MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Z tego co widzę to chyba żyrafka Sophie mamy grzechotkę z nią

Kredka- u nas w KRK jest becikowe od miasta.

Dorcia- ja część ciuszków "upchałam" rodzicom

Batmanik- cudne dzieciaczki i podobne do siebie dwiekrople wody

Róża- w takiej sytuacji to myśli się o dziecku, a nie żeby dowalić takiej pindzie, może kiedyś się odegrasz na niej

Sarna no super te fotki!!!!!przepiekna ta dziewczynka..no ale moja natka oczywiscie piekniejsza

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
ogólnie mozna by opowiadac i opowiadac o naszym zwiazku!!!!moze napisze ksiazke????

Emka piękna historia No pewnie, pisz książke

Cześć dziewuszki,
nocka ciężka, bo zakatarzona, trzeba było czyścić nosek, bo az bulgotało, przez to i Szymek nie spał za dobrze, bo skoro ja mu grzebałam w nosku to się wybudzał rzecz jasna, ale dziś się uśmiecha, widać,m ze ciapnięty, ale nie kaszle w zasadzie, katar już mniejszy, mam nadzieję, ze przejdzie bez silniejszych leków

Sprawdziłam, ze ten lek który ta lekarka w przychodni nam wypisała niby miał być antywirusowy a to syrop rozkurczajacy na stany zapalne pluc i oskrzeli, wiem ze ja nie jestem ani lekarzem ani farmaceuta, ale skoro dzieciatko ma katar i pokasluje, i ma czyste dolne drogi oddechowe, to po co jako głowny lek? ;/

Kima, no masz racje, Twoje okreslenie do tej pani dr pasuje jak ulal, pierwszy raz kliknelam na ten napis Spoiler-uwagi i zobaczylam, ze jak sie kliknie to wtedy coś tam pisze blondynka

Kredeczko miłego dzionka, dobry pediatra, to bardzo wazna osoba przy malutkim dziecki, niestety nasz przyjmowal rano, a balam sie czekac do dzis

Dorcia, życzenia zdrówka od cioci przekazałam Szymkowi, podziękował, po swojemu wiem, powinniśmy się odezwać, chyba czas się tego nauczyć, bo przeciez już nie jesteśmy dziećmi, a taka kwoka pewnie nie tylko nas tak potraktowała ....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Suarii odegram się przy najbliższym szczepieniu jak bedę u mojej, bo ona jest kierowniczką przychodni, po prostu powiem, ze dziecko nie brało leków, które są w karcie, no i bede musiala wytlumaczyc dlaczego chociaż tyle

Emka, wzruszyłam się naparwdę, piękna historia

U nas nic nadzwyczajnego nie było, opiszę jak usiądę potem do kompa

Szymek kima lece podszykowac obiad

Witajcie
My byłysmy dziś z Olinką u audiologa na kontroli słuchu i jest wszystko w najlepszym porządku

Kobitki ale cudne zdjęcia

Róza do kogo chodzisz prywatnie do lekarza z Szymusiem. A i dużo zdrówko życzymy i od Olinki

Emka Dorcia widocznie wasi byli wam pisani

A teraz ja wam troszke opisze tylko prosze sie nie śmiać.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

My po szczepieniu- miał dwa kłucia, bo też na WZW B, troche pokwękał przy wkłuwaniu, ale zaraz mu przeszło. Mój klocek waży 9115 g

Katka super że u Olinki ze słuchem wszystko ok dzikujemy mamie i Olince :*
Byłam u Małgorzaty Skulimowskiej, przyjmuje na millenijnej, to jest za końcowym 9 na predocinku zaraz, fajna babka


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Suarii dobrze, ze Igorek dzielnie zniósł szczepienie i co za waga !!!

A mój smyk z katarem lepiej, nie kaszle ale zaczyna sie robcic cieply, miał 37,3 na razie, ale boje sie ze lapie goraczke na popoludnie ... chyba dam nurofen jak wstanie bo teraz przykimał ...i cały czas by spał chorowitek, wczesniej na 2,5 godziny mi usnal ;/

hejka

Sauri, Igorek jaki juz duży No i bidulek przy tel inhalacji.

