BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 6 miesiąc temu #143755 przez Dorciaition
Joanna coś specjalnie for You :lol:
allegro.pl/george-polarkowy-w-latki-9-12-m-i1680395791.html

Anakol nie dziwie się Tobie. Też bym się wkurzyła. Ale wiadomo, że jak dwie teściówki się spotkają to zawsze obgadają :S Myślę jednak, że pewnie jak Twoja teściowa spotyka się z kimś innym to obgaduje tego kuzyna. Więc w ogóle się nie denerwuj. Wiem, wiem dziś pewnie już się nie da, bo cały czas o tym myslisz, ale główka do góry :kiss:


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #143769 przez Batmanik
Witam!!!
wkoncu Was nadrobilam:)
madziaska co do poscieli ja Igorkowi kupilam ta z my sweet baby i wiecie co baldachim piorac wsadzilam do poszewki i poszewka nie zafarbowala a baldachim tak ale sie wkurzylam ale co tam i tak sciaglam mu baldachim i ochraniacz i teraz jak bede kupowala to chyba tez bez baldachimu -zapytam mojego co sadzi o tym...
a co do poduszeczki ja dawalam ta co byla w komplecie z posciela ona jest bardzo cieniutka- choc i tak igor jak mial mies spal juz na grubszej ach i kolderke tez mu dawalam
no i za namowa siostry kupilam becik a raczej dwa bo stwierdzilam ze jak jeden wezme do prania to drugi bedzie i co ---ani jednego ani drugiego nie uzywalam :side: juz nie mowie o spiworkach :side:
ach jak ja sie nie moge doczekac soboty:)) choc troche zla jestem bo zjezdza na tydz a nie do wtorku ale dla mnie mogl by siedziec i mies ale gdybysmy mieszkali sami - choc chyba w te pare dni zrobi ten aneks -choc wolalabym zeby sobie odpoczal wkoncu...
milego wieczoru!!!
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #143776 przez anakol
Dzięki, Dorcia :kiss: Wiesz, mnie to tym bardziej wkurzyło, że tam było dużo osób które o tym rozprawiały - moja mama, teściowa, teść i ciocia (mama tego kuzyna). Ehh, szkoda gadać :huh: Ale masz rację, że kuzynowi tez się pewnie dostaje :laugh:

Batmanik, nie dziwię się że nie masz ochoty z teściową mieszkać. Same problemy z tego :dry:

Na pocieszenie postanowiłam kupić coś dla dzidziusia :) ciuszki mam, więc kupiłam termometr allegro.pl/termometr-geratherm-duotemp-d...ien-i1676837463.html Znajoma ma taki dla swoich córeczek i mi polecała :)

Zmykam spać, bo jutro wstaję do pracy. Dobranoc Mamusie! :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #143787 przez Batmanik
Patrzcie tu dziewczyny i uciekam juz spac
Milej nocki!!!


allegro.pl/body-z-imieniem-kocham-babcie...l-r-i1677022706.html
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #143856 przez Aleksandra
Cześć dziewczynki.
Ja dzisiaj w pracy :( ale na szczęście tylko do 13 :) Mam zapisane tylko 2 pacjenki. Pogoda jest taka, że zaraz usnę...

Jak wam mija długi weekend? My siedzimy w domku ale nie mogę się już doczekać wyjazdu sierpniowego na mazury :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #143875 przez Dorciaition
Dzień dobry kochane :*

Anakol mam nadzieję, że już nerwy Tobie przeszły :) Termometr super. Zaszalałaś ;)

Batmanik fajne są takie ciuszki z napisami :)

Ola w takim razie miłej pracy. Do 13 szybko zleci :)

A ja dzis z dziećmi znowu sama. Od 5 na nogach. Mała właśnie zasnęła, wiec korzystam z wolnego i lecę się ogarnąć. Chodzę tutaj jak strach na wróble ;)

Dziewczynki zastanawiam się gdzie moglibyśmy z meżem się wybrać na kilka dni. Może w Waszych okolicach jest coś ciekawego do obejrzenia?

Pozdrawiam mocko :kiss:


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #143898 przez vestusia
Dżem dobry Ciężarówki :)

Dzisiaj wstałam wyjątkowo wcześnie - o 9 :P, bo muszę się dziś zrobić na bóstwo :D A co tam, idę do kosmetyczki, zrobię brwi i rzęsy i będę się od razu lepiej czuła. Jeszcze kupię farbę i muszę podciąć włosy, tzn. generalnie coś z nimi zrobić, bo rosną już jak chcą, a ja nie lubię takiej fryzury.

