- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #225267 przez Aleksandra
Suari jeszcze raz gratuluję I zazdroszczę tak szybkiego porodu
Ja mam dzisiaj ciężki dzień i stresujący zarazem.... Była u nas dziś położna środowiskowa - strasznie fajna i przesympatyczna babeczka. Miała bardzo życiowe podejście i wszystko nam wytłumaczyła i odpowiadała na każde, nawet głupie pytania Od dziś karmię piersią !!!! Stresujące jest to dla mnie dlatego, że Nacia się denerwuje i mało je (albo mi sie tak wydaje) . Mamy taką butelkę Medela ze specjalnym smoczkiem który przypomina sutek i ją dokarmiamy, ale mało bo jednak coś tam z tego cyca wyciąga. Położna powiedziała, że taki "kryzys" będzie trwał ze 3 dni a później pójdzie już łatwiej i bez nerwów i stresu. Brodawki już mnie tak nie bolą. W sumie to Natalka chyba się najada, bo później śpi jakieś 2 godziny. Najbardziej boję się nocy... Mam nadzieję, że szybko obie oswoimy sie z tym i następne karmienia będą już normalnie przebiegac. W poniedziałek idziemy na pierwszą wizytę kontrolną do pediatry i będziemy się umawiac na szczepienia a później jedziemy do Ikei bo fotel mi się zepsuł i mi zadek wpada, więc Zbyszek musiał dziś coś wykombinowac i do poniedziałku muszę się przemęczyc (chyba, że w weekend wyskoczymy, ale najpierw muszę się ogarnąc z karmieniem cycem).
Anyanka świetne nasz te rzeczy
Ja mam dzisiaj ciężki dzień i stresujący zarazem.... Była u nas dziś położna środowiskowa - strasznie fajna i przesympatyczna babeczka. Miała bardzo życiowe podejście i wszystko nam wytłumaczyła i odpowiadała na każde, nawet głupie pytania Od dziś karmię piersią !!!! Stresujące jest to dla mnie dlatego, że Nacia się denerwuje i mało je (albo mi sie tak wydaje) . Mamy taką butelkę Medela ze specjalnym smoczkiem który przypomina sutek i ją dokarmiamy, ale mało bo jednak coś tam z tego cyca wyciąga. Położna powiedziała, że taki "kryzys" będzie trwał ze 3 dni a później pójdzie już łatwiej i bez nerwów i stresu. Brodawki już mnie tak nie bolą. W sumie to Natalka chyba się najada, bo później śpi jakieś 2 godziny. Najbardziej boję się nocy... Mam nadzieję, że szybko obie oswoimy sie z tym i następne karmienia będą już normalnie przebiegac. W poniedziałek idziemy na pierwszą wizytę kontrolną do pediatry i będziemy się umawiac na szczepienia a później jedziemy do Ikei bo fotel mi się zepsuł i mi zadek wpada, więc Zbyszek musiał dziś coś wykombinowac i do poniedziałku muszę się przemęczyc (chyba, że w weekend wyskoczymy, ale najpierw muszę się ogarnąc z karmieniem cycem).
Anyanka świetne nasz te rzeczy
Temat został zablokowany.
- Paletka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- A...jest juz z Nami:)
Mniej Więcej
- Posty: 348
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 1 miesiąc temu #225304 przez vestusia
Anyanka, pokaźny brzuszek i chyba rzeczywiście jest już bardzo nisko Dzidzia najwidoczniej jeszcze się waha czy wyjść, czy zostać w brzuszku
Madziaska, walizki super, jak na wakacje he, he, he. No i rajstopki. Fajniuśne te na górze co mają jakby buciki Fajowskie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Olcia, na pewno dacie radę z cycem. Z każdym dniem będzie coraz lepiej, aż dojdziecie do super wprawy i będzie to tylko i wyłącznie przyjemność
Ja odebrałam auto od mechanika. Wymienione zostały tarcze, klocki, szczęki, płyn hamulcowy. Były nieźle zajechane. Koszt 450 zł, więc nie aż taka tragedia, spodziewałam się więcej he, he, he
Muszę teraz odpocząć, bo przemaszerowałam się do tego mechanika na koniec osiedla, a ciężko coś mi się chodzi. I znowu noga zaczęła mi napitalać
Madziaska, ja dziś też dawałam ten wymaz na paciorkowca. No i na następną wizytę mam jeszcze zrobić morfologię i mocz...
Idę na tv, bo udało mi się ją uruchomić
Madziaska, walizki super, jak na wakacje he, he, he. No i rajstopki. Fajniuśne te na górze co mają jakby buciki Fajowskie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Olcia, na pewno dacie radę z cycem. Z każdym dniem będzie coraz lepiej, aż dojdziecie do super wprawy i będzie to tylko i wyłącznie przyjemność
Ja odebrałam auto od mechanika. Wymienione zostały tarcze, klocki, szczęki, płyn hamulcowy. Były nieźle zajechane. Koszt 450 zł, więc nie aż taka tragedia, spodziewałam się więcej he, he, he
Muszę teraz odpocząć, bo przemaszerowałam się do tego mechanika na koniec osiedla, a ciężko coś mi się chodzi. I znowu noga zaczęła mi napitalać
Madziaska, ja dziś też dawałam ten wymaz na paciorkowca. No i na następną wizytę mam jeszcze zrobić morfologię i mocz...
Idę na tv, bo udało mi się ją uruchomić
Temat został zablokowany.
- [email protected]
- Wylogowany
- gadatliwa
- MaMut
Mniej Więcej
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #225306 przez [email protected]
ANYANIA śliczne rzeczy i dosc mała torba:) jak z taka pojechałam do pierwszego porodu, to wychodziłąm z czterema haha!
a brzuchacz to masz mega!! hehe ja w pierwszej ciąży miałam większy niż w tej, ale tylko ociupinkę.
SUARI gratuluje serdecznie-powiem szczerze że nie wim ile rodziłas bo jakoś nie wyliczyłam:P
ale dziewczyny mówią że szybko więc cieszę się razem z Tobą
pierwszego synka rodziłam 2,5 godziny. tzn wody odeszy mi o 1 w nocy a o 4,30 już mieliśmy Domisia. Położne były bardzo konkretne, ale strasznie niemiłe.
poród miałam łatwy i szybki, bole tylko brzuszne, położne krzyczałe żebym nie krzyczała bo dopiero będzie bolało-a już bardziej nie bolało-więc miłe zaskoczenie.
Jeśli chodzi o wielkie podpaski to zazdroszcze ze tylko 3 paczki tego potrzebowałas, bo ze mnie ciekło bardzo długo i bardzo intensywnie:/
Mam nadzieje ze ten poród pojdzie rownie szybko i sprawnie.
a brzuchacz to masz mega!! hehe ja w pierwszej ciąży miałam większy niż w tej, ale tylko ociupinkę.
SUARI gratuluje serdecznie-powiem szczerze że nie wim ile rodziłas bo jakoś nie wyliczyłam:P
ale dziewczyny mówią że szybko więc cieszę się razem z Tobą
pierwszego synka rodziłam 2,5 godziny. tzn wody odeszy mi o 1 w nocy a o 4,30 już mieliśmy Domisia. Położne były bardzo konkretne, ale strasznie niemiłe.
poród miałam łatwy i szybki, bole tylko brzuszne, położne krzyczałe żebym nie krzyczała bo dopiero będzie bolało-a już bardziej nie bolało-więc miłe zaskoczenie.
Jeśli chodzi o wielkie podpaski to zazdroszcze ze tylko 3 paczki tego potrzebowałas, bo ze mnie ciekło bardzo długo i bardzo intensywnie:/
Mam nadzieje ze ten poród pojdzie rownie szybko i sprawnie.
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- [email protected]
- Wylogowany
- gadatliwa
- MaMut
Mniej Więcej
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #225311 przez [email protected]
Alexandra a kiedy urodziłaś?
bo jestem zaskoczona że dopiero zaczynasz karmic piersią
tzn jestem zaskoczona ze tak się da? skoro od początku się nie karmiło?
bo jestem zaskoczona że dopiero zaczynasz karmic piersią
tzn jestem zaskoczona ze tak się da? skoro od początku się nie karmiło?
Temat został zablokowany.
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
- [email protected]
- Wylogowany
- gadatliwa
- MaMut
Mniej Więcej
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
- mendieta
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
- Posty: 7
- Otrzymane podziękowania: 0
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #225325 przez aniaa_
Suaro śliczny Igorek
Anyanka śliczne ubranka
Ja już po wizycie, no i w sumie nie wiem nic tzn., cos tam zaczyna sie dziać ale kiedy poród to nie wiadomo młody waży 2954g, lekarz mówił, że tak do 3200 pewnie dociągnie, wiec jak dla mnie to chyba dobrze w sam raz, pytał sie mnie kiedy mi sie tak brzuch obniżył i powiedziałam, że nie wiem, bo nie wydaje mi sie zbyt byl nisko, ale jak tak jest to sie ciesze
Co do wymazu z pochwy na GBS to sie pytałam czy to jest to co robili mi w szpitalu i powiedział, że tak wiec mam juz wszytkie badania porobione.
Na następna wizytę mam sie złość 10 listopada na 18 o ile do tego czasu nie urodzę tak powiedział , a 2 listopada po 15 na ktg do szpitala (Vestusiu zapisz w tabelce jak możesz tez to ktg, bo może mi sie pomieszać wszytko)
No i jutro ide też na ktg, bo mnie młody denerwuje od 2 dni bo słabiej czuje ruchy, lekarz powiedział, że po 37 tyg tak właśnie pacjentki odczuwają, ale że ja panikara jestem to mam jutro przyjść do niego do szpitala po 12 to mnie podłączą
AAAA no i przytyłam przez 2 tyg 1,2kg i waże uwaga ....... 71,5 !!!!! Masakra w życiu jakbym komus powiedziała z rok temu, że bede tyle ważyła to nikt by mi nie uwierzył, sama nie wierze, aż kilka razy na wage spojrzałam, bo myślalam, że oczy mi szwankują.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Anyanka śliczne ubranka
Ja już po wizycie, no i w sumie nie wiem nic tzn., cos tam zaczyna sie dziać ale kiedy poród to nie wiadomo młody waży 2954g, lekarz mówił, że tak do 3200 pewnie dociągnie, wiec jak dla mnie to chyba dobrze w sam raz, pytał sie mnie kiedy mi sie tak brzuch obniżył i powiedziałam, że nie wiem, bo nie wydaje mi sie zbyt byl nisko, ale jak tak jest to sie ciesze
Co do wymazu z pochwy na GBS to sie pytałam czy to jest to co robili mi w szpitalu i powiedział, że tak wiec mam juz wszytkie badania porobione.
Na następna wizytę mam sie złość 10 listopada na 18 o ile do tego czasu nie urodzę tak powiedział , a 2 listopada po 15 na ktg do szpitala (Vestusiu zapisz w tabelce jak możesz tez to ktg, bo może mi sie pomieszać wszytko)
No i jutro ide też na ktg, bo mnie młody denerwuje od 2 dni bo słabiej czuje ruchy, lekarz powiedział, że po 37 tyg tak właśnie pacjentki odczuwają, ale że ja panikara jestem to mam jutro przyjść do niego do szpitala po 12 to mnie podłączą
AAAA no i przytyłam przez 2 tyg 1,2kg i waże uwaga ....... 71,5 !!!!! Masakra w życiu jakbym komus powiedziała z rok temu, że bede tyle ważyła to nikt by mi nie uwierzył, sama nie wierze, aż kilka razy na wage spojrzałam, bo myślalam, że oczy mi szwankują.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez aniaa_.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona