MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Anyanka a teraz nic Tobie nie mówią o tej hipotrofii? Pewnie jej nie ma. Gdyby było podejrzenie to wysłaliby Cię do szpitala. Pojeb...to

ehhh
dziewczyny, no same sie nakręcacie no!!!
najpierw wizyty u roznych lekarzy, teraz porownywanie wynikow
w taki sposob bedziecie sie doszukiwac problemow i zamartiwac jeszcze bardziej!
gdyby był problem z rozwojem dziecka, lekarz niezwłocznie poinformowałby Was o tym
a jesli nie zgadzają Wam się tylko wymiary-to to jest normalne!
kazdy wygląda inaczej i ma inną budowę ciała
uwierzcie, gdyby to dotyczyło rozwoju czy zdrowia dziecka-już dawno lezalybyscie na specjalnym oddziale, sprawdziliby każdy milimetr dziecka i poinformowali czy jest jakas wada czy nie

Luska, Ty coś ostatnio naprawdę marnie sypiasz. Jak pamiętam, byłaś jedną z nielicznych, które przykładały głowy do poduszek i zasypiały. A ostatnio u Ciebie coraz gorzej ze snem
No i faktycznie, przydałoby się Ciebie palnąć za to wkręcanie sobie złych rzeczy Wszystko jest dobrze, a dobre odżywianie na pewno nie zaszkodzi Mimo wszystko musisz o siebie dbać

Masz rację Sarna z tymi pomiarami. Każdy lekarz robi je po swojemu i widzi to na swój sposób. Jedni nawet są pewni, jak w Twoim przypadku, a potem okazuje się zupełnie inaczej. Tak więc nie ma się co dołować tymi wymiarami, bo na pewno urodzimy zdrowe dzieciaczki i potem będziemy złe na siebie, że dałyśmy się tak nakręcić.

Biedna Kima. Chociaż wiecie, ostatnio też było tak, że miała już rodzić i wszystko się uspokoiło. Ja tam stawiam, że ona będzie zaciskać nogi mocno, dzidzia nie będzie chciała wyjść i zobaczycie, że jeszcze kilka z nas zdąży urodzić zanim ona się wypakuje

Madziaska, ja ostatnio też myślałam o tym usg jak to jest u Ivy. I powiem szczerze, że podziwiam ją w sumie, bo generalnie chyba miała je raz robione i raz stwierdzono, że to dziewczynka. A jakby się lekarz pomylił? He, He, He U nas jednak co wizyta usg i powiedzmy, że jak dotąd płeć dzieci się nie zmieniła, ale jednak zawsze jest ta nutka niepewności. Bo to tylko sprzęt, który może się mylić

Olcia cieszę się, że doszłyście z Natalką do porozumienia z tym karmieniem i wychodzi Wam to coraz lepiej

Batmanik ha, ha, ha Dobrze, że w aucie zorientowałaś się z tym makijażem He, He, He

Z tym becikowym to na szczęście chodzę do tego swojego lekarza, bo jakbym jednak zmieniła i miała do niego wrócić po to zaświadczenie, to chyba bym się pochlastała.

Z tymi wymiarami dzieciaczków to tym bardziej jestem pewna, że lekarze mierzą po swojemu, każdy inaczej i czasami wychodzą dziwne rzeczy. U Anyanki też widać w jednym szpitalu tak, w drugim inaczej. Dorcia, pójdziesz do szpitala i mam nadzieję, że wyjaśni się to raz na zawsze. Bo oszaleć można a przy okazji zejść z tego świata na zawał. Tylko niepotrzebne stresy. Będzie dobrze, zobaczysz.

Ja byłam w pracy zawieźć L-4, pogadałam z koleżankami, potem pojechałam zjeść obiadek, małe zakupy no i odebrać przesyłkę z poczty. Śliczne ciuszki. Zaraz porobię zdjęcia i Wam wrzucę, a co. Tak dla pocieszenia oka. To chyba ostatnie zakupy jak na razie (a przecież od powrotu do mamy obiecywałam, że nic więcej nie kupię, a jednak kupiłam)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dobra Dziewczyny już siedzę cicho, nie nakręcam się i Was przy okazji. Już nie długo wszystko się wyjaśni.

Mnie się wydaje, że Kimy Kubuś czeka do listopada

Vestusia rób, rób foty

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

czekamy na foteczki!!!
ja dzis wymyłam głowe ogoliłam co trzeba i wieczorem stane przed obiektywem hahahah
bo wczoraj wyglądałam jak zakurzomy misiek bardziej i stwierdziłąm ze fotek z tego nie będzie -oj nie!

No to ostatnia (jak na razie) paczka zakupów dla Zuzi

Dresik:


Sweterek:


To dostałam gratis:

Sarna ja nie porównuję wyników tylko chciałam Dorcię uspokoić tylko nie wiem czy mi się udało... A wiadomo co sprzęt i co lekarz to inna opinia, niestety..
A lekarzy miałam różnych bo mnie babka która prowadziła moja ciążę zrezygnowała z prowadzenia jej i przez to trafiłam na lekarzy ze szpitala w Pruszkowie którzy zaczęli mi wmawiać że dziecko ma hipotrofię bo jest 3 tyg młodsze od ostatniej miesiączki, po za tym kazali mi znaleźć sobie innego lekarza do prowadzenia ciąży bo oni nie chcą brać odpowiedzialności za moją ciążę, itd. Ponieważ miałam braki w karcie ciąży to sie zapisałam do innego lekarza który też gadał co innego co widać na ostatnim usg, ale zrezygnowałam z chodzenia do niego bo już miałam dosyć lekarzy. A teraz jestem w szpitalu w Warszawie tylko dlatego ze zamierzam w nim rodzić a nie w Pruszkowie mimo że ten jest blisko mojego domu. To chciałam mieć dobrą opiekę przy porodzie i zeby potem moje dziecko miało bo w tam tym nie wiadomo co by było... A ja chcę być spokojna,że maluch jest w dobrych rękach
Ja następnym razem jak będę w ciąży to zamierzam chodzić do przychodni tej w której niestety mi nie wyszło prowadzenie ciąży, bo posłuchałam się rodzinki zamiast samej siebie i mam do siebie o to pretensje

Vestusia jakie fajne sukienunie

Dorcia tak a pro po Twojego pytania, lekarze w tym szpitalu w Pruszkowie cały czas uważają że mały ma tą hipotrofię i nawet w pon nie wiem czy to pisałam lekarz stwierdził że może sie nawet okazać że mały jest więcej młodszy niż tylko o te 3 tyg Wtedy sie wkurzyłam

hej laseczki

Sarna nie no pewnie , ze nic z tych rzeczy , ale wiesz u mnie zaraz wszytko siada i nadal siedzę i się martwię , ze cos będzie nie tak.wiem jestem głupia ale sie boje .Chyba pojedziemy na dodatkowe usg.Wysiądę z tej niepewności

No racja Madziu były by trzy.Na których lekarz by poinformował pewnie zdawkowo co i jak i człowiek był by zdrowszy

Eh To Kimie synek robi psikusy No oby się jak najszybciej zdecydował , bo najgorsze jak się człowiek nastawi , ze to już a masz tu babo placek hehehe

Batmanka dobre , dobre hehe no ale zauważyłaś gorzej by było jak ktoś w koncu by ci uwagę zwrócił

Docia ja bym poszła w środę w pon to pewnie cie oleją , bo od dziś jest"długi weekend" połowy pewnie nawet nie będzie z personelu.W każdym razie ja bym poszła 2.Ale warto iść właśnie dla samej kontroli i pewności , ze wszytko jest oki.Poza tym masz możliwość rozwiania wszystkich wątpliwość na bieżąco No i dokładnie sie zgadzam , ze ciąże nie zawsze można nazwać "pięknym okresem". Eh powiem wam , że psycha mi już siada.........znowu pewnie wyląduje na jakiś uspokajaczach jak z Olem Właśnie zaczyna sie od gorszego zasypiania , coraz gorsze samopoczucie , wmawianie sobie nie wiadomo czego (no ale jak mam sobie nie wmawiać)I cały czar optymizmu prysł

Ola super , że się udało i podajesz małej cyca No i tak cie podziwiam , że tyle odciągałaś a w końcu i z cyca mała ładnie je .no to tylko oby tak dalej


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusia słodkie te ciuszki , no a sukienuszki to wymiatają

Ale patrz

Boze! to jest dla mnie niewyodrazalne zeby lekarz odmowil prowadzenia ciazy czy cuś
przeciez to jest nieludzkie i niezgodne z etyką lekarską!!!
no chyba ze w prywatnym gabinecie...ale do jasnej ciasnej jak moze sie bac odpowiedzialnosci jezeli juz jest stwierdzone zejest cos nietak......co za ciule!!! i tyle powiem
Aniu wspolczuje bo nerwowka zapewne to ogromna!
Vestus ciuszki cudaśne!
...JA CHCE COOOORKEEEE!!!
ale jest ok...jakk w trzeciej ciazyokaze sie ze to znowu chłopak-wtedy sie wkurze:P

No to jak już wrzucacie ostanie zakupy to ja tez wrzucam , fakt , ze reszta leży już w szafkach i mi się nie chce

pewnie Luska jak ci baba nie zrobila usg i stwierdza cos tam cos to z czym do ludzi?!?
zrob usg i będziesz spokojniejsza
a tu na pocieszenie coś obrzydliwego ale i przekomicznego, coś co podesłałą mi przed chwilą ciężarna kolezanka heheh

Sarna usg miałam

Nic obrzydliwego sama prawda

dobra...to mi sie już dzewczyny pomieszałyście totalnie haha
ktora z Was ma isc do szpitala w srode?
ktorej lekarka nie zrobiła udg tylko wnioskowała ze starego usg bo jej sprzet jest słaby?