- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
- /
- /
- /
- /
- /
- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
Angela współczuję ponownego zapalenia piersi, mam nadzieję, że nie przyszło Ci do głowy obwiniać się, że musicie z naturalnego karmienia zrezygnować
Sylwia u nas smok (smoczek) jest na porządku dziennym od samego początku i mała nie ma najmniejszego problemu z ssaniem cyca, tak więc nie przejmuj się tylko dawaj. My bez smoka zginęli byśmy, bo nasze dziecię uwielbia ssać
Anuskka spróbuj dawać swój palec zamiast smoka (wiem małe to pocieszenie, ale choć małe wytchnienie dla piersi)
Dziś byłam na kontroli (6 tygodni po porodzie) i ze mną wszystko ok . Za tydzień idziemy na szczepienia, ciekawa jestem jak mała je zniesie. No i czeka nas kolejne ważenie - jeszcze trochę mam stracha czy odpowiednio przybywa na wadze.
Lusieńka - już niedługo i nasze pociechy będą gruchać, gadać i śmiać się na całego
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja tez czekam na te usmiechy i inne osiagniecia malenkiej. Ale szkoda mi tez ze wkrotce przestanie byc niemowlaczkiem. Bedzie mi tego bardzo brakowalo.
dzieki dziewczyny za rady. okazalo sie, ze z przekonaniem Milenki do butli poradzila sobie jej starsza siostra-ma sie ten dar Moze uda sie jej ta sama sztuczka ze smoczkiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xxpoziomkaxx
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 33
- Otrzymane podziękowania: 0
Po pierwsze gratuluje wszystkim dziewczynom swoich maluszkow!
Po drugie musze powiedziec ze moje poczatki z mala tez nie byly latwe, a raczej ciezkie. Przez pierwsze 2 tygodnie bylo ok, mala choc jadla czesto, widac bylo ze sie najadala, ladnei tez lapala cyca. W trzecim tygodniu cos sie nagle pozmienialo i mala zaczela cmokac cyca, lapa przy tym duzo powietrza, czesto odbekiwala po jedzeniu. Probowala ja przykladac wiele razy, na nowo i na nowo ale ona sie tylko denerwowala i zasypiala, a po 5 minutach bek i wszystko od nowa. W koncu zaczelam odciagac, ale mialam coraz mniej pokarmu az w koncu nie bylo go wogole i teraz mala dostaje butelke Kolki tez przezylam, teraz podaje delicol i jest duzo lepiej. Wczesniej potrafila bardzo dlugo plakac, przez co nie mogla zasnac i tak w kolko. W nocy budzila sie doslownie co chwile, zaczelam ja ukladac na boku i sie polepszylo. I tu moje pytanie: czy ukladanie na boczku jest niebieczne, probuje na pleckach ale mala po chili sie budzi, na boczku spi spokojnie.
Widze ze my mamy nie mamy latwego zycia, ale jak sie spojrzy na te male istotki to doslownie serce krzyczy ze szczescia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Na szczescie zapalenie bylo jednodniowe jesli mozna to tak nazwac...
Pojawila sie goraczka i bol i spanikowalam ale nie poszlam do lekarza, udalo misie samej to zwalczyc...
Zalowalam ze maly nie jadl z cycka, zaluje ze tylko 7 tygodni bedzie jadl moj pokarm ale jednoczesnie ciesze sie bo ciagle bola mnie piersi przez co noszenie i odbekiwanie mojego syna wyciska mi lzy z oczu z bolu...
I przede wszystkim 4 godziny spedzone w ciagu dnia na odciaganie pokarmu bede mogla spedzic z synkiem...
Wreszcie bede szczesliwsza...
Anuskka
Oby to tylko chwilowa Twoja niedyspozycja...
Zycze zdrowia...
Poziomka
Widze ze i Ciebie nie ominely przykre niespodzianki macierzynstwa...
Trzymaj sie jak i my sie trzymamy, w koncu kiedys musi byc lepiej...
Pozdrawiam wszystkie mamuski
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Angela dzieki-ja tez mysle,ze to tylko chwilowe.a co do karmienia Nicolasa to nie rob sobie zadnych wyrzutow. dostatecznie staralas sie i dlugo probowalas. koniecznosc karmienia butelka to zadna porazka-wiele kobiet tak robi z roznych powodow.Twojego syna uszczesliwi czas spedzony z toba na zabawie,a ty nie bedziesz cierpiec .
Moje dziecko zaczyna sie do mnie usmiechac. Na razie to tylko polusmiech-ale bardzo mnie wzruszyl. poza tym ostatnie pare nocy Milence udalo sie usnac samej w lozeczku. Niestety ten numer w dzien nie wychodzi juz tak dobrze.Budzi sie szybko i dopomina bliskosci.
a co u was pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agaszymekg
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 77
- Otrzymane podziękowania: 0
mam nadzieje ze kiedys znajdew dluzsza chwile zeby nadrobic swoja nieobecnosc, narazie nie znajduje wolnej chwilii na internet, czasem tylko podczas karmienia pozwalam sobie na jakis program w TV.
Łóżeczkowanie narazie odłożyłam, nadal śpię z małą w swoim łóżku.
Rosnie jak na drożdżach, kazdego dnia obserwuje zmiany, a to usmiechy, grymasy, gaworzenie, gestykulację i jest to piekny okres, ale naprawde wyczerpujacy.
Męczą nas kolki, i te chwile są najbardziej stresujace, uzywam espumisanu,ale nie pomaga tak jakbym tego chciała. Po tych doświadczeniach boję się ząbkowania.
Ale sa to najpiękniejsze chwile w moim zyciu:)
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lusieńka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
My masujemy brzuszek przy każdej zmianie pieluchy. Maluch musi być rozlużniony bo na spiętych mięśniach brzucha nic się nie uda.Uciskam bardzo mocno( tak aby palce dotarły do jelitek),czasami czuje pod palcami jak bąki się przesuwają.Malucha to nic nie boli, rozluznia się aby łatwiej osiągnął relaksprzed masażem czasami używam suszarki.Masujemu ok. 2 minut a potem kolanka do brzucha i wyciskamy bąki. kilka takich powtórek działa cuda.Kolki znikają .pozdr.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
www.facebook.com/media/set/?set=a.387689...6229422069566&type=3
to niesamowite...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Poziomka butla jest ok, ważne że dziecko najedzone
jestem skołowana z tym kładzeniem na boku. Jeżeli dziecko ulewa, to nie jest bezpieczniej na boku właśnie?
Lusieńka, ja też masuję i mała polubiła te masaże, co prawda żadko udaje nam się tym sprowokować bąki, ale i tak się masujemy
Anuskka wzruszające to ale i trochę niewiarygodne jak z archiwum X
W środę mamy szczepienia, trochę obawiam się reakcji na nie. Mam nadzieję, że Marta nie będzie długo potem marudna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
My tez masujemy brzuszek i nie tylko
Mozna tez trzymajac przygietevnozki w kolanach potrzasac lekko cialkiem
Anuskka
Chwyta za serce wyciska lzy
Ja ostatnio ogladalam wlasnie operacje plodu w tv...
Cos niesamowitego...niewiarygodne...
Nasz maly usmiecha sie juz ze hoho...szczegolnie mu wesolo kiedy wieczorkiem mamy czas bez pieluszki, wtedy macha nozkami i usmiecha sie na kazda nasza zaczepke...cos pieknego...
Dzisiaj 3 noc kiedy maly zaczal sypiac u siebie w pokoiku we wlasnym lozeczku...
A druga noc kiedy spi bez powijakow...
I jak na slodkie poczatki trzeba przyznac ze zuch z niego chlopak...
Ann
Powodzenia na szczepieniach
My mamy za tydzien pierwsze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dolores181
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 98
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Jesteśmy też po szczepieniach, była bardzo marudna wczoraj ale wg mnie nie ze względu na szczepienia, tylko na problemy z wypróżnieniem, bo wieczorem poszło wszystko w 3 pieluchy i potem dziecko było już szczęśliwe
Dolores współczuję, słyszałam że te "pieluchy" są straszne. Spróbuj może na przemian tę którą zalecił lekarz ze zwykłymi flanelowymi (może wkładaj dwie, żeby było sztywniej). A i uważam, że tak samo będzie działać założona na ubranko jak i na gołe ciało. Ale może się nie znam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olencja
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kocham Cie najbardziej na swiecie!
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0
Zycze Wam i Waszym bliskim Wesolych Swiat Wielkanocnych! Smacznego jajeczka, pysznego barszczyku (ktorego pewnie nie bedziecie jadly), samych slodkosci, mokrego Dyngusa i duzo radosci z pierwszych Swiat spedzonych z naszymi kochanymi Malenstwami.
Pozdrowionka Ola i Maya
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dolores181
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 98
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.