BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 7 miesiąc temu #115308 przez anaconda_she
HEj kochane,
Dobrze ze mamy siebie tutaj i mozemy o wszystkim pogadulic bo ci nasi panowie to niestety nie zawsze nas rozumieja.Wiem cos o tym bo i wczoraj i dzisiaj wielkie klotnie z byle czego sie zaczely.No ale juz jest ok wiec nie ma co rozpamietywac.Trzeba sie wspierac i juz ;)
Iva ja to nie taka mloda bo 26 i z moim chlopakiem, a wlasciwie narzeczonym to juz 6 lat razem takze sporo.O dzidziusia nie staralismy sie specjalnie, raczej powiedzialabym ze uwazalismy ale jak sie czlowiek kocha to trzeba brac wszystkie za i przeciw i dzisiaj jestem szczesliwa jak nie wiem ze bede miala swoje kochane malenstwo.
Dorciaition na zwolnienei nie moge pojsc na razie bo niestety mam problem z pensyjka.Na papierze jak to na papierze mam najnizsza i musze jeszcze troche podzialac zeby na macierzynskim pieniazkow starczylo na wszystko.Poki czuje sie na silach bede pracowac. Zreszta przyznac musze ze jakos w pracy wiem ze musze sie ogarnac wiec pozytek jest z tego jakis ;)
Wogole to sie rozpisalyscie przez ten weekend ze az przerazona bylam ze nie nadrobie.Ale jak usiadlam to takie ciekawe dyskusje nie ominely ;)
Buziaki i do jutra, odezwe sie z pracki.
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115312 przez Batmanik
oj nie ma pary ktora by sie nie poklocila...
a co do pracy to ja poszlam na L4 bo zdarzylo mi sie zemdlec a co wiecej mam prace z klientami na ciezkim dziale i nie raz trzebabylo cos dzwignac a niestety klienci sa rozni i nie potrafia zrozumiec ze kobieta jest w ciazy a nie raz nie widza ze jestes kobieta i czekaja jak im towar zaladujesz :angry:
a tak to i tamta ciaze dobrze znosilam i ta az kazdy sie dziwil bo inne leza a ja robilam wszystko a ja jak leze to wpadam w ciezka depresje:)
no niestety kasa robi swoje i zeby czlowiek dobrze zaroobil musi popracowac niestety ach...
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115318 przez iva 20
ja to wogole czuje sie jak w wiezieniu bo nikogo tutaj nie mam :( jedna kolezanka wyjechala co mialam w niej wsparcie ja sie kloce z moim chlopakiem caly czas o jego mame ale trudno moze iedy zrozumie ze to ja jestem najwazniejsza :( faceci to niekiedy sa idioci
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115324 przez Batmanik
moj nigdy nie byl za swoja matka nawet jej nie powiedzial w jakim leze szpitalu i nawet jak ur to jej nic nie poweidzial dopiero dostala ode mnie sms ale juz jak zaczela sie wtracac to sie zaczelo nie tyle jest za nia co zwraca mi uwage ze moja mama ma ciagle dziecko przebier karmi a jego nie a nigdy mu to nie przeszkadzalo dopoki ona mu nie zaczela marudzic ale ja jej nie bede dawac dziecka jak ona taka jest...a teraz mam dylemat jak namowic mojego zeby wynajac cos bo ja nie chce tam wracac bo to dla mnie koszmar jest...
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115333 przez iva 20
nie wiem co ci batmanik doradzic bo sama sobie nie potrafie pomoc :( ja mysle chyba ze skoro tak jest to nie jestem wazna dla niego .... i wtedy sie nic nie odzywam bo moja rodzina jest w polsce a szczegolnie moja mama co jestem z nia ogromnie przywiazana i strasznie teskni za mna
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115349 przez Batmanik
Iva moj to nie jest a raczej nie byl za swoja mama ale zaczal mi robic wyrzuty ze ja jego matke odtracam od dziecka i przez to czesto sie klocimy i ten problem pojawil sie odkad Igork sie ur ale jest wyjscie zamieszkac osobno i bedzie oki...heh w takim przypadku jak syn jest za mama to nie ma rozwiazania bo nic gorszego kazac facetowi wybierac miedzy mama a soba ale psycholog chyba zawsze znajzie rozwiazanie...
wiesz moj nie gada tak za bardzo ze swoja ale tez mysle ze liczy sie z nia nie ze mna a jeszcze jak chodzi palic do kuchni a ona tam przesiaduje to wiesz wbijam sobie do makowki ze jakies konszachty sa ...i wogole ale mam powod bo wiedzial ze ona za chrzciny zaplacila i nic mi nie powiedzial ach dlugo historia..
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115354 przez paulina2209
Batmanik napisał:

bo dobrze wiadomo jak to jest z zarobkami w naszym kraju aczkolwiek roznia sie od miejscowosci zarobki np w sklepie ktorym ja pracuje mamy 1800 brutto na poczatek a juz we wroclawiu maja 1800 ale na reke:) na tym samym stanowisku...
a moj pojdzie 3 dni do pracy i ma tyle co ja w polsce ...


a w jakim sklepie można tyle zarobić? co do facetów to pamiętajcie to są tylko samce :silly:
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115357 przez Batmanik
ja pracuje w markecie budowlanym i mam 2000 brutto a inni z dzialu maja 1800zl bo mi sie udalo wywalczyc o podwyzke:)
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115361 przez paulina2209
ja mieszkam wlaśnie we wrocławiu i pracowałam trochę w sklepach ale to za czasów jak miało się 800zł i czlowiek skakał z radości. teraz się nie orientuję ale chciałabym wiedzieć gdzie mogłabym zarobić tyle na rękę :laugh:
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115362 przez Dorciaition
Anaconda walcz, walcz, bo szefowie z tymi pensjami przeginają. Ja też miałam dwie prace i placili nisko, a reszta do łapy. Wkurzające to, ale co zrobić.

Miłej nocki dziewczyny i głowa do góry!


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115366 przez Batmanik
no ponoc tak sie ma we wrocku moj kuzyn dojezdza do pracy az do wrocka do tego samego marketu a mamy do wrocka 60-70km i ze jemu sie oplaca to wiesz...no i ponoc tak sie tam ma i taka jest roznica a np nie wiem ile na naszym terenie maja fryzjerki ale moja kuzynka w warszawie wyciaga 3 tys...
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115367 przez paulina2209
no ja też dałam się sfrajerować i dostawałam mniej na papierze a potem musiałam iść na zwolnienie i miałam wielkie g. a nie wypłaty. tak więc walcz póki jeszcze czas :)
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115369 przez Batmanik
ja naszczescie nie bylam w takiej sytuacji ale tak niestety czesto bywa w naszym kraju...prywaciarze patrza jak tylko oszukac na kazdym kroku i oby wiecej dla siebie a z pracownikiem sie nie licza
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115372 przez Batmanik
zreszta mam takie porownanie moj tato pracowal caly tydz po 12-14 godz go nie bylo w domu bo jezdzili wlasnie do wrocka i zarobil 400zl u prywaciarza a moj D zagranica ma taka dniowke i ja sie ani nie chwale bo nie ma czym - no chyba zeby w Polsce taka dniowke mial ale taty to mi szkoda ale ma juz swoje lata i nie kazdy nadaje sie do pracy za granica..
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #115373 przez paulina2209
dokładnie tak jak piszesz ale jak trzeba zostać po godzinach no to do kogo trzeba się uśmiechnąć? mi się zdarzało pracować po 14 godzin i teraz jak mnie nie ma to moją pracę robią 3 dziewczyny przyjęte na moje miejsce. a zarabiałam 1600
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl