MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Emcia rozumiem. No to popatrz, nawet jej się fajnie ułoży (trzymamy kciuki), że nie pracując będzie miała dużo więcej kaski. Przynajmniej tyle dobrego.

Iva - moim zdaniem Nadzia nie jest chuda ani niedożywiona. Na pewno mieści się w granicach normy, po prostu taki jej urok. Tak myślę. Też myślę, że może masz mało wartościowy pokarm, albo coś takiego, mogłabyś odciągnąć i zobaczyć jaki jest. No a bez mleczka poradzisz sobie, w końcu wszystko dla Nadzi.
No a jak się mieszka w nowym mieszkaniu?

Dorcia ja wiem, bo z facetami tak to jest - ciągle nie mają czasu na to, co najważniejsze.

Fotki zrobię koniecznie, już mam przyszykowany strój, więc jak Zuza wstanie, to ją ubiorę i porobię fotki

Na tej Komunii to się bardzo szybko wydarzyło, nie miałam zamiaru podchodzić do tej eks bo i po co. Zresztą w sumie nic się nie stało aż takiego, no ale w szoku byłam. A Zuzia w jeszcze większym.

No a ta Twoja kumpela to właśnie z tych samych (tak wnioskuję), co ta, którą spotykam w parku. Boziu aż szkoda dziecka. I właśnie - nie dziwię się, że choruje. Pewnie ta Karolina tak samo zacznie chorować i wtedy ona zwali winę na "otoczenie", "inne dzieci" a nie pomyśli, że sama po części przyczyniała się do tego, że dziecko nie nabierało odporności. No ale. Każda mama robi po swojemu.

Witajcie

Szymonek zasnął sam, leży wtulony na boczku w przytulankę, trochę go to kosztowało ale śpi sobie słodko, a ja jestem dumna, jakbym co najmniej jakiś awans dostała :*

Całuski da Zuzanki i Nadziejki :* :* :* Rośnijcie zdrowo ślicznotki :*

Vestusia kochana rzuć swojego maila, to wyślę Ci wnioski


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ale musiałaś mieć frajdę z tymi ciuszkami ja ostatnio dostałam 3 siatki od koleżanki, ma 2 m-ce starszego synka, i mają takie ładne ubranka, że cześć swoich od razu pochowałam i teraz stroję Szymonka, miałam nie pożyczać, bo tak mi było głupio, ale w sumie

Dorcia, mam nadzieję, ze uda Ci się Krzysia wysłać do lekarza, z facetami tak jest albo na nic nie mają czasu jak się coś dzieje niepokojącego, ale jak katar to ręką nogą ruszyć nie mogą

Ivuś, a dajesz Nadusi jakąś kaszkę np? Może więcej ją dokarmiaj poza cycochem, to będzie więcej przybierać? Chudzinką nie jest nie martw się, ale faktycznie za dużo nie przybyła, nie martw się na zapas, lekarka na pewno coś by Ci powiedziała gdyby było nie tak.

I zaległe ale szczere bardzo uściski dla Michalinki, Hani, Natalki, Nadusi i Kubusia :*

Vestusia jeszcze sie nie przeprowadzilismy dopiero pod koniec czerwca idziemy
Jak bylam u lekarza to oni maja takie wykresy i powiedzila ,ze miala bardzo nisko kreske wagowa ale sie podniosla i nie potrzeba sie martwic bo bedzie przybierac teraz normalnie ale zobaczymy co z tego wyniknie jak sie patrzy na Nadie to ona chudo nie wyglada bo ma te zwaleczki wszedzie

hej laseczki

Sto latek dla naszych Gwiazdeczke

Vestusiu to 3mamkciuki za 2 kerseczki

Hheh Docia no ja myślałam , ze trochę z pieczeniem przedobrzyłaś
Krzysiu musi się wziąśc za siebie!!Mojemy Ł też czesto leciała krew ale teraz jest oki, własnie jak sie przepracowywał

Wczoraj moja mam mnie załamała ma guzy na tarczycy Mam mieć biopsje.....jak coś wyjdzie nie tak to ja nie wiem załamie się chyba

Emka no ładnie pobalowałaś Fajnie , ze sie dogadujesz z koleżanka i 3mam kciukasy za nią zeby szbko sobie ułozyła wszystko

