MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Katka-współczuje migreny biedna Ty,odpoczywaj duzo!

Vestusia- i tak jak mówisz jest najlepiej i najpewniej, jako mamut sama czujesz co dla Zuzki jest dobre i jak sie powinno, ja tam nigdy za bardzo nic nie pażyłam-i miałam tylko jeden proszek Lovela przy Domisiu bo mi nagadali potem reszta w tym co i my-tylko płyny do płukania kupuje sensitivy zeby tak mocno małemu nie pachniało w nosa

Suari-Igorek jest boski!!! I spóznione STO LAT dla niego :*:*:*

Madziaska-jak tam rekonwalescencja mężowa?
Co do kaszlu to właśniewiem-od jutra będe kolekcjonować kupe Domisa i w poniedziałek wizyta w sanepidzie

Malina-supper że na rodziców możcie liczyc-to bardzo wazne i podnosi na duchu, a co do pray:/ jeszcze się odkujecie!!! :*
A telenowelka sympatyczna-lubie takie słuchac heheh
Co do drugiego becikwego to jeszcze jak Domisia rodziąlm to wiem ze było gdy dochód na jednego członka rodziny nie przekraczał 504 zł-teraz więcej chyba ale jak sie Twoja niunia urodziłą to mąż jeszcze pracował wiec chyba sie Wam nie należy-ALE moja mama przyznaje te zasiłki wiec moge ją zaptać jak chcesz:D
I to jest we wszystkich miastach bo to nie jest drugie becikowe tylko jakiś tam zasiłek

Lusia-najwaznieijsze ze jest prywata, ai dobrze ze tescie dobrzy to pomagają...ja tez jestem wdzieczna za kazdą pomoc...rodzicow mam 3 domki dlaej a tesciow na drugim końcu zawidowa-jak mi sie uda to wkleje mapke heheh
Super że Aurelka tak pięknie zajda-ja dziś Darusiowy dałam kawalątek roztrzepanego widelcem banana i on biedny nie wiedział co z tym zrobić!!! Minę miał boską i językiem tak kręcił w buzi ze mógłby kółka rysowac hahah-moze jutro dam mu papkę ? zobacze! Oczywiscie fotki zrobie jak i reszta mam heh

Hej powiem Wam że dzis jestem taka zła. Licytowałam karuzele i chcialam podbic cene a tu mi allegro wylogowało...kur..a mać!!! nosz taka zła jestem ze byc cos rozwaliła.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dobry wieczór


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Takie jabłuszka są zawsze w sklepach na walentynki. Fajne są.

Suari dobry pomysł z tymi paczkami dla sąsiadów

Też już bym chciała dać Lence chlebka albo biszkopta. Od kiedy można? Jaka to musi być radość dla dziecka, wiec nic dziwnego, że Miśka się zdenerwowała jak jej zabrałaś.

My mamy niekapek z Tommy Tippee, jest niby od 4 miesiąca, ale ma takie dwie duże dziurki, że ja spokojnie się napije. Aż jestem w szoku, że Lenka daje radę. A kurcze ze smoka kaszkowego nie chce pić, za duży jej.

Malina i dobrze, że nie wytatuowałaś imienia małża. Jak byś se znalazła innego to tylko problem by był

Lenka już śpi, ja zrobiłam gołąbeczki, wyprasowałam, pomalowałam paznokcie, idę pod
prysznic i spać, wiec do juterka

Dobranoc

sarenka jak mozesz to podpytaj mame jak to jest z tym drugim becikowym. Jak Misia sie urodzila to maz pracowal, ale mial umowe zrobiona na najnizsza krajowa wiec formalnie nie przekroczylismy dochodu 504zl na osobe, no, a teraz to oboje bezrobotni jestesmy. Gdzies czytalam, ze oni patrza na dochod z roku poprzedzajacego urodzenie dziecka, ale to troche bzdurne by bylo, aczkolwiek w naszym kraju wszystko jest mozliwe. Takze jak bedziesz sie z mama widziala to podpytaj jesli mozesz. Ja pierdziele normalnie nie wierze, ze jestesmy w takiej czarnej dupie

