MAMY LISTOPADOWE :-)

jak lekarza to nie przeraża to bądź spokojna, nie bd to jego pierwszy raz

hehe bardziej przeraża mnie wizja zbliżającego się porodu i późniejszego wychowania
muszę się dzisiaj ładnie spakować do szpitala,bo za tydzień mam wizytę i coś czuję, że mnie tam zostawi. no oczywiście o ile doczekam

Ja już się pakuje ze 2 tygodnie i wybrałam tylko w tym czasie ciuszki dla dziecka...

Poród nie może być taki zły. Murzynki rodzą gromadki dzieci w szałasach i żyją. A my mamy ZZO, opiekię lekarską... Damy radę!

No chyba,że na ZZO bd za późno bo to chyba do 4 cm rozwarcia... To co wtedy ?? Już nic innego nie ma...??

hej dziewczyny tak sobie was podczytuje na wspominki mnie wzieło mój synek 11 listopada bedzie miał 2 latka, tez sie bałam jak to bedzie czy bede umiała przebrać pieluszkę, ubrać, dać jeść, umyć, ale instynkt macierzyński robi swoje. nie ma sie co załamywać jak na poczatku nie ma mleczka, przystawiac przystawiac i bedzie, ja sie denerwowałam ze maly nie moze chwycic cyca i on płakał a mi mleko nie leciało, uspokoilam sie i maluch załapał,
trzymam kciuki za was i za szybkie porody, ja rodziłam bez znieczulenia pierwsze i drugie dziecko
a i mogę wam polecić przemywanie rany po porodzie SN nadmanganian potasu mi bardzo pomógł

11.11.11 data urodzin?? Suuper
jakbym mogla wybierac to gdybym byla Mackiem chciala bym sie urodzic 10.11.12

zuzu Ksawcio urodził się 11.11. 2010

Hej!!
Nie wiem jak jest z tym ZZO i czy można je dostać gdy się chce - w sensie czy w każdym szpitalu i każdy lekarz się na to zgadza...

Co do dat to Moja Izabel mogłaby się urodzić 12.11.2012, tak mi jakoś pasuje ta data... nie wiem czemu... No jak dalej się nie obróci i będzie cc to między 12 a 15.11. To może akurat się trafi

To już tak mało czasu nam zostało... za miesiąc pewnie już będzie po wszystkim...

Nogi puchną... ale potwornie!!!!!!! aż się boje że mi skóra popęka... z tym że nie tylko stopy - chodz one najgorzej, ale całe nogi mam nadmuchane.... I piersi są już takie ciężkie....
Z jedenj strony nie czuje żeby się już zbliżał ten czas, ale z drugiej mam wrażenie że bardziej opuchnięta już nie mogę być.... Co tu z tymi nogami zrobić???

Zuzu Ty się bierz za tą torbę!!! Bo potem może być za późno!!! A mówiłaś że lekarz mówił że to będzie jeszcze w tym miesiącu....

Chłopek bardzo dziękuje za rady, dobrze wiedzieć takie rzeczy... chociaż pewnie jeszcze trochę to Cię zasypiemy pytaniami!! Miło mi że "starsze koleżanki" do Nas zaglądają i dzielą się tym wszystkim!!!

Pozdrawiam!!

Sander mam wszystko ułożone kosmetyki, ubrania , dla nas obojga, ale nie chce mi się tak zajrzeć do szafy i wyciągnąć torbę. Prawdziwe lenistwo

No to dobrze!! Bo się martwiłam szczerze mówiąc...

ja torbę miesiac przed porodem miałam spakowaną i w dniu porodu wypakowałam:) mąż pakował wszystko od nowa, przenosiłam 8 dni,

Moja torba juz gotowa czeka a co do zzo to u nas w szpitalu nie daja nawet gdybym chciala zaplacic. Trzeba bedzie jakos wytrzymac heh

no i ja się już spakowałam muszę tylko poprosić żeby mi szampon kupili i to chyba wszystkoo

co do waszych prognoz to ja chyba będę pierwsza do porodu...nie dość,że szyjki już nie ma,główka nisko, rozwarcie to jeszcze czop zaczął odchodzić niby lekarz pozwolił mi chodzić,ale teraz ja mam jakieś obawy... leżę żeby jeszcze troszkę ponosić.

Zuzu u mnie w szpitalu ZZO jest darmowe, ale jakoś nie jestem do niego przekonana. panicznie boję się kłucia i to jeszcze w kręgosłup wrrrr, ale wiadomo, że jak będzie mocnooo bolało to wezmę . Oprócz tego oczywiście naturalne metody łagodzenie bólu i zastrzyki ze znieczuleniem, takie zwykłe. A ZZO chyba podają do 8cm rozwarcia, ale to też zależy od szybkości porodu i anestezjologa. Może doświadczone mamusie które to miały nam podpowiedzą ??

Kaska ZZO masz za darmo? To ja jadę rodzić do Ciebie Szpital w którym mi doradził rodzić mój ginekolog za ZZO życzy sobie 700 zł!!!!
Jak się odczuwa odchodzenie tego czopa ?? Oprócz tego ,że wizualnie.. ( ciekawe kto to tak nazwał...)

Dziś miałam pierwsze skurcze. Taki mi się brzuch robił szpiczasty, ale były co dwadzieścia parę minut czyli nie miałam się czym stresować...

odczuwa... hmmm no tak jak normalny śluz-jako,że to wydzielina to mokro , u mnie był minimalnie podbarwiony krwią,dzwoniłam do swojej położnej to powiedziała, że to raczej czop, ale może też być coś takiego po badaniu ginekologicznym, szczególnie, że ja mam nadżerkę. mimo tego i tak obstawiam czop bo tego śluzu było więcej. No i powiedziała, że może on odchodzić nawet 2 tyg przed porodem...
dostałam od gina takie tabletki dopochwowe, żeby nie było jakiegoś choróbska bo przez to moje rozwarcie to nie byłoby fajnie...

a do mnie to masz jakieś 200km więc zapraszam

a skurcze bolesne? kurcze mi się brzuch napina rzadko raz na dobę albo i nie- no ale to nie takie skurcze o których mówisz.
tylko ta moja niewydolność szyjki tak mnie załatwiła

No tez jestem ciekawa jak z tym czopem będzie....
Ja też mam skurcze czasem ale bezbolesne zupełnie!! Dziś lekarz, ciekawe co powie??? Ostatnio rozwarcie miałam na opuszek palca... no zobaczymy...

Torby mam spakowane od końca września, jedna dla mnie, jedna dla Izy no i szlafrok w reklamówce bo się oczywiście nie zmieścił W mojej torbie jeszcze kartka co dołożyć z bierzących rzeczy w razie gdybym ja nie mogła tego dopakować...

Miłego dnia Dziewczyny!!!!!!