MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Anyanka, naprawdę nie masz daleko do tego szpitala, więc bez obaw. Tak, jak Luska pisze

Luska, fajny ten nocniczek. Jej, to Olo może szybciutko nauczy się ładnie siusiać bez pieluszek

Dorcia, Krzyś sam nie chciał wcześniej robić zakupów, więc teraz wydajesz kasiurkę i bardziej to odczuje Zresztą, to są potrzebne rzeczy i trzeba je kupić

Luska, ja Cię podziwiam za tak wspaniałą organizację. Żeby już prezenty na święta kupować? Jej, to ja jednak wszystko na ostatni moment zawsze przed świętami robię. Po prezenty nawet w Wigilię potrafię lecieć, jak czegoś mi brakuje he, he

A ja chciałam pochować ciuszki te co poprasowałam i co się okazało ? mam jeszcze pełno ciuszków tych na 62 cm, których nie wyprałam- spodnie, sweterki, bluzy całkiem o nich zapomniałam, a taka ładna pogoda na pranie była jeszcze wczoraj no skleroza nie choroba, co zrobić.

vestusia- ale widzę, żenie jestem sama z tą sklerozą

Bo z tymi chłopami to tak jest- nie wiedzą co ile kosztuje !!??? tzn mówię o rzeczach dla dzidka, dlanas do szpitala, bo jakby ich zapytał ile kosztuje wiertara albo piła to od razu by powiedzieli

To prawda Suari z tymi chłopami

Vestusia, a już myślałam, że znowu tej bombonierki zapomniałaś

Luska ale Ty wtedy będziesz jechać samochodem a ja pociągiem do wawy a potem jeszcze tramwajem lub autobusem do szpitala więc różnica jest

haha co do prezentow to mi ostatnio przyszedl wlasnie prezent dla mamy- maszyna do szycia i cale szczescie ze to ja akurat otworzylam drzwi kurierowi hehe bo gamonie ostreczowali tylko
a ja na mojego mam sposob biore paragon i jak marudzi ze drogo to mu daje paragon i jest spokoj( co prawda nie zaglada nawet na niego)

Ojjj to ja chyba mam dobrze. Mowie SZ, ze to czy tamto trzeba kupic, a on ze oczywiscie Sam mowi, ze ja bardziej zorganizowana jestem, a on sam nawet nie ma pojecia co trzeba kupic, wiec liczy sie z moja opinia

Kurcze dziewczyny, ale mi sie zaparcia zaczely, lekarz nawet na wizycie zauwazyl. Kazal zaparzac sobie suszone sliwki, dobrze, ze mama mi caly karton zasuszyla teraz siedze i pije, mam nadzieje, ze pomoze

No, a ja po wizycie... Moja kruszynka wazy 1916 gram. Pytalam lekarza o ten moj obwod brzucha, a on ze mam sie nie przejmowac i na to nie patrzec, bo w dzisiejszych czasach sa nowoczesne sposoby sprawdzania, czy dzidzia rosnie, np usg... Tak smiesznie mi to powiedzial No, ale ale wyobrazcie sobie, ze schudlam 200 gram, ja jakas dziwna jestem, jem naprawde teraz podwojnie, ciagle ruszam buzia. Pytam go czy jest cos nie tak, ale on mowi, ze takie jednorazowe o niczym nie swiadczy. Cala wizyte gadalam mu, ze wszyscy mowia, ze mam maly brzuch, ze malo przytylam (7,5 kg)., On do mnie, ze ja drobna jestem, wlasciwie taka "wersja kieszonkowa" (doslownie ) i czy chce urodzic kolosa 4 kg, ja mu, ze nie. A on , ze dobrze, bo by mnie porozrywalo na koniec powiedziual, ze Hania po ur bedzie wazyla ok 3200 gram i wszytsko jest ok, mam sie nie martwic... Co on mi sie nagadal, biedny... Szyjke mam skrocona, ale zamknieta, gin mowi, ze powinna dotrwac. Kolejna wizyta 24.10

Madzia super, że z Hanulką wszystko ok. Rośnie Twoja kruszynka. A ta waga 3200 to tak akurat
"Wersja kieszonkowa" ha ha

Co do brzuszka to też pytałam w szpitalu. Choć nie jestem chudzinka to gin mówił, że powinnam się cieszyć i pytał czy chciałabym przytyć 30 kg. Mówię mu, że nie. A on, że w takim razie nie mam się czym przejmować i marudzić

Mam nadzieję kochana, że jestem po wizycie spokojniejsza i koniec ze schizami

Idę lulkać, buziaczki

Dorcia koniec ze schizami do nastepnej wizyty
Aaaa i mam pytanko, chyba bardziej do Luski i Batmaniki, one obeznane. Z jednego cycucha nadal mam siare ( w niewielkich ilosciach), a z prawego siara juz nie leci, tylko jakby woda???? To mleko, czy mleko jest zupelnie biale???? Zglupialam..