JA dziś o 10 wyprawiłam Domisia na dwór i się bawił w ogrodzie a ja wyczyściłam chatke na wysoki połysk! o 14 poszliśmy na spacer i tak łaziliśmy do wieczora. a wieczorkiem upiekłam u mamy babkę i sama ponad pół zjadłam :/

któraś z Was tak mi sie teraz przypomniało,że pytała jak ta moja koleżnak się zachowała i jak długo u mnie ostatnio siedziała-właśnie tym razem nie zabawiłą u mnie całęgo dnia heheh
przyszła o 11 i poszła po 15 bo Adam szedła z Domisiem na mecz i siadaliśmy już do obiadu a ja ciągle powtarzałam że trzeba się zbierać i ze musze isc na kalupy bo w lodówce tylko światło!
ale czemu o niej pisze-dziewucha waży chyba z tone a mi powiedziałą że "dostałam dupy"
o boże boże boże! nie to ze bezczelna ale siebie nie widzi?
....taka mała dygresja mnie złapała po tym jak zjadłam te połowe babki

u nas pogoda była cudna od rana, a na spacerze burza mnie z dziećmi zastała!!!!!!!!!!!!!!!
od niemców cholera przylazła nie wiadomo kiedy nawet!!!
od ich to zawsze wszystko co najgorsze idzie bez zapowiedzi

ok zmykam teraz na strych bo robie witrazowe kwiatki dla kolezanki bo mnie poprosiła


Darusiowi od trzech dni oczko ropieje, a dzisiaj to tak strasznie w dodatku powieki na nim mega czerowne i spuchniete:(
dzisiaj az zaczelam mu kropic tym antybiotykiem co przed i po zabiegu (tak mi kazali w razie czego)bidulek mój mały, i kupe tez taką jak rozwolnienie dzisiaj zrobił.
mieliśmy jutro albo w niedziele jechać na basen-ale jeśli się oczko nie poprawi to będziemy czekać...


buziaczki i miłej nocki kochane moje mamuty!!!

Dorcia-jak czytam Twoj post to tez widze ze mi jakies umknęły:/ ale już mi się nie chce cofać...tez dzis z mamą robiłam gołąbki

Malina juz dzwonie pytac mame

Kredzia-facet...masakra jakas-ale mam nadzieje ze to przejsciowe. mój Adam wlasnie tez okrutnie chrapie-śpi pijany bo miał dziś zjazd delegatów solidarności-a jak solidarnośc to wóda leje się litrami-
ja....szczwana bestja zabrałam mu kołdrę i nocuje dzies w salonie-nie chce go wąchac i słuchać....swoim chrapaniem zawstydziłby całą orkiestre górniczą!!! tak okrutnie chrapie po pijaku :/

Dorcia skorke od chleba mozna dawac jak zamierzasz gluten wprowadzac. Ja w sumie jeszcze nie zamierzam, poczekam az Misia skonczy pol roku, ale mnie podkusilo bo Michaśka zaczyna mlaskac zawsze jak jemy i sie patrzy tym swoim wzrokiem

Dzisiaj moja mama przyniosla ze zlobka (bo tam pracuje) zupke dla Misi i tak wpierdzielala, ze szok! I w dodatku w koncu zrobila po niej normalna kupe, bo tak to od dwoch tygodni ciagle bobki robi. Jutro rozejrze sie za jakimis polskimi warzywami i chyba zaczne jej gotowac- glownie z oszczednosci niestety. Najgorsze, ze blender do smieci wywalilam w ataku zlosci

sarna trzeba bylo sie odgryzc kolezance. Bezczelna! Przy jej dupsku to Ty masz dupenke

A ja odpisywałam i wywaliło korki. Jakieś pół godziny temu zadzownił do drzwi dzwonek, myślałam, że mnie trafi, bo przecież IGor mógł się obudzić. Zobaczyłam tlyko przez judasza kto i nie otworzyłam. To mój chory psychicznie sąsiad. Ja nie otworzyłam, to zadzownił do sąsiada obok i podsłuchałam jemu coś się z prądem porobiło i chciał klucze do piwnicy, bo tam jest rozdzielnia i poszedł coś majstrować. Dwa razy przez chwile prądu nie miałam. Już nie chodzi o sam prąd, ale o to, że pokombinuje coś tam i wywali jeszcze blok, jakieś spięcie będzie i pożar gotowy, albo nie wiem co.

W każdym razie

sarna- powinnaś uważać, bo niedługo się w drzwi nie zmieścisz . A koleżanka to ma lustro ??? jak nie to sprawisz jej na pewno radość kupując na imieniny żeby sama się zobaczyła, bo może żyje w nieświadomośći

I jeszcze zadałam pytanie gdzie podziewa się nasza "wyrodna matka"

Boże poki pamietam:/


więc mama mówi tak-na dzień dobry to olej to co moja mama teraz mói tylko idż do opieki i baby wszystko wyliczą-czesto jeden złoty o wszystkim zdecyduje, a babki niech sprawdzą

dwa-jesli chcesz to duigie 1000 to musisz wziąć dochód za rok 2010! bo w 2011 urodziłas to rozliczneie ze rok poprzedni-wtedy dochód ten sie dzieli na 3 i jesli nie przekracza 504 na osobe to dostajecie 1000 czyli zarobki nie wyższe jak 1512zł-ale skoro mąż tyle nie miał to sie nalezy

inna sprawa tego nie zrozumiałąm wiec moge poknocić
teraz skoro mąż stracił prace to mimo ze bierze zarobki za rok 2010 to w dodatki zaświadczenie o utracie pracy i wtedy 1000 tez sie nalezy CHYBA nawet jesli przkraczało te 1512

i jeszcze co!!!
najlepiej jak mąż zarejestrowany jest w urzedzie pracy ale nie musi
idziecie teraz do MOPSu i składacie papiery i nalezy się wam coś tam i świadczenie rodzinne na dziecko. potem jak mąż dostaje prace i zarobi 1800 zgłasza się do MOPSu i cofają te świadczenia-tzn nic nie oddajesz ale juz więcej nie dostajesz

tak czy siak póku nie przekraczacie 1512 czyli 504 na osobe to swiadczenia sie należą


kurde trufne to!!!!!

aha a jak masz pytania to dzwoń do Opieki Społecznej do działu świadczeń rodzinnych i Ci baba wszystko powie-oi ile nie ma okresu bo one czesto wredne są hahhaha
tak czy siak powinnas isc do Ośrodka i na miejscu wszystko sie okaze

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


sarna, a to oczko Darusiowi ropieje ktore mial odtykane czy drugie? Bidulek, no wszystko sie go czepia. Ucaluj go od nas

sarenka dziekuje Czyli jednak dobrze wyczytalam, ze za rok poprzedzajacy tzreba dochody wykazac. Jaki bezsens! W 2010 roku pracowalismy oboje i sie "nie lapiemy". Czyli wychodzi na to, ze jak rok wczesniej pracowalee, a w roku narodzenia dziecka nie masz na chleb to i tak
A ten zasilek na dziecko to jest 48 zl miesiecznie. No akurat na paczke pieluch.
Zadzwonie tam mimo wszystko, ale raczej marne szanse.

Hejoł
Sarna na początku przeczytałam, że "dupy dałaś" hahaha, jak to człowiek z wieczora niedoślipi ja bym jej przycieła, a co!

My dzisiaj fajnie dzień spędziliśmy, na spacerku ponad 2 godziny, a potem u mamci

I sumie to jestem padnięta, bo jeszcze na fitnesie byłam oczywiście


więc zmykam Mamuśki to się spisałam

Wszystkiego najlepszego dla Natalki Anakol. Kolejna dorosla dziewczynka

Anakol czemu sie nie odzywasz?! Minus!

haha Anakol dostajesz pałe!

p.s. Malina dobrze, że co wieczór przeglądasz listę i czuwasz nad nami - zapominalskimi

Malina-no widzisz takie to głupie jest, ale ja mogłam zle zrozumiec ale skoro oboje nie pracujecie to składacie wniosek o utraceniu pracy i się chyba należy...a 48 zł mieć a nie mieć to jak mówisz-jeszcze pare dni i sero paczka pieluch na miesiąc starczy-zawsze to za darmo:) ja sie nie znam MAlinko ale warto próbować
co do oczka-to właśnie to odtykane, w szpitalu mówili zebywają dzieci którym sie zatyka ponownie-oby to nie Daruś mój!

Kima-u na się mówi też ze się dupy dało-nie tylko o sexie ale jak się coś źle zrobi heheh


co do kumpeli-to ja właśnie należe do tych którym najlepsze riposty przychodzą grubo po fakcie:/


a tu mój Grubensik jak sobie właśni kima...tak się cudnie uśmiechną-i wtedy komórka mi spadła:/ ehhh .
.