Macierzyństwa pierwszy tom ;)

A ja się grzybów boję, jedyne co jem to pieczarki

Aleksia ślicznie wyglądacie na zdjęciu!

Elizuś wszystkiego co najlepsze

eliza ze smokiem w buzi dziekuje ciociom

a mi glowa rozbolala sie tak, ze musialam przerwac sprzatanie, bo mi ciemno przed oczami sie robi, no i mala zaczela sie sama nudzic.

aleksia ja sie tez grzybow boje, tyle ufam moim rodzicom, bo oni na tym znaja, no i wyszukuja na necie wszelkie mutacje, zeby wiedziec czego nie brac.

kurde wlasnie dzwonila tesciowa, a ja mam zakaz gadania z nia, a tym bardziej wpuszczac ja do domu po ostatniej akcji. ja za bardzo nie ubolewam nad tym i sie nie wtracam w stosunki matki i syna, ale wkurwia mnie to ze jestem pomiedzy. ona teraz bedzie dzwonic do mnie, a ja co mam powiedziec. nie zgadzam sie z tym co ona wyprawia, ale nie jestem jej rodzina, zeby tlumaczyc jej to. mam dosc bycia dorym duszkiem, co wszystkich wyslucha i wszystkim pomoze.

Kakaszka nie boje sie sadzac malej bo na sztorc posadzilam ja tylko na chwilke duzo jeszcze lezy ale jest juz bardzo sztywna glowa juz jej wogole nie majta tylko dziala tak jak ona chce

Szosteczka tak to ta czapa.

Eli buziaka wysylam na trójeczke:*

Aleksia bardzo ładny bukiet;)

Eliza buziaki od Cioci Marty i Bartusia

U nas śliczna pogoda byliśmy z 3 godzinki na spacerze połączonym z zakupami a teraz lezymy w trójkę i korzystamy z ostatnich dni urlopu męża

Zosienka cudna okulary i czapa czadowe

Aleksia ślicznie też wyglądałas w dniu ślubu

Kakaszka to też musisz wyleczyć główe

marta oj masz racje ale na moja glowe juz chyba nie ma lekarstwa

Elizka buziaczki od ciotki i Filipka.

Dziewczyny pięknie wyglądacie, Agusia Ciebie bym nie poznała

Gochens zdięcie ciemne bo robione kaperką a światło zgaszone było.Taki spontan

Witam Was
Ja nie w temacie, bo 3 razy zabierałam się za nadrabianie, ale zawsze coś mi przeszkadzało, więc nie ryzykuję najpierw napiszę

Wszystkiego naj dla naszej najmłodszej królewny

U mnie ogólnie nudy... obowiązki domowe wciągnęły do głębi...
Pawełek już 7 dzień nie robił kupki i chyba zaczyna mi przez to marudzić...
Znowu zaczął koncert... Muszę lecieć...

Elizka uściski również od nas

Agusia i Aleksia ślicznie wyglądałyście

Kakaszka i Hania współczuje bólu głowy. Przed ciążą też często mnie dopadał, ale w trakcie i po jakoś przeszło. Mi najlepiej pomagał zimny okład, cisza i sen, albo tabletka jak tylko zaczyna boleć.

Moja mała tez nie lubi się ubierać, szczególnie po kąpaniu. Zawsze mi wtedy płacze

Martusia zazdroszczę Ci mężusia w domu, mój wraca do domu po zmroku.

Malutkamilka przepadła, mężulek przyjechał i się dzieje

Część dziewuszki
Udało mi się wszystko ogarnąć i padam a tu jeszcze znajomi wpadna wieczorem , mała odsypia dzisiaj nocke albo przez ta pogode deszczowa , oby jej się nie poprzestawialo
Gabryska też laduje cale rączki do buzi a najbardziej lubi palcami za język łapać he he

Gochens super fotka na awatarze

Co do grzybów to ją nie zbieram teraz bo niemam gdzie ale za młodu chodziłam, i lubialam to bardzo

Klara u mnie to samo , krzyk przy ubieraniu nawet czapki jak idziemy na spacer

Hania i kakaszka odpedzic te bóle głowy, ale to chyba przez ciśnienie , mi czasami się zdarza że robi się ciemno przed oczami i ciężko równowagę utrzymać, zazwyczaj z rana tak mam :/

Abra wyświetliło to zdjęcie ? Bo z tabletu wystawiałam i niewiem czy było widać ??

hej dziewczyny, ja własnie wrocilam ze szpitala...
zakrecilo mi sie w glowie i upadlam z kuflem w reku,kufel sie stlukl a mnie rozcielo reke...
mam 8 szwow...miejmy nadzieje ze mi sie to zrosnie do slubu

Abra o kurcze, mówiom ze do wesela się zagoji oby tak było i w Twoim przypadku.
Straciłaś przytomność czy tylko upadłaś? Nie stresuj się tak tym weselem.

Oglądałam jeszcze raz tą gazetke lidla z tymi ciuszkami i natknełam się na coś takiego

Ma moze któraś z was taki mop, jeśli działa tak jak piszą to super sprawa, mieszkanko same się sprząta a my mamy więcej czasu na przyjemności i dla naszych maluszków.

Strasznnie mi sie w glowie zakreciło jedynie i upadlam...ale przytomnosci ni stracilam..

Kakaszka nie jestem zła ...haha też mnie tym rozśmieszyłaś...
Ty jak coś zawsze napiszesz to boki zrywać

Abra współczuję...a od czego to? chyba masz za dużo stresów...odpręż się i nie myśl tyle. A może...wiesz co...ale chyba nieeeee co?

Klara nie wierzę w samosprzątające urządzenia...nic się samo nie zrobi jestem tego zdania

Ja dziś zrobiłam naleśniki z serem dla mojego, sałatkę...a on przyszedł i mnie wkurzył (wkurzył nawet mało powiedziane) na maksa...pokłóciłam się z nim i się nie odzywam do niego...i to przed jego imieninami...mam dość...człowiek się stara a później i tak jest źle.

Już mnie głowa nie boli...także nie musze się już na nią leczyć

Klara a sen i przede wszystkim spokój przy małym dziecku to nie idzie w parze hehe...dziś akurat Lenka jak nie śpi to marudzi i piszczy więc tym bardziej jest głośno...no ale już mi ból przeszedł więc jest już okej...ja przed ciazą miałam często bóle głowy i migreny...w ciąży wcale a teraz czasem.

Karolka a zdjęcia bukietu nie widac

Gochens faktycznie fajny awatarek

he??