Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Karolka świetna sukienia mamuska też pięknie się prezentuje!
Hania bądź twarda i syp gościa po oczach i bij po jajach w razie co.
Kakaszka uśmiałam się czytając Twoje przygody z rana hahahaha!
Rysa dobrze że na niego nie spadł ten laptop teraz już coraz bardziej zainteresowane te nasze dzieci. No i skoro już Pani dała mamie prezent to trzeba skorzystać

Dziś jedliśmy kaszkę i deserek ale widzę że marchewka mu nie wchodzi. Jabłko ze słodką marchewką a krzywił się! Byliśmy też w lesie na spacerze a zaraz poogladamy jakiegoś filma

Czy Wasi krewni pytają co kupić dzieciom pod choinkę? Mnie właśnie wczoraj siostra czyli chrzestna pytała i tak myślę że może to krzesło do karmienia. Czy któraś oprócz Marty ma? Nie wiem co teściom powiedzieć.

Hahahahahah Gochens wiedziałam że coś napiszesz apropo tych prezerwatyw

Klara, Filip też nie chce pić herbatek

Właśnie też miałam Was pytać o te prezenty dla dzieci. Nas też wszyscy pytają. Więc moja mama kupiła krzesełko do karmienia, ćhrzestni mają kupić skoczka a nie wiem co reszcie mam powiedzieć bo takiemu małemu dziecko za bardzo nic nie jest jeszcze potrzebne

Rysa ale fajna niespodzianka was spotkała, dla każdego coś dobrego
Sporo musiałaś wydać że takie prezęty dostałaś? A Filip to już nieźle rozrabia, ciekawe co będzie jak zacznie chodzić

W sobote odwiedziła nas kuzynka Juli 6 miesięcy starsza, bardzo spodobała jej się karuzela małej, trosze się obawiałam bo swoją połamała . Taką ma siłe mała, a jest tylko 2 kg cięższa od mojej małej waży tylko 10kg.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja mam krzeselko takie same jest super polecam a co do prezentów to mi podoba sie ta piłka co ostatnio ktoras pokazywala stymulujaca do raczkowania bo ja mam tylko taka miękka z tubisiami co wydaje śmieszne dźwięki i malo pawelkowi sie podobała raczej sie nia nie interesuje jeszcze, za to mój k jest nia zachwycony wciaz ja podrzuca i sie cieszy ze ona robi juupi, normalnie duże dziecko, mysle że pawlowi spodobałaby sie taka co oprucz grania swieci bo on na wszystko co miga i gra ale razem to ma fiola. U nas dzis kryzys nastolatki moja cura poklucila sie z przyjaciółka a to byla taka super przyjaźń i owszem klucily sie juz ale im zaraz na drugi dzień przechodzilo a teraz to już tak od środy i ta moja wiolcia placze bo w zasadzie to nie wie o co chodzi , namówiłam ja nawet zeby zadzwoniła do tej psiapsiuly i to wyjaśniła i wiecie że tamta powiedziala jej ze ceszy sie ze moja wiola sie smuci i jej przykro i ze ona juz nigdy sie z nią nie zaprzyjaźni juz wiecej bo to wojna ,jenu ja nie wiem skad w takich młodych dziewczynkach taka perfidia i agresja moja biedna chodzi i placze bo to byla przyjaźń od przedszkola prawie, ja ją pocieszam i nie wiem juz co zrobic biedaczka tak mi jej zal.
Milego wieczorku.

Jak mam problem z rozpoznawaniem podobieństwa tak w Twoim Karolka przypadku i Ikuni widzę to bardzo dobrze.

Klara właśnie nie, wydałam 14 zł takze niezle sie zdziwilam.

A o co chodzi z ta pilka bo chyba przeoczyłam?

Aleksia to sie ciesze , jak dziecko normalnie bo jestes pierwsza osoba ktora tak twierdzi

Gochens ja zamowiłam ale wypróbuje dopiero w PL co do prezentow to nikt sie narazie nie pytał oprócz mojej mamy
i chce jej kupic taki rowerek na pozniej bedzie
m.allegro.pl/przedmiot,rowerek-trojkolow...ory-,3710337163.html
Hania piepsz sie przydał??

Rysa fajne prezenciki:) a i uważac teraz trzeba na dzieciaki , moja się jeszcze nie przemieszcza

Kakaszka to masz erotomana w domu

Cieszę się Karolka, że Cię w dobry nastrój wprowadziłam.
Ja swoje dziecko jeszcze nie porównuje do nikogo bo jak dla mnie nie widać, choć każdy coś tam widzi to ja nic.

Mnie też się pytają co kupić na mikołaja ale ja mówię jak to ja NIC nie potrafię powiedzieć komuś to i to lub tamto chce. Dla mnie to takie krępujące wolę, żeby już nic nie kupowali jak mają się pytać. Niech się trochę z nim pobawią i jak dla mnie będzie GIT.