Każda historia miłosna wyjątkowa

Moja Hania spala dzisiaj do 8.20,szkoda,ze tak nie jest codziennie

Chyba pójdziemy na jeszcze jeden spacerek

buziaki mamuśki

I oczywiście dużo zdrówka dla naszego Szymonka

Hejka

Kubuś mi odstawił 15 minutową histerię zanim zasnął, wydawało mi się, ze jest śpiący, bo nie spał dzisiaj, tyle co na spacerze półtorej godziny a i to dość czujnie, oczy wpółotwarte, więc wzięłam na ręce, zaczęłam lulać, a tu ryk masakryczny! Zaczęłam wątpić, czy rzeczywiście był śpiący, ale oczy mu się już tak kleiły i śpi narazie 10 minut

Dorcia, ja zawsze powtarzam "co komu Pan Bóg przeznaczy, to się przed nim rozkraczy"hehe widocznie byliście dla siebie, a on może z tą koleżanką był po to, żeby zbliżyć się do Ciebie Ja ciuszki narazie upycham po szafach, do worków i gdzieś wciskam, nie sprzedaje, szkoda mi, planuje jeszcze dzieciaczki, a Ty myślisz mieć tylko jedną Lenkę?

Emka ciekawa historia, ale dobrze, że M wyszedł na ludzi, skoro miał tak nieciekawie w domu

I pytam się gdzie jest nasza "wyrodna matka", która nie wyparza butelek i pierze w zwykłym proszku hehehehehhe?

Rosołek się robi, muszę zaraz odpalić depilator, bo troche zarosłam tu i ówdzie, a dzisiaj basenik

Dorcia ja chyba niegdy "nie schudnę za bardzo" jak to określiłaś, no chyba, że schudłabym z 50kg

Malina dlaczego nic nie piszesz ja się pytam

Wow, ale Igorek pięknie waży. Mamusia ma co dźwigać


Kima

Vestusia brata gości

Planuję wlasnie, ale tyle tego mam ze szok. Dzis wynalazlam 3 kiecki za małe już

Oj nie przesadzaj z tą wagą

U mnie tez dzis rosołek

Madzia- no biedaczek męczył się jak był chory, a czasami to nie wyglądał na chorego. Co do inhalacji= to nie chciał wyjąć smoczka i dlatego jak już go wyjęłam to dałam mu inhalator i dzielnie z nim walczył u nas pada deszcz, pogoda od samego rana niezbyt, tak, że tylko na szczepieniu byliśmy.

Lekarz dziś powiedział, że duży z niego chłopak, mieści się w 90 centylu, jedynie główka tak między 75 a 90.

Co do spanie- wstałam dziś o 10 a Igor o 10.20, ale za to w nocy i nad ranem to ja mam pobudki co dwie godziny, czasami nawet częściej.

Róża- zdrówka dla Szymcia a powiem ci, że na katar robiłam Igorowi inhalację z rumianku, siedziałam z nim blisko garczka i wdychaliśmy, bo ja też wtedy byłam chora

Kima- wyrodna matka ma gościa, brat do niej przyjechał, więc pewnie jemu poświęca czas ale wybaczmy jej, że nas tak zaniedbuje, co ?

Suari napisał:

Kima- wyrodna matka ma gościa, brat do niej przyjechał, więc pewnie jemu poświęca czas ale wybaczmy jej, że nas tak zaniedbuje, co ?

No nie wiem

A Malina, Anakol, Iva, Mia to gdzie? Anii wybaczamy bo chrzciny.

A my byłysmy dzis w bibliotece...chyba sie Natalce podobało

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Madzia ale fajnie, ze Hania spała tak dlugo...moja spi po 12 godzin ostatnimi czasy...przed 19 juz jest padnieta i śpi jakoś do 6...mnie to bardzo odpowiada bo jestem rannym ptaszkiem i zawsze wstawałam o 6