Anakol, to Cię teściowa urządziła, zresztą Mamcia o dziwo nie broniła. Może było jej głupio, jak wszyscy tak na niego siedli, więc przytakiwała. Ale jak się nad tym zastanowić Mama powinna być szczęśliwa, że masz dobrego męża, który o Ciebie dba, troszczy się itd., pomaga, że będziesz miała w życiu dobrze :)

Dorcia, te ciapy dla Joanny są niezłe :D

Anakol, to z termometrem zaszalałaś :P

Ola, dobrze, że dziś tylko do 13, szybko zleci :) Ale gdzie tam sierpień? :P Oby też szybko zleciało :D

Batmanik, ja też jakoś zastanawiam się nad tym baldachimem, nawet mi się niekoniecznie takie coś podoba i raczej w łóżeczku nie mam takiego mocowania, więc u mnie to chyba odpada. Ale zobaczę przy kupowaniu pościeli.

Ja generalnie z Piotrkiem ustaliłam, tzn. przedstawiłam mu swoją wizję - on kupi materac do łóżeczka, a ja łóżeczko, pościel (z wypełnieniem) i prześcieradło. Ale z tym zakupem poczekamy jeszcze co najmniej miesiąc, bo w tym miesiącu finansowo nie damy rady.

A wczoraj to skorzystałam z tego "bycia we dwoje". Piotrek zasnął od razu na kanapie a ja oglądałam film. I tyle z tego wieczoru było.... he, he :D No ale...

No i jeszcze chciałam wrócić do tego, co napisała na początku anakol - że fajnie, że tyle tu piszemy. Choć są i tak chwile ciszy, ale stron naskrobałyśmy wiele i jest co czytać (i oglądać) :) Nie wiem, jak Wam, ale mnie szybciutko przez to mija czas. Wcześniej bardzo się nudziłam, a teraz gdy mam Was inaczej leci dzień. Nawet jak jest to dzień spędzony w domu :)

No nic, ja dzwonię do kosmetyczki :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #143914 przez Aleksandra
Ja się ostatnio mało udzielam, ale to dlatego, że pisałam pracę a wieczorami staram sie wychodzić. Poza tym w pracy też nie zawsze mam czas. Za to jestem na bierząco w waszych tematach :)

Ja też już oglądam i obserwuję na allegro ciuszki i buciki i po wypłacie troszkę mam zamiar kupić. Są takie słodziutkie :kiss:

Maleństwo rusza się coraz częściej :)

Rozmawiałam z mężem na tema naszych wyjść sam na sam i mam nadzieję, że się to chociaż troszkę zmieni i przynajmniej raz w tygodniu gdzieś wybędziemy. Musimy korzystać póki nie ma dzidziusie, bo juz później nie będzie czasu na to (przynajmniej na początku)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #143948 przez jo_anna20
Witam po przewie:)
Ja niestety odzywam się tylko jak męża nie ma, bo jak siedzi w domu to on okupuje komputer, a mnie się tylko czasami udaje Was poczytać:) No ale, żeby odpisywać na wszystkie tematy to już ciężko, bo macie takie tempo, że nawet nie pamiętam co po całym dniu chciałam napisać:)

Dzięki za linki z łatami-przydają się:) Wczoraj kupiłam pierwsze śpioszki dla mojego synka (nawet wylicytowałam za 10zł i jestem z siebie dumna, bo nie lubię tej nerwówki przy licytowaniu przez ostatnią minutę :)

Jutro idę na wesele i nie wiem jak to przetrwam... teraz chodzę spać najpóźniej o 23ej (zaraz po walkach kick-bokserskich mojego brzdąca w brzuchu) a wstaję o 9tej... No ale może gdzieś do 2ej wytrzymam :) Jedyne co mnie martwi, to pogoda, bo raczej nie byłam przygotowana na 18 stopni, więc muszę skołować jakąś marynarkę w szafie, bo na zakupy to za późno...

Anakol termometr rzeczywiście super, choć to jedyna rzecz, którą mam i bardzo polecam. Drogi, ale warto!

Ciuszki z napisami są genialne - będe chyba musiała kupić coś z tekstem o babci, bo moja mama nie jest zadowolona, że będzie chłopiec:) Liczyła na dziewczynkę, którą ubierałaby w sukieneczki i wstążeczki:) Za to mój tata zachwycony - już z moim mężem zrzucają się na zdalnie sterowany helikopterek!!! :O
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #143964 przez Aleksandra
Zastanawiam się nad łóżeczkiem dla dzidziusia. Moja koleżanka z pracy ma troje dzieci i każde spało w turystycznym. Nie takim stadardowym - są teraz w sprzedaży łożeczka materiałowe (np na allegro). Mają z jednej strony kóleczka a z drugiej zwykłe nóżki. Są lekkie więc np. w nocy maluszek może spac z nami a w ciągu dnia u siebie w pokoju albo w salonie przy nas. Mają 2 regulacje wysokości, moskitierę, przyczepiany przewijak i pałąk na zabawki, materacyk i jest zrobione wyjście dla starszego maluszka z boku na suwaczek. Ogolnie całość wygląda bardzo okazale. Za 260 zł można już kupić wersję full wypas i to wielu kolorach. A za 500 zł to już fruwa :silly: Obejrzyjcie sobie na allegro i powiedzcie mi co o tym sądzicie :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #143982 przez madziaska
Ola ja tez zastanawialam sie na d turystycznym, kiedys nawet ogladalam program dd tvn na ten temat. W sumie lozeczko niczym sie nie rozni, jest fajne. Jedyna rzecz, ktora wedlug eksperta byla na nie, to to ze dziecko pozniej nie moze wyciagac raczek poza szczebelki i pod wzgledem psychologicznytm jest to niekorzystne. dziecko nie mogac wyciagnac tych raczek nie czuje, ze tam na zewnatrz jest swiat i jest w zupelnym zamknieciu...
Anakol termometr super... Body z napisami rowniez :)
Anakol mama niepotrzebnie mowila Ci o tej rozmowie, no ale mamy czasami tak maja, wiem cos o tym ;) Ja sie ostatnio dowiedzialam, ze mama jak sie dowiedziala o tym ze jestem wq ciazy z radosci zadzwonila do swojej siostry z ta nowina, a ona na to " No widzisz a tam gdzie tyrzeba to nie ma " (chodzilo jej o jej syna, ktory juz 4 lata po slubie, a my bez slubu - tak to zrozumialam) Teraz to we mnie siedzi... Ta sama ciotka na weselu ostatnim zapytala mame czy ja biore jakies witami, bo zle wygladam taka blada. Achhh wsciekla bylam... jej corki, moje kuzynki, jkedna z nich brala slub wlasnie tez dziwnie podeszly do mnie... Jedna pyta kiedy slub, mowie ze w maju... A ona "Tak wczesnie? A chrzciny?" Mowie ze w swieta, a ona "Ksiadz udzieli dziecku chrztu jak nie macie slubu?"... No myslalam, ze mnie cos strzeli !!!!! Ja kobita 28 lat, a poczulam sie jak smarkula.... Moj Sz mowi, ze one poprstu zazdrtoszacza nam i tyle ;) Ale sie rozpisalam. Ludzkie zachowania nie maja granic....
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #144001 przez Aleksandra
Madziaska z tym łożeczkiem to w sumie jest chyba jego jedyna wada.