Bo dla mnie takie święta urodziny i inne co sprzyjają prezentom są trudne bo mi się wydaje, żeby ktoś sobie nie pomyślał, że czekamy na prezent bo nie czekamy i w ogóle mi to nie przeszkadza czy ktoś da czy nie da. Jak dla mnie wystarczyła by czekolada jak już. Nie chce żeby ktoś czuł się, że musi dać bo nie musi. Jestem tego zdania jak chcesz to daj nie dasz to też nic się nie stanie. To jest wyłącznie sprawa osoby czy ma chęć dać. I tak samo z urodzinami nie zamierzam robić bo to jest jak dla mnie taki przymus. Czyli aha robi urodziny to muszę iść i coś kupić. Jak ktoś ma ochotę to może dać lub nie dać i nie trzeba ku temu robić specjalnie wymuszonej sytuacji jaką jest bal urodzinowy. Jak ktoś chce dać na urodziny to niech da albo nie da, ale jak ja zrobię te urodziny to taka osoba pomyśli no nie wypada teraz nic nie dać skoro robi bal.
Ale namotałam ale czasem tak mam, że kręcę i owijam a potem robi się niekończąca opowieść.

Oglądam kotlet.tv na youtube ale tam torciki już obmyślam jaki by tu zrobić z chałwy potem orzechowy a potem makowy

Mamusie niepijących herbatki dzieci!!!
Jest nadzieja!!!!
Mój nie pił ani herbatki ani wody, a dziś łącznie wydoił 200ml herbatki rumiankowej.

Gochens krzesełko było fajne ale ja je oddałam bo na gościa się zdenerwowałam, tzn jeszcze nie wiem czy oddałam narazie wysłałam i czekam na jego ruch.

Rysa jakiego skoczka??

Szósteczka szkoda mi Twojej córci, ehh niektóre dzieci są niezrozuniałe

My do raczkowania mamy taki okrągły bębenek pluszowy kiedyś był w lidlu ale nie wiem czy to takie super, bo w końcu jak zacznie raczkować to żadna siła ich nie zatrzyma.

Hania komputer gra?

Marta daj jeszcze raz linka na krzesełko.

Ja też nie wymagam od ludzi żeby kupowali prezenty ale jeśli oni i tak kupią to wolę zapodac jakiś temat niż dostać coś co mu się nie przyda

mala wykapana lezy w lozeczku i mam nadzieje, ze przysypia, choc slysze, ze sie kretoli.

tatus robi frytki, wiec zaraz bedziemy zajadac

no rysa masz rozrabiake w domu bylam w szoku z fb, ze filip tak sie wygina na bujaczku. boj sie dziewczyno co bedzie jak zacznie chodzic
w sumie ja sie tego tez boje
ja tez chce prezenty z rossmana

w ogole chce pduzo prezentow, powiem jak male dziecko uwielbiam dostawac a nie lubie dawac. moglam napisac odwrotnie, ale wam klamac? po co, juz taka sknera ze mnie
tylko, ze raczej my nic nie dostaniemy, wiec moge sobie tylko pomazyc :-/

ja wczesniej myslalam, ze eliza pije normalnie, bo ciumka duzo, a jak sie okaza to bardzo malo, bo w koncu popatrzylam ile dokaldnie zrobilam ml i ile wypito. jestem wkurzona, musze jej kupic soczek, bo go wciaga ladnie.

lece do malej, bo cos jej caly czas wypada smoczek albo go wyciaga i w placz. ide posiedze obok.

A jeszcze jedno do mam co gotują papki. W czym przechowujecie jedzenie? I na ile gotujecie? No i skąd wiecie ile dziecko zjadło ml?

jupiiii komp sprawny pamięc wolnaaaa pieprz i kopanie w krocze nie potrzebne haha gość bardzo miły , fajny pochodzi z Gniezna. Nawet zaoferował pomoc przy sprzedaży auta jakbyśmy chcieli bo on już 2 w DE sprzedał a dla mnie to czarna magia jest a tym bardziej w DE jak ja nie znam sie na tutejszych umowach kupna-sprzedaży. Także git
Był od 16.20 do 19. Długo ale tyle to trwało Lena była śpiąca na maksa, tarła oczy bo krótka drzemka wypadła o 18 ale nie chciała zasnąć bo musiała Pana oglądać nowego haha

kakaszka - też sie uśmiałam z Twoich rannych wojaży z Twoim haha

klara cudna Twoja Juleczka ...a tamta dziewczynka juz duza

rysa - słyszałam właśnie że w PL jest w rosmannie taka promocja że trzeba ileś słoiczków kupic i dostaje sie niekapka...a z tymi prezerwatywami Pani trafiła haha zapobiegawczo chyba żeby szybko drugi Fifi się nie trafił.

Lenie babacia przyśle prezent na mikołaja...i będzie to od razu na gwiazdkę. Ponoć kupiła juz Lenie misia jak przyjedziemy w maju żeby miała swoją przytulanke tam
Ja też nie wymagam by ktos kupował Lenie prezenty. Kto chce to kupuje. U mnie przeważnie jest tak, że jak ktos chce kupic cos Lenie to się pytają co potrzebuje

hehe mój jak wrócił z pracy to pytał Lenkę czy był pan i czy mama była grzeczna

lecę pomóc kąpać małą...
...do później

Gochens ja mam w słoiczkach po musztardzie i pasteryzuje od 20-30 minut jedzonko...później wyciągam dokręcam wieczka i do góry dnem wysłałam jakis czas temu fajny link o pasteryzacji

Haniu wyślij na pocztę naszą jak możesz a taki słoiczek na długo wystarcza Lenci? No i co tam w nim robisz?