MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

vestusia napisał:

Dorcia Ty stara? Nie dobijaj mnie kobieto

Mnie zostało jeszcze 20 zł, ale chyba nie dam rady wykorzystać, będę musiała albo wysłać Piotrka z Dawidem, albo pójść, żeby mi kasę wypłacili z tego, co zostało. Po ostatnim wypadzie na basen do dziś bolą mnie nogi he, he, he To już nie jest niestety dla mnie odpowiedni czas na basen A szkoda, bo naprawdę lubię basen

Idę te kluchy lepić. Bo mnie Piotrek pogryzie, że mięsko zrobił, a ja nadal w proszku

A jest przynajmniej szczepiony na wściekliznę

dokladnie Suari nie wszystkie dzieci chca pic- i pija tylko mleko
moj to dojek jest ja go do tej pory przebieram co 2 godz i w nocy tez bo jak nie to jest tragedia:( czasami mam juz takie nerwy na niego ze wszystkim- dzis stwierdzilam ze to moja wina bo ja nie potrafie byc surowa dla Igora- on sie mnie nawet nie boi dostanie klapasa i sie cieszy
za to syn mojej kolezanki ona tylko popatrzy a on wie co robic ale ona sie drze na dzieci wiec co sie dziwic...
a ja moge miec pretensjie do siebie samej

a mojemu nie wiem co zrobie - nie chce za cholere mi powiedziec kiedy przyjedzie
on wie ze jestem zdolna wyjechac jak w zeszlym roku do poznania jakies 10 dni przed terminem-i mysli ze teraz tez wyjade
nie ukrywam ze chcialam ale skoro on nie chce to posiedze w domu - byle by tylko mi powiedzial kiedy...ale do katowic lataja samoloty we wtorek, czwartek i sobote iinej opcji nie ma hehe:))

O jeny dziewczyny ale szalejecie troche mnie nie było a tu tyle stron zapisanych.

Ja też dzisiaj pare rzeczy kupiłam pampersy, osceniesept, tantum rosa, woreczki na pieluchy i już prawie wszystko mam dla dzidzi

Co do tej herbatki z kopru włoskiego to tez słyszałam, że super sprawa i my możemy ją juz teraz pić bo bardzo dobrze wpływa na laktacje, ale koleżanka mówiła, że bardzo sie po niej pierdzi

Anyanka ale dobrze, że cos sie wyjaśniło w tym szpitalu, może jednak wcześniej wprowadzili Cie w błąd i tylko niepotrzebnie sie stresowałaś, a tam gdzie chcesz rodzic to Twoja sprawa i nie przejmuj sie co rodzina mówi.

Kima mi dzisiaj pisała, że nie wypuszcza ją przed rozwiązaniem, ale bakteria coli jest juz osłabiona, ale jakaś inna sie ujawniła, o krązku tez może zapomniec bo wchodził w gre tylko wtedy kiedy posiew byłby ujemny, a jak zaczna sie jej skurcze to juz nie bede jej hamować akcji porodowej

Ania ja tez dziś nie nadążam hehe
Drukują i drukują, a tu zakupy się robi hehe .ale opornie mi to idzie

a no pierdzi sie po niej ale jest skuteczna:)
a mi chyba w tym roku nie trzeba herbatki na laktacje - z igorem to do porodu byla susza a teraz tak nie jest czasem mysle zeby uzyc laktator zeby mi sie zastoj nie zrobil bo cycyki mam takie pelniejsze i czuc ze mleczne hehe
a jak nacislam zeby cos zlecialo to juz wyciek mial kolor kremowy a nie przezroczysty....
a mam herbatki z zeszlego roku dwa opakowania hehe ale boje sie zaczac teraz pic moze po porodzie odwaze sie

a herbatke mialam z baby dream...i pilam juz pod koniec ciazy...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aniaa_, dziś szał zakupowy.

A wiecie, co ja znowu zrobiłam? Byłam w sklepie i kupiłam oczywiście różne smakołyki na przyjście mojej kumpeli a zapomniałam o najważniejszym. Miałam jej kupić jakąś bombonierkę w podzięce za to, że pożyczyła mi kreację na poprawiny na wesela. I gdzie ja mam głowę? Zaraz ziemniaki się skończą gotować, potłukę je z tymi, co są (bo według Piotrka zostało pół garnka ziemniaków, a jak na moje oko może ulepiłabym z tego 10 klusek) i wsiadam w auto i jadę do tego Carrefour'a raz jeszcze. I kupię przy okazji tę herbatkę, wodę mineralną i chyba zrobię sałatkę ananasową, bo za mną chodzi a dziś mam przynajmniej dobry pretekst No i kupię jej jakąś bombonierkę

A i wiecie, dziś jak byłam w Carrefourze, to patrzyłam znowu na te Huggiesy. I wyobraźcie sobie, że normalne pudła (ten zestaw taki startowy dla dzidziusia) jest na dole, są to normalne pieluszki, a na samej górze na półce dojrzałam jedno pudło z tego zestawu, na którym jest obrazek, że są z tym wcięciem na pępola. I jak tu się nie wkurzyć. Chyba jak tam teraz pojadę to wezmę to opakowanie, sama nie wiem. Ale poproszę kogoś z obsługi sklepu, żeby mi zdjęli to opakowanie, bo ja tam nie sięgnę. Idzie się wkurzyć po prostu. Zamiast to dać na dół to oni wyprzedają te zwykłe i ludzi w balona robią. A że taka blondynka się trafiła w sklepie jak ja, to nawet nie widziałam, że to jest zestaw ze zwykłymi pieluszkami, a nie z tym wcięciem na pępola. Grrrr....