Co do twojej rodzinki to też uważam, że ci zazdroszczą. Mojego męża rodzina jest też wkurzająca i powim to śmiało - zacofana. Dziewczyny rodzą dzieci na potęgę, faceci (jego bracia cioteczni) pracują ( nie wszyscy, a jak już to gdzieś dorywczo) a one siedzą w domu. I to młode dziewczyny 23-28 lat !! Męzowie traktują je jak ich gosposie (przynieś, podaj, pozamiataj) a one nic. Mnie to coś strzela jak tam jeżdżę ( na szczęście rzadko bo i mój mąż za nimi nie przepada) Ani z nimi pogadać bo tylko dzieci i ploty ze wsi. Ostatnio miałam z nimi spięcie, dokładnie z ich mężami ale przy tych dzieczynach. Ja jako jedyna z nich mam wyższe wykształcenie, stałą pracę i ambicje na przyszłość. Na którejś imprezie rodzinnej jeden z braci ciotecznych mojego męża zdziwiwł się, że mąż na moją prośbę przyniósł mi szklankę herbaty (nie byłam wtedy jeszcze w ciąży) i skomentował to tym, że to ja jako żona powinnam usługiwać mężowi. Ja ta to bez ogródek, że z tego co pamietam to w przysiędze małżeńskiej nie było o tym mowy a poza tym uważam, że mąż też może przynieść mi herbatę. Mina mu zrzedła ale nie dawał za wygraną i spytał się kiedy będziemy mieli dzieci, bo ona ma już dwoje i myślą o trzecim a u nas nic mimo, że jesteśmy już 2 lata po ślubie (to było rok temu). Ja na to, że my najpierw chcemy się pobudować, zrobić karierę i mieć pieniądze i że nie każda kobieta chce rodzić dzieci i siedzieć w domu. Ja mam jeszcze studia do skończenia. Dziewczynom zrobiło się głupio a temat się uciął. Ja bardzo od nich odstaję. Mam inne poglądy na życie niż oni, dlatego od tamtego czasu nie podejmują ze mną takich dyskusji i rozmawiamy o tzw pogodzie. Nawet mnój mąż powiedział, że czuje się przy nich źle, bo nawet ona nie wie o czym z nimi rozmawiać. Wiele takich zachować pokazuje, że ludzie są zazdrośni.
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #144007 przez vestusia
Madzia i Ola, podzielam Wasze opinie. To jest nie do pomyślenia, że w XXI wieku takie zacofane myślenie niektórzy mają... Ja mimo, iż mieszkam w mieście również spotkałam się z oburzeniem (o tym gdzieś na początku forum wspominałam), że skoro teraz dziecko, no to kiedy ślub? (oczywista oczywistość dziecko=ślub). Ola, to myślenie i taka mentalność, jaka u Ciebie w rodzinie panuje jest niestety dość częsta. Tak już niektórzy ludzie mają - że kobieta to ma siedzieć w domu, gotować, sprzątać i rodzić dzieci... nic dla siebie. I potem wychodzi na to, że jak się w domu np. dzieje źle, to kobieta nawet nie może odejść od męża kata, bo nie ma gdzie, nie ma możliwości, jest od niego całkowicie zależna. Zresztą stanowisz jak widać wyjątek - masz wyższe wykształcenie, pracę, jesteście oboje stabilni. A im to przeszkadza, bo powinnaś być (ich zdaniem) taka, jak oni. To jest zacofane myślenie, dlatego wolą krytykować, szydzić, nabijać się, bo tak łatwiej. Wstyd jest się im przyznać, że mają takie nieporadne żony. A dzieci? Tak, jak mówisz, nie każda kobieta pragnie od razu tylko tego. Niektóre myślą jeszcze o przyszłości, o sobie. Niestety nie da się zmienić takiego zacofanego myślenia, oni tak już mają, mają po prostu swój świat. A Ty do niego po prostu nie pasujesz i dlatego zawsze tak będą do tego podchodzić. Najważniejsze, to mieć ich gdzieś... mieć swoje myślenie, swoje zdanie, a całą resztę w wielkim poważaniu :)

Ja mam podobnie jak Madzia - że bez ślubu. Na szczęście moja rodzina i rodzina Piotrka to akceptuje (rodzice, rodzeństwo, babcie to już inaczej na to patrzą), ale my trzymamy się razem i nie reagujemy na ewentualne komentarze lub głupie spojrzenia. To nasza sprawa i najważniejsze, że razem w tym trwamy i zdania nie zmieniamy. :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #144018 przez jo_anna20
A ja uważam, że ślub ze względu na ciąże to najgorsze co może być! To nie przymus, no chyba, że rzeczywiście był planowany, to oki. Ale brać ślub dla dobra dziecka to fatalna rzecz i często niestety takie śluby długo nie trwają. Dlatego, jeśli komuś dobrze jest w związku to papierek niczego nie zmieni.
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #144020 przez Aleksandra
Ja się tym nie przejmuję bo mi nie zależy na tym, żeby mnie każdy lubił. Ja mam swoje priorytety oni swoje i nic tego nie zmieni. Ale wiem, że czują do mnie jakiś respekt. Wiedzą, że jestem silną kobietą i po prostu się mnie boją, bo nie daję sobą tak pomiatać jak ich żony.

Ja nie uważm, że skoro jest dziecko to musi być ślub. Znam dwie pary, które mają dzieci i żyją bez ślubu i jest im tak dobrze. Dzieci są ochrzczone. Jak nie w parafii to jedni pojechali do innej miejscowości i ochrzcili bez problemu :)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl