MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Dorcia, nie ma sprawy nic się nie dzieje, nie chcę tylko wychodzić na lesera forumowego kiedy tak pięknie odrabiam zadania

U nas też dziki tłum i kobietek w ciąży widziałam sporo

TyszAnka, rzeczywiście fajna cena za tyle ciuszków.
Ja właśnie kupiłam dla Natalki spodenki na przyszłe lato, idealne w skały
O takie: allegro.pl/show_item.php?item=1692785375

He, he, Ola, ja mam tak samo - mam jeszcze sporo aukcji w obserwowanych bo znalazłam masę pięknych, niedrogich ubranek Wszystkich na pewno nie kupię, ale nie mogę się powstrzymać, tak mi się niektóre podobają.

Anakol, superaśne te spodeneczki ....ha ha na skałki
od małego będzie córcia z rodzicami podróżować

Powiem szczerze, że te aukcje wciągają...

Oki idę rurki kręcic z gazet na kosz - następny będę robić w kolorze niebieskim lub pomarańczowym.
Już mam 300 rurek skręconych , jeszcze ok 400 , gazety już nacięte

anakol Dorcia, nie ma sprawy nic się nie dzieje, nie chcę tylko wychodzić na lesera forumowego kiedy tak pięknie odrabiam zadania

ha, ha Pilna z Ciebie forumowiczka

A ciuszki dziewczynki świetne. Mnie się spodobały te półśpioszki w paseczki, też już je oglądałam, skuszę się na nie na pewno, ale po poznaniu płci dzidziusia

Te aukcje to naprawdę można znaleźć wiele fajnych rzeczy. Ja wolę licytować pojedyncze rzeczy, niż np. zestawy ubrań, bo jakoś nie wszystko mi się zawsze podoba... Ale ceny naprawdę niskie w porównaniu do tego, co jest w sklepach.

My wróciliśmy znad wody. Funia szalała, skakała ludziom po ręcznikach i nie tylko, prawie wyjadała kiełbaski z grilla, masakra, ale potem musiała grzecznie być przywiązana do drzewka i na smyczy Wykąpała się, ja tak samo. Taka fajna pogoda, ze nie wytrzymałabym na leżaczku. No i nawet słonko mnie troszkę opaliło, ale brzuszek zakrywałam Jestem tak blada, że muszę coś ze sobą zrobić, bo idziemy na dwa wesela i nie chcę razić ludzi w oczy

Zjadłam dwie kiełbaski z grilla i mam znowu zgagę. Jednak nie mogę ani pieczonego, ani smażonego, ani grillowanego. No cóż... mam nadzieję, że niedługo minie.

Idę się położyć i odpocząć. Miłego wieczoru Kochane

Anakol

A spodenki cudne, faktycznie w sam raz na skałki

Funia na wolności poczuła władzę, no biegała, biegała i zgłodniała

Vestusia mam to samo- blada jak ściana. Wczoraj porównywałam brzuch z poprzedniej ciaży i tej. To różnica tylko taka, że tamten był ladnie opalony, a ten blady

My właśnie nad morzem posiedzieliśmy, no i kąpiel Daisy też oczywiście zaliczyła I nad morzem i w domku

TyszAnka oo, następny kosz?

A ja się głupia naczytałam w necie na temat tej toksoplazmozy i taka zdenerwowana jestem. W poniedziałek idę na badania, mam nadzieję, ze wyniki będą dobre, bo zwariuję chyba :/

TyszAnka ja na Twoim miejscu wystawilabym na probe chociazby na allegro taki kosz a co Ci szkodzi...heh sama kupilabym:)
my bylismy na dluzszym spacerku ale slonce i tak dawalo choc bylam o 18 juz a wogole puscilam dzis lotka i jeden kupon zgubilam i to tych co sama skreslalam
i w sumie mialam jeszcze raz te same liczby puscic i wkoncu nie wyslalam
zazdroszcze Wam morza:(
ja dzis wkoncu jako tako funkcjonuje i po tyg czasu zanalazlam chwile zeby kolezance sms odpisac porazka jakas po takim czasie
tez musze pozagladac na allegro choc najpierw musze zabrac sie za kartony Igorka a mam natchnienie ze cho cho...

Dorcia jakos nie moglam nigdzie doczytać ... wiadomo kto mieszka u Ciebie w brzuszku? Chłopiec czy dziewczynka?
A tak w ogóle to sobie uświadomiłam ze niedawno ja byłam na półmetku a teraz to Ty juz 22tc...... jak ten czas leci

witam ponownie,
Ja już po urodzinkach, gwiazda wieczoru poszła wcześniej spać bo miała dzisiaj sporo atrakcji Zaczynając od samego rana gdzie jej mamie odeszły wody. Słuchajcie każdej życzę takiego porodu jak miała Magda o 3.30 pojechali do szpitala bo jej wody odeszły, ale nie miała jeszcze żadnych skurczy ani nic, przyjęli ją do szpitala i tak ok 7 zaczęły sie skurcze, po 8 miała rozwarcie na 2 cm po jakiś 20 minutach już było 8 cm i sie zaczęło, rodziła 15 min!!!!!! co prawda miała swoją położna bo jak zrobiło jej sie rozwarcie na 2 cm, to ta położna zrobiła jej jakis masaż i dlatego tak szybko było już 8 cm i poród przebiegł tak sprawnie. Podobno warto ale ja nawet o tym nie myślałam.
A tak poza tym to dzidzia urodziła sie prawie miesiąc wcześniej, bo Magda miała termin na koniec lipca - początek sierpnia, ale wszytko wskazuje na to, że Michaś jest zdrowy urodził sie ważąc 3260 wiec praktycznie jak donoszone dziecko, może byc tak że zostanie na obserwacji 2 tyg z racji tego, że to wcześniak, ale o tym to zdecyduje pediatra, chociaż mam taka nadzieję że nie będzie takiej potrzeby. Po tej dzisiejszej historii dotarło do mnie, że przecież ja moge urodzić w Październiku!!!! Zresztą jak każda z nas i zaczynam sie tego wszystkiego powoli obawiać.

Dorcia je też sie boje tej toksoplazmozy i też sie niepotrzebnie naczytałam, nie ma sie co nakręcać, bo ja robiłam na początku ciązy badania i wyszło, że nie byłam chora i też sie stresuje ciągle bo to nigdy nie wiadomo co sie zje,a to świństwo może być wszędzie z drugiej strony myślę sobie, że skoro całe życie sie tym nie zaraziłam to może teraz też mnie to ominie, mam taką nadzieje i lekarz powiedział żebym sie nie nakręcała i Tobie też tak radzę, przy następnej wizycie musze sie zapytać czy powtórzyć znowu badania.

Angelika nie wiem jeszcze Moja ginka nie dość, że ma słaby sprzęt to dzidzia tak ściska nóżki, że nie wiadomo. Sugerowała, że chłopak, ale zobaczymy. Nie długo wybieram się na połówkowe do Doeringa, więc mam nadzieję, że się dowiem.

Tak to prawda- czas zasuwa. Ty już niedługo będziesz tuliła swojego Nikosia w ramionach Już się nie mogę doczekać Koniecznie po zdaj relację jak szpital

Aniaa to cudnie Zazdroszczę krótkiego porodu

U mnie jest tak, że miałam już toxo, ale coś tam mam wysokie. Nie dopytałam, a czytam. Masz rację- nie nakręcajmy się. Na pewno wszystko będzie dobrze- musi być

Ciekawe która z nas pierwsza się rozpakuje.

ja w poprzedniej ciazy mialam robione badania na toksop[lazmoze i byly oki w tej to nawet nie wiem czy mialam ale raczej nie chyba ze dal jakims symbolem na skierowaniu
i nie wiem co to tak dokladnie toksoplazmoza i nie chce wiedziec i przynajmniej tym sie nie stresuje...
dokladne aniu zadna z nas nie zna ani dnia ani godziny ja tak z miesiac wczesniej mialam spakowana torbe do szpitala he he a 10 dni przed planowanym terminem porodu wybralam sie do poznania a to jakies 250km w jedna str i mialam ze sobba torbe hehe
ja tam nie mysle o tym ale znajac mnie przed porodem bede umierac i pisac siostrze ze ma sie dziecmi zajac
aniu super ze z michasiem wszystko oki!!!prezent zrobil przecudny!!!
uciekam lulki!!!
milej nocy!!!