Iva mi tez sie wydaje , ze Nadia wygląda dobrze , teraz po prostu już dzieciaczki coraz mniej będą przybrać

No to lecimy z fotkami
Wczoraj , zdążyłyśmy wejść do domku

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Heloł

Ja wciąż nadrabiam. Póki co nie oczekujcie ode mnie komentarzy na bieżące tematy, jestem na przedwczoraj

Vestusiu, co do tej wagi, to u mnie jest to samo. po prostu wagi elektryczne chyba tak mają u mnie najlepszy wynik jest jak się postawi wagę na miękkim dywaniku, odejmuje z pięć kilo Ja to robię tak, że zawsze ważę się w tym samym miejscu i widzę po prostu czy jest spadek czy przyrost, ale ile dokładnie ważę to też nie wiem

Iva, fajnie że się odzywasz bo troszkę się niepokoiłam jak zobaczyłam, że usunęłaś konto na fb.

Ha ha, Vestusiu, mówisz że nie zmartwiłabyś się dwoma kreseczkami? To trzymam kciukasy Oj, ciekawe która u nas będzie pierwsza chodziła znowu z brzuszkiem

Mama mi kupiła super książkę - "Jak wychować szczęśliwe dziecko" Johna Mediny. Niby są tysiące takich poradników i generalnie ich nie lubię, ale ten gość jest naukowcem i w tym co pisze powołuje się na wyniki badań psychologicznych, neurofizjologicznych itp. No i pisze tam m.in. że w jednych badaniach okazało się, że wszystkie objęte badaniem pary, w których jedna ze stron (zwykle facet) nie chciała dziecka żyły w separacji albo rozwodziły się zanim dziecko skończyło 5 lat Tak mi się skojarzyło jak Vestusia napisała, że Bob by na razie nie chciał drugiego, że musimy mieć wzgląd na chcenia tych naszych chłopów

Ivus ja tez nie mysle, ze Nadia jest chuda, ale uwazam, ze 200g od oststniego wazenia to zdecydowanie za malo przybrala. Moze sprobuj ja troche czesciej pokarmic takimi stalymi posilkami. Zjada codziennie kasze, obiadek i deserek? Pislalas wczesniej, ze czesto sie budzi w nocy, moze sie nie najda. Moze jakas kaszke na noc jej daj, no nie wiem, nie chce ingerowac, ale dziwnie, ze tak nagle o wiele mniej przybrala niz poprzednio.

lusia moja mama tez ma guza na tarczycy i miala biobsje i okazalo sie, ze to nic powaznego takze glowa do gory i u Twojej mamy bedzie dobrze!
Zdjecia superasne, Aurelcia mala dama w kolczyczkach , a sukineczka piekna!

Moje dziecko znowu spi, a na spacer trzeba sie szykowac.

Przylazla T powiedziec, ze przyleci wieczorem! Kuzwa nie da sie jej uniknac normalnie!

Róża dziekujemy za zyczenia
Luska ja tez chce kolczyki!!!!!tzn Natalka chce
Od rana upichciłam obiad, zrobiłam salatkę, zmiksowałam Natce jabłuszka na mus jabłkowy, zrobilam zakupy i wszytsko to z dwójka malych dzieci w domu!!!i tak jak juz pisałam mam teraz okres proby czy dalabym rade z dwójka dzieci no i jak na razie jest ok
Malina chyba tylko ty nie lubisz jak T do ciebie wpada bo my wszytskie na forum bardzo lubimy jej odwiedziny...zawsze jest po nich tak wesoło na forum

Witam

Vestusiu dokladnie o tego goryla mi chodzi az mam paznokcie poobdzierane od ciagania dloni po podlodze
Z ciuszkami to super sprawa bo w sklepach przeginaja z tymi cenami w wiekszosci przypadkow. Mozna zaoszczedzic wiele kaski.
No i biedna Zuzanka oberwala dobrze ze nie zalalpala o co chodzi i bidulka nie plakala.
Dobrze ze masz kolezanke w tym zlobku po po tym co bylo tu napisane zrgroza dzieciatko oddac na tyle godzin...
No i trzymam kciuki za tescik

Luska dzieki za info o @ doczytalam i moze sie nawet zdarzyc ze do 14 miesiecy nie ma sie okresu. Trzymam kciuki za mame i duzo zdrowka zycze. Poczekajcie na wyniki badan i nie zamrtwiajcie sie na zapas. Wiem ze dobrze sie pisze ale trzeba byc dobrej mysli. Moja ciocia miala biobsje w piatek bo wykryli cos u niej w piersi a mloda babka bo okolo 40 dopiero. Tez czekamy na wyniki
Kolczyki przesliczne no i Olo jaki juz duzy chlopak Bardzo podoba mi sie sukienusia ale bedzie maly skrzacik wystrojony na uroczystosc

He he he Malina zgodze sie z Emka bardzo lubimy te opowiesci bidulko...

Natalko i Nadziejko buziole od Kacprusia i cioci rosnijcie zdrowo!

U nas nocki coraz lepsze Kacper zaczyna sie budzic tylko raz na cycocha . Wczoraj jak zasnal 0 19.00 to obudzil sie dopiero o 24.30 i pozniej o 4.00 a na dobre wstal o 5.40. Zuch chlopak bo te pobudki co dwie godziny mnie wykanczaly. Zaczelam mu podawac pol sloiczka kaszki z Hippa przed spaniem pozniej dopakuje go cycuchem i spokojna nocka hehehehhe. Teraz zasnal i zobaczymy czy znow na 20 min czy troszke dluzsza drzemka sie kroi. Ze spacerku nici bo zaciagniete niebo ze hohoho. Do tego wieje na tym moim zadupiu... Juz chce lato bo az w piecu trzeba palic tak zimno w domu


Aha Vestusiu jak pisalam wczesniej jak tylko capsulki przyjda i podam Kacprusiowi to dam znac. Jutro powinny przyjsc.




no i Kacperek juz pospal ehhhhhhh bidulek

Witam ponownie

Zuzia znowu zasnęła, była koleżanka a później idziemy na wspólny spacerek, chociaż pogoda niezbyt dopisuje. No ale.

Luska ślicznie Aurelka wygląda, Olo wyluzowany no a komplecik naprawdę ładny. I to jeszcze po takiej promocji.

Oj nie, wyplujcie te słowa, nie mogą być II kreseczki. Bob mnie zabije i nie będzie mnie chciał dotknąć.

Anako no i jeszcze tak piszesz, to ja nie chcę rozwodu, choć i bez brzucha mamy czasami takie dni, że rozwodem śmierdzi he, he, he

Wklejam Wam fotkę Zuzanny


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pięknie Zuzia wygląda. no i naprawdę cała Ty

ślicznie Aurelcia wygląda. Mała Dama.
A Olusiowi jak dobrze

Sukienka jest śliczna, bardzo mi się podobna.

Jejciu, ale tu cisza!

No cisza straszliwa! Weekend dzisiaj czy co?

Mi sie odechcialo wszystkiego, moj A ani jutro nie przyjedzie tak jak bylo w planach, ani w piatek tylko znowu w sobote po poludniu dopiero bo maja duzo pracy Smutno mi bo sie nastawilam, ze bedzie, ale jemu chyba jeszcze bardziej smutno Nie lubie takich niespodzianek

T nie zawitala Ale znajac ja to jeszcze nic straconego.

Malinka no szkoda. Najgorzej jak człowiek się nastawi i dupa. No ale dobrze, że jest praca.

T. pewnie jeszcze przylezie.

Ja sobie paznokietki maluję i czekam na gości. Lenka nie śpi. Ostatnio troszkę później zasypia, ale to nic, bo grzecznie sobie leży w łóżeczku.

Ano cisza tu dziś niesamowita.

Ja coś humoru nie mam.

Wcześniej była kumpela, potem poszłyśmy na spacer, dzionek niby fajnie zleciał.

Malinka oj to smutne, bo najgorzej się nastawić. Ale wytłumacz to sobie tak, że wcześniej też się nastawialiście na wyjazd i nie wypalił i teraz jak będzie pracował, no to kasiurkę zarobi. Będzie dobrze, do soboty już blisko.

No a T. moim zdaniem na pewno do Ciebie wpadnie. Akurat jak Misia będzie miała iść spać Albo jak już zaśnie i będzie sprawdzać czy się z kimś nie spotykasz ha, ha, ha


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.