MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Ja też widziałam i też nie mówie, druga mądra Daruś nie tylko słodki jak śpiocha, ale w jakiej on pościeli superanckiej śpiocha

haha Sarenka wystaw tą swoją dupcie do pocałowania Kalinie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Wiecie co ja chyba też nie będę w tej spacerowce wozić jeszcze, chyba, ze gdzieś na chwilę np. do sklepu. Ja jej nie rozkladam na płasko, bo właśnie o to chodzi, ze Misia na płasko leżeć nie chce. Jakby leżała spokojnie to bym w gondoli wozila i bez sensu byłoby brać spacerowke i ja rozkładać. Michaska lapie się za bok gondoli i siada. Nie wiem co robić

Madziaska ja dzisiaj ugotowalam Misi zupę i uwierz, ze była równie mdla jak ze słoików, bo niczym nie doprawialam, a i tak Młoda wciągala jak szalona.

Mam takich znajomych, którzy bardzo dużo i tłusto jedzą. Generalnie kuchnia staropolska u nich panuje. Swoje dziecko też tak żywią, jak ich synek miał 4 mce to dawali mu schabowego do polizania itd. Teraz mlody ma 6 lat i waży 46 kg! Wstydzi się wyjsc na plażę, dzieci się z niego śmieją. Ja dwa lata temu wazylam 46 kg!

Kubuś cudo! I te dołeczki. Lenka ma po jednej stronie
Na pierwszym zdjeciu jaką elegancką fryzurkę ma
Mamuśka Synuś bosski.

Kocham patrzeć na te nasze maluchy.

Malinka śliczny awatarek

Idę lulkać, do juterka

Ło kurcze, a co to za "ciacho" na fotach?! Jak jutro pokaże Michasce to oszaleje!

Kredzia-ja małemunie daje jeszcze papek, tak tylko dałam ciutelke banana spróbować, dosłownie kawałeczek na języczek. Moj maluszek też nie jadł jak go tak dziąsła bolały...nie bój nic-zacznie jesc:) tylko wiem jak to boli-kiedy maluszka boli:/

Anakol-udanych chrzcin! Miło że powracasz do nas:)

Kimuś-najlepszego dla mężowego!!! Super torcik-nie jadlam jeszcze takiego połączneia!
Hohohoho to mnie rozbawiła Twoja historia z tucznikiem hahaha-ale widzisz ludzie maja mózgi, niestety coś nie chc ich używać!

Emka-zdjecia z basenu super! I super ze wesele w koncu okazalo sie super!

Dorcia-moja familia tak samo działała z synkiem-pół roku i jadł frytki, sadzone jajka itp-masakra-teraz Remig jest otyły i to bardzo-w dodatku opozniony w rozwoju-ale kuzynka cpała i zrobili go na haju i cpała na początku ciązy....potem jak widac też nie dbała.

Lusia-no widzisz nie dziwie sie ze sie wkurzył-bo dlaczego ciągle muszą brać wasz??? A słowa ehhh słowa są straszne, a najgorsze ze czasem niewiadomo kiedy płyną-ja wczoraj nazwałam Adama a on pije bardzo rzadko-tylko ze ja dostaje na tym punkcie jakiś fobii-Adam mi wypomniał jakiś czas temu ze tak reaguje bo sama napić sie nie moge już od ponad 3 lat-zastanawiałam się jakim pępym trzeba być żeby coś takiego powiedzieć-ale zaczynam sie teraz zastanawiać czy nie miał racji-bo skąd ta nagła nienawiść do alkoholu we mnie?
Najważniejesze że potem doszliście do porozumienia. A twoj dzien u rodzicow udany!

Malinka-no widzisz-to jak tescie zapukają pusc głosno muzyke i nie wpuszczaj-znowu sie obrazą

Mój Domiś urodził się pod koniec lipca jak miał 7 miesięcy dopiero siedział-ale sam jeszcze raczej nie siadał nie pamietam teraz, tak czy siak do spacerowki wsadziłam go dopiero wiosną jak ciepło było. Na szczescie maxi-cosi gondole duże są. Nasza spacerówka ma rozne poziomy siedzenia/lezenia-wiec jak już Daro będzie dobrze siedział to spacerówka-on z reszta jak Domiś lepiej śpi w domu niż na spacerze-na dworze jest za ciekawie zeby spac

I ja tam gotowac papek nie będę-po prostu mi się nie chce.

