- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
13 lata 6 miesiąc temu #142770 przez Dorciaition
Ja tam się na tym nie znam ;P
A gdzie brzucholki?
Znowu jestem zła na męża. Jestem u niego zarejestrowana i płaci za mnie zus- 900 zł. W kwietniu caly tydzien pracowałam po 12-14 godzin. No i od początku papierkowa robota nalezy do mnie. Dzis się upomniałam o kase, Oznajmił, ze mi nie zaplaci, bo zus opłaca!!! głupek jeden! nie będę już tam pracować i już. Foch!
A gdzie brzucholki?
Znowu jestem zła na męża. Jestem u niego zarejestrowana i płaci za mnie zus- 900 zł. W kwietniu caly tydzien pracowałam po 12-14 godzin. No i od początku papierkowa robota nalezy do mnie. Dzis się upomniałam o kase, Oznajmił, ze mi nie zaplaci, bo zus opłaca!!! głupek jeden! nie będę już tam pracować i już. Foch!
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #142791 przez vestusia
No więc zamówiłam 3 te samosterylizujące 250ml + smoczek i 1 samosterylizującą 150ml + smoczek. A co tam
Mój brzucholek sama nie wiem.
A Dorcia to mąż niedobry. Widzisz, tak to jest jak są interesy "w rodzinie" he, he W nagrodę możesz gotować obiady, sprzątać w domku, chodzić na zakupy He, he
Mój brzucholek sama nie wiem.
A Dorcia to mąż niedobry. Widzisz, tak to jest jak są interesy "w rodzinie" he, he W nagrodę możesz gotować obiady, sprzątać w domku, chodzić na zakupy He, he
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 6 miesiąc temu #142895 przez Aleksandra
Cześć dziewczynki.
Vestusia brzusio masz piękne. Ja wczoraj po tym jak napisałam wam na forum wiadomośc usnęłam i obudziłam sie dopiero ok. 21, poszłam się myć i dalej spać
Vestusia brzusio masz piękne. Ja wczoraj po tym jak napisałam wam na forum wiadomośc usnęłam i obudziłam sie dopiero ok. 21, poszłam się myć i dalej spać
Temat został zablokowany.
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #142928 przez vestusia
Hej Kochane
Dziękuję za miłe słowa, chociaż powiem szczerze, że dla mnie to brzuchol stoi w miejscu. Takie odnoszę wrażenie.... no ale, wy pewnie inaczej to widzicie
Ja wstałam już po raz drugi, zjem zaraz drugie śniadanko, bo już głodna się zrobiłam. A później znowu się poobijam, bo cóż tu robić Pies oczywiście nie czekał na wyjście na dwór, nie zdążyłam założyć spodni, bo znowu postawiła figurkę z brązu w pokoju. Ja już naprawdę mam jej dość. Ale najgorsze, że Piotrek w ogóle się nie poczuwa do obowiązku. Wstał z rana (fakt wcześnie, bo o 4:30), no ale skoro wstał i pies też, to mógł od razu szybko się ubrać i zejść z nią na dół. Ale jemu ubieranie się zajęło ponad 15 min, więc pies w tym czasie i siusiu, i kupka w mieszkaniu. Świetnie. I drze się do tego psa i do mnie, że trzeba z powrotem położyć dywan, bo panele odejdą. A to przecież nie kwestia dywanu tylko dobrej organizacji i chęci. Dlaczego to ja ciągle mam z tym psem chodzić? Ech... mam ostatnio dość tego psa, tym bardziej że nie jest to nasze mieszkanie a szkody będą niesamowite.
Dziękuję za miłe słowa, chociaż powiem szczerze, że dla mnie to brzuchol stoi w miejscu. Takie odnoszę wrażenie.... no ale, wy pewnie inaczej to widzicie
Ja wstałam już po raz drugi, zjem zaraz drugie śniadanko, bo już głodna się zrobiłam. A później znowu się poobijam, bo cóż tu robić Pies oczywiście nie czekał na wyjście na dwór, nie zdążyłam założyć spodni, bo znowu postawiła figurkę z brązu w pokoju. Ja już naprawdę mam jej dość. Ale najgorsze, że Piotrek w ogóle się nie poczuwa do obowiązku. Wstał z rana (fakt wcześnie, bo o 4:30), no ale skoro wstał i pies też, to mógł od razu szybko się ubrać i zejść z nią na dół. Ale jemu ubieranie się zajęło ponad 15 min, więc pies w tym czasie i siusiu, i kupka w mieszkaniu. Świetnie. I drze się do tego psa i do mnie, że trzeba z powrotem położyć dywan, bo panele odejdą. A to przecież nie kwestia dywanu tylko dobrej organizacji i chęci. Dlaczego to ja ciągle mam z tym psem chodzić? Ech... mam ostatnio dość tego psa, tym bardziej że nie jest to nasze mieszkanie a szkody będą niesamowite.
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 6 miesiąc temu #142943 przez Aleksandra
Ty to się masz z psinką i z Piotrkiem...może i jedno i drugie w końcu się nauczy Ja dziś w pracy mam luzik a w piątek to już w ogóle będę się opierniczć bo mam tylko 2 pacjentki i tylko do 11
Temat został zablokowany.
- jo_anna20
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Mniej Więcej
- Posty: 199
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 6 miesiąc temu #142955 przez jo_anna20
Brzusio fajny:) Mój tez jest taki i jeśli uważasz,że jest mały to się mylisz:) Moja sąsiadka wiecznie mi dogryza, że jak na 5ty miesiąc to mam duży brzuch i niedługo się w drzwi nie zmieszczę A przytyłam tylko 2 kilo!
Mnie coś ostatnio boli w nocy biodro... i nie mogę przez to spać na prawym boku Coś mi sie wydaje, że to zapalenie stawu i chyba od tego te wysokie leukocyty mogły się pojawić. Ale zobaczymy w poniedziałek co lekarz powie.
Vertusia nie złość się na pieska-mały jeszcze jest. Rzeczywiście musisz Piotrka najpierw wychować,żeby rano z psiną śmigał na dwór - kilka razy zdąży zanim się zleje w domu i psinka załapie o co chodzi.A jasne jest, że Ty nie zerwiesz się w ciągu kilku minut z wyrka i nie popędzisz na dwór!
Mnie coś ostatnio boli w nocy biodro... i nie mogę przez to spać na prawym boku Coś mi sie wydaje, że to zapalenie stawu i chyba od tego te wysokie leukocyty mogły się pojawić. Ale zobaczymy w poniedziałek co lekarz powie.
Vertusia nie złość się na pieska-mały jeszcze jest. Rzeczywiście musisz Piotrka najpierw wychować,żeby rano z psiną śmigał na dwór - kilka razy zdąży zanim się zleje w domu i psinka załapie o co chodzi.A jasne jest, że Ty nie zerwiesz się w ciągu kilku minut z wyrka i nie popędzisz na dwór!
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #143019 przez Dorciaition
Vestusia cudny- takie okrąglutki
Fajno, że kupiłaś buteleczki
Ach Ty się masz z tymi domownikami Piesek jeszcze się nauczy dyscypliny, ale mąż to nie wiem Na dupę i jedno i drugie powinno dostać Ale faktycznie przed pracą Piotrek powinien wyjśc, przecież to jest moment. Mój wychodzi, a później już ja.
Joanna to super, że brzusio rośnie Pochwal się
Musze się Wam pochwalić Dzię ranko to już na pewno dzidzia mnie kopała
Zmykamy z mamusią i dzieciakami na miasto. Zimno oczywiście.
Buziaki
Fajno, że kupiłaś buteleczki
Ach Ty się masz z tymi domownikami Piesek jeszcze się nauczy dyscypliny, ale mąż to nie wiem Na dupę i jedno i drugie powinno dostać Ale faktycznie przed pracą Piotrek powinien wyjśc, przecież to jest moment. Mój wychodzi, a później już ja.
Joanna to super, że brzusio rośnie Pochwal się
Musze się Wam pochwalić Dzię ranko to już na pewno dzidzia mnie kopała
Zmykamy z mamusią i dzieciakami na miasto. Zimno oczywiście.
Buziaki
Temat został zablokowany.
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #143046 przez vestusia
Dorcia, widzisz! Dzidziulka się odezwała, nie trzeba było się tak stresować a nas przy okazji Superaśnie, że już kopie Moja coś od tych 2 dni bardzo ospała. Rusza się, ale bardzo mało. I mam wrażenie, że się przesunęła gdzieś w brzuszku, bo wcześniej czułam ją tak zupełnie na samym dole, a teraz jak ją czuję, to mniej wyraźnie i tak jakby... no bliżej pępka
Ja właśnie wróciłam z dworu, piesek oczywiście znowu niezadowolony, że trzeba wracać.