Vestusia ale to jest normalne że rodząc dziecko ma sie parcie również na odbyt Kiedyś słyszałam od lekarza takie zdanie "człowiek rodzi sie w kupie i umierając niestety też" może trochę obrzydliwe jest ale prawdziwe. Niby pewnych rzeczy można uniknąć ale nie zawsze.

Niestety do wawy mam 30min drogi a do Pruszkowa jest bliżej, ale mimo wszystko tam nie chcę rodzić.

A znacie jakiś lek na kolkę który jest od pierwszych dni życia?? Bo z tego co zauważyłam to większość jest dopiero od pierwszego miesiąca Infacol, Espumisan, Bobotic, Plantex, Sam Simplex czy Gripe Water. Na gorączkę to pomyślałam o apap w syropku, no i tą wodę morską chcę kupić.

Kurcze nogi mam jak balony Nawet po nocy opuchlizna mi nie schodzi a śpie z nogami wyżej. Idę się położyc to może mi trochę zejdzie tej opuchlizny

Ja herbatke mam Humany dla karmiących, podobno jest dobra ale jeszcze jej nie piłam choć podobno najlepiej jest zacząć ją pić pod koniec ciąży

hhe Dokładnie Vestusia to samo pomyslałam , jak przeczytałam post Batmanki hehehe

Nie no dołujecie mnie tymi zakupami hehe , ale chyba nie bede piła herbatek.Z Olem owszem cos tam doiłam , ale teraz jakoś mam taka pewność , ze cycuszki dadzą rade bez wspomagania.Tyle , może ta z kopru.Ale nie wiem czy ją przed zakupie Na pewno kupie Anatol waniliową i ma z hippa z melisa anyżem i koprem w domu (olśniło mnie).A o reszcie nie myślę, bo mamy tyle wydatków teraz , że głowa mała.Wpłynęła teraz faktura z firmy jedna i na serio na waciki poszło.A gdzie tu prezenty na święta (w październiku kupuje zawsze)choinkę nawet trzeba w tym roku kupić hehe i resztę do niej oczywiscie , te firany.Eh przeraziłam się jak sobie tylko pomyśle ile kasy nam trzeba Ale w sumie jedna faktura tak tylko dla nas to by była bajka
Siedze od 13 na naszym koncie i wale przelewy , chłop mnie utłucze , łącznie z 10 już mi przeleciała przez palce.A miała zrobić zakup "do szpitala" i skończyło się , żeby nie było tą piżamą , 3 pary legginsow , aukcji dla małej nie zliczę i dla Oleska prezent urodzinowy nie wiem czy będzie zadowolony
allegro.pl/show_item.php?item=1849733562

Anyanka 30 minut co to jest , ja ma powyżej 50km(że tak powiem od tabliczki do tabliczki + miasto) czyli jakieś 40minut drogi(wykonaniu mojego szaleńca) + ew. korki.Ale urok życia na wsi, juz sie przyzwyczaiłam , ze do 100km to niedaleko hehehe

Powinnam się wogole ruszyc bo jutro przyjeżdża na noc Łukasz kumpel ze szkolnych lat , pewnie chłopaki popija , musze gościnny przygotować, pomyśleć o zakupach i zakąsce ,a ja siedzie i nic nie robie A po południu do kuzyny na ploty

ja tam viburkol i plantex dawalam od 2 tyg z tym ze plantex dawalam mniejsza dawke a od 1go dnia raczej nie znajdziesz nic...

Vestusia nie stara tak ogólnie, ale do mojej szwagierki tak

Batmanik ale żeś wymyśliła. Co kobita w ciąży potrafi sobie do głowy wbić

Vestuśka, Ty to zakręcona jesteś Ale nie przejmuj się, też tak mam. Robię takie rzeczy, że sama czasami pukam się w głowę Tłumaczę to ciażą

Luśka super ten nocniczek. A z kasą, rachunkami itp niestety tak jest. Mojemu nawet nie mówiłam, ze wczoraj zrobiłam zakupów za 300 zł, a dziś w aptece za 200 zł. Zresztą myślę, że się z tym liczy.

No to może Kima będzie następna. Albo Anyanka. A może ktoś niespodziewany. Hehe ciekawe

Wróciłam ze sklepu. I oczywiście czego zapomniałam? Wody ha, ha, ha

Ale kupię następnym razem. Tej herbatki nie kupiłam, bo raz że kosztowała 11 zł, nie była w promocji, to jeszcze była inna taka niby laktacyjna za 13 zł (też z Hippa chyba o ile dobrze pamiętam) i się zakręciłam i nie kupiłam. Za to kupiłam jednak ręczniki papierowe no i te pieluszki Huggies. Jak któraś będzie kupowała, to zwróćcie uwagę na opakowanie, na nim jest rysunek, że to na pępolka jest. Nawet na tym opakowaniu kartonowym. Poprosiłam panią, aby zdjęła mi to opakowanie i jestem zadowolona

Ulepiłam kluchy, woda się gotuje, muszę szybko zjeść, bo lada chwila może kumpela wpaść. Sałatkę zrobię jak ona wpadnie, bo już chyba nie zdążę. Uciekam stąd. Jakby co to do wieczora. Pap.