Zaraz poszukam fotak moze znajde gdzieś Kaline

Nie mam jej zdjęcia, myslalam zebedzie na fotkach z urodzin ale niet.

Boże Kinuś Twój synuś to model urodzony!
śliczny jest-a ten loczek na czubku głowy jest rozbrajający!!!!

Dorciu dziekuje kochana za słowa o Darusiu śpiącym:)
moze upoluje lepsze ujęcie next time z uśmieszkiem



jutro tez dodatm fotki jakies

Docia teraz doczytała o tej koleżance
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


O nie Kubunio wyiata a to ostatnie zdjecie z tymi roziwanym włosami ach cudo


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Nam małoda dzis tak na spacerze wydziwiała , ae co się dziecinie dziwic , jak sie naspała i nie leżenie jej w głowie , ale za to ,że na zmiane na reekach była u mnie i u mamy to fotek troszke narobiłyśmy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

macie tu chociaz Lamy z dzisiejszego wypadu:)

Lusia a gdzie macie tak pięknie?
i Ty jak ślicznie wyglądasz! a dzieciaczki widzę do Ciebie podobne:*:*:*

Sarna hehe słodkie są


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Sarenko to park pałacowy ,.Moja mam ma tak przed blokiem pratycznie , jakieś 5minut drogi, a fatycznie jest tam ślicznie , teraz to nie ma jeszcze kwiatów ,a w lato no bajka :blushTa ślicznie hehe , bo skrzetnie ukrywam swoje niedoskonałości ,a mała to raczje do Ł podobna , no Olo to wierna kopia mamusi

a mała podobna do brata więc i do Ciebie:D
...jakie niedoskonałości?!?!? oj Lusia Lusia
mój młody w stopach zasmakował tylko na siedząco-a raczej na leżaczku zwija się w kulke i liże paluchy a na plecach nie-Domiś w ogole tak nie robił...
a ja tak umiem! wezme stope do twarzy hehehe
tu masz moje dzisiejsze ciało-wiele nie widać ale innego nie mam zdjęcia że mnie całą widać

Kurde!!! Adam zgasił swiatło w sypialni:/
to bede musiała pokombinować hahaha

A ja chyba od 2 miesiecy wożę Natalkę w spacerówce..tylko też ma taką ze na siedzaco i na leżąco może byc wiec chyba ok
a na basenie bardzo się Natalce podobało kilka razy zrobiła wystraszona minkę ale ogolnie to luzik a basen mamy zwykly chlorowany ale wydaje mi sie ze mniej niz w Polsce bo po wyjsciu nie czuję tak bardzo zapachu chloru na ciele....i cieplutka woda
dobranoc

Dżem dobry Mamuśki.

Nie było mnie troszkę, ale sporo się działo.
W sobotę oczywiście dzień leciał



A wieczorem dostałam esa od brata, że będzie jutro, po czym, po jakichś 20 min. domofon a potem dzwonek do drzwi i stanął w nich brat. No szok ale radość jednocześnie.
Ucałował Zuzię na śpiocha, bo ona już słodko spała, posiedział troszkę a potem porwał Boba na balety. Wrócili o 3:30 w nocy he, he, he (albo nad ranem). Wczorajsza niedziela minęła z bratem, dziś dzień też tak będzie leciał, więc mało będę pisać...

Jeżeli idzie o spacerówkę, to myślę, że jest to też kwestia wózka. Ja mam taki dostosowany do małych dzieci z 3 stopniową regulacją siedzenia (calego, nie samego oparcia, bo to takie kubełkowe siedzonko) i Zuzia jest w pozycji półleżącej. W innej zresztą nie może być przez to ulewanie. Taka pozycja jak w leżaczku. Co do innej spacerówki to zgadzam się, żeby nie sadzać dziecka, dopóki samo tego nie zrobi.

Emcia widziałam fotki z basenu - rewelacyjne!

No a Wasze dzieciaczki są superowe!!!

Luska, piękne fotki i widoczki!!

Kima - KUbunio wymiata!

Muszę spadać chwilowo, bo mama na skype i ogarnę się a potem wpada brat... no i Zuza wstaje!