Postanowiłam, że nie będę się więcej denerwować. Ani na psa, ani na Piotrka. W niedzielę jadę do domu, pobędę tam kilka dni, na pewno tydzień a może dłużej. A Piotrek.. niech sobie robi, co chce. Niech sobie tu sprząta (w co wątpię), niech chata obrasta kurzem. Mam to totalnie gdzieś. Totalna olewka. A 10 lipca przyjeżdża jego siostra i jego rodzice przez tydzień będą u nas nocowali, bo sami mają małe mieszkanie a u nich będzie ta siostra. Więc jak mnie Piotrek podkurzy to go zostawię do tego co najmniej 10 lipca i wtedy na jego głowie będzie posprzątanie całego mieszkania (nie mogę się go doprosić o umycie okien od 5 miesięcy, a właściwie od roku, bo jeszcze nie były myte). Niech się stresuje, stara i robi wszystko, co chce. Ja umyję od tego rączki. Może to i wredne, ale mam dość sprzątania po nim, chodzenia, proszenia, dość mam tych nerwów. Wezmę Funię i spędzimy sobie taki mały urlop. Jak sobie posprzątam to będzie czysto, a to że on tutaj będzie żył w stresie, no to jego problem. Jestem podła, prawda? No trudno. Muszę być większą egoistką, bo inaczej zginę w tym świecie.
Ja właśnie wróciłam z dworu, piesek oczywiście znowu niezadowolony, że trzeba wracać.
Postanowiłam, że nie będę się więcej denerwować. Ani na psa, ani na Piotrka. W niedzielę jadę do domu, pobędę tam kilka dni, na pewno tydzień a może dłużej. A Piotrek.. niech sobie robi, co chce. Niech sobie tu sprząta (w co wątpię), niech chata obrasta kurzem. Mam to totalnie gdzieś. Totalna olewka. A 10 lipca przyjeżdża jego siostra i jego rodzice przez tydzień będą u nas nocowali, bo sami mają małe mieszkanie a u nich będzie ta siostra. Więc jak mnie Piotrek podkurzy to go zostawię do tego co najmniej 10 lipca i wtedy na jego głowie będzie posprzątanie całego mieszkania (nie mogę się go doprosić o umycie okien od 5 miesięcy, a właściwie od roku, bo jeszcze nie były myte). Niech się stresuje, stara i robi wszystko, co chce. Ja umyję od tego rączki. Może to i wredne, ale mam dość sprzątania po nim, chodzenia, proszenia, dość mam tych nerwów. Wezmę Funię i spędzimy sobie taki mały urlop. Jak sobie posprzątam to będzie czysto, a to że on tutaj będzie żył w stresie, no to jego problem. Jestem podła, prawda? No trudno. Muszę być większą egoistką, bo inaczej zginę w tym świecie.
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 6 miesiąc temu #143070 przez Aleksandra
Pewnie, że tak Vestusia. Zobaczysz jak Piotrek sobie poradzi bez ciebie i wtedy na pewno doceni to, że ciebie nie ma.
Może mi sie uda dziś wyciągnąc męża do kina. Muszę gdzieś wyjść bo już głupieję w domu...
Może mi sie uda dziś wyciągnąc męża do kina. Muszę gdzieś wyjść bo już głupieję w domu...
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #143074 przez vestusia
Ola, a co tam ciekawego w kinie teraz leci? Przyznam, że ja od siedzenia w domu zdziczałam, czuję się jak człowiek mieszkający w dżungli Nie wiem, co się na świecie dzieje he, he Ale odpocznę jak pojadę do domu, naładuję akumulatorki z koleżankami, beztrosko spędzę czas Szkoda, że mój rodzinny dom jest 150km stąd... bywałabym tam dużo częściej... ;/
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 6 miesiąc temu #143089 przez Aleksandra
Powiem ci szczerze, że oprócz Piratów z Karaibów cz.4 i Kac Vegas II to nic. Ewentualnie jakbym chciała jeszcze bardziej zdziecinnieć to Kung Fu Panda 2 Ale mój mąż oczywiście nie zrozumiał aluzji i będzie dzwonił do znajomych, więc pójdziemy ewentualnie w czwórkę. Nie mam nic przeciwko nim ale w kinie ani się nie pogada ani nic, chyba że pójdziemy później do nich. Poza tym chciałabym wyjść z mężem sam na sam....ale cóż.... On oczywiście nigdy nie wpadnie na taki pomysł, żeby gdzieś się wyrwać z domu
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona