.

Dziś nie oglądam YCD. Krzysiu już śpi. Nuda! A ja w swoim "salonie" też już w łóżeczku. Poczytam se Pudelka a tańce nadrobię juterko.

Własnie czytałam sobie nasze początki Fajnie, że jest to forum, oby nie zanikło, bo to taki nasz ciażowy (no i dzieciowy) pamiętnik

Vestusia Twój pierwzzy post
Witam wszystkie dziewczyny na tym forum. Jestem tutaj po raz pierwszy i bardzo bym chciała dołączyć do Waszego grona Ja również mam termin porodu na listopad, więc chyba dobrze trafiłam. Forum jak widzę jest dość długie, w wolniejszej chwili przeczytam wszystko od początku, żeby bardziej Was poznać. Jak się czujecie w ten dzisiejszy dzień? Dziś piątek, trzynastego. Mam nadzieję, że nic złego się nie wydarzy Pozdrawiam Was
cieplutko.

Lena nie śpi, a bo po co

Patrzcie jakie fajne

www.ebay.co.uk/itm/0-18M-Baby-Boy-Smart-...&hash=item6d7397148e