TyszAnka to dobry pomysł. Może zrobisz interes na koszach Są naprawdę świetne.

Batmanik o kurka Ale by było jak by ktoś ze znalezionego kupony wygrał kasę

To co dziewczynki z brzuszkami?

Ja postaram sie mego brzucholka juro wrzucić , bo szczerze to nawet sama dla siebie jeszcze nie mam zdjęcia trzeba wreszcie jakieś zrobić

A teraz uciekam sam bo zmęczona jestem, życzę wszystkim miłej nocki

Dżem dobry Dziewczyny

Jak dobrze, że wczoraj byliśmy nad wodą, bo dziś pogoda do bani. W nocy padało, teraz też pada, chociaż jest nawet ciepło. No ale dziś nad wodę to raczej nie pojedziemy....

Dorcia, głowa do góry, na pewno będzie wszystko dobrze odnośnie toxo, no i całej reszty. Chociaż stres zawsze jest i my i tak myślimy o tych najgorszych rzeczach.

Batmanik, poród jest przecież do przejścia, nie trzeba prosić nikogo, aby zaopiekował się Twoimi dziećmi

Ja tam nie nastawiam się źle do porodu. Wiem, że dam radę, innej opcji nie ma. I tego się cały czas trzymam.

Mój dzidziolek jak już się rusza, to tak fajnie brzusio faluje. Jak to cieszy moje oko, że już nie tylko czuję to od środka, ale widzę na zewnątrz

Co do brzucholków, to muszę zrobić aktualne foto, chyba troszkę urósł. Piotrek w każdym razie mówi, że wyglądam jakbym miała piłkę do koszykówki przyczepioną do brzucha no i że widać, że jestem w ciąży. Znowu byliśmy wczoraj nad wodą i znowu sobie wbijałam, że mam po prostu gruby brzuch, a nie że jestem w ciąży

A reszta dziewczyn musi te fotki zrobić, bo to nie jest sprawiedliwe My ostatnio się odsłaniałyśmy i zazwyczaj te same kobity pokazują brzuchole Reszta też musi

Ech, został ten farsz z wczoraj i powinnam iść lepić pierogi. Choć tak bardzo mi się nie chce.... masakra... może po prostu zjem ten farsz i udam, że już go nie ma?

Witam!!!
u nas w nocy burza byla...
a ja dzis sie wazylam i od wizyty 27go wedlug mojej wagi mam 1kg na minusie:)
uch jaka ulga nie wygralam w lotto byla tam 3ka tylko
niuniek spi juz zupka czeka na niego...
dzis u nas chlodniejszy dzien ale siedze w domu i odpoczywam:) jezeli przy Igorze mozna mowic o odpoczynku;)
nudy....nudy...nudy....
ide polezec troszke:)

Witam
Widze, ze zakupowa szal sie rozwija, ja juz tyle mam, ze chyba sobie zrobie narazie przerwe, bo niedlugo nie bede juz miala co kupowac A jeszcze siostra wczoraj mi przywiozla sterylizator do butelek, nawet nie wiedzialam, ze go ma, nie uzywany, mam jeszcze laktator elektryczny i reczny z Avent. Dobrze, ze nie kupowalam nawet wkladki laktacyjne jej zostaly
Aniaa ja tez nie chorowalam na tokso i nie mam przeciwcial, lekarz powiedzial, ze poprostu trzeba uwazac teraz, mam kota w domu, wiec go nawet nie dotykam aaa i mowil, ze to badanie trzeba powtoryzc w takim wypadku w II i III trymestrze.
U nas w nocy burza byla okrutna, ale sie balam
A mała obudzila sie dzis o 7 rano jak SZ wstawal, poszedl do lazienki a ona w szal wpadla, brzuch mi podskakiwal, i wiecie... bolalo mnie to bo gdzies zaczela mnie kopac Oczywiscie jak tatus wrocil,cisza.... i tak jest zawsze. Wystarczy, ze reke przylozy, a ona udaje, ze jej nie ma Chyba sie boi tatuska
Milego dnia