No to mnie Anyanka zagięłaś z tym pociągiem , no odważna jesteś , a nie masz tak jakieś dobrej duszy co by cie zawiozła

Vestusia nie kracz z tym nocnikiem , bo obecny co ma to jego wróg Wyobraźcie sobie , ze gówniarz schował nocnik jak ja nie widziałam pod fotel w sypialni.Nie wiem jak go tam wcisnął cwaniaczek , no jak na ten nie będzie chciała siadać to się pochlastam .Ogólnie umie woląc kupa, ale za chiny na nocnik nie chce siadać A wydaje mi sie , ze sadzanie na sile to się mija z celem.........

A co do tych zakupów , to nie wiem ja tak wole.Raz , że finansowo inaczej to się odczuwa, a dwa na spokojnie mogę pomyśleć , zdecydować no i bez tego szału świątecznego i "promocij".A już kilka razy się śmiałam , bo np kupowałam w październiku ręczniki z Hanna Monntana za 29.99 a za miesić na święta promocja jedyne 39,99

Na zakupy staram się mojego brać , to wie wtedy ile co kosztuje i nie marudzi Zresztą on w sklepie częściej sięga po zbędne rzeczy niż ja, jest bardziej rozrzutny no ale powiedz mu coś hehe

Batmanik kretyni , tylko ostreczowali , hehe to by było po prezencie jak by mam odebrała

Madzia super , ze po wizycie wszystko oki Haniulka taka jak trzeba będzie , zobaczysz.A waga to się nie przejmuj , nie jedna ci by zazdrościła To samo z obwodem brzuszka , każda kobieta jest inna , ba nawet u tej same kobiety ciąże się różnią(no w końcu ja coś o tym wiem )Nie ma co debatować czy masz mały brzuszek czy duży, taka twoja uroda i już

A co do tego mleka to te początkowe(chodzi mi o te które wypływa na początku karmienia) jest takie ale woda ale i tak podbarwione na biało, później leci typowo białe "prawdziwe" jak z kartonika heheh, w każdym razie teraz to na pewno nie mleczko właściwe , po prostu taka próba generalna cycuszków

taaa Luska mam, ale zawiozą mnie tylko i wyłącznie do Pruszkowa. Gdybym erkę wzywała to też mnie zawiezie do najbliższego szpitala czyli do Pruszkowa. A na teścia to nie wiem czy mogę w ogóle liczyć, bo niby ma samochód i pewnie by zawiózł do wawy ale on rzadko jest w tych moich okolicach, więc jestem zdana tylko na siebie

dzieki Lusia za odp. W takim razie jeden bardziej sie przygotowuje niz drugi A jak juz o cycuchach mowa... mam strasznie suche brodawki... Rano smaruje cycuchy perfekta mama na rozstepy, wieczorem oliwka, a one takie suche. Smarujecie czyms same brodawki, czy tez takimi specyfikami na rozstepy, a przy okzaji brodawki...no bo trudno je ominac :/
Anyanka bezduszne istoty normalnie wokol Ciebie :/

Dokładnie jak Madzia napisała ,bez duszne , ale kto wie , moze tesciu sie zmobilizował by.W koncu tu chodzi o jego wnuka
A co do cycuchów to się pewnie dostroją Mi leciała już ostro siara , a teraz sahara No a na te suche brodawki to nie pomogę nic, nie miałam takiego problemu , nawet nie byłam do teraz swiadoma , ze tak może się dziać

O wskoczyło mi następne okienko , byłam pewna , ze jutro wskoczy , już wogole nie rozumiem jak ten suwaczek odlicza

No to Luska gratuluje 8 okienka Moze wpisalas w tym suwaczku inna date ostatniej @ niz w tym na dole....
Chyba wlasnie tak, bo dopatrzylam sie, ze w tym u gory masz 31t1d,a w tym drugim 31t3d

ha ha dokkadnie bylo by po prezencie ale ucieklam z nim do piwnicy i wymyslilam ze jade po ciuszki i jednak posegreguje je tu( u rodzicow) to wywiozlam ta maszyne;)
a tez mysle ze teraz bedzie taniej bo szukam fajnej lokomotywy z tomasza i raz ze ciezko dostac a dwa to w grudniu bedzie szal to i bedzie ciezko trafic no i ceny wzrosna
fajnie ze z hania wszystko oki
mi tez leci roznie z cycow a mleko powinno byc biale ale chyba to poczatkowe wlasnie jest przezroczyste...
ach Luska gratuluje 8go okienka
anayka Ty to masz ale jak to mowia co nas nie dobije to nas wzmocni a sasiedzi badz ktos ze znajomych??rodzacej chyba nie odmowia...
ja wylicytowalam motor Igorowi- heh i tu odnosnie oplat- odrazu napisalam mojemu zeby mi kod wyslal to zrobie przelew- i wyslal bez zbednych pytan
a co do jego zakupow to tez jest rozrzutny i nie patrzy na nic- heh i przyznal mi to jak sama pojechalam robic wyprawke Igorowi on tylko dal pieniadze;)