MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Igorku 100 lat  buziaki

Zajrzalam tu rano ale nie mialam czasu odpisac bo Mikus kwękał. Aukcje przegrałam.. no ale dzis kolejną zaczęłam, może będzie lepiej…

KIMA dzieki za mile słowa pocieszenia. U każdego czasem są „burzliwe dni”. Najwazniejsze by umiec koniec koncem dojsc do porozumienia.
Zdradz proszę jakie masz sposoby na Kubusia podczas karmienia??
To przykre ze taka niesprawiedliwość spotyka nas od najbliższych…
Zazdroszcze Ci tego fitness. Fajnie tak się pogimnastykowac. No i waga szybko zleci i cialo zrobi się jedrne.
To wzruszające jak nasze dziecko tak pieknie się do nas uśmiecha. Mój Miki jak się budzi i zagladam do łóżeczka to widzę najpiękniejszy uśmiech pod słoncem  i taką ogromną radosc ze mnie widzi. To cudowne.

EMKAPL fajnie ze masz zalatwiona opieke nad Natalką  czekamy na zdjęcia. No a z ta pracą, zobaczysz ze M się wykarze i będzie coraz wiecej zlecen

VESTUSIA problemy z kompem to koniecznie musisz sprawdzic czy nie ma wirusa. U nas podobnie było i daliśmy informatykowi aby sformatowal kompa i potem wszystko smigało.

RÓŻA nasze dzieciaczki widzą caly swiat w nas mamusiach i my mamusie to jak cicha i bezpieczna przystan dla nich. To my nosiłyśmy ich pod serduchem. Widzisz jak Szymus Cie kocha i stęsknił się za Toba bo dotad non stop był z mamusią. Mój Mikołaj lubi ludzi, zaciesza do nich, posiedzi na raczkach ale jak już zaczyna płakac to tylko mamusia. Wtedy da się odczuc taką ulgę na twarzy ze już jest u mamusi na rączkach.
Róża u nas ponad 2 dni i kupy nie było. Dałam mu dzis troszke herbatki rumiankowo-koperkowej i 2 soczyste kupy zawitały. Heh az się wszystko z pampka wylewało. Mysle ze jeśli widzisz ze nie zrobił kupy to troszke można podac herbatki, która całość „ruszy”. Ja tak robie. Rzadko daje ale jednak. Wypił dosłownie 20-30 ml

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


SATNA jaka Ty aktywna jestes, podziwiam Cie za tą Twoją energię. Ciesze się ze Darusiowi lepiej. Tak się biedak nameczył.. Daj znac jak po szczepieniu. Klocuszek z Dara. No i dzielny z niego mezczyzna 

MALINA u nas tez na plamy odplamiacz nie daje rady… może ktos ma domowe jakies sposoby??
Nasz Miki tez tak chlapie ze jak mój go trzma to codzien caly mokry hehe. Zastanawiamy się czy nie kupic większej wanienki, bo na kapanie w wannie za maly.
Fajne zdjecie dałas do serduszka. Misia z minką nr 1 

DORCIAITION ponoc na mleku matki dziecko mniej nabiera cialka, tak się mowi, choc zalezy to od tego jakie mleko ma matka. Najwyrazniej Sarenka ma tłuste mleko a i Grubens ma apetyt. Bo mój synus tak srednio… mleka mam wiecej niż on chce jesc…

MADZIASKA oj wiem ile jest załatwiania. Jeszcze troche i będziecie mieli już to z głowy. Po tym wszystkim , jak już bylo po weselu to nam obojgu już ulzyło.. załatwialiśmy sami wszystkie zakupy, kucharka gotowala wiec wszystko trzeba było dowozic. W przed dzien wesela to ja do sali weselnej dojeżdżałam chyba ze 20 razy albo i wiecej z potrzebnymi materialami i jedzeniem. Hania pierwszy raz bez mamusi, nic dziwnego ze się stęskniła.

SUARI ale majsterkowicz Ci rosnie. Przystojniak  mamy taki sam lezaczek 

hej kochane

Suari ale Igor duży hehe no i mały majster

Cichutko tu coś ostatnio , pogoda dopisuje to na forum cisza

Moja mała dziś zjadła ze smakiem zupkę , lepiej jej to szło jak wczoraj ale i tak potem do cyca się przyssie jak by z tydzień go nie wiedziała

eh miałam jeszcze coś napisać ale sie na tv zapatrzyłam i zapomniałam

Wadam tylko na chwile, jak to zawsze przed snem.

Igor to maly przystojniaczek, a jaki cwaniaczek.

Suari a myslisz ze to krzeselko sie nada do brodzika prysznicowego? Te myslalam o nim ale nie wiem czy pod prysznicem zda egzamin.

Roza nadrobisz z winkiem

Malina superowy suwaczek.

U mnie pada

Zmkam lulac

Pa

Wadam tylko na chwile, jak to zawsze przed snem.

Igor to maly przystojniaczek, a jaki cwaniaczek.

Suari a myslisz ze to krzeselko sie nada do brodzika prysznicowego? Te myslalam o nim ale nie wiem czy sie nada u mnie.

Malina superowy suwaczek.

Zmkam lulac

Pa

DORCIAITION nie przejmuj sie u nas tez pogoda do du.. nawet mgła za oknem. Mam nadzieje ze w wekend bedzie pogoda.

LUSIA mala wie co dobre -cyc dobrze ze ma apetyt


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


zmykam pod prysznic. A tu znow cichutko...jak mnie nie ma to produkujecie do poznej nocy...

Suari moja Misia też chce siedzieć w wannie. Muszę popatrzeć za tym krzeselkiem choć ogólnie to będzie mi niewygodnie kąpać ja w wannie i chylic garba
Igorek bystrzak


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jutro jadę do Urzędu Pracy, a potem do mamy.

Dobranoc

Dlaczego nasza Aleksandra ma ciazowy suwaczek- 7 tydzień i 1 dzień?!?!?! Na pierwszej stronie np. widać pod jej postem. Chyba o czymś nie wiemy?! Jeśli to prawda i nam się nie pochwalila to ma przechlapane

Ok chyba sieje panikę niepotrzebnie, bo widzę, ze tylko w pierwszym poscie ma ten suwak. A już myślałam A swoją droga to odezwalaby się do nas

Dobranoc

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aleksandra czemu sie nie pochwaliłas ???????????? osz Ty!!!!!!!!!!!!!!!

zmykam bo padam na mordkę. bayyyyyy

Hej kobietony


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A apropo tych sposobów, to chodziło mi właśnie o smoczka, że jak marudzi to na chwilę smoczek, która po chwili wymieniam na cycucha

A u nas dzisiaj pogoda była piękna, spacerowaliśmy sobie z Kubusiem ponad 2 godzinki, było 20 stopni

Suari Igorek jak zawsze słodki. A Ty jeszcze studiujesz czy jesteś wykładowcą?

Sarenka no to nieźle Ci grubens waży kurczę, jaki klocuszek, fajnie, że tak leciutko zniósł szczepienie, mój zawsze odchorowuje a te robale w gardle u Domisia to z czego mogłyby się wziąć? ze słodyczy

I wkurzyłam się dzisiaj, bo nie poszłam na ten aerobik w wodzie Mój P dzwonił k.2, że teściowe przyjadą z babcią i jego siostrą do nas dzisiaj.. a wizyta ich dlatego, że mój P ma w ndz urodziny i przyjechali z prezentem, dostał kase, koszulkę i piweczka. Aha i dostaliśmy, ja i on jabłka z napisem "kocham cię" wogóle nie wiem jak to jest zrobione, jutro zrobię fotkę i Wam tu wkleję, wygląda jakby conajmniej takie jabłko urosło na drzewie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Malinka co do pytania nr 1 to nie pomogę, my dopiero zaczynamy z butelkami i narazie wyparzam, a do pytania nr 2 to mogę się odnieść - u mnie sprawdza się Vanish oxy akszyn (nie pamiętam jak się piszę) namaczam plamę, potem wrzucam do pralki i puszcza A mina Michaśki to normalnie nie mogę z niej! padam!

Dobra kobiety lecę, bo za 10 12 a ja niemyta jeszcze, a moje chłopaki już dawno chrapią

buziaczki kochane

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


mialam isc spac a jeszcze tu zajrzalam, normalnie to juz uzaleznienie zmykam juz na serio!Papapa!

Witajcie o poranku
Normalnie ledwo żyje pół nocy miałam migrene. Usnełam dopiero koło 3. a o 66 mój skowronek juz wstał.

Co do mieszkania z teściami i wogóle z rodzina to mam takie zdanie ze jest dobrze dopuki osobno. przez 7 lat płaciłam za wynajem żeby z nikim nie mieszkać i tym sposobem jestem najlepszą synową

Do plam polecam Vanish można lac bezpośrednio na plamę i schodzą prawie wszystkie. Tylko zostawiajcie nalane na plame dłużej niż piszą na opakowaniu.

Uciekam sie ogarnąc

Hallo

Ja na raty Was nadrabiam, bo mam tu małe urwanie głowy z Zuzą. Stęka i marudzi cały czas. Nie bawi się sama tylko niezadowolona stęka. Jeszcze nie udaje jej się przewracać na brzuszek i strasznie się złości.

Igor niesamowity w tym leżaczku.
A co do krzesełka, to ja je mam i nie mogę doczekać się jak Zuzia usiądzie i będzie w nim się kąpać.
Gorąco polecam. Dziecko nie wypadnie, nie przewróci się i może spokojnie się bawić.
Moim zdaniem Dorcia ono sprawdzi się pod prysznicem, bo generalnie nalejesz przeciez tyle wody, żeby dupki chociaż dotykało i Lenka będzie zadowolona.

Co do wyparzania butelek, to ja nie robię tego od dawna. Raz na tydzień wyparzę wszystkie, to samo ze smoczkami, a tak to nie. Nawet nie piszę od kiedy tego nie robię, żebyście sobie źle nie pomyślały

Dobra nie napiszę więcej, bo Zuza strasznie się złości.

Zaraz zrobię jej kaszkę, może to ją jakoś zadowoli...

A ja wsatałam 20 min temu tzn o 9.50 ale oczywiście z przerwą na gadania z Igorem, bo monologu nie chciał prowadzić i przerwa na jedzenie, ale przynajmniej posapałam troszeczkę

Kredka- za nic w świecie nie chciałabym mieszkać z teściami i jestem zdania, że nawet namjmniejszy swój kąt, nawet wynajmowany, ale z dala od nich. Nawet najlepsza teściowa może w końcu zacząć dorzucać swoje 5 groszy i nie na dobre to może wyjść. Tak więc murem stoję za Tobą

Vestusia- oszzzzz ty wyrodna matka jesteś, że butelek nie wyparzasz !!!

Katka- współczuję migreny, mnie wczoraj tak głowa bolała,. że myślałam, że kitnę, ale to z niewyspania, dzisiaj nad ranem też wzięłam tabletkę, bo już zaczynała, w ciąży bolała mnie może ze dwa razy, za to teraz odrabiam

Kima- zachciało mi się jeszcze studiów, na szczęście zaczonie a poważnie to na ten rok wzięłam dziekankę, ale awansem robię 3 przedmioty, tak żeby w przyszłym roku mieć mniej. A teściowa to nieźle wymyśla ze zdjęciem, może najpierw niech poleci do fryzjera, kosmetyczki i nie wiadomo gdzie jeszcze, a i najlepiej niech profesjonalnego fotografa sobie załatwi żeby mieć choć jedno zdjęcie z dzieckiem

Dorcia- wydaje mi się, że do brodzika też może być to krzesełko, bo zawsze trochę wody nalejesz i będzie.

Suari Bo Cię palnę hi, hi, hi
A tak poważnie, to myślcie, co chcecie, ale ja jestem z tych co, że tak brzydko powiem, "nie srają się z dziećmi". Próbuję żyć z nią normalnie, np. normalny proszek, dopiero jak coś się dzieje, to próbuję eliminować lub coś zmieniać. Teraz ta wysypka prawie już jej nie ma, nie wiem od czego to, bo akurat proszek zmieniłam na Lovelę, płyn do płukania tak samo.

Z jedzeniem daję jej pewnie tak jak i Wy (te, co karmią mm) i jest oki.

Póki co Zuzia zdrowa, żyje i nie choruje

To krzesełko to dobra sprawa, ja chyba cieszę się z niego bardziej niż Zuzia, chociaż ona to do siadania pierwsza

No i również uważam, że mieszkanie z teściami nie jest dobre. Ani z jednymi, ani z drugimi. Mamy tu podobne zdania, bo nawet najlepsi teściowie/rodzice zawsze będą się wtryniać i to wyjdzie młodym bokiem. Trzeba żyć samemu.

Zuza przysnęła, ja się odstrzeliłam jak szczur na otwarcie kanału, jak się obudzi to ją obrabiam i idziemy na spacer. Pogoda po prostu rewelacyjna!!!! Idę sama, mam nadzieję, że spotkam jakieś mamuśki w parku

Miłego dzionka Kochane :*