Macierzyństwa pierwszy tom ;)

dziękujemy za życzenia, dziecko z okazji 3 msc pół popołudnia przespało pogadało a na koniec się rozwyło za to w kąpieli już banan na buzi i podłoga mokra bo tak fajta nogami. Jesteśmy dzisiaj w gronie 2 kupkowców aż się zdziwiłam bo jedna taka gęsta że szok jak stary normalnie. Dzisiaj tylko 4 razy się przebieraliśmy od tych ślin tak mlaska , że jak to kakaszka napisała po łokcie wkładałby w buzie a potem kaszle i tyle śliny wypluwa.

Pawełek kilka razy zwymiotował od swoich długich palców w gardle. Teraz już smacznie śpi wykąpany i najedzony a mnie tak ciągnie na słodkie że nie wiem co mam ze sobą zrobić... Ćwiczyć też nie mam ochoty....

Mój Kuba całe piąchy wkłada do buzi
A ślini sie jak cholera, zauważyłam u niego na dziąsełkach jakby takie prześwity ząbka.. nie wiem czy mi sie wydawało, ale jakie kształcik mialo
Moje dziecie śpi od 18 jakoś o 22 go nakarmie na śpiocha, potem film z "mążem"

Kakszka to takie uroki rozwoju jak piszesz moja tez wpycha paluchy do buzi i gryzie i ssie...a niech sobie tak robi na zdrowie
Lenka też nie lubi zakładania rękawów, szczególnie płacze przy długich

Musze się pochwalić (by nie zapeszyć, ale co tam) Lena dzis w południe zasnęła sama przy mnie bez lulania i teraz wieczorem tak samo w swoim łóżeczku ładnie , grzecznie sama w 10 min. siedziałam tylko przy niej i przy przyćmionym świetle Jestem dumna z mojej niuni Oby tak dalej

Gochens, Agusia...a Wy gdzie?

A ja z moim oglądam "Tokyo Drift" chyba już 4 raz ale co tam...nic innego dobrego w TV nie ma.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Sophie, trzymam kciuki za Ciebie, mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze i jeśli tylko będziecie chcieli, to pojawi się u Was kolejny bobasek.

Rysa, piękne zdjęcie.

Kakaszka, te rączki w buzi to normalka, Artek też tak wpycha łapki, że ciagnie go czasem na wymioty.

Abra, ja tez miałam kwiatek we włosach, była to pomarańczowa eustoma

Haniu, po cichutku gratuluję Nasze noce są nadal koszmarne, Artek coraz krócej śpi ...najpierw 2 lub 3h, a później budzi się co 2 i nad ranem co godzinę...i przez to przez dzień chodzę jak zoombie.

W końcu!!!! Agusia Dziekuje kobieto, ten kwiatek miałam w głowie ciągle, ale zielonego pojecia nie mialam jak sie nazywa!!! Dziekuuje !! :***

dziewczyny mam takie intymne pytanie czy wy macie już wszystkie okres? bo ja dalej nic....

Agusia "nie dziękuję" na razie hehe
Nie wiem co mam ci doradzić kochana pewnie jest ci ciężko wciąż samej z dwójką dzieci...rozumiem Cię w pełni bo ja też wciaż sama z Lenką i może nie jest tak źle bo Lena jest w miare grzeczna ale ta samotność mnie też przytłacza. Mój 6 dni w tyg. w pracy czesto do wieczora, nie mam z kim pogadać i często gadam do siebie i Lenki przynajmniej mnie Lenka słucha jak do siebie napieprzam haha Poproś może swojego by wziął choć tydzień urlopu...powiedz że go potrzebujesz bo masz ciężkie chwile teraz...ja myślę że to przejdzie bo to za sprawą przesilenia jesiennego Ty jeszcze o tyle masz dobrze że jesteś w PL i masz polską TV, polskich znajomych, polskie sklepy....a wierz mi że tego mi też bardzo brakuje i przytłacza mnie że tu wszystko niemieckie...a polskie tak daleko...ech tak to już jest...

hmmm eustoma nie słyszałam o tym kwiatku muszę luknąć w internet i zobaczyć jak wygląda Abra a Ty jaki kolor byś chciała? biały co nie?

Abra nie wiem czy Ci to pomoże...taki kwiatek miałam we włosach....(zdjęcia niestety zdjęc, więc brzydka jakość
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

z tego wynika, że ten mój kwiat we włosach, jakoś inaczej się nazywa ale pamiętam, że w bukiecie eustomy miałam a ten drugi strikte pomarańczony jakąś dziwną nazwę ma...

Cordis, ja też jeszcze nie dostałam okresu...
a dziś się zorientowałam, że wczoraj zapomniałam tabletki anty zażyć na szczęście, my jeszcze nie...

Haniu, wierzę, że Tobie ciężej...j
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Abra, już sobie przypomniałam, ten mój kwiat to kantadeska moim zdaniem śliczny kwiat.Można go zabarwić na kolor jaki się chce.

Mala pograndziła a teraz sobie śpi a zasypiala kolejny raz u mnie na kolanch przytulona uwielbiam jak tak sie wtula

Cordis ja jeszcze bez okresu

Hania brawo dla Lenusi oby tak dalej i ja miałam tak samo brakowało mi polskiego a nie tylko ą i ę francuskie
i umęczyłam mojego i założył polskie tv

Agusia pewnie Ci ciężko samej z dwójka dzieciakow ale trzymam za Ciebie kciukasy

A co do allegro to odpowiedz przyszla automatyczna źe otrzymali zgloszenie a odp przyjdzie w ciągu 42 godz ale napisalam że szesylka dotarła .

Miłych snów dziewuszki

Wow Agusia ale slicznie wyglądałaś Zupełnie inna niz teraz co nie oznacza ze teraz gorzej , co to , to nie Miałaś biała suknię na cywilniaku ...fajnie ale na prawdę ślicznie wyglądałaś pokaż więcej zdjęć lubię ślubne oglądać
Agusia żal się ile chcesz po to tu jesteśmy i wierze że ci ciężko też i nie masz sie co wstydzić z tego powodu

hehe Agusia z tego co zobaczyłam po alarmie jak nastawiłam w telefonie na pigułki to ja z 3 opakowań 6 tabletek nie wzięłam ale my też bardzo rzadko więc aż takiej tragedii nie ma dziś byłam po następną receptę i mam zapisane teraz aż na pół roku

...a to teraz jak zobaczyłam ten kwiat o nazwie eustoma to wiem co to za kwiat ale nazwy nie znałam

Agusia, ja wpisałam w googlach eustoma i mi wyskoczył taki o jakim myślałam, nie taki jak masz w bukiecie No i musze ci powiedziec, pieknie wygladałas :*

Nie mam zdjęć tu na kompie, tylko na innym dysku...ale też mi się podobało jak wyglądałam. A sukienkę miałąm ecru...wiedziałam, że nie mamy mozliwości wzięcia ślubu kościelnego, a zawsze do ślubu chciałam pójść w takiej sukni

Mnie sie pierwszy raz zdarzyło nie wziąść...ale wiecie, chyba anioł stróż nad nami czuwa...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Abra, cieszę się, że mogłam pomóc...bo mój bukiet składał się z pomarańczowych kantadesek i ecru eustomy
Dziekuję dziewczyny za komplementy.

Ja też chciałam w takiej iśc, ale zostałam "skrytykowana" ehhh no cóż.. I u mnie też nie ma możliwości wziecia slubu kościelnego..

Czesc kochane...

Witam się dopiero z wieczora bo od 20 dopiero w domu jestem

Pawelek, Bartus wszystkiego najlepszego od ciotki klotki
Hania dziękuję kochana za troskę ale szybciutko napisze co u nas..

Rano pojechaliśmy na spacer do lasu z koleżanka i jej sucza, nie było nas że 3 godzinki, później Alana zawiozlam do mamy i szybciutko do domu i z mężem do laryngologa bo ma kłopoty z zatokami. Po wizycie pojechaliśmy do manufaktury na obiadek, małe zakupy i po synka i do domu.
Kąpiel, cyc i do łóżka, a ja ćwiczenia... właśnie skończyłam wykonywać i zamiast pod prycha weszlam do was. Niestety na szybko Was nie nadrobie bo idziecie z prędkością światła !! dobrze dobrze...

Lecę pod prycha i zaczynam Was czytać więc naskrobe jeszcze jakiego posta